Szczesliwe mamusie 2010 r

Ja dopiero teraz dotarłam do domu;) zaraz lecę kąpać Julię;) tak jak napisała Martita spotkanie się udało- zdjęcia po zmniejszeniu wyślę na maile- lecz niestety proszę was o wysłanie mi ich ponownie, bo nie wiem czy do wszystkich wyślę;) Julii bardzo spodobał sie nowy kolega i ma nadzieję, że sie jeszcze nie raz z nim spotka;) Ogólnie dzieciaki super się bawiły jak tylko Igor sie przyzwyczaił do Julki to już między nimi zaiskrzyło;) my też sobie fajnie pogadałyśmy, więc polecam takie poza forumowe spotkania;) ide kąpać małą- będę później i wyślę zdjęcia jak mi dacie swoje e-maile;)pozdr

Witam Fajnie dziewczyny że spotkanie się udało, i że maluchy się razem bawiły proszę o fotki mój email dagmarawachala@interia.pl Mateusz właśnie mi usnął ,bawił się na macie ,raczkował , nie wiem kiedy się obudzi myślę że to krótka drzemka ., my dzisiaj cały dzień w domku ,ponieważ pogoda deszczowa uniemożliwiła nam wyjście do parku , pozdrawiam i miłego wieczorku

ja tez wróciłam i wykąpałam Igora,teraz usypia przy butli mój e-mail misiu_rysiu1@wp.pl za pare miesiecy dzieciaki sie juz razem pobawią:-) ;-

Mateusz miał króciutką drzemkę jeszcze chwilka i kąpiel., Monika to super jak pobawiliście się na weselu i że Ksawerek wytrzymał (widziałam fotki an nk. super laska z ciebie a sukienka prześliczna )

Dziewczyny ale fajnie ze spotkanie sie udalo :) poprosze fotki na mbo2@wp.pl dzisiaj Oskar spał w ciagu dnia az 2 razy po 30 minut, myslalam ze wieczorem padnie ale gdzie tam zasnał przed dziewiata, hehe nie wiem skad on ta energie bierze. Monika super wygladałas na imprezie ;)

mam nadzieję że nastepnym razem będę na spotkaniu z Wami :) julk1@wp.pl

witam u nas nocka lepsza,Igor obudził sie raz dzisiaj dzwoniłam do zusu,dowiedzieć się do kiedy miałam w końcu ten macieżyński i okazało się ze do 29 lipca,łącznie z tymi 2-oma tyg dodatkowymi,pieniądze były przelane razem z lipcowymi,a najlepsze jest to że szef wziął mnie na urlop 4 sierpnia i twierdzi ,że jego księgowe wyliczyły,że miałam do 4-tego,czyli wielki bałagan;pytałam tej baby i ona twierdzi,ze to nie mozliwe,ja jej na to że możliwe,bo zostałam zwolniona od razu po urlopie,18 sierpnia,a urlopu miałam 14 dni,czyli 6 dni byłam w prózni;gorzej jak będę musiała jeszcze coś wyjaśniać;mam dosyć tych urzędów i załatwiania

Hej dziewczynki ! U nas nocka też super, a teraz po szaleństwie zabaw i zjedzeniu kaszki zasnął ., Anika dziękuję za fotki są śliczne (Igorek mały przystojniak a z Julci mała kobietka) Martita no to faktycznie jak można mieć taki bałagan w papierach , mam nadzieję że nie będziesz miała dodatkowych problemów z wyjaśnianiem tego wszystkiego., Dobena ja też zastanawiam się skąd te nasze maluchy mają taki nadmiar energii ., ja wieczorem już ledwo co na nogach a Mati nadal w swoim żywiole., Pogoda dziś ładna więc jak mały się obudzi to spacerek do parku. miłego dnia

Czesc. Czy do ktorejs z was odzywała sie miki ? Miała mi wysłac w sierpniu ubranka dla małego za ktore jej dawno zapłaciłam i ani widu ani słychu. Czyzbym została oszukana?

Ja niedługo zjezdzam juz do domu.Juz dzis przywiozłam czesc rzeczy. Filipkowi wychodzi zabek.Jest marudny,nie chce jesc ma katarek i nawet miał goraczke pare dni. Jedna jedynka juz jest na wierzchu a druga własnie sie przebija. Niestety na wesele nie idziemy z mezem ale to długa historia i napisze wam jak wroce bo juz mam mało czasu i musze wychodzic z domu.

