Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamajedynaczki

kto będzie miał, ma lub chce tylko jedno dziecko? ile nas jest?

Polecane posty

Gość miwea7
biała mewa - twoją wypowiedź trzeba cytować w takich wątkach - pojawiających się tu dość często :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampionka
ja mam 1 , ma 7 lat, nie planuje wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milamilaaa
Ja jeszcze nie mam, ale tez planuje miec jedno. I nie obchodzi mnie opinia innych. A warunki materialne mam bardzo dobre i pomoc babci przy dziecku tez bedzie, juz teraz sie oferuje nawet nie pytana z pomoca w przyszlosci. Ja po prostu nie wyobrazam sobie siebie z wieksza iloscia dzieci i tyle. Kazdy niech ma tyle ile chce i sprawa rozwiazana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampionka
ja za to mam w większości powody te co inne dziewczyny, które pisały wcześniej, głównie brak pomocy babci itp, musiałabym zrezygnować z pracy lub wynająć opiekunkę co skazałoby nas na życie z ołówkiem w ręku. Mieszkaniowo 2 pokoje. Poza tym teraz to już wygoda, syn odchowany, już teraz nie chciałoby nam się wracać do pieluch i kaszek, wstawania w nocy... Mąż też nie jest za kolejnym dzieckiem.Więc jesteśmy pod tym względem zgodni. Zawsze najbardziej trzeba liczyć na siebie a nie na pomoc kogoś, bo znam przypadek w mojej rodzinie, że kuzynka miała 1 dziecko, codzienną pomoc mamy przy dziecku, nawet zachęcała ją do drugiego dziecka, bo niby jedno to mało,,,, ale gdy kuzynka już była w ciąży jej mama zachorowała, nie ma siły by zajmować się jej dziećmi, zagląda czasem pomóc, ale nie na stałe. Kuzynka musiała zrezygnować z pracy, zająć się dziećmi (ma 4 i 1 latka). Jest umęczona, jak mówi, wcześniej nie zdawała sobie sprawy co to znaczy dzień w dzień po kilkanaście godzin siedzieć sama w domu z dziećmi, bawić się z nimi, zajmować,,, bo wcześniej mama za nią to robiła, wcześniej jak miała 1 dziecko to zajmowała się sama nim parę godz bo resztę czasu była w pracy i często nawet jak wracała to jej mama i tak zostawała jej pomagać,,, a teraz od ok półtora roku jest sama z dziećmi i sama przyznaje , że ciężko, że jakby wiedziała, że tak będzie to nie decydowałaby się na drugie, ale miałobyć inaczej, miała pracować, a dzieci miała wychowywać jej mama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy ma tyle na ile go stac ,im wieksza rodzina tym lepiej chociaz jedno dziecko na cale zycie to zle rozwiazanie ale coz jezeli nie da sie inaczej .Mam dwoje i starczy jest idealnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam jedno więcej nie chce. Zrestza zawsze chciałam miec tylko jedno .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam jedno i nie jestem wariatka aby rodzić drugie po to żeby zapieprzać, bo to normalne, że co dziecko oto gorszy zapieprz, tym bardziej, że lubię leniuchować. Uważam, że nie żyję na tym świecie aby się poświęcać dla innych, cenię sobie za bardzo wolność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez chciałam jedne dziecko.Tylko głupi wypadek te moje jedno mi zabił.17 lat,ja po 40 Załuje ze prace i wygode postawiłam za piorytet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wszystkie dzieci w wieku 17 lat giną, a co jak ja zginę i dziecko będzie małe a jak ich będę miała więcej to zostaną półsieroty, w druga stronę to też działa. Mój mąż jako 5 letnie dziecko z bratem i siostrą zostali sierotami. Gdyby było jedno to mniejsza byłaby rozpacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudny temat,Dzis pochowali sąsiaske,3 dzieci,rak trzustki,ona miała 34 lata.Moja kuzunka syna jednego pochowała po glupiej ospie,16 lat- powikłania,ale kariera to imponuje.Trudno przewidziec i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bedzie dwojka bo jedno to zbyt malo i dziwnie , trojka jak dla mnie za duzo ,ale z jednym to taka mini rodzinka na pol gwizdka i jedynak, do konca zycia bez brata lub siostry to wieksze utrapienie rodzicow a na starosc utrapienie jedynaka ,chyba ze bedzie rodzicow zlewal .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto będzie miał, ma lub chce tylko jedno dziecko? ile nas jest? Mysle ze 35 az ,faktycznie kupa ludzi , hahahaha, widac ze co niektorzy maja jedynaka i maja silna potrzebe DOWARTOSCIOWANIA sie poprzez pisanie bezsesownych komentazy zeby poczuc sie lepiej , jakie to zalosne i cienkie a argumenty za jedynactwem sa naprawde nieprawdopodobne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam jedynaka. sama też jestem jedynaczka. moja znajoma miała dwoje dzieci. jedno miało 2 lata, drugie 4 gdy szła z młodszym zaprowadzic starszego do przedszkola. potrącił ich samochód. młodsze śmierć na miejscu, starszy po 3 miesiącach zmarł w szpitalu, a matka (tylko)połamane nogi i potrzaskana miednica. także wypadki zdarzają się wszędzie nie tylko jedynakom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne dowartosciiwac, pieprznij ty sie w leb. Ja mam jedno bo wiecej nie moge. I co mam sie biczowac, ze jedynakowi bedzie zle ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×