Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

solansz

POLITYKA/REAKTYWACJA KACZEK/

Polecane posty

Gość Taaa trzeba tak dawać
Żeby była druga Irlandia.Ps Najlepsze to jest dawanie obietnic. A świstak........eh nie ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka głupoty polskiej
A jaką retorykę przyjąć kiedy podobno w kraju jest 99,99 % katolików ? Tylko o cudach trzeba głosić . To dociera . Cud nie cud , ale oszczędności Polaków zdeponowane w bankach przekroczyły bilion zł . Drugi pewnie w materacach . Jak na kraj tak "fatalnie" zarządzany myślę , że wcale nie źle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka głupoty polskiej
Myślę , że mniej fantastyczne jest głoszenia o cudach niż głoszenie , że w kraju zapanuje prawo i sprawiedliwość . No i oczywiście sprawiedliwy podział dóbr . To już przerabialiśmy 20 lat temu . Ani nam , ani nikomu na świecie to się jeszcze nie sprawdziło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuks rudy - stad ten pech
przepraszam ...a gdzie sie podziewa shatyn??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spadam spać. Powodzenia Wewo, Anouk. U nas opada, ale jeszcze do wtorku może być niebezpiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądrości 2010
-doprawdy wzruszające i niezwykle głębokie. Tak jak dół po wapnie. Niech podatki obniżą.....to nie będą musieli nic dawać. Ludzie sobie poradzą. A rządy nie potrafią zrozumieć,że zwalnianie/obniżanie podatków np sieci handlowych przez cztery lata od rejestracji z jednoczesnym biciem bo jajach bez taryfy ulgowej w tej materii zwykłych przedsiębiorców to nie jest "demokratyczne państwo prawne oparte na zasadach sprawiedliwości społecznej"bo tak zdaje się stoi w konstytucji. No i potem wpada tu taki "mądry"i wypisuje,że jak się coś daje komuś to się go rozbestwia. Tylko,że jakby każdy miał odpowiednie warunki by działać to by liczba osób wyciągających rękę po pomoc była 10 razy niższa.(z wyjątkiem tych,którzy mają taki sposób na życie)ps a tak to takie mądrości to żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka głupoty polskiej
Jaki tam pech . Życie , natura , zwykłe koleje losu . Jedni mają wulkany , inni trzęsienia ziemi , a my mamy co kilka lat katastrofę taką czy inną . Ludzie muszą się rodzić , cierpieć , bawić i umierać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuks rudy - stad ten pech
Jedni mają wulkany , inni trzęsienia ziemi , a my mamy co kilka lat katastrofę taką czy inną .A my mamy PO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądrości 2010
A gdzie ty masz w programie coś o jakimś podziale dóbr? Bo nadejście cudu irlandzkiego to każdy wie kto głosił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mądrości 2010
Do katolików to dociera ale mowa nie o cudach gospodarczych. To akurat jakaś nowomowa jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka głupoty polskiej
Mądrze piszesz . Tylko ,że Ameryki nie odkryłeś . Sens dobry , wnioski do kitu . Co to znaczy "każdy miał odpowiednie warunki do działania " ? Bzdura , rodem z socjalizmu . Może tak będzie w niebie . A preferencje stosuje się tym co tworzą miejsca pracy . Znienawidzona grupa tele... "ITI" stworzyła i utrzymuje ponad 5 tyś miejsc pracy ( i to podobno z całkiem godziwymi płacami ) A wszelkie rozdawnictwo ( i to jeszcze w polskim wykonaniu ) zawsze psuje ludzi ( czytałeś o skutkach odpraw górniczych ? ) . To nic nowego . Tylko nie wyciągnij z tego wniosków , że głoszę hasła o wstrzymaniu pomocy powodzianom . Apeluję tylko o rozwagę . Nic nie na huraaaa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilitenduo
Muszą to co najwyżej tylko umrzeć. Jeśli chodzi zaś o narodziny to w naszej cywilizacji jak się okazuje pilnie pracuje się nad tym aby nie musiały. A,że muszą się bawić to nie słyszałem. Że mogą się bawić albo chcą się bawić. Muszą to co najwyżej się bawić kij i marchewkę z politykami. Jako goniący za tą marchwią na kiju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka głupoty polskiej
