Lipiec 2010

Co do butów to ja muszę mieć białe bo suknia będzie biała czyli buty na jeden raz. Chcę proste i eleganckie, bez żadnych kokardek, koralików marszczeń i wydłużonych nosków, ale nie widziałam jeszcze nigdzie ładnych butów.

lipcowa_Anka_ nas też dzieli ok 80 km. Ślub jest w mojej parafii, ale u nas nie ma nauk przedmałżeńskich. Są organizowane w innych parafiach i ze względu na dojazd bardziej pasują nam te w mieście mojego narzeczonego. Chcemy się zapisać, ale nie wiem czy muszę uzgadniać to z Księdzem czy też nie.

dzieki dziewczyny ;) ja juz to gdzies pisalam jak to wyg;lada u mnie, wiec pozwole sobie kopiowac i wam wkleic ;P suknie mam juz wybrana, niestety nie potrafie znalzc zdjecia... jest w zasadzie dosc prosta prosta, podobna do drugiej sukni z przedostatniego rzedu z Kolekcji 2010. http://www.anabelle.pl/kolekcja.htm suknia jest w kolorze dosc ciemnego ecru, u gory koronka, dol tiulowy prosty, bez zadnych falban, upiec czy swiecidelek. buty Rylko bez palcow, chcialam zeby byly wygodne i zebym mogla chodzic w nich jeszcze po weselu: http://www.eobuwie.com.pl/product-pol-15944- RYLKO-L8D73-KREM-ALABASTER.html bizuteria podoba mi sie dosc skromna, z zoltego zlota z perla, moze cos w tym stylu:http://www.apart.pl/pl/bizuteria ,c,zloto,3,1952 bukiet podobaja mi sie kalie/kantadeski w polaczeniu z rozami i owocami dziurawca, jak tu: http://wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9 Blubne/R%C3%B3%C5%BCe%20i%20kalie/slides/bride_11.html http://www.weselinka.pl/zdjecie/kwiaty-do-sl ubu-kantadeski-roze-i-owoce-dziurawca ogolnie wg mnie te bukiety sa sliczne, ale rozowe roze do ecru to troche nie za bardzo ;P wiec mozliwe ze beda herbaciane, albo ciemnopomaranczowe aha, a fryza jakas skromna, we wlosach kalia

zaproszenia juz w wiekszosci rozwiezione, mysle ze do polowy maja bedziemy to juz mieli za soba :) tak to w zasadzie wszystko juz mamy, czekamy na 7 maja, wtedy bedziemy mogli juz isc do USC i do parafii narzeczonego wziac dokumenty i isc do kosciola spisac protokol i zaplacic :)

bukiet pewnie będę mieć coś w ten deseń http://i.pinger.pl/pgr257/98e14826001d9ad849db51ba/BH011.jpg tylko inny kolor kwiatów.I we wlosy wpiętą orchideę. :) a co macie na zamiar mieć sobie? bolerko ,szal,nic?

ladny ten bukiecik :) ja myslalam nad koronkowym bolerkiem, cos moze w ten desen http://twojewesele.ovh.org/foto/1222707214.jpg

kwiatki ciastka torciki A gdzie duchowe przygotowanie do ślubu? nie jestem zbytnio praktykującą katoliczką, ale wasza postawa poraża swą płytkością ŚLUB to chyba SAKRAMENT a nie ciastka kiecunia buciki itd Wróżę wam sporo rozwodów i bardzo dobrze, zarobię na prostakach

o duchowosci rozmawia sie z bliskimi i z przyszlym mezem :) a o rzeczach mniej waznych, o ubiorze, ciasteczkach itp rozmawiamy z calkiem nieznanymi nam ludzmi i tak chyba powinno byc :P

hmm -uważam ,że moje duchowe przygotowanie do ślubu to temat dla mnie i mojego narzeczonego a nie dziewczyn na forum :O zresztą-u księdza byliśmy, na katechezach też,jedziemy na rekolekcje przed ślubem więc nie uważam ,żebym brała ślub dla sukni a nie sakramentu... Zresztą to nie księdzu będę ślubować.

moje przeżycia duchowe i przygotowania się do sakramentu małżeństwa zachowam dla siebie a o głupotkach typu kiecka z przyjemnością mogę pogadac na forum:)

alabamacity--mi też podobają się kalie,ale chyba będą same bez towarzystwa innych:) ot taki prosty bukiet z kilku kwiatów

to widze, ze was mocno ruszylo haslo o niewlasciwym podejsciu Hehe cos mi sie zdaje, ze trafil/a z wypowiedzia Pozdrowienia z NY

a tam ruszyło:) wiesz...od dawna wiadomo kto np,siedzi w 2ławkach w kościele:) pozdrawiam ciepło...miłej nocki

wypowiedz powyzej nacechowana jest niestety glupota Takie steoretypowe myslenie jest niesetety coraz bardziej powszechne wsrod pospolstwa No ale cos - ludkiem ciemnym latwiej sterowac

ale czy ktoś zapraszał cię tu?nie przypominam sobie żebym to robiła więc nikt Ci nie każe siedzieć i czytać tych "głupot".Może i "ciemnym ludkiem" łatwiej sterować ale nad starymi zgrzybiałymi pannami w moherowych beretach też łatwo przejmuje się kontrolę!Piszesz o rzeczach o których nie masz pojęcia i pewnie nigdy ich nie doświadczyłaś ale czemu tu się dziwić skoro każdą wolną chwilę spędzasz albo w kościele albo w domu słuchając radia Maryja.Szczerze mówiąc na żadnej z nas twoje wypowiedzi nie robią wrażenia więc daruj sobie i załuż nowy temat typu " o czym dziś mówił ksiądz na kazaniu..."Nara

