Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rocznik 81 kobieta

Smiesza mnie problemy egzystencjalne osob ponizej 20 roku zycia

Polecane posty

znam też takie nauczycielki co się z czasem wypalają zawodowo... gorzej... nie powinny nawet uczyć bo się do tego nie nadają. z czasem im problemów przychodzi więcej, a co powinni zrobić? umieć dotrzeć do młodego. nie potrafią? to plują na nich jadem. znam takie krowy. wielce nauczyciele... a nie widzą że gadają sami do siebie. powinni uczyć starych z którymi się dogadać potrafią. braki braki i jeszcze raz braki. dla odmiany, moja wychowawczyni sobie radziła ze wszystkim o czym piszecie. sama była młoda duchem, używała komórki. była świetna. młode dziewczynki patrzą na matki poubierane jak kurewki. słuchają rodziców którzy klną jak szewce. a jak się jaki stary przyzna to robił takie same głupoty. i jak się nauczyciel będzie chciał zjednoczyć to przytoczy własny głupi żargon popularny niegdyś tam. oj boli was coś... może to artretyzm :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cierpie gimbusow
buehehe zal.pl boshe ciagle to lysze na ulicach, niedobrze mi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfitasnie,helou
pauperyzacja intelektualna niedługo poziom bedzie jak w usa ,niby wyksztalceni a braki intelektualne jak wielki kanion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez 87
dla odmiany, moja wychowawczyni sobie radziła ze wszystkim o czym piszecie. sama była młoda duchem, używała komórki. była świetna. teraz kazdy nauczyciel uzywa komorki...w jakiej ty szskole byles ze robi to na tobie takie wrazenie? Jakas wioska z jednym oddzialem? dziwne.. moi nauczyciele uzywaja ipodow, mp4, mp3, komputerow, dwoch jezdzi motorami....jeden zegluje namietnie i to jest normalne.Jestes jakas dziwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesteście gorsi od tych młodych!!! plujecie tylko, bo na nic więcej was nie stać. stać was tylko na ocenę... pochopną. leczcie kompleksy. co was boli w żargonie młodych? uzasadnijcie a podyskutujemy bo póki co tylko psioczycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez 87
dla odmiany, moja wychowawczyni sobie radziła ze wszystkim o czym piszecie. sama była młoda duchem, używała komórki. była świetna. teraz kazdy nauczyciel uzywa komorki...w jakiej ty szskole byles ze robi to na tobie takie wrazenie? Jakas wioska z jednym oddzialem? dziwne.. moi nauczyciele uzywaja ipodow, mp4, mp3, komputerow, dwoch jezdzi motorami....jeden zegluje namietnie i to jest normalne.Jestes jakas dziwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i czyja to wina ze na tyle sie teraz pozwala? :o A skad ty wiesz jaki byl rocznik 81? Mowisz tak na podstawie obserwacji siosty i jej kolezanek? Popytaj nauczycieli o roznice a potem otwieraj glupia buzke no popatrz, mam w rodzinie nauczycieli, moi nauczyciele uczyli moja siostre (nawet wychowawce mielismy tego samego) i jakos nie nakrzekali, moze dlatego ze nie chodzilam do podrzednego liceum, gdzie kazdy sie dostawal. w rodzinie mam osobe ktora uczyla w technikum roczniki 80-82 i pamietam ze keidys wyniesli ja na krzesle z sali bo nie mieli ochote na zajecia (i nie bylo to w zartach). w czasach technikum moich rodzicow tez wiele rzeczy sie dzialo, nie raz opowiadali jak robili sobie jaja z nauczycieli, moze nie az tak jak teraz ale jednak. a ze nauczyciel sobie pozwala to juz jego wina. a buzki glupiej nie mam, w dodatku jestem dosc kulturalna bo nie wyzywam od glupich nieznajomych mi osob madrychmadrych i kulturalnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik95
