POLITYKA/REAKTYWACJA KACZEK/

Mam nadzieję że to nie było do mnie albowiem ja jestem daleki od tego by pisać jak shatyn:O Nie jestem nim i nie zgadzam się z nim. A pozatym czy on byłby w stanie popełnić tak duży post? Oj raczej. Proszę uważne przestudiowanie pierwszego postu tam nie ma nic z szerokopojętego Shatynizmu...

A już kapuje do kogo to było....ten co pisał do Waterfall. Moim zdaniem osoba która napisała do Waterfall się myli. Myślę osobiście że pieprzenie to właśnie polega na tym że się niby Kk WSZĘDZIE PCHA. A czujesz zagrożony naukami kościoła. Jesteś nimi skrępowany? Niepokoi Cię to że są zakazy? A może po prostu jesteś słaby?

To zabojstwo Nigeryjczyka jest afera na skale zabicia naszego rodaka na lotnisku w Kanadzie(jesli dobrze pamietam). Niepojete dla mnie uzycie broni w takiej sytuacji...tzn kiedy prostestujacy, ktorzy nie sa uzbrojeni(w zaden typ broni), sa pacifikowani przy uzyciu broni palnej. W Polsce mamy jasno sprecyzowane regulaminy i prawo uzycia broni(ktore do dzisiaj znam ;) ), i naprawde z tych pobieznych relacji wynika, ze kilka punktow zostalo zlamanych. Gole piesci vs bron palna? Policjant powinien miec tez cos w glowie. Przeciez sa przeszkoleni...

Z uwagą i spokojem zapoznałam się z wpisami 18:05] Waterfallll i 20:09Ever hood . Nie trzeba być wielkim psychologiem , żeby domyśleć się iż pisała to ta osoba . Wypowiedź , z gatunku zwartych i logicznych z którymi trudno polemizować . Tyle , że skądś znam ten styl . Dobrze znam . Dokopać nie urazić , postawić na swoim , bez pozostawionego marginesu do sprzeciwów . No , ewentualnie do drobnych uwag . Czyżby koledzy zakonnicy z grupy monitorującej internecik nas zaszczycili swoją obecnością ? Jeśli tak to pozdrawiam !

Bo widzisz ja na przykład jestem dumny z tego że przestrzegam zasad i nie kradne nie zabijam nie krzywdze. Mam wiarę swoje poglądy a jednocześnie stosowanie prezerwatywy przeze mnie nie wywołuje u mnie jakoś dziwnie zwierzęcego strachu przed kara boska. A ty czujesz? Lepiej by Ci było gdyby kościół zmienił zdanie? A może w ogóle Ci nie to chodzi? Może chodzi Ci o to aby wszystko co źle identyfikować z takimi zakazami. Albo te bzdurne historię że ksiądz kogoś tam nie chciał chować bo się dowiedział że jest gejem czy tam narkomanem. Wiesz ile w jest prawdy? Tyle samo co kłamstwa że w naszym kraju kościół odprawia mszę za ateistów i to zdeklarowanych jak i również ich chowa.... A to akurat prawda i jest tego wiele przykładów.Takie to są te wszystkie opowieści. Fantazje.

Tak jak dziś Ktoś napisał że Tycjan24 i Kamila Myrevin Shatynowna to jedna i tak sama osoba.:D Tycjan. Obiecuje Cię że jeśli się zaczęrnie twój ostatni post będzie w mojej stopce. Rozbawiłeś/ Rozbawiłaś mnie(raz piszesz jako mężczyzna a raz jako kobieta). Napisz proszę coś szerzej na temat Twych podejrzeń. Na przykład jakiego koloru mam habit i do jakiego zakonu należę i dlaczego do Redemptorystów:D PS o to właśnie są te ekstremizmy o jakich wspomniałeś. Napiszesz dwa trzy zdania i już awansowałeś do hierarhii kościoła albo do zakonu. Ciekawe po ilu postaćh Tycjan24 ogłosi że pisze tu Ojciec dyrektor?:D POZDRAWIAM WAS DZIEWCZĘTA I CHŁOPCY I POZOSTAWIAM NA CHWILĘ SAMYCH ze swymi paranojkami:D

Przez tych kilka lat byłem też komuchem , katolem , idealistą plus zaliczyłem jeszcze kilkanaście wulgarnych przezwisk . Tu to drobiazg . Jak zauważyłeś napisałem "czyżby ..." . Zwykłe zapytanie . A moje podejrzenie bierze się tylko z pewnego dobrze mi znanego stylu pisania . Przecież to nic złego być zakonnikiem !!! ( o dowolnym kolorze habitu ) Przecież to nic złego monitorować internet i dyscyplinować towarzystwo ! Prawda ! Czym więc Cię tak rozbawiłem ?

