2010/2011 Rozpoczynamy starania!

dziewczyny ręce mi opadają :( mleko nie,obiadek nie :( tylko herbatka znów :( nie wiem czy to zęby czy znów gardło,normalnie mam dość....

monia moze po prostu od temperatury mu sie nie chce jesc. Dobrze, ze pije :) nie martw sie dziekco nie da sie zaglodzic, bedzie glodny to zje. Dawaj czesto male porcje, w koncu zaskoczy :)

Vi wogóle nie chce,jak dostanie butle z mlekiem to ryk! widze ze glodny bo smoka mymla a nie pije mleka

monia ale jak nie dajesz mleka to placze? bo jak tylko mlaska i jest zadowolony jak pije herbatke czy wode to ok, dziecko wie kiedy jest glodne i jak vi powiedziala nie da sie zaglodzic/.jak mu picie wystarcza to moze ma takie dni, zreszta jak jest goraco to i dziecku nie chce sie bardzo jesc.

anitia jak mu podam mleko to ryk,nie chce,odpycha i płacze,podam herbate i spokój. ja rozumiem,że gorąco,ale bez przesady...

Monia i jak tam ?? juz lepiej z jedzeniem ??

Bedzie Michalek :)

hejo :) my niedawno wróciliśmy od mojej mamy. Vi a nie mówiłam że synek :) gratuluje!!! a z jedzeniem średnio na jeża :/

no no vi, super, bedzie parka :) gratuluje kochana

ehh no i od wczoraj walczymy ze skaczaca wysoka goraczka :/ innych objawow brak, poza calonocnym niewyspaniem... oby to tylko 3dniowka :/

vi gratuluje! :* super ze chlopczyk bedzie! :)

Vi jak nocka,lepiej Hani? wczoraj byliśmy po recepte na mleko i lekarka zajrzała nam w paszcze i idą nam 3 zęby

Monia szybki Tymcio jest z tymi zebami :) bylismy wczoraj u lekarza i nic sie nie dzieje, poza rozpulchnionymi dzioslami, ale taka goraczka jest za wysoka na zeby :/ jak bedzie nadal goraczkowac mamy przyniesc mocz do badania w piatek. W nocy byla goraczka, ale juz nie taka wysoka i lek ja ladnie zbijal. Dzisiaj od rana ma 37,5 wiec mam nadzieje, ze to w koncu minie. Wazne, ze temp nie rosnie. Moze to tylko 3dniowka.

oby 3dniówka i Hani już przeszło :) A Ty jak sie czujesz? matkooo u mnie już 25 stopni!

u nas dzisija ma byc 31 st :/ mnie ze zmeczenia i od pogody znowu glowa boli... w dodatku w nocy przez uchylony balkon (na I pietrze) zwial nam kociak :( maz rano szukal ale nigdzie nai sladu :( szkoda mi, bo byl sliczny poza tym wreszcie zaczylam robic sie "wychowany" ehhh :(((

uu szkoda kociaka,może sie znajdzie? popytaj sąsiadów,

u nas dalej gorączką - 3 dzień będzie. Taka dziwna. Nagle spada do 37, za chwile jest prawie 39 :/ poza tym innych objawów brak. Kupa ładna, dużo pije, ładnie je, bawi się normalnie, nie jest osowiała. Oby to już dzisiaj skończyło się wysypką, bo mam dość biegania za nią z termometrem ;) często mówię małej, że mama ma w brzuszku dzidziusia, przychodzi podnosi bluzkę i robi "cacy", wczoraj też podeszła, więc kolejny raz przypominam jej o dzidziusiu, na co ona pobiegła po misia i swoje klocki, przyniosła i kładzie mi na brzuch :D słodziak kochany :) Już współpracuje z braciszkiem, bo jak ona te klocki na mnie układała (usilnie starając się żeby nie spadły) to mały zachowywał się jakby chciał wyjść przez pępek ;) ot tyle prywaty ;) poza tym umieram w domu z nudów sama, bo jednak nie wychodzimy z tą gorączką...

rzeczywiście dziwna ta gorączka,ale dobrze,że Hania wesoła,je i pije. My ostatnio kupiliśmy termometr bezdotykowy i przepłaciliśmy :/ oj widok napewno rozczulający jak Hania tak głaszcze brzusio :) ja jak gdzieś widze w tv czy necie jak sie maluszki rodzą to normalnie na płacz mi sie ma :D Jak byłam w ciąży (matkooo kiedy to było???) to Bartek też brzuch głaskał :) w przyszłą sobote idziemy na ślub i chciałam iść na miasto rozejrzeć sie za butami,i może jakąś kiecke też bym znalazła (choć 2 mam ;) ) a tu coś mi pogrzmiewa i zachmurzone jest.