dla odmiany, moja wychowawczyni sobie radziła ze wszystkim o czym piszecie. sama była młoda duchem, używała komórki. była świetna. heh tez dla mnie smiszne, moi wszyscy nauczyciele uzywaja komorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"co was boli w żargonie młodych?" kaleczenie polskiego i to, ze nie umiecie się wysłowić bez k... co drugie słowo. Moda jest na patologię czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez 87 a o czym ja pisałam? właśnie o tym o czym ty! żenujący poziom każdego pokolenia. idiotów nie brakuje. ale wszyscy na mnie teraz psioczą bo czytać nie umieją. do książek matoły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfitasnie,helou
tak o czym chcesz podyskutować , o defenestracji? a mozę o technikacvh zarzadzania pracownikami nizszego szczebla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik 79
"co was boli w żargonie młodych?" ze nie potraficie sklecic nawet 1 zdania poprawnie i co 2 wasze slowo to kurwa, jeb sie, boshe, piffko ,kosiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HavaNagila
Najgorsza młodzież jest po roku 90'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i kolejny matoł! ludzie, wy czytać nie umiecie, a się zastanawiałam dlaczego wy po mnie jedziecie. że niby klasa? buehehe... hipokryci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka anka
wiecie co, problemy byly podobne, dziewczyny tez zakochiwaly sie w kolegach, byla nieszczesliwa milosc, tylko mlodziez byla bardziej kulturalna. Nikt nie przeklinal, nie chodzil w tapecie kilkucentymetrowej, nie bylo na to przyzwolenia spolecznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie młodzież jest gorsza i głupia, to dorośli im na to pozwalają, za dużo telewizji i pozwolone na wszystko. Dziecka nie można skarcić porządnie, bo zaraz po klapsie leci na policję, bo przecież wychowanie bezstresowe. Nie piszcie, że rocznik 85-95 najgorszy, nie wrzucajcie wszystkich do jednego wora. Fakt, że szurostwo się rozpanoszyło, w szkołach zakładają nauczycielom kosze na głowę i co? tylko nagana. A że za krótka spódniczka czy bluzka? To co z tego są młode i zdążą się jeszcze ubierać z klasą. Niech się wyszaleją, ale chociaż z odrobiną kultury i niech każdy spojrzy co robił i jak się zachowywał gdy był młody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sfitasnie,helou no może na temat??? studenciku spuszczony z łańcucha utrzymanku reszta... boli was że co drugie słowo... ehe... nie ja, nie każdy i nie co drugie... dramatyzujecie po prostu. wpadacie w panikę. to was boli? rzeczywiście, dajcie żyć :P pokój z wami arcycymbały, wasze komórki szare sobie codziennie uciekają w eter... ale nikt nie założył topicu o dziadziejących matronach nudzących się w życiu aż tak by podsłuchiwać nastolatki :P pewnie sterczycie w oknach i zapisujecie w notesiku kto co gdzie i jak. żal.pl a nauczycielki to dopiero frustratki (niewielkie wyjątki, chwała im za to że są)... młodzież zawsze była ciężka do zrozumienia, buńczuczna, i pozbawiona pruderii ... jako ogół. dlatego nauczyciel ma misję. musi być odporny i musi mieć \środki zaradcze. zarabiają mało a muszą się męczyć cały dzień z bandą rozbrykanych hormonalnie rozchwianych nastolatków. no jak ktoś jest za słaby to niech zmieni zawód. bo trzeba się dostosowywać do realiów a nie łudzić się, że pewne metody będą skuteczne wiekami. i że dając z siebie nic w tym zawodzie cokolwiek się osiągnie. na pohybel tym co się pomylili i nadal uparcie nie przyznają się do swojej ignorancji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfitasnie,helou
