Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rena443

Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

Polecane posty

a nam katar nie przechodzi wszyscy jesteśmy przeziębieni, i szlak mnie trafia, że taka pogoda, a my w domu musimy siedzieć:( małej nie bardzo przechodzi, więc po niedzieli pewnie znowu do lekarza:( dzięki siasia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszcze Wam tych spacerkow:( matko ja pobudka o 5:45 zawoze mala do mamy w pracy jestem na 8 tam zapie....... ze nie ma czasu odsapnac po pracy zakupy do domnku zmieniam stroj na wygodniejszy gotuje jakis szybki obiad mezowi potem po mala i spowrotem w domku jestesmy na ok 18:30...Milenka sie chwilke pobawi a potem juz taka marudna ze maz ja usypia no i tyle mam dziecko:( potem sprzatanie, prasowanie, karmienie i ide spac po polnocy...no i tak to mniej wiecej wyglada... dzis zaczela tak plakac przerazliwie o 5 a ja nie mialam sily wstac do niej udalam ze nie slysze wiec maz wstal do niej wiem jestem okropna ale m tez przeciez moze sie nia zajac... w pracy ciezko bo wiecie jestem kierownikiem oddzialu no i na mojej glowie wszystko:( dzis mam ochote sie juz polozyc bo padam ale chce posprzatac tak zeby jutro moc z Milenka wyjsc na spacerek i sobie nagotowac obiadki na caly tydz... Wela moja tez robi czasem takie kupki jak piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anakolina// niestety czasem tak jest ze to co my mamy do roboty i nasze sprawy całe g obchodza innych.Mam nadzieje ze bedzie ok. Ja w swoim zyciu tez kilka razy bylam w sadzie jako swiadek.Za pierwszym razem balam sie jak cholera ale pozniej okazało sie ze nie jest tak zle.Tylko to zwracanie sie do jakiegos goscia "prosze sądu" jest takie dziwne.Ciagle o tym zapominałam.Zawsze mowilam "wie pan" a sedzia mnie upominał ze sie mowi "prosze sądu"-debilstwo zupełne jak dla mnie. A ja popijam piwko.Mały spi,maz na kompie u synka w pokoju,jego synka tez nie ma bo go babcia zabrała do siebie,Zuzi nie ma bo u taty i mamy luzik wieczorny. A jutro maz dał mi wychodne hi hi.Mam isc na zakupy sobie .Dostalam w prezecie urodzinowo-rocznicowo ślubnym caly tysiaczek na ciuszki./męzusio zaszalał hihi a tak swoja droga ciekawe skad wzią te kase hehe/ Marzą mi sie wranglery dżinsy/jak bylam młoda marzyłam o lewisach/ i taka kamizelka sweterek.A na allegro mam upatrzone takie fajne traperowate buziki na zime.Ja lubie chodzic na sportowo ubrana. Tylko ja mam dylemat co mezusiowi kupic z dokładnie takich samych okazji i jego synkowi na dzien chłopaka.Myslałam o jakiejs koszulce ze smiesznym napisem albo o niesmiertelniku. Mąz w zeszłym roku dostał kurtke w prezecie a w tym roku juz nie mam pomysłu. Zegrek ma i w nim nie chodzi.Macie jakies pomysły ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rena//wspolczuje tego płaczu,serce pewno Ci sie kroiło. Moja Zuzia płakała jak ja szłam do pracy i ja zostawiałam u niani.A ja w pracy i w drodze do ryczałam razem z nią.Pozniej sie przyzwyczaiła. Ja jej tłumaczyłam ze to ze jest u niani to jest jej praca,ze jest wazna tak samo jak moja.Tyle ze Zuzia miała wtedy 3 latka i juz cos kumała z zycia.A Twoja dziecinka jeszcze malota i nie wiele rozumie z tego ze mama znika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łapa ona plakala na spiaco chyba ja dziaselko bolalo bo jak posmarowalam zelem to zasnela i trzeba ja bylo budzic:) dzielnie znosi to ze ranao wyhcodzimy potem jedziemy i po poludniu to samo zwykle zasypia w samochodzie i chyba na razie nie wie co jest grane a jak sie przyzwyczai teraz to potem moze nie bedzie placzu bo bedzie wiedziala ze tak ma byc i juz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups.........to ja zle doczytałam.To chyba to drugie piwo hihi.Juz ja moze nie bede wiecej czytała bo znowu