Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rena443

Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

Polecane posty

My już z małą po specerku, pogoda rewelacyjna choć troszkę wieje w Rzeszowie: Odnośnie witaminy K to byłam dzisiaj w aptece, pytałam czy są jakieś tańsze odpowiedniki ale nic z tego. Za vita K zapłaciłam 28zł (szok bo wczesniej w innej aptece dałam 33zł), i w tej samej aptece witamina K ale zwykła w kropelkach kosztowała 27zł, postawiłam oczywiście na wygodę i kupiłam tą VITA K bo jest w wygodnych ampułkach. Macierzyński wlicza się do okresu zatrudnienia i tym samym daje kilka miesięcy przy prawie do zasiłku, ale więcej na ten temat: http://pup.rzeszow.pl/index.php?id=b2_1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena443
no my tez po spacerku:) mala grzeczna jak aniolek:) tylko teraz byl straszny wrzask bo pora jedzenia:D ale okrazylysmy cale miasto prawie 3 godz bylysmy hihihi ledwo wtachalam wozek na 4 pietro:D oczywiscie tylko gondole bo podwozie zostalo na 1szym juz nie mialam sil...cos mnie lekko kluje w okolicach rany nie chcialam ryzykowac:D jak przez m-c bede chodzic na takie maratony to 20 kg zrzuce hehehe:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena443
Kika my tez szczepimy tak jak i Ty stwierdzilismy ze sprawdzony sposob od lat:) mala przezyje trzeba hartowac...a za ta kase kupie malej mate edukacyjna i nosidelko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena443
dziewczyny czy Was boli jeszcze w okolicach rany po cc? np po wiekszym wysilku? bo ja kurde sie wyprostowac dzis nie moge:( zastanawiam sie czy to kiedys wroci do normy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula już nie narzekaj tak na swoją wagę, jestem raptem kilka centymetrów wyższa od Ciebie a mam ponad 10 kg na plusie, załamka. Staram się ćwiczyć ale przy małej nie zawsze mam siły na to. nio ale brzuszki robie bo mi taki trochę brzydki został, walczę z nim. I chyba coś przytyłam przt tym karmieniu piersią zamiast schudnąć, a bardzo mało jem. A przy okazji, dziewczyny karmiące piersią, co głównie jecie bo ja mam trochę problem z tym co mi wolno a co nie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karko1234
Filipinka_01 Przesyłka pocztą polską w zależności od ilości zamówionych rzeczy kosztuje 7,00 lub 12,00zł, jest opcja kuriera i kurier kosztuje 18,50zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karko1234
Monia1981 W sklepie patryczek.pl płacić można przelewem, lub przy odbiorze (opcja dodatkowo płatna 5zł), lub płatności online (dot pay). Zamówienie można złożyć przez założenie konta i wtedy wszystko jest krok po kroku napisane, można także telefonicznie, telefon podany na stronce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki napiszcie mi co jeszcze stosowałyście na kolkę i co pomogły bo u nas kropelki Esputicon nie bardzo pomogły a przy zmianie mleka z Bebiko na Bebilon niby na kolkę jeszcze gorzej :(:(:( Tak mi szkoda jak Mały się tak meczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm u mnie działa suszarka do włosów:) Tyle że dzisiaj już 2 spaliłam:( Podobno jest fajna płyta z uspokajającymi dzwiękami dla maluszków. Wiecie coś na ten temat? Mała spała cały wieczór a w nocy ma ochotę na zabawy...nio nic ululałam i sama też znikam spać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena443