Rozbawiłeś mnie i nadal mnie bawisz tym co napisałeś. Po prostu...... Ale przyjmuje do wiadomości twoje przypuszczenia bo ich wyznacznik "czyżby"przeoczyłem. Musisz jednak wiedzieć jedno. Otóż niezależnie od tego czy byłbym księdzem czy zakonnikiem raczej nie napisałbym wtedy świadomie o jakichkolwiek warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Wydaje mi się że nadal stoją oni bowiem na stanowisku iż życie poczęte przedstawia dobro które winno być pod bezwzględną ochroną. Są jednak takie sytuację,mogą logicznie przeczyć tej bezwzględności. A tak poza tym to szczerze napisze Ci że nie słyszałem aby ktoś z tego środowiska monitorował internet i przywoływał kogoś tą drogą do porządku. Któż to wie. Może i tak jest. Ja tego nie wiem. Nie interesuje mnie to również dlatego nie interesuje mnie kto kim jest w realnym świecie. Tu powinno być ważne kto co pisze. No chyba że swym pisanie gwałci wszelkie dobre obyczaje i zasady moralne lub prawo. Wtedy można pokusić się o jakieś stwierdzenie ad personam że jest debilem. Choć nie powinno się akurat w ten sposób tego piętnować. Nie wiem czy ma to sens. Pozdrawiam.

"Ever hood" " Tu powinno być ważne kto co pisze " - stwierdzenie bardzo ważne szczególnie tu , bo wielu o tym zapomina. "(...)A tak poza tym to szczerze napisze Ci że nie słyszałem aby ktoś z tego środowiska monitorował internet i przywoływał kogoś tą drogą do porządku. (...) " - zapewniam Cię , że monitorują bardzo dokładnie . Cieszę się , że w tym burzowym dniu mogłem jeszcze kogoś rozbawić na dobranoc .

Ok rozumiem:)a co do aury. Fakt. Mamy fatalną:O Czasem jest tak że jakby nie trzeba było wychodzić to lepiej by siedzieć na tyłku(nie opuszczać klasztornych murów:D;) ) czasem sobie myślę ale o wodzie morskiej i słońcu na plaży w takie dni.HEJ WSZYSTKIM.

