Termin na sierpień 2010. Tegoroczne mamuśki :)

Katrina fajnie,że czujesz się już lepiej :) I skurcze minęły. dziewczyny zobaczcie,że mamy niemal identyczne zachowania ;) Albo dostajemy jednego dnia powera: sprzątamy, prasujemy, wpadmy w zakupowy szał ;) a następnego dnia deprecha, płacz, złe samopoczucie, zmęczenie itp. i potem tak na zmianę :) Ja też mam ostatnio non stop ochotę na truskawki i arbuza na zmainę . I zjadam je w olbrzymich ilościach :) Miłego dnia :)

julcia-a marudz sobie marudz,dobrze ze ci to ulge przynosi:))wiesz moj niby pracuje od 7do 15 ale czesto po godzinach teraz siedzi i czasem to mi zal,ze taki zmeczony chodzi,a poza tym maniakiem kompa jest wiec duza czesc popoludnia na grach spedza czym mnie irytuje. Oj wczoraj tez jakos mialam wiecej energii,na zakupy polecialam i w ogole mialam chec duzo robic,a dzis....do 13 w lozku,na pizamie....

troche się martwie bo pobolewa mnie coś brzucholek i czesto biegam do kibelka. oby to nic złego.

Ja już jestem po popołudniowej drzemce. Jak się kładłam to świeciło słońce i było gorąco a teraz przyszły ciemne chmury i zapowiada się na deszcz. Ze mną jest tak, że chęci do działania mam, ale niestety sił na wszystko mi już nie wystarcza. Żabcia ja torbę zacznę pakować po następnej wizycie u lekarza. Wizytę mam 05.07 i będzie to 33tc. Muszę sobie kupić koszule do porodu i karmienia. Dzisiaj byłam w kilku sklepach, ale widziałam same "babciowe" wzory i zakupu dokonam na allegro. Chyba muszę zacząć używać wkładek laktacyjnych. Zauważyłam na staniku od środka żółte plamki. Też tak macie?

czesc sierpniowki :) ja mam termin na 10.08.2010, we wtorek zaczynam 33 t.c i powiem wam, ze coraz cieżej z tym brzuszkiem paradowac. Widzę, ze już sporo rozmawiacie ze sobą, a ja tak się dołączam, ale mam nadzieję, ze mnie przygarniecie :)

hej dziewczyny! jejku właśnie nadrobiłam zaległości w czytaniu z całego tygodnia i Katarino byłam w szoku jak przeczytałam co Ci się przytrafiło, cieszę się że już czujesz się dobrze, teraz kurcze mam wyrzuty sumienia, że na tym urlopie trochę się za bardzo forsowałam, co prawda czuję się dobrze ale te spacery były trochę za długie i potem padałam ze zmęczenia.. dobrze, że już jutro wracamy do domu.. będę leżeć całymi dniami :) Martwi mnie też to, że tak mało przytyłam i w ogóle taki mam mały brzuszek, czasem to w ogóle nie widać, że jestem w ciąży a to już przecież 7 miesiąc.. szkoda, że tu w hotelu nie ma wagi bo boję się że znowu schudłam.. widzę, że na temacie jest torba do szpitala.. ja zaczynam zakupy od poniedziałku jak wrócimy ale ostatnio już kupiłam sobie dwie koszule nocne i szlafroczek do szpitala.. reszta w przyszłym tygodniu. W poniedziałek też zamawiam wózek i łóżeczko :)

Florianko ja też mam takie plamki na staniku ostatnio zauważyłam ale jeszcze nie zauważyłam żeby mi coś tam wyciekało :) Aha witam też nowe dziewczyny

