Termin na sierpień 2010. Tegoroczne mamuśki :)

Hej :) wczoraj bylam na pierszej klasie w szkole rodzenia..w sumie trzymali nas 2 godziny..wyklad jak radzic sobie z polami plecow, skurczami w lydkach,drętwiniami,co jesc itd.. nawet ciekawe choc jak na moj tydzien to troche za pozno :P..nastepna wizyta dopiero w lipcu-i tu juz bedzie jeszcze ciekawiej-jak myc, karmic i wogole praktyka..fajnie ze moge tu chodzic za darmo, do tego daja zwolnienie z pracy za ktore placa.. No i kupilam w koncu wozek- 3 w 1 taki jak chcialam,byla super promocja a ze tylko kilka zostalo to sie skusilismy..

Żabciu, pytałam o tego endokrynologa bo wiem z doświadczenia, że ginekolodzy są bardzo słabi przygotowani do zawodu i często poprostu gówno wiedzą jak się kobieta czasem o coś więcej zapyta. Ja tez miałam dziwny poziom tsh 0,004 przy normie jak dobrze pamiętam 0,02. Ani jeden gin ani drugi gin nie umiał mi odpowiedziec czemu tak się dzieje. Pojechałam więc do szpitala do endo. i powiedziała mi, że to normalny objaw w pierwszych tygodniach ciąży. Kazał zrobić ft3 i ft4 i dopiero się martwić jak wyniki z tych badań będą złe. Okazało się, że wszystko ok więc po zmartwieniach. W twoim przypadku jest inaczej bo ty jesteś w zaawansowanej ciąży więc nie wiem jak u Ciebie powinno być. Dlatego też radzę prosto do endo żeby się nie martwić na zapas:) Co do zgagi to zgadzam się, że mleko tylko chwilowo ale woda to mi pomaga tyle, że trzeba jej wypić z litr. Nusieńko jaki wózek kupiłaś..??

Bede miala coreczke:))))))jupiiiiiiiiiii! w koncu sie wyjasnila ta nasza ruchliwa tejamnica:))mamy do tego 100 % pewnosci,nawet plytke dostalismy:))badaniue trwalo 30 minut i lekarz musil naprawde sie napracowac by podejrzec nasza pannice:))nie dosc ze ruchliwa,to jeszcze uparciuszek.....to po mamusi:))

żabcia gratuluję córci !!! bardzo się cieszę :D mnie też już zżera ciekawość co będzie :) jeszcze raz gratuluję

dziekuje,dziekuje,tak sie ciesze z malenkiej...mialam jakies tam przeczucie,ale nie myslalam ze naprawde agatka bedzie....maz sie rozplynal....cieszy sie z corki,malej lobuziary:)ktora na sam koniec badania pokazala pipke w pelnej krasie.... eve,a u ciebie ktory to tydzien bo masz chyba stopke nieaktualna....a no i nowe foty sie przydaly:))

Żabcia gratuluje córci:) W poniedziałek byłam u lekarza. Wszystko ok. Dostałam furagin na bakterie i leukocyty w moczu a co do morfologii to moje wyniki są dobre. Jak zwykle panie laborantki mnie nastraszyły. Lekarz przepisał mi też coś na zgagę i naprawdę pomaga:) Zrobił mi też cytologię. Jedyne zalecenie- dużo odpoczywać. Od wczoraj strasznie boli mnie kość ogonowa. Już raz miałam ucisk i ledwo chodziłam i teraz znowu powtórka z rozrywki. Oprócz tego boli mnie spojenie łonowe. Mam też kolejne 2kg na plusie, ale chyba wszystko wchodzi w tzytzki i brzuch bo wciąż mieszczę się w rozmiarze 38/40.

Ale fajnie..coreczka :) gratuluje..teraz to chyba jest rownowaga Dziewczyny! pojawila mi sie pierwsza siara..wczoraj rano tak ot co sobie patrzylam na sutki i wylecialo cos zoltego,okolo kropelki..potem troche przezroczystego..w ciagu dnia nic a dzis rano jak nacislam do znowu kropkla zoltej wydzieliny..dzis koncze 26 tydzien..myslicie ze to za wczesnie,tez tak macie? na internecie sa rozne opinie , ze niektore to i w 18 tyg juz tak maja..