Zgadzam się z tym, co napisał Ever hood odnośnie dyskusji na temat aborcji. Ja również nikogo nie skrzywdziłem, nie zabiłem, nie okradłem, jestem jednak nie wierzący. Aborcja jest tematem bardzo trudnym, ponieważ tak naprawdę trudno jest przekonać innych do swojego zdania. Ja na przykład uważam, że aborcja powinna być dozwolona tylko w przypadku gdy ciąża zagraża życiu kobiety, gdy jest efektem gwałtu i tylko w takich przypadkach a nie legalna aborcja dla każdego, bo ma takie "widzi mi się".Myślę też,że każda kobieta, która jest zdecydowana by nie posiadać dzieci miała możliwość używania tabletek antykoncepcyjnych. Do tego wcale nie jestem przeciwnikiem in- vitro, bo jeśli naprawdę wszystkie metody zawiodły, a kobieta bardzo chce, to czemu Jej tego zabronić. Każdy ma podobno wolną wolę, jeden będzie chciał in- vitro, drugi adoptuje. Moim zdaniem rząd i państwo nie powinno ingerować w sferę intymną w in - vitro chociażby, bo dla mnie to jest indywidualna sprawa każdej osoby, a nie powinna być regulowana odgórnie. Poza tym chciałbym też zaznaczyć, że Kościół nie powinien się wtrącać do spraw in- vitro. Nie są w stanie zrozumieć tak wielkiej chęci posiadania własnego dziecka. Nie rozumieją kobiet, które toczą heroiczną walkę o to by wyleczyć się z bezpłodności. Dla których ostatnim ratunkiem może być in-vitro. Bo dla mnie Kościół powinien troszeczkę pójść do przodu i nie potępiać kobiet stosujących antykoncepcję czy też decydujących się na in- vitro. Wmawiać im, że są gorsze, że do komunii świętej nie mogą przystąpić. Pewnie lepszy jest taki, co chodzi co niedzielę do Kościółka a w domu bije żonę, katuje dzieci i głodzi zwierzęta, ale na spowiedzi powie, że tak Mu przykro i że na pewno obieca poprawę, a potem co? Nic, dalej to samo, no bo on wie, że Ksiądz da Mu rozgrzeszenie. To tylko wynika z moich obserwacji i absolutnie nie uważam, że wszyscy Katolicy są tacy sami, ale często i takich widuję. Co niby tacy Święci, Świętsi od Papieża, ale nie omieszkają Cię obgadać i wszystko o wszystkich wiedzą. A ta to bez ślubu żyje, a ten ma nieślubne dziecko, a ten coś tam. Latają do Kościoła, ale o miłości do bliźniego zapomnieli. Ja staram się żyć w zgodzie ze swoimi przekonaniami. Nawet jak by to powiedzieć przestrzegam części dekalogu, szczególnie w kiedy jest mowa o: "nie kradnij" i "nie zabijaj". I wcale nie uważam, że Ci ludzie, co są nie wierzący i nie chodzą do Kościoła są gorsi od wierzących. Często są to ludzie, którzy uważają, że życie drugiego człowieka jest dobrem nadrzędnym, nie kradną, nie krzywdzą innych. Żyją sobie spokojnie, a to że nie wierzą, to ich sprawa. A teraz spadam. A i dowiedziałem się, że jednak w moim mieście jakiś jeden wał przesiąka i jest przerwany. Na szczęście tylko jeden i rzeka dalej płynie swoim korytem. Ever hood, staram się, nie zawsze mi wychodzi, ale się staram dyskutować rzeczowo i nie obrażać innych, bo akurat mają inne zdanie. Jednak kiedy zaczynają osobiste "wycieczki" pod moim adresem bywam nieprzyjemny.

post 'do Waterfall''albo Shatyn albo ktos podobnie ograniczony........''dziecinko mamy XXI w '' i takie tam sroty toty.Człowieku,żebys ty razem z iftar i szatynem(o ile to nie jestes ty wlasnie)mieli pol mozgu co Waterfall to byloby doBrze.:D:D:D:D.By the way.......jak masz tu takie bzdety pisać to masz temat już na takie założony i nazywa sie bodaj cogdziekiedyjak NO ORANGE HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA:D:D:D:D:D

[Czyżby koledzy zakonnicy z grupy monitorującej internecik nas zaszczycili swoją obecnością ?] Dziwne, ale tez odniosłam takie wrażenie. Zabawne jest dla mnie łączenie tematu aborcji z powodzią ;) Skąd wogóle temat, akurat ABORCJA ? Mnie ostatnio zszokowal Episkopat Polski , ktory ogłosił, że osoby popierające in vitro nie moga przystępować do komunii św. To znaczy, że ja nie moge przystępować do komunii św. ? W takim razie duchowni pedofile moga udzielać komunii, spowiadać, celebrować msze i cieszyć się pełną ochroną hierarchów KK. Pytam, co to ma znaczyć ???

_ff_ Niestety nie są to porównywalne sprawy. Z tego co słyszałem w radio, w pracy, Nigeryjczyk usiłował wyrwać tą broń policjantowi z kabury, trzeba zawsze poczekać na dokładne dane, nim się kogoś oceni. Jeśli faktycznie próbował to zrobić.. no to sobie zasłużył.