" A gdzie ty masz w programie coś o jakimś podziale dóbr? " A słuchał ty kiedy "wczesnego" Kaczyńskiego . Tego z przed "przemiany"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka głupoty polskiej
Kto ten Shatyn ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilitenduo
"a preferencje daje się tym co dają miejsca pracy"-bardzo interesujące. A mali czy średni przedsiębiorcy to nie pracodawcy są? A czy przypadkiem jakbyśmy ich nie zsumowali to nie okazałoby się że dają dziesięć razy więcej w tym kraju miejsc pracy? Czy aby o tym nie powinni pomyśleć politycy zanim zaczną udogadniac warunki np iti czy innym tam takim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilitenduo
Co to jest 5 tys miejsc pracy(dla określonej branży medialnej?)a o sieciach hipermaketow słyszałeś które zatrudniają osiem razy tyle za kwotę w granicach tysiąca złotych a często nie na cały etat? Gdzie się robi np 8-12h(a potrzeby fizjogiczne z uwagi na tempo i ekonomikę handlu spełnia się do pieluch)? Ale dobrze. Ok. Bo zaraz tu napiszesz że dramatyzuje albo co gorsza jakiś inny slogan-np że mogli się uczyć(zwłaszcza że w naszym kraju "mlekiem i miodem płynącym dzięki takim gigantom jak iti m.in. Wszyscy którzy ukończyli studia mają pracę za 5tys./miesiąc).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka głupoty polskiej
Słuchaj , wiesz cośkolwiek o mechanizmach rynkowych ? Chcesz mieć kapitał zagraniczny , chcesz korzystać z ich tachnologi , rynków zbytu , zaopatrzenia musisz im dać preferencje . Nie dasz , pójdą na Słowację , Ukrainę czy daleką Azję . Będą cie mieć w " dalekim poważaniu ". Jest wielu co przyjmie obcy kapitał z otwartymi rękami . Chciałeś robić przejście od socjalizmu do kapitalizmu z pieniążkami naszych badylarzy ? Żartujesz , prawda ! Przy tym stoliku nie my rozdajemy puki co karty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka głupoty polskiej
No i co z nim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka głupoty polskiej
00:35 Ilitenduo Nie dramatyzujesz . Tylko masz marzenia . To też się ceni . Tyle , że czasami czas przejść do rzeczywistości i popatrzeć prawdzie w oczy . Nie ominiesz - przy takiej transformacji od socjalizmu ( gdy kraj zniszczony i zacofany ) do kapitalizmu - etapu najbardziej przykrej odmiany kapitalizmu . Tego z końca XIX w. No , nie da się . Przykre , brutalne , ale prawdziwe . Coś za coś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka głupoty polskiej
Co do tych sieci hipermarketów . Nagłośnione to od lat . Tylko pytam gdzie policja , prokuratura , inspekcja pracy itd ... Z tego co wiem ( mogę się mylić !!! ) to te brutalne warunki pracy stwarzają kierownicy pośrednich strzebli . Pewnie napiszesz , że pod naciskiem "góry" nastawionej na maksymalny zysk . Jak wykazały procesy "Biedronki" to niekoniecznie . Najczęściej to inicjatywa ludzi , których awansowano na kierowników bez predyspozycji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilitenduo
Zdaje się,że już mają w głębokim poważaniu większość europy albowiem ponad połowy produkcji jest w Azji i bez mojego protestu. Z zależności na rynkach zdaje sobie sprawę. A ty jeśli też to powinieneś wiedzieć jak doszło do tego jak się ten kapitał tworzy. Tworzy się go od podstaw. A podstawy są w małym warsztacie a nie na ogromnej hali. My o tym zapominamy. Cechuje nas pod tym względem krótkowzroczność. Tłumaczy się ja tym że nie ma czasu. Że jeśli nie będziemy kooperować z innymi z zewnątrz to na tym stacimy. Fakt. Ale nadal nie rozumiem tego w jaki sposób to ma powodować że lokalni przedsiębiorcy(a więc w skali unii z konkretnego państwa członkowskiego)mają mieć gorzej. A i jeszcze jedno. Napisałeś o "korzystaniu z technologii". Jakiej technologii dostarczają nam wielkie sieci handlowe,której nie musielibyśmy od nich kupować dając im odpowiednie preferencje....i jeszcze jedno-w jaki sposób państwo korzysta z rynku zbytu na którym ma działać wielki kapitał? Bo to dla mnie nie jest