Łapa o ile dobrze pamiętam to miki miała lecieć na początku sierpnia na cały miesiąc ., Nie odzywała się już długo , mam nadzieję że z tymi ubrankami będzie ok., Wiem że ciężki okres to ząbkowanie u Mateuszka jak na razie nic nie ma (tylko twarde dziąsełka , ślini się i bierze wszystko co popadnie mu w rączki do buzi)., pozdrawiam dziewczyny i wybywam na spacerek ., pa pa do wieczora

witaj łapa co do ciuszków to wydaje mi sie,ze jeszcze inne dziewczyny kupowały ubranka,nic nie pisza czy dostały,wydaje mi sie,ze to niemozliwe,zebys została oszukana,moze miki jest zabiegana i zapomniała napisz co tam u ciebie,jak wrócisz i gratulacje dla Filipa z okazji pierwszego ząbka eva miłego spacerku

Mi sie też nie wydaje, żeby Miki mogła Cię oszukać- pewnie zapomniała tego zrobić przed wyjazdem, albo twoje pieniążki jeszcze wtedy nie doszły a teraz jest na wyjeździe i nie ma jak Ci tego wysłać;/ wiem, że Internet jest wszędzie, no ale może siedzi gdzieś gdzie go nie ma;)

My już w domku korzystając z pogody spacerowaliśmy po parku (blisko domu) a później wstąpiłam do koleżanki na kawkę i ploteczki , bo wróciła z Polski., a teraz mojego Mateuszka rozpiera energia jeszcze chwilka i kąpiel., miłego wieczorku

hej:) zdjęcia super :) miłam nadzieję że może jeszcze dziś się z Wami spotkam, ale wczorajszy wyjazd do Łodzi wyzuł mnie z reszty sił........wyjechaliśmy przed 10 a wróciliśmy przed 19...ale zakupy sie udały co prawda nie miałam jakichś wielkich rzeczy, same drobiazgi, ale to co chciała to kupiłam Iga dzielnie zniosła dzień, w drodze drzemała i w sklepie trochę też :) wieczorem była tak padnięta że po kąpieli prawie nie dała się ubrać.. łapa- ja też myślę że sprawa ciuszków się wyjaśni :) gratuluję I ząbka :) od dziś ostatni tydzień w domu :( w poniedziałek mam rade i M musi urlop sobie wziąć żeby być z Igą mam nadzieję że uda mi się zrobić takie generalne porządki zanim wróce do pracy bo przez okna już mało co widać Monik super że weselicho sie udało - miałaś super sukienkę :) Martita ja miłam co rusz jakieś zamieszanie z macierzyńskim bo panie z księgowości ani na podstawowy ani an dodatkowy nie wysłały wszystkich dokumentów...

witam u nas znowu nocka z pobudkami,Igor przechodzi kolejny skok,a ja niwwyspana,no ale trudno,jakos damy rade dzisiaj jade do kolezanek z pracy,posiedzimy sobie troszke,obiadek mam juz ugotowany,teraz tylko posprzatac tesciarka moze nastepnym razem sie spotkamy,owocnego sprzatania ja juz mam gdzies te dokumenty i cała reszte,jutro ide na posrednictwo,oby tylko nie dostac żadnej oferty

My już na nogach od 8.30;/ nie wiem dlaczego ale tu w czewie Julia budzi się ok 8 i potem nie idzie dalej spac jak w krakowie;/ mam nadzieję, że jej tak nie zostanie;/ teściarka no to szkoda, ale może następnym razem;)

Witam Teściarka to super jak zakupy się udały i że Iga wytrzymała tych parę godzinek., i wierzę że po takiej wycieczce była zmęczona., Martita tak to jest z tymi nockami ., ale dasz radę ., miłego spotkania z koleżankami., Anika może inne otoczenie ma taki wpływ na sen Julci., Mój Matuś nadal śpi , a ja cappucino piję i dziś muszę zabrać się za segregowanie ubrań ,bo moi chłopcy już z wielu powyrastali. Pogoda zapowiada się ładna jak na tą chwilkę ,więc może później zrobię porządek w ogródku., miłego dnia