W takim razie duchowni pedofile moga udzielać komunii, spowiadać, celebrować msze i cieszyć się pełną ochroną hierarchów KK. Pytam, co to ma znaczyć ? } Jak to co? Przecież to co cytuję to oczywista głupota. Proszę przyjrzeć się definicji pedofilii, szczególnie tej na którą powoływał się taki jeden. To raz. Nie wiemy czy to pedofile. Dwa.. żeby ich tak określać, trzeba im to najpierw udowodnić. Tyle. Dopóki im się tego nie udowodni, nazywa się to pomówieniem.. itd.

część topiku wyżej.......od wypowiedzi waterfall i stiviego to będziesz wiedziec ze problem aborcji zostal jedynie zasygnalizowany a takze zasy gnalizowany zostal mozliwy standard wyzszy niz dotychczas dyskusji na ten temat i że intencją tej osoby było przedyskutowanie problemu powodzi a o aborcji tylko w nawiazaniu do wypowiedzi stiviego.Czy teraz teraz to już rozumiesz?Czy dalej będą sugestie że piszą zakonnicy?:D ps jak myślicie?To Templariusze sprawdzają ten topik.A może iluminaci?:D:D:D:DUFFFFFFFFFFF

PS TO BYŁO DO ''DO TYCJAN''..........No wreszcie Myrevin jakiś temat. Może o sprawie Nigeryjczyka coś? Co sądzicie o tej całej sprawie?

Waterfallll zmienił nick na Ever hood Wspaniały pomysł. Gratuluje :(

Masz jeszcze coś do dodania czy już się wypaliłeś na ten temat hipomaniakalny natręcie? ps dobrze wiesz do kogo to.Co za ludzie.

No do zakonnika daleko mi i dużo mi brakuje. Temat aborcji był jedynie w nawiązaniu do tego, co pisał Ever hood i tego co ja pisałem wcześniej. Odpisał mi tak, że jestem w stanie z nim podyskutować, bo to co napisał ma sens.Dokładnie rozpisał się o aborcji i o tym, jak to powinno wyglądać z czym się zgadzam. A o powodzi to tak zakończyłem, bo wczoraj pisałem, że wały jeszcze trzymają.

Trzeba poznać więcej szczegółów niż podają żądne sensacji media.. wtedy mogę pokusic się o jakąś opinię. Tak mówię z tego co słyszałem.. Nigeryjczyk to idiota, (sorry) wyrywać broń policjantowi? W Nigerii obawiam się nic innego by go za cos takiego nie spotkało. W Polsce po prostu podczas szamotaniny broń wypaliła.. i dobrze ze nie w policjanta na służbie.

tu się dzieje......... Tak to jak ksiadz nawija o pożyciu małżeńskim to piszą że nie ma prawa bo nie ma praktyji.Ale o aborcji to prawie pewnik że ksiądz pisze albo zakonnik....no chyba,że popiera ją w pełni. A jak ktoś widzi sens tylko w pewnych ok sytuacjach jej stosowania to też musi być moher albo duchowny/zakonnik. Nie istnieje dla pewnych osób inna opcja.

Ma Myrevin. My nie znamy faktów. Ta sprawa jest bardzo ciężka i w jej zakresie mamy chaos informacyjny. Na przykład wg niektórych źródeł doszło do nie uprawnionego użycia broni i był eksces ale wg innych ktoś w trakcie szamotaniny próbował ujmujac rzecz żargonowo"rozbroić Policjanta"próbował zabrać mu broń. Jeśli to prawda to niewiadomo na ile udało się jej do tej broni dostać i czy ta reakcja była słuszna. Fakt jest faktem. Jeśli ktoś strzelał do kogoś nie uzbrojonego to straszne. Ale zanim cokolwiek będziemy osądzać trzeba poczekać na ustalenia. Wiadomo na razie że w tym incydencie zgoła tragicznym uczestniczyło wiele osób. Było zamieszanie.

Ja mowię wyraźnie W takim razie duchowni pedofile moga udzielać komunii, spowiadać, celebrować msze i cieszyć się pełną ochroną hierarchów KK.