O rany! Właśnie nacisnęłam sutek i wyleciała odrobinka siary. Lecę pokazać M.

Katarina wozek taki,jest roche kosztowny ale i tak dostalismy od http://www.google.com/imgres?imgurl=http://www.kiddicare.com/wcsstore/ConsumerDirect/images/catalog/KC11975/KC11975_L.jpg&imgrefurl=http://www.kiddicare.com/webapp/wcs/stores/servlet/productdisplayA_797_10751_-1__79400_10001_&usg=__rDlyYyf8LvsP25OtB1LGFoKthww=&h=350&w=350&sz=25&hl=pl&start=3&um=1&itbs=1&tbnid=bHLTUPI_1MeY2M:&tbnh=120&tbnw=120&prev=/images%3Fq%3Dquinny%2Bbuzz%2B3%2Braccoon%26um%3D1%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26hs%3Drem%26sa%3DN%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26tbs%3Disch:1 TC: 26tyg Termin:18.VIII Płec: Dziewczynka- Natalia Miejscowosc: Dublin/Szczecin Czlowiek szuka milosci bo w glebi serca wie ze tylko milosc moze uczynic go szczesliwym. [Jan Pawel II] http://nusienka.pokazywarka.pl/

http://www.google.com/images?hl=pl&client=firefox-a&hs=3J7&rls=org.mozilla:pl:official&resnum=0&q=quinny%20buzz%203%20raccoon&um=1&ie=UTF-8&source=og&sa=N&tab=wi cos ssie porobilo TC: 26tyg Termin:18.VIII Płec: Dziewczynka- Natalia Miejscowosc: Dublin/Szczecin Czlowiek szuka milosci bo w glebi serca wie ze tylko milosc moze uczynic go szczesliwym. [Jan Pawel II] http://nusienka.pokazywarka.pl/

no mi sie juz w 18 TC pojawila...raczej przezroczysty plyn to byl na poczatku...nie wyciskaj tego,bo ponos takie draznienie sutkow moze spowodowac skurcze,bo wytwarza sie oksytocyna. po wczoraszej wycieczce na usg,na 3 pietro w szpitalu tak mnie boli w pachwinach ze az mi sie lazic nie chce....mala do tego polozona w poprzek,dosyc nisko....jak partyzant wojenny chodze a marudze jak baba w ciazy:)) ja mialam to szczescie ze wczoraj ni zgaga przeszla po salatce z pomidorow,ktora ostatnio namietnie wcinam....z reszta nie dziwota jak tam smietanka byla....a i dupsko nie ma rosnac. u mnie dzis sloneczko od samego ranca....szkoda ze w bloku obok remontuja klatki schodowe i mlot udarowy jest w ruchu...az kot zwiewa gdzie pieprz rosnie,a zawsze taki odwazniak jest.....no coz...

No wlasnie mama mowila zeby nie sciskac, bo bedzie mi sie wiecej wytwarzac i zatory sie porobia i bede mnie bolec.. huraaa dzis ostatni dzien do pracy i jutro lece do Polski na kilka dni..juz sie nie moge doczekac :)

oj wyobrazam sobie twoja radosc:))slodkie lenistwo cie czeka:)) wlasnie z usg tarczycy wrocilam....jest dosyc mala,ale nie jest tragicznie:))lekarz mowil ze to nie wielkosc tarczycy przesadza o wydzielaniu. tak sie zastanawiam nad wynikami,pewnie inne normy sa tez w ciazy a inne normalnie....ale tego moj szpital nie podaje.... jak robilam glukoze 75 mialam normy wypisane 70-110.....a wszystkie wiemy ze norma jest do 140:))