nie jestem studencikiem ,widac co cie boli -braki w wykształceniu ,a z kims takim jak ty tzn z zerowym wychowaniem i w dodatku ponizej poziomu intelektualnego nie dyskutuje ,zreszta twoje posty sfitasnie! pokazaly to o czym pisala autorka topa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pchełka25
Zgadzam się z autkorką.Ja akurat jestem rocznik 85 ale nigdy ale to nigdy nie mogłam się dogadywać z moimi rówieśnikami, w liceum to były dla mnie same pustaki, te moje chore koleżanki,nie wspomne o kolegach.Zawsze miałam temat jedynie z dużo starszymi osobami, dlatego też mój przyszły mąż jest 7 lat starszy- rocznik 78 i cudownie jest nam razem,ceni to,ze jestem poukłana i że poważnie myśle o życiu a nie jak idiotka pusta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gówno pokazało psycholu, szukasz tam gdzie nie ma. teraz uzasadniaj wykształciuchu!!! ino się postaraj bo jeszcze dojdzie do tego że podkopiesz swoje własne teorie. jakbyś nie wiedział co masz uzasadniać, bo że czytać nie umiesz to już wiemy. słitaśny post mój? z której strony frędzlu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem rocznik 86 i jakos nie wyrazam sie w sposób jaki pisze autorka... cóż to sie wlaśnie nazywa 'generalizowanie'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha dodam ze rocznik 85 do 90 to chyba nie jest ponizej 20..? czyzbym sie mylila? :p autorko oświeć mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Soczewka
Popieram w jakims sensie wypowiedź autorki, z kazdym rocznikiem młodzież staje sie coraz gorsz;/...Ja choc z 87' jestem to jednak w odróznieniu od obecnej mlodzieży potrafiłam się zachować w szkole, pośród ludzi starszych a teraz PUSTACTWO, PROSTACTWO I CHAMSTWO:/....uczniowie nie potrafia z kulturą odezwać się do nauczyciela, obecnie obracam sie w środowisku 17-19 latków i widzę jak młodzież sie zmienia na gorsze( oczywiscie sa wyjatki od reguły)....Zdarza się,że zarówno chłopcy jaki i dziewczyny przeklinaja bez skrepowania w obecnosci nauczyciela;/...mysle sobie czym Oni chca zaimponować??? w moim roczniku(mojej klasie licealnej) nie przypominam sobie ze w tak skandaliczny soposob sie zachowywac, zeby komukolwiek przeszlo przez mysl zeby byc chamskim i impertynenckim w stosunku do nauczyciela- predzej człowiek by sie ze wstydu spalił....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"acha dodam ze rocznik 85 do 90 to chyba nie jest ponizej 20..?" Dokładnie chyba coś się pomyliło, ja jestem z 90 i mam 20 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chidori
zgadzam się z toan.Co do mnie:To dorośli nie potrafią wprowadzić w rodzinie RODZINNEJ atmosfery, która niestety ale jest najważniejsza w wychowaniu.Jestem rocznikiem 90.Nie mam nic do zarzucenia moim rodzicom, miałam piękne dzieciństwo i teraz się także dogaduje z rodzicami.Nie ma czegoś takiego jak pozwolenie na wyjście z domu w zbyt wyzywającym stroju, ja się zgadzam z moją mamą.Zawsze potrzebuje jej akceptacji w sprawie mojego wyglądu, jeżeli jej nie otrzymam, to się z tym źle czuję.Dlaczego??Wpoiła mi w dzieciństwie pewne