Filipinka na kolke dziala pralka, odkurzacz slyszalam ze mozna kupic plyte z tymi odglosami:D, mozna tez klasc dziecku ciepla pieluszke na brzuszek, lub masowac brzuszek zgodnie ze wskazowkami zegara, dziala tez przejazdzka samochodem po wertepach:P u nas ich nie brakuje:D na nasza niunie jako usypiacz dziala wlasnie samochod z rura wydechowa sportowa :P:P zasypia od razu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena443
a jeszcze mi sie przypomnialo sprobuj moze jeszcze grzechotki...chodzi o to ze na dzieci kojaco wplywa jednostajny dzwiek niewazne jaki byle byl ciagly i taki sam:) ostatnio tatus wynalazl ta metode zamiast hustania no i obydwoje z mala tak zasypiaja hihihi przeuroczy widok:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My jednak odstawiliśmy to mleko Bebilon na kolkę i dalej daliśmy Bebilo bo jednak Filipkowi bardziej pasuje i od 23:00 obudził się 2 razy a teraz też słodko śpi :) A mój mąż wczoraj też mu wymyślił włożył pod nosidełko pas masująco-wibrujący taki do brzucha i Mały leżał jak suseł i się rozglądał. U mnie tez tak jest że jeszcze z mężem szybciej zaśnie niż ze mną:):):) Dobrze że dziś dalej ładna pogoda to dalej pójdzie się na dwór to wtedy jest spokojny :) A znacie jakieś inne kropelki niż Esputicon które są skuteczne - jeżeli w ogóle jakieś skuteczne istnieją :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena443
oj dzis cos czuje ze bedzie mega cieplo:D a ja od rana wydeptalam dziure w podlodze hehe bo tak usypiam mala a przy okazji cwicze:P a maly cwaniaczek spi tylko na rekach:( a jak odkladam do lozeczka to od razu oczy jak 5zl:P a sposob na kolke to przeczekac az minie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rena widzę że nie jestem sama, moja mala identycznie zasypia. Oczywiście rączki a każda próba odłozenia do łózeczka kończy się jej pobudką:) Mówię na nią mała cwaniara bo zacznie coś tam płakać, my bierzemy ją na raczki a ona strzela taki "beszczelny" uśmiech:) Pogoda na spacer jest wręcz idealna, szkoda tylko że moja niunia nie lubi spacerów, włożenie jej do wózka zawsze konczy się krzykiem:( Muszę ją uśpić wcześniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena443
nasza to jeszcze robi tak ze spiac otwiera jedno oko i sprawdza gdzie jest jak na rekach to spi dalej a jak np w wozku to od razu wrzask...a co do spacerow to moja je uwielbia:) wczoraj znosilam wozek w czesciach jednoczesnie trzymajac mala na rekach (jak obrocilam 2 razy na 4 pietro i z powrotem z 4kg obciazeniem:D to bylam cala mokra) bo wrzeszczala a jak tylko poczula swieze powietrze zasnela w 1 sekundzie hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, ja poradzę wam taki sposób na usypianie. Bo te wasze słodkie ciężary będą coraz bardziej ciężkie, a wam będą ręce opadać do kolan od dźwigania. Wiadomo przyzwyczaiły się do tego co dobre, czyli rączek mamy. Metoda męcząca, ale bardzo skuteczna. Po prostu do zasypiania zawsze odkładać dziecko do łóżeczka, jak zaczyna płakać wziąć na ręce uspokoić i znowu odłożyć. Zdarzyło mi się powtarzać to setki razy, ale skutkuje. Prawie od dwóch lat moje dziecko zasypia odłożone do łóżeczka. Trochę pracy i będzie ok. Patrzcie dziewczyny przyszłościowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też już wróciliśmy. Filipek cały dzień grzeczny teraz jak chciałam posprzątać to wrzask i trzeba kołysać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena443