hej dziewczyny.. ja dopiero po robocie i ledwo zjadłam obiadek.. Nusienka fajny ten Twój wózek.. jak mieszkałam w Dublinie to widziałam że były tam bardzo modne i wiele mam je chwaliło bo były zwinne i fajnie się nimi jeździ po sklepach.. Co do siary to u mnie jeszcze nic.. smaruję się tylko kremami przeciw rozstępom ale jak na razie nie widać efektów.. ale i tak smaruję a no i śpię w staniku i naprawdę dużo mniej mnie bolą. Zgagi puki co też nie mam.. w ogóle chyba jeszcze nigdy nie miałam z czego się bardzo cieszę :) jednak męczy mnie żołądek i w ogóle górna część brzucha.. jak tylko zjem obiad to od razu dostaję jakiś bóli i skrętów, do tego stopnia, że muszę się położyć.. lub jak coś zjem i pójdę umyć zęby to odrazu mnie naciąga na wymioty.. tak jakby jedzenie nie trafiało do żołądka tylko zostawało gdzieś w przełyku... nie podoba mi się to :/ i jeszcze co mnie męczy to te ciągłe upławy :( myślałam, że to przez tą grzybicę i stan zapalny pochwy ale teraz mam już to wyleczone i nic nie powinno się tam dziać a te upławy ciągle są :( czasem niewielkie a czasem to aż czuję jak ze mnie leci :/ mam nadzieję, że to nie wody płodowe.. a ogólnie to mam beznadziejny humor :(

eveve... ja tez mam straszne uplawy..ale na szczescie sa zrowe i bezkolorowo-wonne-sparwdzalam u gina-poprostu taka moja natura ze mam ciagle mokro..czasem jak kichne albo tak poprostu to leci ze mnie :P i bez wkladdki sie nie obedzie..

o to dobrze.. trochę mnie uspokoiłaś.. ale i tak jakoś parszywie się czuję... leże sobie właśnie w łóżku pod kołderką i nie mam zamiaru już dziś wychodzić.. strasznie się dziś wkurzyłam w przedszkolu.. w jednej grupie mam dwóch takich chłopców.. masakra.. myślałam, że mnie dziś szlag trafi i ich pozabijam.. naprawdę.. inne dzieci jakoś potrafią pracować i słuchać tego co mówię a ta dwójka to jest horror normalnie dziś miałam ochotę ich uderzyć aż mi głupio było (i dalej jest) że się tak na nich wkurzyłam... no ale napradwdę nic do nich nie dociera.. nie daję rady :(

Diablice, podpuściłyście mnie i sobie sutek ścisnęłam :) Wyszła mini kropelka siary.. Ale numer!

no coz kochane,produkcja powolutku rusza.... maz sie ze mnie smieje ze ciagle dzieciece gadzety ogladam.... mam pytanko kupujecie przewijak?ja myslkalam kupic,ale w sumie to moge mala w lozeczku przewijac,ale oczywiscie na jakiejs ceratce....to nawet moze byc w dzien wygodne,ale w nocy? co o tym sadzicie?

a ja nawet nie myślałam o tym żeby nie kupować przewijaka :) bo w łóżeczku wydaje mi się że dziecko będzie za nisko i trzeba będzie się schylać.. ja zastanawiam się nad takim przewijakiem zakładanym na łóżeczko.. jest on tani a całkowicie spełnia swoją funkcję.. poza tym można go łatwo przenieść np do łazienki jak jest czas kąpieli i położyć np na pralce lub gdziekolwiek gdzie się chce :)

myślałam o czymś takim http://www.allegro.pl/item1020933932_berber_przewijak_dino_tbw_70_cm_5_kolorow.html tydzień ciąży: 21 wiek: 26 (jeszcze :) ) waga: +1 płeć: chłopak (na 60% :) ) termin porodu: między 30.08 a 17.09.2010 http://eveve.pokazywarka.pl/