cos poknoce.POjde ja moze lepiej juz nyny. Dobrej nocki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was!U nas nocka pięknie przespana,ale od rana sie zaczyna...;)Pogoda piękna mabyć,Wczoraj wysprzątałam,dziś tylko pranko,gotowanko.Wieczorem będziemy mieć gości...Trzeba coś,niecoś przygotowac;)No i w piątek do robótki.Jak tak czytam ,Rena nie ma czasu-ja pewnie tez go mieć niebęde miała za wiele,chociaż pracuje codziennie do 14 i weekendy wolne...Zanim pojade po niunie,zabiore dzieciaki.....No a jeden tydzień w miesiacu prawie wcale nie bede sie z mezem widywać....On na 14,ja do 14,wróci to juz dawno bedziemy nynusiać...masakra na samą myśl:)Można wiedzieć Rena gdzie pracujesz?-tak ogólnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki:) dzionek piekny ale wieje ze malo glowy nie urwie ale i tak chyba nie zrezygnuje ze spacerku tylko niunia wstanie bo na szczescie zasnela a wojuje od 6:30 ona sie bawila a mamusia spala:D pranie zrobione trzeba tylko wyniesc na balkon i pedze obiadek zrobic:) a m jak wroci z pracy to poodkurza i pomyje podlogi bo wczoraj obiecal:) Basiu ja pracuje w Skoku:) ogolnie fajnie ale obowiazkow masa no i stresujaca bardzo praca:/ ja tez mam weekendy wolne wiec o tyle dobrze:) teraz jest ok bo w miare cieplo najgorsza bedzie zima ale damy rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj pierwszy dzień w szkole :-(...byłam na samych ćwiczeniach na wykłady nie poszłam :-) mój Adaś to mały cwaniaczek zawsze butli nie chciał pić a jak mu zostawiłam moje mleko to wypił do dna :-) dzięki kotik...wczoraj mu pomieszałam 1,5 miarki Bebilonu pepti+0.5 Nutramigenu + kaszka bananowa i było lepiej wypił 20ml :-) ale najwazniejsze że go nie ciągło na wymioty...powoli powoli może się uda go przestawić na N. ...jestem troche do tyłu z czytaniem ...kupiła w końcu któraś następny fotelik?i jak? pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. Nic nie kupiłam bo nic jakos mi sie nie podoba.Zakupy przed okresem to zły pomysł.Pojde jak mi juz sie skonczy,bede wtedy szczuplejsza i w ogole hihihihi. Po poludniu bylismy na wsi.Troszke pograbiłam lisci,maz zapalił grilla i ogolnie posiedzielismy w ciszy i spokoju. Malutki dzis grzeczniutki ze hoho.Tylko purka strasznie.Zastanawiam sie wlasnie co mu takiego dawalam jesc ze az tak gazuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis Milenka była bardzo grzeczna, prawie w ogóle nie była noszona, cały czas w wózeczku na polku przesiedziałyśmy. W nocy pewnie obudzi mi się 3 razy, jak to ma w zwyczaju, ehhhh.. Jutro planujemy z mężem jechać do Krakowa, mam nadzieję, że pogoda dopisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe to widze ze dzis dzien grzecznosci naszych dzieci;):D moja tez mnie zadziwia wprawdzie rano troszke grymasila i nie bardzo chciala jesc ale od obiadu aniolek i wypila ladnie mleko do dna:) dalam jej dzis rosolek z bobovity nie tak dokonca utarty z wiekszymi kawalkami i wcinala ze hej potem bylysmy na spacerku a jak wrocilysmy to zasnela przy butelce i spala 3 godz potem byla kapiel jedzonko i znow zasnela przy butelce i ladnie spi nie placze przez sen:D oj chyba odsypia pobyt u babci:D Vanilla jakiej firmy dajesz biszkopty Martynce? bo ja kupilam w piatek Miskopty myslalam ze to biszkopty a to herbatniki ale lepsze zdecydowanie od tych z Hippa bo te sa bardziej wypieczone ale zdzierstwo normalnie 13 zl zaplacilam za te Miskopty:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i mój maluch dziś grzeczny- podobnie jak u ciebie rena -rano tylko pomarudzil, a później zabawą, spanie, jedzenie itd. Ją padam na twarz, wczoraj tak źle się czułam że tylko lezalam, byłam u lekarza--oczywiście tylko jeden na całą przychodnię' panie już mnie nie zajerestrowaly i kazały się pytać czy mnie przyjmie-l pan