A tak grzeczniej cieszę się że tyle osób zainteresowało się nareszcie jest z kim pogadać o "głupotkach" ktoś mnie pytał wcześniej ile mam lat 23.Przeczytałam wasze wypowiedzi i zoriętowałam się że całkowicie zapomniałam o torcie!My już właśnie jeździmy z zaproszeniami sukienka jest,kwiatki wybrane, buty też ogólnie wszystko było w salonie w którym wybierałam sukienkę więc to z głowy.Jedynymi rzeczami których nam brakuje to samochód garnitur dla P,TORT!I wizyta w urzędach.Nie wspominam w ogóle o tym co mnie najbardziej przeraża czyli zakupy jedzenia!Nie pamiętam kto wstawił zdjęcie bukietu takiego opadającego ze storczyków białych bardzo ładny!

To ja się też wypowiem my mamy ślub 17 lipca. Jesteśmy juz po cywilu który był 13 marca.

Cześć! My szykujemy się na koniec lipca i mamy: zarezerwowany termin w kościele, restaurację,buty do garnituru, rozpoczęty temat sukienki (szyję), zakończone nauki. W tym tygodniu czeka nas jeszcze poradnia. no ttttttttttak --> gratuluję kultury wypowiedzi.

A co do pogody to widziałam gdzieś w necie że będzie cieplutko nawet podobno bardzo!Zimno źle za gorąco tez źle.

jak tak czytam--poprzestań na czytaniu:) lepiej Ci to wychodzi niż pisanie nawiązując do ludkami ciemnymi--masz rację dlatego Tobą kk rządzi jak chce

jagodax2--patrząc na Wasze przygotowania to my jesteśmy w lesie:))

A mi się wydaje właśnie że my nie jesteśmy wystarczająco przygotowani oczywiście to tylko moje zdanie bo mój P uważa że ze wszystkim zdąrzymy a ja w gorącej wodzie jestem kąpana i najlepiej to chciałabym żeby już wszystko było przygotowane do końca a nie tak na ostatnią chwilę bo szlag mnie wtedy trafia a z tym idzie zdenerwowanie.A jeszcze mam do was pytanie jak to jest z wyborem tortów sami wiecie ile kg kupić jaki smak czy gdzieś jeździcie i są może pokazane jak to wygląda w rzeczywistości ozdobione?

Takie kwestie tortowe to powinna pomóc cukiernia w której będziesz zamawiać tort. Jak zamawialiśmy na cywila babka była bardzo pmocna zwłaszcza, ze był z marcepanem i chodziło by nie był za słodki.

my zamawiamy Tort u znajomego w sprawdzonej cukierni:) śmietankowo-truskawkowy...nie jest za słodki. co do ilości to powinna pomóc cukiernia,ale liczy się go chyba ok10dag na osobę?!

my będziemy piec torta i część ciast u wiejskiej baby ;) kobieta piecze od kilkudziesięciu lat i ma talent do tego. Jej biszkopt z 4 jaj to jak mój z 6 :D a wiecie co ona robi? -jak wyjmie biszkopta z piekarnika to bum rzuca o ziemię a on nic nie opada jak to zobaczyłam to mnie ciarki przeszły :D ale jeszcze nie wybraliśmy smaku -to juz w lipcu. A jakie planujecie mieć ciasta ? my ciasto capppucczino,biszkopt ze śmietanką i owocami i babeczki z galaretką ;) i takie z orzechami i brzoskwiniami (kora dębu czy coś )

my część zamawiamy w cukierni a kilka upiecze mi siostra bo pyyyszne robi wypieki:)

Oj widze że temat sie rozwinoł a ja nie miałam czasu wczoraj sobie z wami podyskutowac:) Kto mi stresci o czy była mowa:)

wstępne rozpoznanie kto i co ;) krótko o sukience,o ciastach nic konkretnego :)

A jak podchodzicie do tematu sesji zdjęciowej u fotografa. W lipcu mioże być dość gorąco i parno. Ja planuje zagadać z fotografem i przełożyć z soboty na poniedziałek- w sumie to sie jeszcze waham troszke jak to zrobic. Bo byłam u znajomej kosmetyczki i mi szczerze powiedziała ze jest duze prawdopodobienstwo ze makijaż sie "zważy". No i rzeczywiście zaczynam sie obawiać ...kosmetyczka na ok 9 rano a slub dopier o 17:(

jeszcze się nie umówiłam ;) ale planuję iść pod fryzjerze (na 10) pewnie koło 13-14 ;) więc jeszcze będzie się trzymał.My nei chemy żądnych wydziwianych sesji w pociągu czy w jeziorze :D raczej ładny plener.Pewnie park koło naszego dworku ;)