Witam :) Super ze spotkanie sie udało :) tez bym chciała !!! Nie pisałam bo nie miałam neta ! U nas po staremu mały spał dwie noce oki a dzis znowu nie spał!!!

monika u mnie ze spanie, identycznie!! 2 noce ok i dzis znow to samo.. ciekawe

dziewczyny a ja sie wyprowadzilam z domu i bede teraz mieszkac u babci, nie wiem jak dlugo ale poki co musze kupic laptopa i zalozyc internet, wiec narazie bede sie rzadko odzywac. Pozdrawiam :)

My dzisiaj w domku do południa było ładnie zrobiłam porządek w ogródku a teraz zrobiło się pochmurnie i zapowiada się na deszcz., Dobena to na pewno masz teraz dużo na głowie z ta przeprowadzką jak się urządzisz to się odezwij., Monika i Teściarka wasze maluszki coś się razem zmówiły i nie dały wam spać myślę że kolejne nocki będą ok., miłego popołudnia

my juz przyjechaliśmy ,pieczemy placuszki dobena poukładaj sobie wszystko i odezwij sie jak najszybciej

Dobena mam nadzieję, że wszystko w porządku;) trzymam kciuki;) na pewno sobie poradzicie;) Pozdrawiam;)

Witam widzę że cichutko się zrobiło , Nocka super obudził się o 4 później o 6 no i koniec ze spaniem., Idę zrobić kawkę , i nastawić pranie!

witam u nas dzisiaj nocka lepsza,mały budził się 2 razy ja już rano byłam w urzędzie pracy no i oczywiście dostałam ofettę,tłumacze tej głupiej babie,że mam małe dziecko i nie mam z kim zostawić,a ona i tak swoje;dobrze że to kraj gdzie matki z małymi dziećmi chcace iść do pracy są traktowane jak wróg publicznny nr jeden ,więc zadzwoniłam tylko do mojego potencjalnego pracodawcy i on na wstępie mi podziekował,powiedział ze z tak małym dzieckiem odpada,jutro znów musze jechac do urzędu,pokazać ze mnie nie przyjęto i znów budzić rano dziecko;jutro pójde z małym do tej baby,niech sobie popatrzy ,mam nadzieję,ze jutro nie da mi kolejnej oferty,a jak da to ją opiernicze juz strasznie,bo dzisiaj było lekko;kupię jeszcze bilet i pójdę zeby kasę mi zwrócili,a co,niech płaca podatnicy za swoje madre urzedniczki,ale sie rozpisałam,ale to z nerwów ja wiem ,ze to jej praca,ale to ona ma wpływ na to komu ta ofertę dać a komu nie,może byłby ktoś inny chetny na tą prace do popołudnia:-) do popołudnia

acha zapomniałam dodac ze jutro musze jechac z Igorem i nie wiem jak wjedziemy na pierwsze pietro bo oczywiscie nie ma podjazdu dla wóz.ów a to instytucja panstwowa,nie wiem jak tam sie niepełnosprawni jezdzacy na wózkach maja sie dostac,o to tez zapytam

Martita no idzie się zdenerwować i ja się tak zastanawiam skąd osoby na bezrobotnym nie mające prawa do zasiłku mają brać pieniądze na kursowanie do takiego potencjalnego pracodawcy z ofertą pracy (bilety też kosztują) ., ja wiem że to jest jej praca wystarczyło by słuchać petentów i pomyśleć. idę szykować obiadek .,! pozdrawiam i miłego dnia

Martita no idzie się zdenerwować i ja się tak zastanawiam skąd osoby na bezrobotnym nie mające prawa do zasiłku mają brać pieniądze na kursowanie do takiego potencjalnego pracodawcy z ofertą pracy (bilety też kosztują) ., ja wiem że to jest jej praca wystarczyło by słuchać petentów i pomyśleć. idę szykować obiadek .,! pozdrawiam i miłego dnia

Martita- szkoda gadać...administracja w Polsce mocno kuleje... A my juz w Krakowie;) Julia spała dziś do 9.30 więc nieco dłużej niż w częstochowie- może wróci do swojej rutyny;) oby nie zechciało jej sie wstawać wcześniej bo ja tego nie zniosę- choc od 1 września sama będę wstawała o 8 i na 9 szła do pracy:(