cudowny' doktorek na to a co się dzieje i tak w drzwiach mnie załatwił że przeziębienie i żebym sobie coś wzięła-a mi chodziło o to że karmie i tak nie mogę byle czego wziasc- to ten dupek z politowaniem powiedział apap albo żebym sobie odstawila karmienie i coś mocniejszego wzięła. No tak mi pomógł że myślałam że go walne , to i bez niego bym wzięła ten apap, jestem całkowicie za prywatną sluzbą zdrowia- bo to już człowieka szlag trafia jak ma iść do lekarza ;( Idę spać, Bo mam jutro-a dziś ;) gości, placuszek już jest tylko jeszcze jutro salatke zrobię. Trzymajcie się mamusie ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w niedzielny poranek. Pogoda sie u mnie sp.....a Ciepło ale pochmurno. A ja znowu lekko podenerwowana. Dzwoniłam do tej mojej kolezanki co z Anglii wrociła,myslałam ze sie gdzies z maluchami wybierzemy.Ona ma 10tyg starszą corke od mojego Filipka. Mowi mi ze są chorzy,ze mała ma katar i pod noskiem juz ma zdarte od wycierania i ze strasznie kaszle i to mokrym kaszlem.Pytalam czy byla u lek a ona mowi ze nie bo raz ze mala nie ma w Polsce jeszcze peselu ani nic a dwa ze nie maja pieniedzy.A zaznaczam ze mieszka u mamy.I ze podaje jej jakies kropelki homeopatyczne przywiezione z Anglii.Tak to mowila ze wygladało na to iz te kropelki z Anglii to cudowny lek. Jeju chyba mnie szlag trafi na takich ludzi.Mokry kaszel takiemu malnstwu jak siadznie na oskrzela albo płuca to nic jak zapalenie pluc.Ja sie zawsze najbardziej własnie mokrego kaszlu boje. Poza tym ona wrociła do POlski w sierpniu ,zeby nie wyrobic do tej pory dziecku peselu i ubezpieczenia to juz hamstwo poprostu.Jak ona to dziecko taktuje.A gdyby sobie złamało reke to jak do szpitala pojdzie? bedzie buliła kase? Jeju az sie denerwuje jak o tym pisze . Nie rozumie w ogole postepowania takich ludzi. Siedziała 6 lat w Anglii i nie ma w POlsce 70zł na wizyte u lekarza ? Dla mnie to wszystko nie pojete. A to leczenie dzieci homeopatią i ta cała ekologia to przesada.Nie chce juz tłumaczyc mojego zdania ale ludzie ktorzy tylko i wyłacznie tak postepuja to dla mnie durnie.Po to wymysla sie leki zeby leczyły ludzi.Rozumie ze przy lekkich przeziebieniach mozna probowac takimi lekami homeopatycznymi ale juz przy mokrym kaszlu to bym nie ryzykowała. A to ta sama kolezanka ktora miała do mnie zal ze daje mojemu Filipkowi pokosztowac tortu na chcinach jej coreczki,bo mu niby watrobe zniszcze. Tak tylko czekałam zeby jej powiedziec ze zobaczymy ktore dziecko bedzie iecej chorowało ? Bo ona to w tej ekologii moim zdaniem juz przesadza.Chrupki dziecku wyszukuje ekologiczne,bez soli,słoiczki sprowadza z Anglii bo niby tam lepsze itd.I niby w tej Anglii to wszystko lepsze.To na cholere tu wracała? Tu jest POlska,inny kraj,inna mentalnosc i inna rzeczywistosc. ech......niektore matki maja brzydko mowiac nastrane w głowach. I jeszcze jak jej zaproponowalam ze jej dam leki,jakis syrop wykrztusny jak tak nie ma pieniedzy to powiedziała ze swinst dziecku nie bedzie dawała.NO cóz....nie pozostało mi nic jak sie rozłaczyc bo sie wkurzyłam. A moj mały kreci sie w łozeczku i nie moze zasnac. Maz rano odkrył kolejne gniazdo faraonek- za listwą przy zlewozmywaku w kuchni.Normalnie szok gdzie te mrowki sie gniezdzą ,musze chyba cały dom wysprzatac i zajrzec w kazdą dziure bo innej rady nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my dzisiaj wieczorem wróciliśmy od moich rodziców. Przywieżliśmy duuużo mięsa wieprzowego, w tym własnej roboty polędwice, boczki i kiełbasę. Niestey ani królika ani kurczaka dla małej nie udało mi się załatwić. Szybciej mozna świnię kupić niż coś mniejszego. Niunia grzeczna, już zasneła. Rena ja jak narazie jej dałam 2 biszkopty, ale takie zwykłe, kurde nie pamiętam nazwy, ok 5zł kosztują takie podłużne. One są fajne bo takie