Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rena443

Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

Polecane posty

A ja dziś idę z Filipkiem na koniec Oktawy Bożego Ciała będzie błogosławieństwo dzieci. Kościół jest w wiosce obok mamy bardzo blisko wiec jak by Filip był bardzo niegrzeczny to po prostu wrócimy a wybieramy się wózkiem pójdzie jeszcze ze mną moja mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to masz super Filipinka ja mam daleo do kościoła strasznie:( ale tez bym chciala juz malego przyzwyczajac heh boje sie chrztu a mamy w sierpniu dopiero:( bo moj jak sie rozwscieczy to ciezko uspokoic:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również używam od czasu do czasu tej masci co Rena napisała. Kupiłam ją głównie na podraznione sutki ale też do wszelkich zmian skórnych można stosowac. U nas raczej spokój, niunia zafascynowana huśtawką więc mam chwilę żeby coś zrobić. I nie wiem co jej się stało ale uwielbia leżeć na brzuszku, sama się przekręca na wszystkie strony. Mało wychodzimy na zewnątrz bo bardzo gorąco. Dzisiaj miałam bliskie spotkanie z podłogą:( Nie wiem jak to się skończy ale spuchł mi jeden palec u nogi, teraz zaczyna sinieć i strasznie mnie boli, wogle nie mogę stanąć całą stopą na podłodze:( Kurde mam tylko nadzieję że nie złamany:( Zimno żle ale jak jest tak gorąco to też fatalnie:( Jak z palcem będzie całkiem ok to jutro pojedziemy na ok tydz do moich rodziców. Już nawet spakowałam rzeczy i chciałabym pojechać. Ale pech. No masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my już po Kościółku i po kąpieli Filipek śpi. Wszystkie dzieci ślicznie leżały w wózeczkach takie małe jak nasz Filip a on wrzask w wózku i trzeba było trzymać na rekach całą msze małego cwaniaka pewnie stwierdził że mama wzięła do Kościoła a on w wózku nic nie widzi :p:p:p i jak włożyłam tylko do wózka to płakał więc musiałam wyciągnąć. A na rekach grzeczniutki bacznie wszystko obserwował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też byłam z Milenką w kościółku. Przespała całą mszę:). Ale strasznie atakowały ją komary w drodze powrotnej. Normalnie rój się zleciał do wózka. Na szczęście żaden nie ugryzł. Ja jestem cała pogryziona przez nie, masakra co się dzieje z tymi komarami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że nowe mamusie dołączają - Witamy :) Agwiazdka : ja mam ten sam problem z tymi rankami w pachwinach, od poniedziałku się morduję i nic nie pomaga więc dziś poszłam już do lekarza bo dodatkowo bałam się aby te upały tego nie spotęgowały :/ No i dostaliśmy maść Hydrocortizon do miejscowego smarowania rano i wieczorem i jeszcze jedną do smarowania po każdej zmianie pieluszki - ale ta ma być robiona w aptece i odbieram dopiero jutro. Mi lekarka powiedziała ze to musiała się z czegoś wziąć, albo zmieniłam pieluszki -ale to nie to, albo chusteczki nawilżające i zmieniłam ale 2 opakowania temu:/, może jakaś opóźnione reakcja, kazano mi zmienić chusteczki, dużo wietrzyć i nawet tetrę w dzień jak w domku jesteśmy zakładać, jak do poniedziałku nie przejdzie mamy się pokazać :/ oby zeszło Ja smarowałam mąką ziemniaczaną - była pomocna jak pod paszkami takie coś się działo, ale tutaj nie pomaga, i sudokrem - na zmianę i też nie pomaga, a lekarka powiedziała ze niektóre dzieci to i sudokrem uczula i nie pomaga :/ My tez dziś byliśmy na błogosławieństwie dzieci w kościele, malutki przespał całe nabożeństwo :) Grzeczniutki jak nigdy :) Teraz wykąpany i śpi. Fajnie że piszecie jak maluchy ubieracie bo ja już głupieję bo mi gorąco a co dopiero takiej kruszynce tylko te wiatry takie okropne i przecież do naga go nie rozbiorę żeby jeszcze nie