zgadzam sie z toba ale czy dlugo bedziemy go uzywac? w lozeczku nie jest znowu az tak nisko,ale za wygodnie tez nie jest.....moze jednak nie bede cudowala i kupie,dla wlasnej wygody. musze kupic rozek,bo mam tylko jeden,po siostrzencu i kocyk do wozka...a wszedzie polarowe sa,nie ma bawelnianych.... a wlasnie,ile kocykow kupujecie?ja do lozeczka kupilam kolderke i to chyba nie byl najlepszy pomysl...tak mi sie zdaje,wszedzie gdzie czytam to dziewczyny pisza ze kocyk do lozeczka maja,gruby i cienki.....w zaleznosci od temperatury.trudno,kupie kocyk cienki do wozka bo gruby na zime mam. jeja,znowu sie pogubilam w tym wszystkim.....ratunku

widzialam takie przewijaki za ok 40-45 zeta na allegro,u mnie w sklepie 59 zeta chodza.

Ja chyba nie bede miec przewijaka bo bede uzywac lozka, jest w maiare wysokie a na to ceratke taka specjalna. wkleilam nowe zdjecie brzuchola

nusienka,slicznie uroslas:) dzis mamy od rana siostrzenca,14m-c.....nazywamy go demolka,bo wszedzie go pelno i wszedzie zaglada....jestem troszke nim zmeczona,ale co tam,jak ciocia zrobi a kuku usmiech na 102 zawsze mi mlody walnie wiec jest oki:)

Cześć dziewczyny! Dzisiaj byłam raz jeszcze na glukozie. Od siódmej czekałam w przychodni. Bez kolejki, więc była walka w poczekalni:) ale Panie z zabiegowego mnie wpuściły bez kolejki przez tamte nieudane badanie. Znowu miały ze mnie polewkę, że smakuje mi glukoza. Wypiłam, przeleciało przez gardło i kiszki, nic nie poczułam tylkko głodna byłam :) Jutro popołudniu wyniki. Ciekawe.. Pewnie ze mnie cukrzyk nad cukrzyki.:)

Słuchajcie czy was przypadkiem nie pobolewa kość ogonowa..? Bo po dłuższym siedzieniu normalnie nie wyrabiam tak mnie boli!

katarinko,niestety nie bede twoja towarzyszka w niedoli boli kosci ogonowej,przynajniej na razie. mnie przesladuje bol pachwin i podbrzusza,ale taki zakwasowy po prostu,czasem az trudno sie podniesc z wyrka. Moja malutka jakas leniwa dzisiaj..... w koncu przejrzalam ciuszki ktore dostalam,3/4 odrzucilam,z powodu niedopasowania pory roku,a reszte z powodu koloru....nie zniose tyle rozowosci....troszke moze byc,ale nie za duzo

Katarina mnie strasznie boli kość ogonowa. Drugi raz w ciąży mam ucisk. Za pierwszym razem lekarz powiedział, że przejdzie i przeszło, ale teraz nie daje już takiej gwarancji. Boli cały czas. Nusienka Twój brzuszek ślicznie się prezentuje:) Żabcia wybraliście już imię dla Małej? Śniło mi się, że zamówiłam na allegro łóżeczko dla Młodego. Muszę zacząć się rozglądać za takimi rzeczami bo czas ucieka:)

dodałam dziś nowe zdjęcie mojego okruszka ale ja tam nie widzę wielkiej różnicy między 19 a 22tc :) może wy zobaczycie :) pozdrawiam i lecę do pracy....

katarina,imie mielismy wybrane krotko po tescie,zarowno dla chlopca jak i dziewczynki.....chlopiec mial byc Adam Alojzy,a dziewczynka Zosia,ale po rozmowach z M uleglam mu i bedzie Agata Zofia:))jakos nie ciagna mnie egzotyczne imiona,a mala bedzie miala pijackie inicjaly A.A.:)) Ja wczoraj zamowilam sobie koszule do szpitala,za 3 szt wyszlo 80 zeta.mam nadzieje ze dostane w koncu potwierdzenie,bo cosik od wczorj cisza.... eve,faktycznie nie ma duzej roznicy,ale to nie zmienia faktu ze i tak masz spory juz brzuszek:))