my tez juz dawno po spacerku:) obiad ledwo ugotowalam i musze leciec bo wrzask nawet nie da zjesc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Filipinka - u nas Bebilon Pepti też się nie sprawdził, następny był Comfort i to był strzał w dziesiątkę :) Ponoć trzeba próbować i któreś mleczko w końcu podejdzie dziecku . Dla dzieci z problemami brzuszkowymi jest też Nutramigen . A co do kropli, to one właściwie wszystkie są takie same, tzn wszystkie mają w składzie simethicon tylko w różnym stężeniu . Ponoś najlepsze są te niemieckie Sab Simplex , ja ich nie sprawdzałam, mieliśmy za to takie sprowadzane ze Stanów - Mylicon i były ok. Dobrze by było może też podać jakiś priobiotyk. Czasem jest tak że z kolką trzeba po prostu nauczyć się żyć i szukać różnych sposobów by ulżyć maleństwu bo każdemu pomaga co innego. Często też się zdarza że kolkę myli się z skazą białkową albo nietolerancją laktozy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena443
Filipinka nasi znajomi podaja maluszkowi BOBOTIC podawali espumisan ale ten mowia ze lepszy:D jak skonczymy espumisan to tez kupimy :) tak jak pisze Kika wszystkie sa podobne maja simetikon tylko o roznym stezeniu i wlasnie Bobotic ma wiecej tego simetikonu i jest o polowe tanszy:D a dla dziewczyn ktore karmia piersia to kolezanka farmaceutka polecala do picia przez mamusie Gripe Water albo ziola dr Pajaka:) jak Filipek zaczyna sie prezyc to sprobuj mu przyciagac nozki do brzuszka wtedy te gazy latwiej schodza no i brzuszek nie boli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika79 Mam pytanie czy ten Bebilon Comfort też jest na receptę czy trzeba kupować tylko w normalnej cenie. Bo może jutro spróbuje bo szkoda Małego bo dziś dopiero zasną i maksymalnie daję mu 2,5 godz. i będzie pobudka. Rena A te krople o których piszesz też są bez recepty? Wiesz my też tak robimy z nóżkami do brzuszka ale pomaga tylko na chwilkę. A mój mąż to nawet dziś wymyślił i Filipa położył na pralce jak się prało no i mówił że był zachwycony jeszcze chwilę i łóżeczko do łazienki wyniesie i na pralce ustawi ;-) ;-0 ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rena Nie mogę wejść na tą stronę :( Może to znak żebym się już położyła :) bo jutro znów długi dzień ale dobrze że jedziemy do teściowej ma iść z Filipkiem na spacerek :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipinka- niestety za Bebilon Comfort trzeba płacić normalnie , jest dosyć drogi . Córka piła go gdzieś do ok 3 miesiąca bo powoli, jak się jej wszystko unormowało wróciliśmy do zwykłego. Położna zalecała nam też by jak najczęściej kłaść dziecko na brzuszku bo go sobie wtedy masuje i nosić pionowo bo wtedy jelitka pracują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena443
oj faktycznie sie nie chce otworzyc:( a taka fajna wypowiedz tatusia walczacego z kolkami:) jak znajde to wkleje bo mysle ze wielu mamusiom pomoze:) a co do kropelkow to tak sa bez recepty no i kosztuja cos ok 13 zl (tak pisalo na necie) bo espumisan kosztuje 23 zl:/ a to mleko nutramingen mozna kupic na allegro:) jest jeszcze jakis zageszczacz nutriton jak maluszki maja problem z ulewaniem:) moze na allegro to bebilon comfort wyjdzie taniej? no i jest mleko Enfamil do kupienia w aptece na allegro tez jest...nam polozna tez to mleko polecala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena443
