Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rena443

Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

Polecane posty

witam dziewczynki :) ohoh- ile czytania od wczorajszej wizyty :) fajnie dopiero teraz wygospodarowałam trochę wolnego czasu, bo od rana z Zuzanką gości przyjmujemy ;) Niunia ma dziś suuper dzień - szaleje od rana i rechocze takim śmiechem jak te dzieci z reklamy bobovity :) wyczaiłam wczoraj super extra promocję w biedronce na huggisy. jak któraś z Was używa to naprawdę warto, bo trójki - 99 szt i czwórki -chyta 86szt - są po 29.99zł dkarolcia-jak się dziś Adaśko miewa? mam nadzieję, że już w lepszym nastroju i ząbki już go tak bardzo nie męczą. to teraz mu górne jedynki wychodzą? Basiak30 - jaka dzielna córcia, a jaka już duuuuża dziewczynka :) dziś przywieźli mi teściowie jakbłuszka z domowego sadu więc trzeba będzie coś z nich zrobić. przyłączam się więc do prośby kasiula87 - rena443 podziel się tą swoją recepturą to i ja dla mojej małej deserki zrobię. vanilla85 - nie z drugiej strony miasta - osiedle krakowska południe - hehehe a cóż to chcesz o mnie jeszcze więcej wiedzieć? :P wie może któraś z was ile tak daje się w rzeszowie niańce za godzinę? bo czas leci, a tu już niedługo do pracy trzeba wracać, a jak narazie pewnego miejsca w żłobku nie mamy ;/ więc trzeba zacząć się orientować. A może wy macie lub znacie jakąś fajną panią, dziewczynę. Najlepiej jakby ktoś był zainteresowany pracą na godziny, tak maksymalnie 4-5 dziennie, czasem mniej. bo będziemy chcieli się z mężem zmianami wymienić więc tak by nam pasowało. buziamy wszystkich - a ja wracam do tego mojego małego waryjotka :* mam nadzieję, że zaśnie choć chwilkę bo od rana tylko jedną drzemkę na polu sobie zapodało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siasia85 widze ze z moich okolic pochodzisz:D napisze Wam dziewczynki tylko jak maz wroci z pracy i mala pojdzie spac bo caly dzien u babci bylysmy i musimy troche sie ogarnac;) a ja dzis taka spiaca ze masakra a tu tyle roboty no i Milenka chce koniecznie cos napisac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u nas mały problem. Małej bardzo łzawią oczy, są czerwone, lekko zapuchnięte, kicha. Trze rączką oczy i nos. Spotkałyście się z tym? Wróciłam z pracy a niunia ma takie oczy czerwne, załzawione, nie ukrywam, rózne myśli mi do głowy przyszły bo nikomu do konca nie zaufa się, nawet jak opiekunka z rodziny ale pózniej zostałam z nią sama i za jakiś czas znowu jej oczy zaczeły łzawić. Kurde temp nie ma ale widać że taka słabsza. Czytałyście o wycofanych kropklach z aptek? VIGANTOL. Jest artykuł na interii. Właśnie te krople nam lekarz zapisał jak byliśmy na szczepionce ostatnio, tyle że jeszcze nie wykupiliśmy recepty bo jeszcze mam koncówkę Devipaku. Siasia, oczywiście że wszystko:P Na początku coś tam pisałyśmy miedzy sobą o sobie, dlatego też proponuje nk bo rażniej pisać. Szkoda że z tak daleko, bo dkarolcia mieszka blisko ale z wózeczkiem ciężko spotkać:) Mnie ostatnio też czasu brak na wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rena, mam prośbę, mogłabyś mi napisać jak tak mniej więcej wyglada cały dzień odnośnie karmienia niuni. Np rano zjada to i to, za jakieś 3 godz np to itd. Z góry dziękuje. Ja jeszcze w dalszym ciągu mieszam, karmię sztucznie plus cyc+zupki+kaszka ale mam wrażenie że jej mało lub robię to jakoś nie tak. Deserki bardzo żadko podaje, soczku jakieś 100ml itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilla- z Twojego opisu wygląda to na jakąś alergię, pomyśl czy nie miała kontaktu z czymś nowym, zwierzęciem, perfumami, środkiem do prania , kurzem , rośliną , itp a może to początek jakiegoś przeziębienia , podaj jej wapno, bo na to i na to jest wskazane, a oczka możesz jej zapuścić solą fizjologiczną . A co do tego Vigantolu to wycofana jest jakaś tam seria bo podczas produkcji zostało część buteleczek zanieczyszczonych, więc w aptece na pewno sprzedadzą Ci dobre .