kruche i ładnie się rozpuszczają maczane w mleku podaje. Łapa, każdy ma inne podejście do dzieci, życia. Ale fakt że ktoś siedzi za granicą kilka lat wcale nie znaczy że odkłada i zarabia tam kokosy;) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rena jak tam rozstanie z córeczką? Ja się już przyzwyczaiłam, tylko trochę gorzej z rannym wstawaniem a po pracy też często jestem zmeczona a w domu zazwyczaj jeszcze pranie, sprzątanie, prasowanie, gotowanie i tak w kółko i na zmianę. Ale coraz częściej wieczory poświęcam tylko niuni, bawimy się, śmiejemy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanilla ja tam jakos specjalnie nie przezywalam rozstania u babci ma fajnie bo babcia i dziadek szaleja na jej punkcie moja siostra siedzi w domu brat pracuje tez w domu wiec ma super opieke a jak reszta wraca ze szkoly to sie z nia bawi a najmlodszego mojego brata uwielbia:) no i u nas sie rozpadalo na calego:( ja juz spadam spac malej tylko dam jesc dzis znow kiepsko z jedzeniem tylko 3 razy jadla:/ ale za to ladnie spi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej , a ją właśnie znalazłam chwilę aby tu zajrzeć, coś dziś pewno wszyscy rodzinnie spędzali dzień, bo mało tu nas ;) Mam prośbę -PIsalyscie że byliście prywatnie u dok. Rusina- chodzi o usg bioderek, bo mnie nurtuje to że mamy podawać więcej wit.D, a chciałam też małego przebadać tak dokładnie -proszę podajcie jakieś namiary do niego- może być prywatnie i gdzie przyjmuje, z góry dziękuje! No u nas pogodą dopiero wieczorem się popsula, a jutro chciałam iść na szmatki przed południem , ciekawe czy dam radę? bo to już ostatnia szansa przed powrotem do pracy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łapa Witam. Paskudnie zimno juz dzis u mnie.Szkoda skonczyła sie cieplutka jesien. Filip wlasnie spi,ja popijam kawke.O 11.30 po Zuzie do szkoły trzeba jechac dzis autem bo spacerek wzkiem juz nie wskazany.Na dodatek dzis dzieci maja zdjecia w szkole i musialam corcie wystroic a pozniej maja byc jakies cwiczenia p.pozarowe i nie wolno autem pod szkole podjechac.Gorzej bedzie jak sie rozpada deszcz,trzeba bedzie z Filipkiem kawałek maszerowac w deszczu. Wczoraj jeszcze przy ładnej pogodzie troszke pospacerowalismy z synkiem.Byl u nas tydzien kultury kresowej i na rynku byly imprezki.Zakupilam sobie na straganie miód z Gruzji. Nawet dobry aczkolwiek odrobinke w smaku rozni sie od naszego.I zeby było smieszniej ceną tez sie rózni za 1l tylko 20zl a za nasz chcą 30zl. mam nadzieje ze nie jest oszukiwany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w TVN ie własnie mowia ze rekomendacja produktow dla dzieci przez Instytut Matki i Dziecka to wielka sciema. No to ja juz w nic nie wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia ja byłam u niego na Zenitowej koło szpitala na lwowskiej, I pietro, tam przyjmuje wiecej lekarzy gabinety sa opisane. Trzeba się wcześniej umówić, troszke sie czeka ale może powiedż, ze coś małemu jest bo on sie pyta co sie dzieje. Wizyta 70 zł ale podobno czasem wiecej to nie wiem dlaczego. Była dla nas super miły chociaz czasem na niego marudzą. Tylko wiesz ja dostałam opis że wszystko ok, ale nie miałam szczegółowego potem było mi potrzebny bardziej szczegółowy opis i znowu muszę iść ale teraz ide na NFZ mam skierowanie, zobaczymy jak tam jest. Mi lekarki polecały taż Bijosia i nastepnym razem sie tam wybiorę. Rzeszów, ul. Zenitowa 2; 604-095-915