rzeczy.Surowo ich przestrzegała, dzięki czemu teraz nie ma ze mną problemu,..Ale znam rodziny, w których matka nie potrafi normalnie porozmawiać z córką, bądź synem, istna patologia.Rozwody, drugie malżeństwo, rodzice bardziej się przejmują soba niż dzieckiem, które samo sie nie wychowa, niestety.Tak powstaje młodzież, która ucieka z domu nocami napić się ze znajomymi, bo to ich wartości życiowe.Przykład:dziewczyna 16-17 lat idzie do matki i chce porozmawiać o wyborze szkoły, bo kończy gimnazjum.Co otrzymuje w zamian??słowa" nie widzisz że gram na komputerze, nie mam teraz czasu!!".I co ma taka młoda osoba zrobic??Jest skazana na samą siebie, matka ma ją głeboko gdzieś.Drugi: dziewczyna w tym samym wieku chce iść na koncert, pyta o zgode matki, która jej nie pozwala, nie uzasadniając.Co złego w tym że chce iść na koncert, przecież jest ok, jeżeli ustali się zasady, np: "słuchaj pójdziesz, jeżeli posprzatasz kuchnię i powiesz mi o której wrócisz."Oczywistą rzeczą jest, że jeżeli się spóźni no to nici z następnego koncertu, zasada została złamana.Co do nauczycieli, może to im brak wykształcenia w radzeniu sobie z młodzieżą??Maja problem z zainteresowaniem ich przedmiotem, który wykładają.To ich problem.Dlaczego młodzież jest wszystkiemu winna.Sami z siebie sie nie stają tymi kim są.Wchodzi w to wychowanie pierwotne i wtórne.I niestety, jeżeli któreś z nich się zaniedba, to i drugie nie bd prawidłowo prosperować..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smiesza mnie problemy egzystencjalne osob ponizej 20 roku zycia,,, już miałm napisac"zapomniał wół,jak cielęciem był",ale masz rację, to drażniące, że część młodych ludzi tak bardzo się nei szanuje. wiesz, jesli chodzi o problemy, to kazdy wiek ma swoje prawa. Trzeba przez pewne rzeczy przejsc,zeby potem umiec odroznic czarne od bialego. Sadze,ze problem wynika z tego, ze kontakt rodzic -dziecko jest słaby. Życie nauczy dziecko rozwiazywania spraw, ale czy z korzyścią dla niego samego? Rola Rodzica ma zatem olbrzymie znaczenie. Szkoła (nie tylko n-le,ale także koledzy z klasy) itd. uczy woiedzy ksiązkowej, czasu na pouczanie wychowacze jest niewiele- składowych tego zagadnienia jest duzo. fakt jest taki,ze jesli dziecko nie ma wytłumaczonych pewnych rzeczy..........nie wie jak powinno funkcinowac i szuka wlasnej drogi. a gdzie najłatwiej coś znaleźć ? w mediach-tam roi sie od odslonietych brzuchow, buziakow na pierwszej randce itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to szło? zapomniał pies jak szczenięciem był? powiedzmy :P tutaj każdy święty, nie przeszkadza, klasa w pełnym tego słowa znaczeniu, nigdy nie klnie, zwraca się z szacunkiem do każdego...??? każdego??? hipokryci! do młodych już nie, no bo nie, bo to są głupki słitaśne. kłamczuchy obleśne! do tego liczyć nie umieją. nie potrafią czytać. nie potrafią rozumieć. nie potrafią argumentować. nie potrafią kontrargumentować. potrafią tylko wylewać jad. ot! klasa jak nic. i jakiż poziom intelektualny, górnolotne stwierdzenia a tezy warte śmiechu. przyczepią się do języka skrajnego, na prawdę skrajnego. i już wszyscy tak mówią. a stań w obronie tych młodych to już też jesteś słitaśnym trollem. stare to a ograniczone umysłowo. a tych starych trolli ile? to dopiero jest zabawne. od młodych wara z tak krzywdzącymi teoriami!!! mają jeszcze czas by zmądrzeć a wy? rok starsi i lepsi? a zmądrzeć już możecie nie dać rady z tak ciasnymi poglądami. w ten sposób wydawać wyroki mogą tylko ludzie puści! a puści nie oznacza żadnego przedziału rocznikowego. leczycie w ten sposób swoje kompleksy i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik1991