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po kontroli bioderek. Na szczęście wszystko jest ok :) Mały też powoli dochodzi do siebie :) Ja byłam dzisiaj na zakupach i kupiłam sobie torebkę. I od razu humor lepszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Deserek z jabłek. Chcesz przygotować sobie więcej porcji naraz, a może szkoda ci owoców, które szybko się mogą zepsuć. Dobrym pomysłem jest obrać np. gruszkę i jabłko, podzielić na cząstki, wrzucić do garnka i zalać do połowy wysokości wodą. Gotuj do miękkości. Po czym rozgnieć na masę i jeżeli masz ochotę dodaj kleik kukurydziany lub ryżowy. Jeżeli nie masz na to ochoty, nie musisz tego robić. Bez zagęszczacza też są pyszne. Podziel sobie na porcje do słoiczków lub plastikowych pudełek i zamroź. Ja nie dawałam żadnych kleików i wyszło super ale tylko z kupnych dużych soczystych jabłek z przydomowego sadu wyszły tragiczne zrobiliśmy z tego naleśniki bo były stanowczo za kwaśne a te kupne super tylko trzeba trafić na dobry gatunek. Rena Ja też poproszę o przepis na deserek brzoskwinia jabłko. Słyszałyście o kroplach super mu takich używamy :(:(:( http://www.tvn24.pl/-1,1673645,0,1,krople-dla-dzieci-wycofane-ze-sprzedazy,wiadomosc.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tez na zakupach bylam szmatkowych oczywiscie kupilam 4 pary spodni zakiecik spodniczke a w pepco fajna bluzeczke z krotkim rekawkiem z golfikiem i malej body z dlugim rekawem na zime tak na probe zeby zobaczyc czy jakosc bedzie ok bo cos nie moge na szmatkach takiego rozmiaru znalezc a wiadomo body najlepsze bo nic sie nie zwija;) a cena nawet ok bo z dlugim rekawkiem po 6,99 zl a z krotkim po 5,99zl ale z rozmiarowka tam to masakra na jednych pisze 9M a na drugich 12M a rozmiarowo sa takie same wiec trzeba sprawdzac i przymierzac jedne do drugich:/ no i u nas znow katar od rana juz zwariowac mozna...:/ co do deserkow to zrobilam tak: banany pokroilam w grubsze plasterki poukladalam w garnku zalalam do polowy i zagotowalam w miedzyczasie mieszalam zeby te z gory tez sie podgotowaly potem roztarlam i z brzoskwiniami zrobilam tak samo potem wymieszalam i wyszlo super a jabluszka juz mam zamrozone wiec napelnilam sloiczki do polowy wiec wymieszam je z jabluszkami i gotowe i naprawde lepsze w smaku niz te kupne;) Vanilla moja ostatnio sie obrazila na mleko ale je mniejwiecej tak: 7-8 mleko mod. ok 100 -120 ml (nie tknie wiecej po calej nocy) 11-12 zupka teraz zje ok 200 ml (to tak wychodzi chyba poltora tego malego sloiczka daje jej np pol kupnego jakiegos nowego smaku i caly soiczek tego co ja robilam) jesli daje jej 1 maly soiczek zupki to wtedy zjada jeszcze deserek 14-15 mleko mod. tez roznie ok 150 ml 18-19 mleko mod. tez tak od 120 do 150 ml (czasem 180 ml wypije) 23-24 kaszka ok 150 ml (czasem 170 ml robie ale nie zawsze tyle wypije) w miedzyczasie daje herbatke robie jej 100 ml i tak popija po 20ml przez caly dzien:/ bo z sokiem to tez roznie dzis wogole np nie chciala pic ani herbatki ani soku no i mamy kojec fajny jest maz sie bawil przy skladaniu chyba z godz bo sie boki nie chcialy rozlozyc az musialam dzwonic do babki bo myslelismy ze zepsuty a sie okazalo ze cale rozlozenie to 1 min:D no a ja teraz mykam do prasowania bo caly tydz pralam a nic nie poprasowalam:/ a jutro znow prannie:D:P a jutro jak bedzie pogoda to jeszcze musze za prezentem dla siostry wyruszyc bo dzis nic nie znalazlam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jak mówisz Rena, że taki dobry ten deserek to zrobie małemu :) muszę tylko kupić jakieś owoce bo nic nie mam. Ja też stosuję Vigantol. Mam nadzieję, że