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jesli chodzi o usg bioderek, brzuszka itp. to który lekarz bedzie lepszy?- Bijos czy Rusin ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko własnie z upodobaniem ciagnie siostre za włosy i piszczy.A dzis pare razy powiedział mamamama. Az mi łezka sie zakreciła w oku. A w Lidlu sa fajne rajtuzki dla dzieciaczkow i spiworki do wózkow.Kupilam malemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ja juz w domku musialam wyjsc wczesniej z pracy bo bylysmy u lekarza:/ dzis rano zauwazylam ze Milenka ma gardlo zaczerwienione no i mialam racje w oskrzelach tez cos tam swiszczy ale nie dostalysmy antybiotyku tylko jakies syropy no i dal nam lekarz witaminki i z racji braku slonca juz kazal podawac no i mowil ze moze byc jeszcze kaszel i wtedy mamy szybko sie do niego zglosic:/ no i juz wiadomo dlaczego nie chce jesc lekarz mowil ze faktycznie je za malo:/ Milenka jak mamusie zobaczyla dzis to az piszczala z radosci:D teraz biedna z nadmiaru wrazen zasnela sama:) a ja nanioslam papierow do nauki bo w pracy to nie ma szans sie poduczyc bo mnostwo roboty:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rena życze dużo zdrówka dla Milenki:) Dziewczyny, czy któraś z Was ma namiary na sprawdzone ekipy budowlane i ile biorą za m2 pracy z wyżywieniem lub bez. Szukam na wiosnę 2011. Gdybyście miały namiary to proszę o info lub wiadomość na NK:) A Martynka sobie śpi:P Pozdrowionka Łapa, ty to masz wesoło z całą trójką:) Moja niunia narazie mówi aba ba baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już jestem po weselu :) Ale się wybawiliśmy z mężem. Normalnie nie mogę się do dziś ruszać tak mnie wszystko boli :D Ja od piątku zaczynam rok akademicki. Nie mam jak zwykle jeszcze rozkładu zajęć, ale mam nadzieję, że zacznę dopiero w poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula//ale fajnie,ciekawe kiedy moj juz powie tak pewnie mama i tata ? Ja dzis widziałam jak ta mała niunia mojej kol raczkuje i az mi sie zachciało zeby moj juz tak brykał. A kolezanka wreszcie sie ukorzyła i poprosiła zebym pozyczyła jej tych lekarstw.Bylam u niej bo moja corka chodzi do niej na angielski/ona nauczycielka ang/ i jak usłyszałam jak ta mała kaszle to az mi sie serce pokroiło.Jak stary palacz papierochow.Biedne dziecko.:( Moze po tym syropie jej przejdzie ale namawialam ją by w koncu jakiegos lekarza wezwała. Moja dzieciarnia juz spi a ja klkam,czytam,ogladam seriale a w miedzyczasie gotuje zurek na jutro. Przyjechał do nas szwagier.Bedzie pracował z mezem i u nas pomieszkiwał.Teraz to dopiero bedzie wesoło hihi Tylko problem z obiadami bedzie.Szwagier ma chorobe metaboliczna co sie zwie fenyloketonuria.Wlasciwie to nic nie moze jesc z tego co my.Ma specjalna diete.I ja bede musiała myslec co tu gotowac zeby on mogł tez zjesc.Na szczescie z tesciowa bede w kontakcie to bedzie cos podpowiadała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Jak Was interesuje temat wit. D3 to poczytajcie sobie na tej stronie co podaje link i na wcześniejszej :) To jest wpis pani doktor z mojego innego topiku :P Bardzo fajna z niej babka i ja jej ufam choć na żywo nigdy sie nie widziałyśmy :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3655807&start=23970 Pogoda u nas do d... , Zuza troszkę przeziębiona od niedzieli ale walczymy z tym same i jest ok :) Jak jeszcze będzie ładna pogoda to zapraszam Was na solanki do naszej gminy , bardzo duzo ludzi tu przyjeżdża z małymi dzieciaczkami żeby nawdychały sie jodu :) http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2404730,3,8,100774,-IGP7248-Large.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia my mamy podawać 3kr Vit. d...tak nam zaleciła dr od bioderek. Vanilla may teraz robimy dach, a wcześniej budawała u nas ekipa co robiła szeregówki na zalesiu na wiosne...ale nawet najgorszemu wrogowi bym jej nie poleciła...mąż się tak z nimi męczył...psychisznie:-)...naszczęście dobrze wybudowali i mało wzieli:-) a dach robi nam szwagier i cała wykończeniówke w środku też nam zrobi, więc jak będziesz chciała to Ci dam tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×