no i udalo mi sie znalezc ta wypowiedz:) znalazlam na allegro tez mleko ktore jest dla dzieci z nietolerancja laktozy:) to jest ENFAMIL O-LAC a tu ta wypowiedz:)pana Roberta:) Julka urodziła się 30.12.2007 roku, na początku byłko ok ale po jakimś tygodniu się zaczeło. Płacz na okrągło, krzyk, frustracja to był chleb powszedni. Zaczeliśmy szukać przyczyny. Ja i moja cudowna żonka wychodzimy z założenia, że dziecko nie płacze bez powodu. Przyczyn może być wiele. Na dodatek pojawiła się rzadsza kupa (według nas biegunka). Byliśmy u pediatry, lekarz podawał nazwy a ja biegłem do apteki. Jedno odstawialiśmy, drugie podawaliśmy. Pierwszy był espumisan, było troszkę lepiej tylko przez chwile. Julka miala wtedy 2 tygodnie podawaliśmy dwa razy dziennie po 3 kropelki. Każdy mówił - nie ma lekarstwa na kolki, trzeba przeczekać. Czekanie byłko okropne gdyż ból brzuszka się nasilał. Używaliśmy suszarki, bardzo często aż się spaliła został jeszcze odkurzacz - spokój tylko na chwile. Przekopaliśmy internet wzdłuż i w szerz i nic. Problem narastał a Julka zaczęła płakać nawet przez sen. Wymioty od płaczu, ulewanie itp. Ściągneliśmy książkę z neta "Język niemowląt" polecamy dużo fajnych rzeczy. Kupiliśmy infacol - nam nie pomógł gdyż to zawiesina i Julka nie tolerowała, herbatka koperkowa wypijana przez moją żonę nic nie dawała. Podaliśmy herbatkę plantex - pojawiła się ulga. To była cisza przed burzą. Godz 22 jedna wielka histeria ręce nam opadły. Pojechaliśmy na pogotowie, zrobili Julce badania i została z mamą w szpitalu na obserwacji. Tam podali jej gigantyczna dawkę espumisanu i byłko ok. Biegunka była nadal. Moja żonka i córcia wypisała się na własną prośbę na drugi dzień gdzyż na oddziale panował rotawirus. Zrobili test i był ujemny - zrobiliśmy strzałkę do domu. W między czasie były czopki viburkol, zero efektu. Kupiliśmy amerykańską wodę koperkową grip water było ciut lepiej. Gazy były takie, że byłem w szoku. Przez pół dnia naliczyłem porządnych 50 bączków. Żona karmi piersią, zastanawialiśmy się nad przejściem na mleko modyfikowane ale to i tak nic by nie dało. Wykonałem kilkanaście telefonów do różnych szpitali i tylko słyszałem a jak dieta matki, proszę przyjechać to zobaczymy itp. Dieta w postaci chleb i woda, woda i chleb. Zdeterminowani szukaniem pomocy dla naszej kochanej Julki trafiliśmy na pewną stroną i zaczęliśmy wszystko krok po kroku analizować. Wykonaliśmy jeszcze jeden telefon do szpitala na oddział noworodków, rozmawialiśmy z neatologiem (pani była spoko). Julka miała gazy i wzdęcia po mleku mamy. Pierwsza warstwa mleka zawiera najwięcej laktozy. Bardzo rzadko maleństwa jej nie tolerują (zdarzają się przypadki ale wtedy dziecko nie przybiera na wadze). Nadmiar laktozy powodował gazy i wzdęcia, podawana herbatka oraz woda koperkowa potęgowały je (Julka nie toleruje kopru włoskiego) dlatego ta histeria, szpital i biegunka (herbatki było sporo). Ściągaliśmy pierwszą warstwę pokarmu laktatorem (ręcznym - szło się zamachać). Karmiliśmy po kilka razy z tej samej piersi nawet do 4 godzin) po czym ściągaliśmy pierwszą warstwę z drugiej piersi i tak w kółko. Po niespełna 24 godzinach, po "gigantycznym ***" Świat stał się kolorowy dla naszej całej rodzinki. Jeśli chodzi o kropelki na bóle brzuszka to my polecamy espumisan, który jest na bazie simeticonu lub esputicon na bazie dimeticonu. Pozdrawiam wszystkich Ania / Julka / Robert Mamy nadzieję, że ta informacja pomoże wam uporać się z bólami brzuszka Waszych Kruszynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×