ten co mam jest w porządku. W sumie kupiłam go już dawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze u nas też wczoraj w nocy pojawił się katarek a Filip tak się rzuca na ściąganie i na podawanie kropli ze ciężko sobie z nim poradzić. Ja chyba też trochę poprasuje bo aż mam wyrzuty sumienia mąż po południu siedział z Filipem a ja spalam a on poszedł na nockę. U nas w pracy obowiązuje mundurek niebieska bluzeczka, spódniczka, żakiecik i czarne buty na szpilce z zasłoniętymi palcami. Z biżuteria i paznokciami to tez nie za bardzo paznokcie nie mogą być pomalowane ciemnym lakierem. Nie mówiac o tym ze mamy co jakis czas badania SMG KRC czyli tajemniczy klient :(:(:( i nie zawsze da się go wyczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Rena. Dużo mi pomogło to co napisałaś. Mąż pytał o te krople w aptece, bo mam na nie receptę. babka do niego ale co Pan opowiada, mamy te krople na półce, normalnie sprzedajemy. Babka do systemu sprawdzić cenę czy coś tam a tam zablokowana sprzedaż. Chyba mamy jakąś dziewczynę co pracuje w aptece na forum więc pewnie wie więcej jak funkcjonuje to w aptekach . W każdym badz razie wyszło że nie może sprzedać wogle tych kropli. A męża wysłałam żeby zapytała że na tą receptę sprzdają inne kropelki z vit D. Tej firmy napewno nie kupię i dobrze że nie kupłam wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ja nie wiem co teraz iść do lekarza po inną receptę czy coś mi dadzą w aptece bo dziś nie daliśmy w ogóle ale z drugiej strony skoro tyle dajemy i nic się nie dzieje już sama nie wiem - zgłupieć można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam już kupione i używam dośc długo. Nie zauważyłam żeby cokolwiek mu po nich było. Na stronie tvn24 pisze, że można je podawać bo wycofali je z aptek w razie "w" i że w Polsce nie zanotowali przypadku zanieczyszczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika dzięki za tą decyzję z info o złych seriach vigantolu! ------kur.. mać - ja mam właśnie te krople - i używam już długo, zgadza się seria - i co teraz mam zrobić ??? w TV mówili ze wycofali wszystko - ale to chyba teraz skoro masa ludzi ma te serie w domu bo wcześniej wykupiła - idę dziś do lekarza po inne, nie będę dziecku już podawać tych ! - cholera piepr. .. firmy farmaceutyczne - jak to możliwe że dopuszczą takie coś i to dla takich malutkich dzieci - no ale się zdenerwowałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszą żeby wycofać z obrotu -a co z ludźmi którzy podają je już np. 3 miesiące - bo moim zdaniem powinni trąbić o tym na prawo i lewo żeby ludzie nie podawali!!!! i czemu to tak późno wychodzi na światło dzienne=- tydzień po decyzji - boże oni jednak ludzi to mają daleko w d..., ważne żeby wycofać z aptek, szumu narobić ze coś zdziałali:/ i jeszcze mówią - że nie dotrą do wszystkich którzy kupili to - a przecież to tylko na receptę!, tylko nikomu się pewno nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do tych kropli to i na nas trafiło :/ Już dawno kupiłam małej, ale miałam jeszcze resztkę devikapu więc jej jeszcze nie podalam. ja też z apteki :) a usłyszałam o tych kroplach całkiem przypadkiem. i pewno sama bym je podawała. Potem jak już wrócę do pracy bedę na bieżąco. właśnie czasem bład - tak jak w tym wypadku - firma farmaceutyczna wyłąpie po pewnym czasie. tylko sama wiem po sobie, że jak ktoś coś podaje, to już się nie zastanawia czy wycofane czy nie:/ więc tak - do każdej apteki przychodzi decyzja GIFu o wycofanych lub wstrzymanych lekach więc w aptece na półce nie powinno być już teraz tych serii. Tak jak się teraz okazało znaleźli jakieś zanieczyszczenia z pipety, niby nie stanowią zagrożenia dla dzieci, ale nigdy to nie wiadomo. Jak mają rozporzadzenie z wycofania w trybie natychmiastowym to musi coś z