Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anka234,

Czy dzwonicie do facetów po zapoznaniu się?Faceci jak myslicie?

Polecane posty

u mnie ok nic sie za bardzo neirozwija ale ja rzucilam na luz:) stwierdzilam ze nic na sile do Babci jade jednak jutro:) moja praca lic miala ok 80stron, rozdzialy 3 , wstep i zakonczenie magisterska miala ok 140 i podobna budowe:) magisterska szybciej jakos napisalam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
No ja się boję jak będzie wyglądać magisterka jak licencjacka będzie wyglądała jak powieść ;) Ale mam nadzieję, że da się po prostu pisać na podstawie licencjackiej i nie będzie już tak pod górę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
da sie tak pisac, tyle ze magisterka moze zawierac jedynie 30% licencjata czy jakos tak;) sprzatam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was,jak już tak się chwalimy pogodą to i u mnie dzisiaj słonecznie.:) A poza tym to chciałam tylko napisać,że wczoraj wszystko się wyjaśniło i można powiedzieć że jest już po wszystkim. Mój kolega powiedział,że odpowiadam mu pod każdym względem-fizycznym,psychicznym,że czuje coś więcej i jeżeli miałby być z jakąś kobietą to nie wyobraża sobie,żeby to miała być jakaś inna niż ja,ale po prostu boi się wpakować w kolejny związek,nie chce znowu tego wszystkiego od początku przerabiać. Moje uczucie po tym wszystkim-bezcenne,zrobiło mi się strasznie przykro a zarazem głupio. A najdziwiniejsze jest to,że nawet nie zaczynałam tego tematu,sam w końcu postanowił powiedzieć mi prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
no, przynajmniej zdobył się na szczerość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zdobył i było widać,że wiele wysiłku musiał w to włożyć,bo w ogóle nie potrafi rozmawiać o swoich uczuciach,do czego również się przyznał. Niby mi wszystko wyjaśnił,co nie zmienia faktu że nadal bardzo chce mnie spotykać i nie chce przekreślać tej znajomośći. To wszystko jest dla mnie kompletną zagadką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadzka po prostu musisz sie uzbroic w cierpliwosc jaka zagadke tu widzisz?? chbya wszystko jest jasne nie chce sie wiazac poki nei bedzie pewien na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Setunia Zagadką jest jego sprzeczne zachowanie,bo jeżeli ja nie jestem czegoś pewna to nie zachowuje się tak,aby dawać komuś nadzieje. I po takim wyznaniu jak wczoraj nie mówię,że mimo tego ten ktoś jest dla mnie bardzo ważny. No cóż-taki mam zamiar,niczego już nie robić,żadnej inicjatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po prostu jego zachowanie nei idzie w parze z jego myslami:) a moze on inaczej to wszystko rozumie ludzie sa rozni kazdy po swojemy nazywa uczucia ide dalej sprzatac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
No dla mnie też tu nie ma zagadki, chce się spotykać, ok, ale niech on tez coś z siebie da dla tej znajomości, a nie tylko ty masz się udzielać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doszłam do wniosku,że chce się spotykać to nie ma problemu,ja sama też chce i nie widzę powodu dlaczego mam sobie odmawiać. Ale nasze spotkania będę traktować wyłącznie w relacjach koleżanka-kolega,skoro taki jest niezdecydowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlansie jak go tak na dystans potrzymasz to mzoe szybciej dojdzie do tego czego chce skonbczylam sprzatac i chyba ide poczytac na sloneczku jest tak cieplo ze mozna by sie normalnie opalac ale wole jeszcze nie ryzykowac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiaiiaiia
a ja od rana sprzatam :O zmienialismy wysokosc okna na korytarzu i pył roznisola sie na caly dom :O mialam wiec taniec z mopem,okrzurzaczem i szmatami :D padam... :O ale ejstem dumna z siebie, mimo, iz to kropla w morzu potrzeb :( po 20stu latach to wszystko nadaje sie do wymiany, lacznie z lokatorami :D smutno mi troche bylo, bo kolega po 14dniach wieczornych sms-ow na dobranoc, wczoraj nie napisal :( jest na wyjezdzie integracyjnym i pewnie spacerowal przy blasku ksiezyca z jakas blond wenus :( dzis byl maly sms, wiec ma szczescie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
a nad czym tak dumasz ? :) ja słucham płyty pożyczonej przez koleżankę - niejaki zespół Volver 10 historii miłości - lekkie łatwe i przyjemne - nastraja optymistycznie ;) Ja poza tym mam dziś optymistyczny dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w sumie też, tak chwila słabości mi się zdarzyła w moim optymistycznym podejściu do życia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
A jaka przyczyna tej chwili słabości ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
Helo helo Grubyyo :) Nie zamykaj sie, pogadaj sobie z nami, może minie zły humor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już minął. A przypomniało mi się że jakoś samotny chyba jestem ale zaraz mi przeszło. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
Pociesz się, że w tej samotności nie jesteś sam, jest nas więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ze komuś jest źle nie jest dla mnie pocieszeniem, nie ten typ ludzia. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
No może nie pocieszenie, ale przynajmniej redukuje poczucie osamotnienia w osamotnieniu. Takie masło maślane - nie wiem, czy zrozumiesz moje zagmatwanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
Trochę szkoda że wszyscy mieszkamy w odległych od siebie regionach Polski - uniemożliwia to zlot "grupy wsparcia" jak ja to nazywam - z drugiej strony to dobrze - bo jesteśmy całkowicie anonimowi i możeby być takimi, jakimi jesteśmy - bo internet nam to zapewnia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba to dobrze bo nie ma takiego skrępowania jakie występuje gdy ludzie się znają choć z drugiej strony fajne pewnie by było takie spotkanie. Ale nie ma co gdybać tylko należy się cieszyć ze mamy ten internet. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiaiiaiiaia
dobry wieczór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
Tak pytanie z innej beczki - dziewczyna może zaproponować chlopakowi spotkanie np. na kawie, albo jakis spacer - pod pretekstem, żeby omówic jakas sprawę wskutek braku innych możliwosci kontaktu pośredniego ? I co lepsze w tym momencie? Ta kawa chyba ? Czy to przegiecie ? ;) Tak czysto hipotetyzuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
bu napisałam posta i zniknął ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiaiiaiiaia
dobry wieczór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×