Jak ja nienawidze uogolniania... Wedlug coniektorych kazda mloda osoba jest glupia, pusta oraz chamska... Ja mam jakos 19 lat i sie za taka nie uwazam, co z tego ze sie ubieram wyzywajaco? to znaczy jestem pusta, puszczalska itd ? Poprostu mam taki styl i tyle. A kiedys mlode osoby sie tak nie ubieraly? No wybacz nie bylo moze takiego wyboru w sklepach no ale rozwniez dziewczyny nosily mini, bluzki z dekoltami itp. Palily, pily przeklinaly, puszczaly sie, to bylo zawsze! A nie, ze nagle od roku 1985 to sie pojawilo a wczesniej tego nie bylo. Nie bylo chamstwa w szkolach? Hmmm... Opowiesci moich rodzicow czy znajomych niestety zaprzeczaja twojej teori. Osoby mlode zawsze sie buntowaly i beda buntowac. Nie bylo imprez, to juz wogole bajeczka nie wiem skad ja wzielas Widzisz wszystko co zle na mlodych osobach a spojrz na te nieco starsze. Ile kobiet w wieku 30 lat chodzi do solarium, nosi mocny makijaz,wyzywajaco sie ubiera?Jezdzisz autobusami to sie rozejrzyj. Malo jest takich?A nie czepiasz sie mlodych osob. Ja mimo , ze ubieram sie wyzywajaco bo tak mi sie podoba mam niezle poukladane w glowie i gdy mowie komus ile mam lat nie moze uwierzyc ze dziewczyna w takim wieku tak zyciowo i madrze rozmawia i ze mozna ze mna pogadac o glupotach i bardzo powaznych sprawach i problemach. Jestem za granica pracuje. , ucze sie, mam duzo znajomych i wiekszosc starszych i to sporo i jakos nikt nie twierdzi ze jestem pustakiem. A to jak sie ubieram? To tylko i wylacznie moja sprawa. Pewnie zal ci ze sie starzejesz i nie wygladasz jak te "pustaki" A jak nie podoba ci sie ich styl ubierania to poprostu sie nie patrz. Nie chcesz sluchac ich idiotycznych problemow? Sluchawki na uszy i po sprawie. Chyba tylko w Polsce ludzie sa tak malo tolerancyjni i swoje zyciowe niepowodzenia wyzywaja na innych ehhh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzan
jestem rocznikiem 1993, 17 lat - wg autorki temtu powinnam sie interesowac tipsami, gg itp? nie znosze uogolniania. oczywiscie zdazaja sie beznadziejne przypadki ale wszystko zalezy od rodzicow ktorzy nie byli przygotowani do wychowania dzieci i tak wyszlo. teraz te 'zle' wychowane dzieci urodza swoje dzieci i wg moich obliczen za jakies 300 lat swiat zejdzie na psy. powiem wam ze to wszystko zalezy od towarzystwa, jest mnostwo wartosciowych mlodych ludzi, majaccych poglady i pasje a takze mnostwo nie majacych nic do powiedzenia dzieciakow ktore ledwo wyrosly z piasownicy tylko zamienly grabki na telefony. ale wsrod doroslych jest to samo. sa i tacy i tacy a ja propnuje pani autorce wiecej tolerancji ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, gimnazjum ogłupia ludzi :o Z tym że ja zmieściłabym tutaj roczniki od 88 wzwyż, bo te pierwsze gimnazjum jeszcze w miare normalne są, ale im dalej w las, tym gorzej :o Oczywiście nie ze wszytskimi, ale procentowo ilosć normalnych maleje w stosunku do tych których jedynym problemem jest złamany tips czy brak zrozumienia tekstu nowej piosenki ruhany. Mnie jeszcze śmieszy - tak, śmieszy! - makijaż. Wieczorowy, do szkoły. Zazwyczaj kompletnie niedobranymi odcieniami, o jakości kosmetyków za

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×