jasne. Oczywiście można tu snuć tezy o rynku jako systemie naczyń połączonych na którym przedsiębiorstwa z udziałem skarbu państwa współdziałają z jakimiś innymi całkowicie prywatnych ale widzisz ja tu mówię o pewnej polityce. Polityce wytężonego kompromisu na który nie stać nadal żadnego z rządów po 89'a w dodatku niektóre peroruja o cudach. A ja uważam że to co się dzieje nie jest wynikiem doktryny makro ekonomicznej a pewnych układów. Dlaczego? Przypomnij sobie kazus Della w którego by ratować miejsca pracy wpompowano prawie miliard a redukcję kadr i tak nastąpił bo firma ta się po prostu sprzedała i coś innego się tam teraz wytwarza. Ps dobrze że w ogóle. Co do preferencji dla producentów sricte to zgoda. Ale dlaczego lokalnym mniejszym producentom serwuje się nadal pełen wachlarz uciążliwości skoro Ci wielcy nawet w warunkach kryzysu spekulują i każą sobie pompowac setki milionów. Owszem z Unii ale czyż to nie pieniądz ze składek? Ja oczekuje jedynie równego traktowania. Ulgowego też. A nie obietnic o cudzie,którego brak tłumaczy się faktem że mamy kraj na dorobku. No to albo w tę albo w tę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Avesome
To że "kapitalizmu w przykrej postaci"się nie ominie to jasne gdy w grę wchodzi transformacja. Ale nikt mnie nie przekona do tego że u nas sytuacja nie wymaga rzetelnej debaty publicznej. Inspekcja pracy czy organy takie jak policja czy prokuratura powinny oczywiście działać w kierunku wykrywania i wyciągania konsekwencji prawnych z wszelkich nadużyć jako ubocznego efektu wolnego rynku. Ale myślę,że to kwestia samego prawa. Przykład-umowy o pracę. Prawodawstwo unijne sformułowało szerego wiążących dyrektyw na temat stworzenia w prawie(pracy)przepisów umożliwiających i motywujących do wiązania się pracodawcy z pracownikiem stała umowa. A tymczasem obecne koszty pracy i system ich rozliczania są tak skomplikowane i na tyle niekorzystne że prowokują do zarobkówania wyłącznie w oparciu o zlecenie czy umowy o dzieło,których istotę podciąga się właściwie pod większość sytuacji w których powinna być stała umowa. Dlaczego? Brak preferencyjnych warunków rozwoju przedsiębiorców to prowokuje. I jeszcze jedno. Wszystkie te fundusze. Dofinansowania do działalności czy pożyczki z udziałem środków publicznych w ogóle nie były by potrzebne gdyby nie prawo tak skonstruowane. Czego byśmy nie napisali to i tak ogolniki. To jest tak skomplikowany temat,że nie wyczerpią go tu żadne dywagacje. Po prostu miło by było posłuchać,że któryś z polityków jest świadomy tego i myśli o tym. Tymczasem wybory za pasem i wyłącznie pyskówki. Owszem to wybory nie parlamentarne. Ale jednak coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robert S. Robins i Jerrold M. Post autorzy monografii Paranoja polityczna. Psychopatologia nienawiści wnikliwie ukazali potęgę paranoi, jak nienawiść i płynącą z niej agresja, może destrukcyjnie wpłynąć na porządek społeczny i demokrację. Paranoja to choroba psychiczna, dla której typowe są usystematyzowane urojenia oraz projekcja osobistych konfliktów, przypisanych rzekomej wrogości otoczenia, chroniczna psychoza funkcjonalna, rozwijająca się w podstępny sposób. Charakteryzuje się uporczywymi, nie ulegającymi zmianom, spójnymi pod względem logicznym urojeniami, dotyczącymi przeważnie prześladowań albo związanych z manią wielkości. Głównym cechami osobowości paranoidalnej jest siedem elementów : Podejrzliwość to najbardziej widoczna cecha paranoika. We wszystkim co się dzieje wokół niego dostrzega ukryte znaczenie i sygnały wskazujące obecność otaczających wrogów np. spotkanie tej samej osoby na ulicy następnego dnia interpretuje, że jest śledzony. Jest przekonany o istnieniu wielkiego perfidnego spisku, który ma zniszczyć styl jego życia. W poglądach paranoika na historię godne odnotowania jest nie to, że wierzy on w istnienie i znaczenie spisków - w końcu zdarzają się i mogą mieć znaczenie - ale że uznaje spisek za siłę napędową historii oraz podstawową