jeszcze parasolka przy wózku mi sie wczoraj ukręciła aaaa ! ale szwagier zrobił ;)

czesc dziewczyny ;) biedna Hania ;( oby przeszlo w koncu :* a my bylysmy wczoraj na trzecim szczepieniu ;) misiunia bardzo dzielna byla ;* nawet nie 2 minuty placzu ;* rowne 20 tygodni i Lenka wazy rowne 9kg :D ale doktor mowil ze ,mam jej nic nie zalowac ale podawac wiecej wody ;)wzrostu nie mierza u nas.. ale ubranka nosi w rozmiarze 74-86 ;)) zmierzla jakas taka jest od jakiegos czasu.. nie wiem.. nie ulezy sama.. trzeba nad nia siedziec bo inaczej ryk.. slini sie jak cholera.. kapie jej z buzi non stop.. zagkadalam do buzi i widze dwa rowki w dolnych jedynkach.. niech sie przebija te zeby to jej ulzy troche.. kupilam Dentinox i dziala.. ale po jakims czasie zas to samo.. a mozna uzyc tylko 3 razy na dobe.. masakra.. Ladnie sie przekreca na brzuszek.. ale zauwazylam ze tylko z prawego boku.. lewym tez czasem ale to prawie jak wcale.. podkurcza se nozki na brzuszku ;) kochana taka ;* jak siedzi w foteliku to podnosi glowke, potrafi jak lezy zapac sie za stopki ;)) jak sie urodzila to miala takie czarne wlosy geste a teraz rosna biale! :D rano codziennie daje mi popalic.. wstaje kolo 6 i tez nie polezy sama tylko stawia mnie na nogi.. musze nad nia siedziec .. marudzi i marudzi.. a jak probuje wykorzystac cisze i sie polozyc to znow larmo.. no ale co zrobie.. a tak o mnie to tak mi wypadaja wlosy znow.. ;( masakra.. zawsze mialam z tym problemy.. w ciazy sie troszke zagescily mi te wlosy.. ale teraz zas to samo.. ;( zakola mam jak stary dziadek! od 11 dni jem belisse.. mam nadzieje ze cos mi to pomoze.. kupilam tez ten szampon z Elseve - ten czarno-rozowy.. nie wiem czy liczyc na poprawe.. ;( echh.. Miałam myć dzis okna.. i dobrze ze sie za to nie zabralam bo bym sie tylko wsciekla! rozlało sie popoludniu jak nie wiem :D kupa prasowania czeka ;D zeby mi sie tylko chcialo tak jak mi sie nie chce! mowie Wam! :D Dobra, już Was nie zanudzam :D

ło to Lenka cięższa od Tymka :)

haha ;) no ale nic nie zrobie.. przeciez nie zaczne jej glodzic.. ;))waga do wzrostu ponoc w porzadku ;) wiec nie ma sie czym martwic ;)

Lenka pieknie rosnie :) to moja 1,5 roczna Hania ma 10,5 kg i 84 cm ;) od wczoraj nie ma goraczki, a dzisiaj pojawila sie wysypka, czyli to tylko 3 dniowka :) ufff

wiem wiem,Lenka urodziła sie cięższa od Tymka więc to normalne że teraz też cięższa :) Vi uff :) a mi mama dziś cukinie przywiezie i będe robić leczo mniam,a jadła któraś z Was cukinie z grila?

ja Monia nie kus tym leczem :( ja dzisiaj mam mielone, ziemniaki i mizerie. Jadlam cukienie z grilla, ale nie wiem czy byla zle zrobiona czy co, bo nie smakowala mi, a tak uwielbiam ja w kazdej postaci.

ja na obiadek skrzydełka z piekarnika mniam,młode ziemniaczki i też może mizerie

i mamy kolejnego ząbka :) czy trójki już sie przebiły to nie wiem,nie dał sprawdzić :) miłego dnia!

idzie jak burza z tymi zebami :) u nas juz tylko 5 brakuje, bo reszta to dopiero po 2 roku zycia.

Ale te dzieciaczki sie roznie rozwijaaj. Moj juz 11 miesiecy skonczyl i dalej zebow nie ma. A wazy 9,81 i ma 76 cm ;), jest od Lenki 26 tyg mlodszy a tylko 81 g ciezszy :) hehe. vi a jak tam kociak, znalazl sie?

anitia kotek niestety sie nie znalazl, byl malutki i sliczny pewnie ktos go przygarnal, bo bylo widac, ze to "domowy" kot. U nas wyjazd się super udał. Hania nauczyła się dawać buziaka, powtarza też wiele słów w tym alfabet do "f" ;) Zoo było niesamowitą atrakcją. Byliśmy w starym zoo, bo lepsze dla takich maluchów, no i mniejsze, a ja już za wiele nie pochodzę ;) Hania karmiła kozy, nawet z nimi dyskutowała ;) jeździła też na kucyku i karmiła ogromne ryby. Ogólnie nie poznawałam swojego dziecka. Zrobiła się taka pomocna, jakaś taka dorosła rozumie rzeczy, o które w życiu bym jej nie posądzała ;) no a z nowości.... moje dziecko śpi całą noc samo na "dorosłym" fotelu :))) jestem z niej taka dumna. Łóżeczka już nie ma w domu (co prawda do czasu;)).