zawiało :( najgorsze u mnie to jest to kremowanie i ubierania, a szczególnie czapki - strasznie tego nie lubi i trzeba się nieźle napocić :) JA karmię piersią ale chciałam mu podawać takie herbatki teraz w te upały - napiszcie proszę ile takie 2 miesięczne dziecko może wypić na dobę takiej herbatki? czy jest jakaś norma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale sie rozpisalyscie:P ja bylam dzis u rodzicow no i dzikusek jeden nie dal sie nikomu dotknac na polku fajnie sobie spala a w domku rozrabiala u nikogo na rekach tylko u mamy i tez wzielam do Kosciolka tylko nie mialam gondoli a wpielam fotelik i zapielam malej tego slonika, przed Kosciolem zjadla...cala droge ogladala trase - do Kosciola jest ok 1 km - jak tylko zaparakowalam w Kosciele wrzask wiec wyciagnelam i usiadlysmy w lawce jak organista zaczal grac znow wrzask wiec wzielam ja brzuszkiem do siebie i ogladala jak kolezanki Szymus rozrabial i w pewnym momencie odplynela:P:P i przespala cala msze nawet zapach kadzidla na procesji jej nie przeszkadzal i dzwony:D i jak wyszlismy z Kosciola sie obudzila i znow droge powrotna grzecznie ogladala wszystko ale tym razem byla zajeta tez lapaniem tego co dydndalo na lapkach slonia (to jej nowa umiejetnosc):P:P:P byla najgrzeczniejszym i najmniejszym dzieckiem w Kosciele:D na reszcie w kranie woda po calym tyg:P tez dzis ubralam Milenke w same body z krotkim i skarpetki zalozylam i polozylam ja na rozku i lekko przykrylam tylko rogami a okna mamy otwarte wszystkie oprocz sypialni to jedyny plus mieszkania na 4tym pietrze nie ma much ani komarow:P:P:P a na komary naprawde polecam ten orinoko junior ja sama sie nim psikam a malej psikam tylko gondolke i dzis wieczorkiem zaden komar sie nas nie zlapal nawet mamusce mojej dalam bo ona strasznie pogryziona i zadowolona byla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i jeszcze jeśli chodzi o wizytę u lekarza w sprawie tych ranek w pachwinach: mamy jak wyleczymy to smarować pupę parafiną ciekła tylko i wyłącznie a gdyby się coś pojawiało - np jakieś zaczerwienienia to do kąpieli dodać 2-3 kryształki nadmanganianu potasu - no to tyle :) A co do pępuszka i ziarniaka to ładnie się goi, oby na tym się skończyło i mały nie miał przepukliny. Czasami zastanawiam się czy tylko ja mam wiecznie coś z małym :(, a wszystkie inne mamusie mają zdrowe pociechy, tylko chodzę po lekarzach :(, wiem że lepiej przypilnować i sprawdzić wszystko, ale czasami to takie dołujące :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie ja nie kremuje niczym niby kupilam krem z filtrem ale nie wychodze z mala na slonce tylko w cieniu wiec nie widze potrzeby:P Monia herbatke dawaj tyle ile wypije moja dzis bardzo duzo wypila ja daje herbatke od pierwsazego tyg zycia...mysle ze spokojnie 50 ml powinien wypic moja jak sie jej chce naprawde pic to 100 ml malo:/ no ale moja juz skonczyla 3 m-ce wczoraj:) i nawet lezenie na brzuszku sie jej zaczelo podobac (tyle ze lezy zawsze na moim brzuchu) bo bardzo fajnie gaworzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia u nas nie ma odparzen na szczescie ale tez czesto latam do lekarza ostatnio z czerwownymi plamami na buzi myslalam ze to skaza a okazuje sie ze cos w rodzaju atopowej skory i lekarz kazal mi kupic Oilatum krem albo cos podobnego i smarowac zwlaszcza jak wychodzimy na spacer... moja siostra wczoraj powiedziala mi ze: dziecko, ktore duzo spi jest zdrowe i nie choruje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia1981 no nie martw sie bo nie tylko Ty masz problemy z maluszkiem u mnie od początku jak nie jakies krosteczki, którym daliśmy rade to ciemieniucha, którą udało się wypędzić to potem