Sylwia..............Poznań...................31.....07-0 8.........SYNEK Kasienka...........XXXXXXXXX............22.....09-08..... ... CÓRKA Nusienka..........DUBLIN/SZCZECIN......25....18-08....... ..CÓRKA Katarina...........WARSZAWA..............32.....18-08.... ....SYNEK Żabcia.............Grudziądz/Świecie.....24.....21-08. ......CÓRKA Anna 80............Tarnów..................30......23-08........ SYNEK Nazilla..............MALBORK/UK............29.....22-08.. ......SYNEK Florianka..........WŁOCŁAWEK.............29....24-08... .....SYNEK Dorota.............XXXXXXXXX.............XX....27-08..... .. XXXX Eveve.........Jasienica/Bielsko-Biała......26.....30-08. .....CÓRKA Moni 29............Grudziądz/Bel............29....31-08... .. .CÓRKA Kamilka21.............Malbork...............23.....17.09. .......CÓRKA Florianka-jesli nie zalezy ci az tak bardzo na meeeega wyborze koszul to wejdz na ta strone: www.mewa.com.pl/ co prawda maja do 22 06 nieczynny sklepik,ale ja od nich zamawialam koszule.Nie raz kupowalam u nich rzeczy w sklepie stacjonarnym,dopoki mi go nie zamkneli,na przecenach i powiem szczerze ze sie oplaca,swietna jakosc za male pienadze:)) ja kupilam w sumie 4 koszule za 100 zl. jedna typowo do karmienia,druga rozpinana na 3 guzik i dla mnie i dla mamy koszule z dlugim rekawem cale rozpinane jako cienki szlafrok na lato.aaaaaa,i zamawialam z zakladki starsze kolekcje,oplaca sie. Co do "przeciekania"cyckow,to mam to od jakiegos czasu,ale tylko w nocy,pewnie jak ucisne prez sen cycka to mi kapie,w dzien nie zauwazylam.Kiedys czytalam na ktoryms z tematow na kafe ze laski juz wlasnie nosza takie wkladki laktacyjne w ciazy bo siara im mocno wycieka. Maz tak dziwnie zareagowal na haslo pakowanie torby...moze najpierw zrobie sobie liste i wtedy bede pakowac? coz nie mam za wiele miejsca i 2 torby (bo w 2 mniejsze sie pakuje)bede mi przeszkadzac zapewne na codzien w pokoju.... Witam nowa kolezanke,dopisz sie do tabelki,zebysmy wiedzialy cos o tobie:))

prawie całą noc nie spałam. miałam skurcze. słabe ale częste. pozatym od wczoraj biegunka oby to nic poważnego.

o qrcze Julcia może powinnaś skonsultować z lekarzem te skurcze. Lepiej zapobiegać niż leczyć. Nigdy nie wiadomo czy te skurcze nie są zapowiedzią przedwczesnego porodu.

Tez mam czesto skurcze ale sa bezbolesne,wiec chyba ok. Co do wyciekow,to mam ale tak malo ze w sumie tylko na pizamie kropeki mam wiec piore..a tak leci tylko jak mocno scisne.. Mam dylemat czy isc dodatkowo do ginekologa czy nie. W Irandii tak jest ze tu sie chodzi do szpitala,ale badaja tylko cisnienie, krew, i ogolnie tetno dziecka,pomacaja brzuch i tyle..jak nie am nic niepokojacego to po 10minutach koniec wizyty.. A mam super ekstra ginekolog,ale za wizyte z usg bierze 160euro ;/masakra..bylam u niej 2 razy i sie zastanawiam czy nie isc gdzies za 2 tyg jescze raz, bym mialam zdjecie 3D i dokladnie by zbadala kazy zakamarek..ale czy warto jak narazie wszytsko jest ok?

Musicie to zobaczyć: http://chomikuj.pl/?page=234613

Uff nareszcie dotarliśmy do domu.. podróż była męcząca ale prawie cały czas spałam i oczywiście po drodze złapaliśmy mandat :) ale policjant zobaczył mój brzuszek i spuścił nam karę z 200 do 100zł :) teraz Mateusz odsypia a ja mam czas na spokojnie nadrobić zaległości na kafe :) Jakby ktoś chciał zobaczyć to dodałam jedno zdjęcie naszej trójki na ruchomych wydmach :) zdjęcie brzuszka dodam w poniedziałek. Nusienka jeśli Cię to uspokoi to idź do tego lekarza prywatnie, lepiej mieć świadomość, że wszystko jest w porządku :) ja teraz jeszcze muszę czekać 2 tyg bo moja lekarka jest na urlopie.. mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

Witam Mamusie :) Ja dziś zaszalałam ze sprzątaniem i teraz ledwo siedzę, tak boli mnie kręgosłup. Julcia napisz co u Ciebie, mam nadzieję,że biegunka minęła.U mnie jak pojawiły się skurcze i biegunka to kilka godz. później byłam juz na porodówce.Mam nadzieję,ze u Ciebie to jeszcze nie to :) zmartwiłam się trochę czytając o waszych wyciekach ;) W pierwszej ciązy tez tak miałam,ze mleczko normalnie mi ciekło, miałam bardzo często plamki na bieliźnie, a czasem to nawet przesiąkały na ubrania ;) a teraz nic, zero, ani kropelki :( mam nadzieję,ze to nie zapowiada problemów z laktacją :O Pozdrawiam cieplutko!!!