Pedofilie to najpierw należy udowodnić jak mawia pewien mędrzec forumowy z podstawówką. A tak to pomawiasz niewinnych ludzi komuchu jeden. :O

nasz KK stosuje zwykły szantaż w stosunku do wiernych Kościół katolicki przeciwstawia się in vito bo glosi, że dawcą życia jest nie Bóg, a nie człowiek. Dlatego akt sztuczna prokreacja jest zagrożeniem i wchodzeniem w realizacje boskiego planu i próbuje się in vitro zrównać z aborcją i eutanazją. Akt pokonania choroby, jaką jest bezpłodność, zaliczony zostaje do grzechów. Tak postanowili hierarchowie KK

Jak ci się nie podoba to nie musisz chodzić do kościoła, wierzyć w Boga itp. To jest wolny wybór. Możesz iść zagłosować na Bronka albo Leppera to twój wybór. Ale nie zmuszaj tu nikogo do zaakceptowania twojego punktu widzenia bo mi np. on nie odpowiada. Ja tu na siłę nie namawiam na głosowanie na Korwina-Mikę. To jest mój wybór i nic komu do tego. :)

śledztwa List otwarty rosyjskich dysydentów po katastrofie smoleńskiej Kilkaset tysięcy osób zna już z Internetu orędzie do Rosjan, w którym kandydat na prezydenta Polski pan Jarosław Kaczyński potrafił wyrazić szczere i serdeczne podziękowania tym Rosjanom, którzy w najbardziej trudnym dla obu naszych narodów czasie okazywali Polakom współczucie i pomoc. Władze rosyjskie nie uznały za stosowne ani opublikować tekstu tego orędzia, ani na nie odpowiedzieć. Swoim milczeniem jeszcze raz udowodniły, że wszystkie ich oficjalne słowa i wyrazy współczucia z powodu tragicznej śmierci prezydenta Kaczyńskiego i towarzyszących mu osób były jedynie pustą formalnością i brały się nie ze szczerego serca (jak niektórzy z nas chcieli wierzyć), lecz ze względów czysto koniunkturalnych. Niestety, nie ma się tutaj czemu dziwić. Natomiast jesteśmy zdziwieni i poważnie zaniepokojeni przebiegiem śledztwa, które miało wyjaśnić okoliczności i przyczyny katastrofy Tu-154 pod Smoleńskiem. Powstaje wrażenie, że władze rosyjskie nie są zainteresowane wyjaśnieniem wszystkich przyczyn katastrofy, zaś władze polskie powtarzają zapewnienia o "pełnej otwartości" strony rosyjskiej, niczego się od niej faktycznie nie domagając i tylko cierpliwie oczekują, aż z Moskwy nadejdą dawno obiecane im materiały. Trudno się pozbyć wrażenia, że dla rządu polskiego zbliżenie z obecnymi władzami rosyjskimi jest ważniejsze, niż ustalenie prawdy w jednej z największych tragedii narodowych. Wydaje się, że polscy przyjaciele wykazują się pewną naiwnością, zapominając, że interesy obecnego kierownictwa na Kremlu i narodów sąsiadujących z Rosją państw nie są zbieżne. Jesteśmy zaniepokojeni tym, że w podobnej sytuacji niezależność Polski i dzisiaj, i jutro może się okazać poważnie zagrożona. Mamy nadzieję, że obywatele Polski ceniący swoją wolność potrafią ją obronić. Także przy urnach wyborczych. Aleksander Bondariew (dziennikarz, tłumacz, publikował w "Nowej Polszy") Władimir Bukowski (dysydent w czasach komunistycznych, także obecnie krytyk polityki Kremla) Wiktor Fajnberg (dysydent, w 1968 r. razem z Natalią Gorbaniewską brał udział w demonstracji w Moskwie przeciwko inwazji na Czechosłowację) Natalia Gorbaniewska (działaczka demokratyczna, poetka, dziennikarka, tłumaczka literatury polskiej) Andriej Iłłarionow (ekonomista, były doradca Putina, obecnie krytyk polityki Kremla) Rzeczpospolita

co mówił kandydat na prezydenta Bronisław Komorowski po powodzi w 1997 roku: http://orka2.sejm.gov.pl/Debata2.nsf/main/7C276D53 , a co mówi dziś? W zeszłym roku powódź, w tym roku powódź, więc pewnie ludzie są już oswojeni, obyci z żywiołem raczył powiedzieć marszałek Bronisław Komorowski, odwiedzając jedną z miejscowości dotkniętych przez kataklizm. Komentując swój wyjazd, stwierdził: Miałem dziś przyjemność wizytowania terenów powodziowych

"Solidarni 2010"