nimi być. Gdyby to jeszcze były dla mnie krople, to bym sobie je stosowała, ale dla dzieciatka - to nie warto ryzykować. Mąż już wziął felerne kropelki do swojej apteki i zamienimy na devikap - jeszcze tylko receptę trzeba załatwić. jest jeszcze dostepna bez recepty witamina d3 w takich kapsułkach, ale to ma słabszą dawkę i w sumie drożej wychodzi, bo krople na receptę 3,33zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maly spi wiec jest chwilka na zjedzenie sniadanka. Filipek od wczoraj zajada sie pietka chlebka z masełkiem. Jadłam kanapke a on tak patrzył tymi swoimi wielkimi oczyma ,az mu slinka leciała.A mnie sie go zal zrobiło i mu dałam.Zjadł w try miga i jeszcze mlaskał to dostał drugą.Pozniej myslałam ze po kapieli zje mleczko a on nie chciał.Przespał caluską noc do 5 rano na piętce i kanapcechlebka. Wlasnie mam taka buteleczke kropli a jedna juz maly zjadł.I co mam teraz robic ?Za chwile w TVN maja o tym mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
g...o powiedzieli ;( nadal nie wiadomo co podawałam dziecku przez tyle czasu,moze rtęc i ku...a nie chca sie przyznac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze ze my mamy Devikap;) Lapa moja chrupkiem kukurydzianym pluje ale dalam jej kiedys skorke z chleba to byla wniebowzita i az ja trzeslo jak jej zabralam a wczoraj dalam jej polizac herbatnika i tez jej posmakowal az przytrzymywala raczkami moja reke zebym czasem jej nie zabrala:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MI sie wydaje rena ze mozesz jej juz dawac chlebka jesli nie jest uczulona na gluten.Taka mała pietka z masełkiem nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co myślicie o szczepionce przeciw grypie??? Pytanie: Witam. Mam pytanie od kiedy można szczepić dziecko na grypę i czy to w ogóle jest zalecane. Naszemu synkowi idzie 6 miesiąc. Z góry dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam. Odpowiedź: 16 wrzesień 2010 Szczepienie przeciw grypie można przeprowadzać po 6 miesiącu życia. Szczepienie to jest zalecane, a zwłaszcza dzieciom z kontaktami z dziećmi i dorosłymi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas noc porażka Filip budził się co chwila z zatkanym noskiem i trzeba było ściągać a to już nie takie łatwe bo on się boi i jest straszny płacz przy tym. Nawet jeść mu jest ciężko taki ma zatkany nos. Tak mi go szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to narobili z tymi witaminami... ja też mam wadliwą serie w domu i podawałam ją małej:(:( ale coś mnie podkusiło i od poniedziałku nie dostawała kropelki bo przez ostatnie dni okropnie płakała tak jakby ją brzuszek bolał, może to przez te krople:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moja mala dama pieknie przespala przedpoludnie chyba to przez ta pogode...a ja wynioslam pranie bo sloneczko ladne bylo i ledwo co zdazylam sciagnac a tak lalo niesamowicie:/ no co za pogoda mnie glowa boli bo tez co chwile wstawalam do Milenki bo ciezko jej bylo spac dzis sie jej doslownie leje z noska ale dzielna dziewczynka daje sobie i popsikac nosek i odciagnac... Filipinka a polozylas Filipka na poduszce? wtedy sie lepiej spi :) a moze on sie boi odkurzacza i dlatego sie tak buntuje?bo Ty masz chyba ten aspirator do odkurzacza? ja odciagam zwyklym i nie ma problemu:) Łapa ja sie boje ze sie zakrztusi jakby jej wiekszy kawalek sie odlamal:/ Filipek sobie radzi z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my wybrałysmy sie na spacerek,bo tak ładnie słoneczko swieciło i ledwo zdazyłysmy do domciu;)Na szczescie,bo mokrusieńkie wróciłybysmy,a taka piekna pogoda sie zapowiadała;)Zmienia się jak w kalejdoskopie;( Majunia nawet grzeczna,ale ta pogoda mnie dołuje;(Słonce jakos tak pobudza do życia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×