Czy dzwonicie do facetów po zapoznaniu się?Faceci jak myslicie?

Też mi się wydawało jak zaczynałam studia, że to kierunek z perspektywami, ale teraz okazuje się że nie za bardzo. A przynajmniej nie w okolicy mojego zamieszkania i w ogóle w moim województwie. Jeżeli już dochodzi do jakiejś rozmowy to słyszę, że owszem świetnie że jestem po kierunkowych studiach, mam ambicję ale niestety brak mi doświadczenia... To jest jakiś paradoks, no bo niby w jaki sposób mam zdobyć doświadczenie, skoro nikt nie chce mi chociaż dać szansy spróbować... I w ten sposób wciąż robię coś, co kompletnie nie jest powiązane z kierunkiem mojego wykształcenia. A co do związku to nie wiem. Też uważam, że niecały rok to mało czasu aby już były takie problemy. Niby znowu jakoś się dogadaliśmy, doszliśmy po wielu próbach do jakiegoś kompromisu, ale na jak długo z jego spojrzeniem na świat to nie wiem... A poza tym wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet dla wszystkich Pań.:)

Oby na jak najdłużej ... :)

Też mam nadzieję, że na jak najdłużej bo pewnie głupia jestem, że kolejny raz mu uległam, ale kurcze zależy mi na tym osobniku.;) Tym razem jednak powiedziałam sobie, że jeżeli jeszcze raz powtórzy się taka sytuacja to powiem "dość" ,więc liczę na wasze trzymanie mnie w ryzach, jeżeli odpukać znowu pojawi się ten sam problem.:) A tak poza tym dostałam śliczny bukiet róż z okazji dnia kobiet i nie tylko.;)

A w ogóle to jakoś ostatnio mało osób się tutaj udziela oprócz mnie i telegrosika. Nie ładnie.:)

Nieładnie z ich strony ... To prawda. Aiiiaiaiaiaiai odezwij się ! No widzisz, jednak jakoś się stara ten chłopak Twój :) Więc chyba nie do końca wszystko stracone - bo widać mu zależy jednak ;)) Będzie dobrze, wszystko się ułoży . 3mam kciuki :)

Czy wszyscy, którzy udzielali się w tym temacie umarli czy może zakochali się wraz z nadejściem wiosny?:)

Ja jeszcze żyję a wiosna to chyba tylko w kalendarzu. ;) No zakochać sie to może by była i fajna sprawa ale znów się w to bawić to nie na moje siły i wiek chyba. ;)

Żeby tyle czekać na jakikolwiek odzew z waszej strony to po prostu skandal.:) Co Ty gadasz, że wiosna tylko w kalendarzu? U mnie od kilku dni piękne słoneczko świeci i w ogóle bardzo piękna pogoda. A na miłość podobno nigdy nie jest za późno.;)

Skandal okrutny ;) Może dlatego kijowata ta wiosna że ja mam bliżej do bieguna niż Ty. :) U mnie tak słabo jeszcze z tą wiosną. Niby tak, każdy wiek dobry ale trzeba jeszcze znaleźć kandydatkę co będzie chciała takiego starca. ;)

jaa cie a mi sie caly czas podoba jeden facet, kolega, z ktorym kiedys krecilam ale zerwalam z nim poniewaz moim zdaniem za malo sie interesowal, moglismy widywac sie raz w tygodniu a to i tak bylo juz fest. stwierdzilam ze pewnie mnie zbywa, moze nie potrafi powiedziec mi wprost ze ma mnie w doopie, no i ze zwyczajnie mu na mnie nie zalezy. to jest taki typ dziecka troche ktory chyba nigdy dziewczyny nie mial:P ale wydaje mi sie ze nawet po osobie niedoswiadczonej widac ze CHCE ze sie STARA :) itd nie bylo widac wiec zerwalam. ale juz dlugi czas wciaz jest obecny w moich myslach. chcialabym odnowic troche relację nie wiem czy by wyszlo z tego cos wiecej, czy tylko tak sobie, kumple.... jednak brakuje mi go w pewien sposob. nie wiem czy odnowic troche kontakt. czy wyjde na desperatkę?? ahh. przepraszam ze sie wtracam do waszej konwersacji :D

Czemu na desperatkę? Nie masz nic do stracenia a może dużo do zyskania. Możliwe że on tam gdzieś podobnie jak Ty tęskni. Warto spróbować, najwyżej nic z tego nie wyjdzie i będzie jak teraz jest. :)

no w sumie tez tak mysle ze sprobowac nic nie szkodzi. z drugiej strony boje sie ze przez to moge sobie pocierpiec...ponownie. ale kurde tak strrrrasznie mi sie podoba ze nie moge :P juz jak przestaismy 'chodzic' to kiedystam mowil kolezance ze nie jestem mu obojetna, i ze wie ze byl glupi, chcialby sprobowac jeszcze raz ale boi sie ze go zbesztam i powiem ze ma spadac bez gadania;p no ale - powiedzial to po pewnej ilosci srodkow odurzajacych;p;p no i ni9e widac zeby chciall. bo nie zrobil w tym kierunku nic. a kolezanka powiedziala ze jak sie postara to szansa jest! ehhhhhhhhh

Jak widzisz sama brak mu odwagi po prostu bo boi się pewnie kolejnego kosza. Nie czekaj bo Ci ktoś go jeszcze sprzątnie sprzed nosa. Do dzieła dziewczyno. :)

a moze caly czas mial i ma mnie w dooopie,i bedzie miec, tylko skorzystal sobie ze mnie wtedy, skoro sama przyszlam do niego :P facet to skorzystal i tyle:P a nie wiem już sama nic:P

nie dwonic!

krótko i na temat ;)

Co tu taka cisza???????

Cześć :) Jaka cisza ? ;) Co u Ciebie Jadźka ?

ale o co chodzi? :)

poznałaś?

kto i kogo ?

No cisza,bo jak ja się nie odezwę to wy milczycie jak zaklęci.:p A u mnie jakoś leci,na szczęście wiosna już na całego i ja to już nawet zaczynam powoli czuć lato,czyli moją ulubioną porę roku także jestem bardziej pozytywnie nastawiona do wszystkiego przy takiej pogodzie.;) A co u Ciebie telegrosik?

a u mnie zwyczajnie, do przodu :) Jak Twoja znajomość Jadźka ?

Znajomość wciąż trwa, czyli to już będzie rok niebawem. Jakoś dajemy radę wspólnie ze sobą wytrzymać.;) Powiem więcej-nawet wspólnie odwzajemniamy swoje uczucia.:)

no, czyli kryzys zażegnany ? Cieszę się bardzo :)

Jak na razie to przymusowo zażegnany, bo mój luby wyjechał na dłuższy czas,więc nie za bardzo mamy możliwość drzeć ze sobą koty.:)

Może po powrocie wszystko odżyje i całkiem zostanie zażegnany :)

znowu widzę,że Cisza w temacie i ja muszę podtrzymywać chociaż iskierkę jego istnienia. Co u was słychać?:)

chyba już tylko ja pamiętam o tym topicu-szkoda:(

Hej Jadźka ! Ja tam pamiętam o topicu, jak pewnie każdy, ale każda z osób tutaj ma własne obowiązki, zajęcia etc - więc i czasu nie ma, ani pewnie ochoty tutaj zaglądać, bo i problemów do rozwiązywania brak ;-) Znalazłby się jakiś problem do rozwiązania, to i pewnie ekipa by sie stawiła :) Co u Ciebie słychać ?