wczoraj cały dzień przekimałam i jest lepiej. pobolewa mnie jeszcze od czasu do czasu ale mam nadzieje że to tylko przepowiadające. jutro jade na wyniki a potem do lekarza. mnie taż nic jeszcze niewycieka a to już 32 tydzień. ale nie martwie się tym za bardzo bo za pierwszym razem wyciek pojawił się dopiero tydzien przed porodem a problemów z laktacją nie miałam. ;)

napiszcie dziewczyny jak tam wasze samopoczucie? ja byłam w kościele i myslałam że zemdleję. porażka.

hejka:)) samopoczucie oki,wczoraj sie gorzej czulam,w pewnym momencie myslalam ze odlece,tak mi sie slabo zrobilo.Ostatnio rozpiera mnie energia i jakos gna mnie przed siebie:))jedynie psycha siada....hustawka emocjonalna i duza nerwowosc...czasem jak wybuchne....klekajcie narody :-/ zapewne jak za 2 tygodnie pojde do lekarza to znowu mnie o wage opieprzy bo nie moge najesc sie plackiem z truskawkami:))

Hej Mamuski Troche się naczytalam, by nadrobić i widzę, ż tu mnostwo trosk :-( Katarinko cieszę sie, że najgorsze za Toba, dbaj osiebie szczegolnie, że do tej pory z tego co czytalam to bylas na pelnych obrotach. Musimy dotrwać co najmniej do 38tyg. chociaż ja Wam powiem mam przeczucie, że przenoszę, chociaż to może bardziej obawy niz przeczucia. Tak źle tak niedobrze.... Florianko ja była na usg w czwartek i wszystko prawie identycznie jak u Ciebie Niunia ma prawie 1500gram i lekarz nie zrobil zdjęcia z tych samych względow co u Ciebie,troszke nas tym wkurzył, bo mógl choc jedno zrobić, wiadomo, że dla nas to ważne, nawet jeśli dokładnie nic nie widać. Ja nastepna wizyte mam 15.07, a potem juz częściej, jak do tej pory ( odpukać w niemalowane) nic mi z piersi nie wyplywa :-) Żabciu nie martw się tak bardzo o wagę, w końcu kilogram to nie koniec świata, wszystko potem zgubimy, zobaczycie. Żabciu dziwię isę tylko, że ta doktorka nie rozumie, że nie zawsze waga jest zależna od nas, naprawdę znam mnóstwo dziewczyn, ktore jadly malo, a tyly po 20kg i do dzis nie wiedza od czego az tyle. Eveve śliczna foteczka, a poza tym ja tam widze u Ciebie sliczny brzusiu, zreszta pan policjant tez zauważyl z tego co piszesz, więc brzuszek do przodu i prosze sie mi tu nie zamartwiać. Powiem Wam też, że moja mam w ciąży przytyla 20kg, ale mam ciotki, ktore tylko 5-6kg i dzieci okazy jak się patrzy, nic im nie brakuje. Przyłączam się do serdecznych powitan nowych dziewczyn :-)

Julcia ja w kościele miałam dokładnie to samo.. dziś to nawet msza się nie zaczęła a mi już było słabo. Nawet mój mąż mówił rano żebym lepiej nie szła bo będę mdlała ale ja nie chciałam go słuchać i poszłam.. potem tego żałowałam bo pół mszy przesiedziałam a potem musiałam wyjść bo już nie mogłam wytrzymać.. w przyszłym tyg chyba nie pójdę.. a ogólnie to samopoczucie też średnie.. mała ostatnio więcej się rusza co mnie cieszy ale jak np wstaję z krzesła lub z łóżka to tak mnie ciągnie na dole w brzuchu.. trochę nieprzyjemne ale pewnie norma.. jak to moja lekarka powiedziała na ostatniej wizycie "teraz już będzie gorzej i wszystko będzie boleć" :)

mnie tez ciagnie przy wstawaniu a nawet chodzeniu. moja mała karolincia kopie mnie bardzo mocno. nieraz aż boli. pewnie ma za mał miejsca bidulka. ciekawa jestem co teraz powie mi mój gino na moje dolegliwosci. jak to fajowo ze można się komus wyżalić.