plesniawki, a teraz znowu odparzenia:((( normalnie patologia:((( wczoraj znowu powrot do pampersow dopoki sie nie wygoi narazie nie ide do dr bo ładnie sie po Clotrimazolum goi ale zobaczymy...sie boje normalnie:( Kurcze dziewczyny jak ja wam zazdroszcze, ze sobie tyak spacerujecie do kosciolka ja ani nie pojde, ani nie pojade bo nie mam z kim i czym, a woziem za daleko:( Boje sie jak to bedzie na chrzcie i czy wystoje cala godzine bo straszne mam omdlenia ale bardziej sie boje o malego:) A co do picia to mój pije te herbatki z hippa na przemian: rumiankowa...jak n kupki za dlugo nie ma, na lepsze trawienie i od wczoraj ta uspokajajaca (ale to chyba tylko z nazwy) mamy ale ona ma fajny sklad bo zawiera lipe, a ta tez jest ok na przeziebienia ok :) PS: pytanie z calkiem innej beczki bo juz nie daje rady:( Wasi mężowie jakoś zmienili się po urodzeniu dzidzia? Buzialki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku ale sie wyspalam z niunia szok! wstalysmy pol godz temu no i na razie nici ze spaceru pojdziemy wieczorem w domu jest 28 stopni:P porazka usmazymy sie:( Agwiazdka co do meza to szkoda gadac nic a nic wiec mam w domu dwoje dzieci jedno male a drugie duze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co do męża to u mnie tez ciężko o cokolwiek :(, na spacer to był 2 razy, a Maks ma już 2 miesiące, przewijać tez nie - a bo kupa jest :/, tylko w kapaniu coś pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to pięknie ale mój przechodzi samego siebie:( nie wiem czy to wina teściowej czy juz słoneczny udar mozgu:( Poza tym jeszcze takie pytanko...wypadaly wam wlosy po porodzie? Bo mi zawsze cos tam ale teraz to juz garsciami juz mam malo co:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie co do pomocy to nie moge narzekac mimo ze dlugo pracuje bardzo chetnie sie mala zajmuje tylko nie przewija malej no chyba ze musi:P tylko myslalam ze po urodzeniu malej troszke bardziej bedzie pilnowal porzadku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reniu to chociaż Ty:) Mój jest jak przypływ i odpływ ...tyle, że przewaga tych odpływów jest:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agwiazdka strasznie po prostu wszedzie sa moje wlosy a przy myciu koszmar a nawet przy czesaniu choc mam krotkie wlosy i kolezanka farmaceutka polecila mi szmapon DERMENA kupilam 25 zl kosztowal umylam raz i nie wiem czy po pierwszym razie moze byc poprawa bo kurde naprawde wypada mniej on tez stymuluje wzrost wlosow i jak ktos ma lupiez to tez pomaga i tez u mnie jest go mniej i glowa nie swedzi bo w takie upaly to u mnie byl koszmar wiec juz po pierwszym razie jestem z niego bardzo zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiak.30
Ja nie mogę narzekać bo niunia jest grzeczniutka,ale jak każde dziecko ma swoje gorsze i lepsze dni;)Mąż sie stara jak moze i po pracy chętnie opiekuje się mała;)Ale ciesze sie że pozostałe dzieciaczki mam juz odchowane bo już mam mniej cierpliwości niż 10 lat temu....niestety;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiak.30
kika79-faktycznie;) ,ale te 2 cm naprawde nie robia róznicy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to mój się stara i ostatnio całą noc sam wstawał do Filipa więc nie ma co narzekać. Pięknie opiekuje się synkiem - oby tak dalej :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko jaki upal:((((((( mala mi zasnela na kanapie a ja zaczelam prasowac bo mam strety prania ale doslownie sie leje ze mnie:( a mala zaczela mi ewolucje na kanapie wyprawiac i dobrze ze zauwazylam bo juz nozki wisialy za kanapa a niby ja oblozylam poduszkami i musze teraz siedziec i pilnowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak upał straszny. My kapaliśmy przed 12:00 Filipka żeby mu się lepiej zrobiło a teraz zasną mam nadzieję że pośpi chociaż z godzinkę. Ja też usypiałam ale nie będę teraz spać zaraz pójdę pomyć naczynia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupilam w koncu bujaczek malej zobaczymy czy sie jej spodoba:) lubi sie bujac w foteliku amochodowym ale ten nie przepuszcza powietrza i w takie upaly sie strasznie poci na plackach:) dzis mi tak ladnie spi ze az nie dowierzam:P w domku ma cisze i spokoj a u mojej mamy pelno ludzi kazdy kuka do niej zagaduje jest glosno no i tam jakos nie moze spac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moj usnął u mojej mamy pospiewala i zadowolony padl a cały dzień sie wiercil z tego gorąca:( Reniu tak sie zastanawialam nad tym szamponem troche kosztuje ale opinei tez ma po forach ok:)) sprobuje i tak gorzej juz nie bedzie:D najwyzej bede łysa:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja chyba przez ten upal je i spi tylko, nawet za bardzo nie chce sie bawic taka malo energiczna jest no i herbatke wypila az 100 ml i nawet sie nie skrzywila:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajawor
Cześc Mamusie co za upał. Moja grzeczniutka do tej pory córunia coś ostatnio już nie jest taka grzeczna. I tak sobie myślę, że to pewnie przez ten upał. Mam taką nadzieję bo już chwilami nie wyrabiam. W dodatku złapałam zapalenie piersi niby już jest oki ale mam strasznie mało pokarmu. Jak 20ml ściągnę to jest sukces. I muszę małą cały czas dokarmiać. Najpierw daję jej cyca albo to co ściągnę a potem butelka. Czy ktoś miał podobnie? I co zrobić żeby tego mleka było więcej? Wszyscy mnie naciskają na karmienie naturalne a ja mam stresa że nie bardzo mi to wychodzi. I co tu począć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajawor przede wszystkim się nie stresuj! a inni niech sobie naciskają ale np. guziczki od pilota do tv, a nie będą Cię wnerwiać! A Ty przystawiaj małą jak zwykle, pij duuużo wody bo teraz goraco i organizm potrzebuje więcej, a jak się karmi to już wogóle i pomalutku i będzie ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajawor dokladnie tak jak pisze Agwiazdka nie sluchaj nikogo ja tez mialam tyle pokarmu co i Ty i tak karmilam 20 ml mojego reszte sztuczne i tez wszyscy karmic piersia i tyle mialam wyrzyty sumienia dola plakalam wiele nocy mala jak sie przyzwyczaila do butelki po jakims czasie nie chcial juz piersi wiec odciagalam no i po jakims czasie pokarm zanikl...aha ja czytalam w poradniku ktory dala mi polozna ze duze znaczenie ma przystawianie do piersi w nocy i pic i przystawiac sa herbatki na laktacje mozesz tez sprobowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajawor
Dzięki Dziewczynki za wsparcie:) Jeszcze jedno pytanie. Bo skoro moja mała po każdym przystawieniu do cyca i tak ciągnie ok 70 ml flachy to już jej nie podaje witaminy K tej w kapsułkach bo to by chyba już za dużo było no bo ta witamina jest już w modyfikowanym mleku a podaje jej zwykłe Bebiko. Dobrze robię? I czy te herbatki na laktację coś faktycznie dają czy to lipa jest? A odnośnie problemów z kupką bo moja córcia jakby mogła to by chyba wogóle nie robiła i pani doktor doradziła mi herbatkę Plantex. I rewelacja. Kupy jak marzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem tak ja nie dawalam wit.K a z kupkami u nas bylo dobrze jak bylo troszke mleka z cyca;P teraz robi co 3 dni ale np 2 razy w ciagu dnia, brzuszek ja nie boli wiec sie nie martwie ale moze wyprobuje ta herbatke:) ja tez daje Bebiko zwykle:) a co do herbatek nie wiem mi nie pomogly:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×