hej dziewczynki dawno mnie nie bylo bo mialam remoncik w domu i jakos nie moglam zabrac sie do pisania. co do samopoczucia to juz tragedia ciagle mi slabo i goraco. co do wycieków z piersi to ja sie juz przyzwyczailam bo mam od 16 tygodnia ciąży. oczywiscie witam wszystkie nowe dziewczynki

nowa fotka tylko brzuszek juz chyba nie rosnie i obniza sie:)))

Kasienka sliczny brzusio, okraglutki, będe sie musiała nauczyc jak wrzucić mój w pokazywarkę, nie mam jeszcze za dużego brzucholka, ale dolegliwości coraz więcej,sama sie dziwie, że tak wszystko z dnia na dzien przychodzi. Uczucie ciagnięcia w dole i po bokach, drętwienie łydek, zgaga od rana do wieczora, zmęczenie i niepełny oddech. No i nastroje depresyjne :-(((((( ale to pewnie przez to siedzenie w domu, nawet nie mamy do kogo w odwiedziny wpaść, ani kto do nas, ogólnie wszystko do duuupy

Moni tutaj możesz sobie pomarudzić, ja też ostatnio miałam takiego dołka.. jak jestem w domu to nigdzie nie wychodzę, nawet do sklepu mam tak daleko że trzeba samochodem jechać a niestety mąż wraca dopiero o 18 z pracy :/ ale od środy zaczynam zajęcia w szkole rodzenia więc będę miała jakąś rozrywkę :) a tak poza tym to pytanie nie związane z topikiem, co kupujecie swoim ojcom z okazji dnia ojca? bo ja kompletnie nie mam pomysłu..

to może głupie ale ciesze sie że nie tylko ja mam takie dołki psychiczne. już się bałam zę dopada mnie depresja.najbardziej mnie wykacza to że mąż jest kierowca i na ogół jestem sama. wogóle jestem jakaś taka dzisiaj nerwowa, brzuch mi się stawia . ogólnie dupawka, nieumiem miejsca sobie znalezć. nie wiem czego boje się bardziej, porodu czy tego jak poradze sobie z dzidzia. same widzicie ze totalna huśtawka.

Eveve mój tatunciu juz dostal perfumik, bo moj brat byl u nas więc podalam przez niego, to jego ulubiony zapach, a w Pl go ciężko dostac, więc mialam łatwy wybór, ale my,sle, że najłatwiej to będzie wybrać Tobie samej, bo znasz swojego tate i pewnie wiesz co go ucieszy no i ile chcesz przeznaczyc na prezent. Julcia ja boje sie wszystkiego, a najbardziej dołów jakie będe miala, gdy będe sama z dzieckiem , mąż w pracy, a cała rodzina i psiapsiólka ponad tysiąc kilometrów stąd, bardzo boje się depresji, bo to straszne cholerstwo, a wiem, że po porodzie bardzo łatwo o nią :-( Ale pewnie nie powinnam sie zawczasu martwić....

mósimy nastawic sie pozytywnie i pomyslec o tym ze nie tylko my sie boimy. tyle osób tak miało a jakoś sobie radza. nie moge doczekac sie juz piatku bo wraca moj mezolek. obiecał mi ze jak urodze to bierze 3 tygodnie urlopu zeby zając sie mna i dzidzia. kochany ten mój męzós. poogladam teraz troche ciuszków dla dzidzi na allegro to mi poprawia humor. pozdrowionka:):):)

witam,jakos zwleklam sie z lozka...ostatnio coraz gorzej spie,wstaje obolala i nieprzytomnna prawie,nie wiem czy to zasluga pogody i cisnienia czy po prostu przyszedl taki etap. Jade na 11 na usg do szpitala,ostatnie na nfz...jestem ciekawa ile wazy moja mala i czy dalej nietoperka udaje. kazdej z nas widze ta ciaza juz ciazy:))wiec ponarzekac trzeba:) odezwe sie po usg,buziaczki,trzymajcie sie

zdecydowanie oglądanie rzeczy dla maluszków na allegro poprawia humor :) ja wczoraj cały dzień siedziałam przed kompem i kupowałam różności dla małej i dla siebie do szpitala :) teraz nie mogę się doczekać na te wszystkie przesyłki :)

masz racje, to już chyba ten czas ze stałysmy się bardzo leniwe. ja byłam rano na wynikach a potem do tej pory kimałam. mam nadzieje że tym razem bedą lepsze. ok. 17 jade do mojego ginio. tydzień temu moja córcia ważyła 1600 gr. jak tam z waszym apetytem? ja od tygodnia niezabardzo a do tego te biegunki, wiec troche się martwie. pozdrowionka:):)