zasadę organizującą świat wszelkiej polityki." Paranoik nie dopuszcza by jego uwagę rozpraszały pozornie niewinne fakty - twierdzi, że wie, co się za nimi kryje. Wciąż szuka ukrytych znaczeń, sygnałów wskazujących na obecność wrogów, o których wie, że go otaczają. Nie przyjmuje do wiadomości najbardziej niezbitych dowodów podważających jego przekonania, uważa je za oszukaństwo umyślnie spreparowane po to, by uśpić jego czujność. " " Paranoik z góry zna 'prawdę' i szuka jej potwierdzenia. Nie dąży do potwierdzenia lub obalenia hipotezy. Wie, że jeśli bardzo się postara, znajdzie dowody, które potwierdzą jego podejrzenia. W swych poszukiwaniach wybiera tylko te 'dowody', które przemawiają za jego przekonaniem o zagrożeniu". W swym rozumowaniu pozbawionym krytycznego osądu, w niezrównoważonym operowaniu faktami klasyczny paranoik jest w stu procentach logiczny. Fałszywe są jego przesłanki. Z upodobaniem kolekcjonuje fakty, ale tylko te, które pasują do skonstruowanego przezeń logicznego systemu. Ksobność to przekonanie osoby dotkniętej paranoją , że jest centralnym obiektem spisku. Wszystko co się dzieje w otaczającym świecie dotyczy właśnie jego, a wszelkie działania nie mające nic z nim wspólnego tłumaczy jako zainteresowanie otoczenia właśnie jego osobą. "Świat paranoika zaludniają wrogowie, a on sam stanowi ośrodek ich uwagi. Ta ksobność, jedna z najbardziej znamiennych cech paranoika, ma charakter defensywny. Lepiej być głównym obiektem wrogich knowań niż być lekceważonym". Mania wielkości to aroganckie przekonanie o własnej wielkości, która pozostaje w bliskim związku z wiarą paranoika, że zna całą prawdę i jest pewien swoich racji, nie dopuszcza różnicy zdań. Wielkość przeplata się przeważnie z poczuciem prześladowania. Wewnętrzni wrogowie, potężne, przytłaczające siły, są przez psychikę przemieniani we wrogów zewnętrznych. Mamy do czynienia z jednostką znajdującą się w stanie oblężenia, odpierającą zewnętrzne niebezpieczeństwa, walczącą z wrogim, destrukcyjnym złem tego świata. Wrogość. Pierwszą cechą, jaka rzuca się w oczy nawet przy przypadkowym zetknięciu z paranoikiem, jest nie tyle jego przekonanie o spisku czy arogancja, ile wrogie nastawienie do świata. Jest wojowniczy , kłótliwy i często się denerwuje, a także jest wrażliwy na oznaki lekceważenia. Wszędzie naokoło wyczuwa wrogość, przekonany, że otaczają go ludzie zdecydowani, by go dopaść. Przeciwstawia się wyimaginowanym wrogom i wywołując wilka z lasu, prowokuje wrogie reakcje, co tylko utwierdza go w przekonaniu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lęk przed utratą niezależności. Paranoik nie toleruje poddania się zewnętrznym naciskom lub autorytetowi. Nieustannie zachowuje czujność, bo jakaś siła wyższa albo inni ludzie mogliby podjąć próbę narzucenia mu swojej woli, on zaś manifestuje przesadną niezależność. "Całe życie upływa mu na wyobrażaniu sobie okoliczności, w których jego bezpieczeństwo mogłoby zostać zagrożone, a następnie na odtwarzaniu tych fantazji. Paranoik boi się słabości, pogardza miękkością i subtelnymi uczuciami. Te obawy świadczą, że chce być kontrolowany, biernie ulegać sile wyższej. Takiego pragnienia paranoik nie może jednak zaakceptować i wznosi mocne psychologiczne blokady przeciw tej możliwości, której tak się obawia (i tak pragnie)". Projekcja jest aberracją względnie normalnego uczucia wstydu. Ktoś, kto nie jest w stanie znieść dręczącego uczucia, dokonuje jego projekcji na otaczających go ludzi i w ten sposób mu zaprzecza. Mechanizm ten polega na przejęciu uczuć, które nie dają się zaakceptować, i przeniesienie ich na otoczenie. Można go uznać za korzystny, bo przekształca nieznośne zagrożenie wewnętrzne w zagrożenie zewnętrzne, z którym łatwiej się uporać. Ale odbywa się to kosztem rzeczywistości. Paranoika dokonującego projekcji nie obchodzi dający się zaobserwować oczywisty stan rzeczy, ale motywy innych ludzi, kryjące się za tym, co można zaobserwować. Projekcja to kompromis z rzeczywistością: paranoik 'spotyka się z rzeczywistością w pół drogi. Inny rodzaj projekcji, też właściwy dla stylu paranoicznego, polega na tym, że paranoik wierzy, że wrogowie nieustannie o nim myślą, ponieważ on sam bez przerwy myśli o nich. Styl paranoiczny, na który składa się przesadna czujność, selektywne wykorzystanie faktów, nieustanne „odkrywanie spisków, wiara w ostateczne zwycięstwo. Myślenie urojeniowe. W paranoicznej psychozie powszechne są urojenia, że jest się pod kontrolą obcych potęg biorą się one z wewnętrznego poczucia bezsilności. Mityczny „układ czai się wciąż wszędzie, utrudnia albo uniemożliwia paranoikowi realizację jego zamierzeń. Paranoik podtrzymuje swoje skrajne utrwalone myślenie, chociaż fakty temu przeczą. Urojenia prześladowcze i wielkościowe najczęściej znajdują drogę do świata polityki. Te właśnie urojenia oraz towarzyszące im uczucia występują u paranoika przekonanego o własnej wyjątkowości. Oczekuje specjalnego traktowania, ale sam manipuluje ludźmi i wykorzystuje ich, nie uświadamiając sobie, jak to na nich działa. Kiedy nie jest traktowany w specjalny sposób, reaguje urazą, gniewem, a niekiedy mściwą furią. Cały wypaczony system paranoika nawzajem się uzupełnia . " Muszę być ważny skoro spiskują przeciwko mnie". Przeważnie skutecznie broni się on przed rozpaczą i pustką. Paranoja to obrona przed depresją i stratą oraz obroną przed wrogością i utratą znaczenia. Paranoja jest chorobą grożącą nieszczęściami, a najstraszniejsze są wówczas, kiedy paranoik jest nie tylko prorokiem, lecz wprowadza swoje idee w życie, zwłaszcza gdy ma do dyspozycji plutony egzekucyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anouk, obroniliśmy się... W Kotowicach trochę cieknie, ale sytuacja jest opanowana. W Brzegu, Oławie i Trestnie woda opada. Aż wyciągnąłem butelczynę i drinka sączę. Łapy mnie bolą ale warto było :) Miłego dnia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Trestnie 30 cm poniżej wczorajszego maksimum. W Brzegu 70. Daliśmy radę. Z Kozanowa mają zacząć wypompowywać wodę. Najgorzej jest na Widawie, tam wysoki stan się utrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paranoików nie ma wielu
jasne , najleoiej wmówić ogółowi , że przeciwnik POlityczny , ma jakieś zaburzenie , lub wprost chorobe psychiczną ;). Metoda ta była POwszechnie stosowana w dawnym CCCP , gdzie każdy sprzeciwiający się 'władzy radzieckiej' , był 'nienormalny' , gdyż władza ta przecież została wybrana 'wolą ludu ' i dla 'ludu'. Czyli , ktoś niezgadzający się z większościowymi , komunistycznymi POglądami oraz metodami sprawowania wladzy , z definicji musiał być 'zaburzony' , a wszelka krytyka władzy tłumaczona była , albo ciemnota , albo paranoją . Szpitale i ośrodki prędko zapełniły się setkami tysięcy takich paranoików . Paranoja jako samo zaburzenie osobowości jest stosxunkowo rzadko występująca - np. w porównaniu z dużo grożniejszymi zaburzeniami- typu psychopatia (3%) czy narcyzm ( 5-7%). Najczęściej stanyzwiązane z wystepowaniem paranoi występują w chorobach psychicznych , czyli często podczas głębokiej depresji , zadurzeń dwubiegunowych orzaz schizofrenii. Realnie występującym i bardzo często spotykanym u rządzących jest najgorsze zaburzenie osobowości - PSYCHOPATIA , charakteryzyjąca manipilatorów , tyranów , bezwzględnych graczy, kłamców i obiecywaczy , ludzi bez uczuć , często traktowanych jako samce Alfa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@paranoików nie ma wielu [Realnie występującym i bardzo często spotykanym u rządzących jest najgorsze zaburzenie osobowości - PSYCHOPATIA , charakteryzyjąca manipilatorów , tyranów , bezwzględnych graczy, kłamców i obiecywaczy , ludzi bez uczuć , często traktowanych jako samce Alfa] Trafnie powiedziane. I jakże pasujące do... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paranoików nie ma wielu
psychopatów charakteryzuje 'gadzi' lub 'wilczy' wyraz oczu :D Psychopata wychowuje się też sam - przypadki bliżniąt - psychopatów -to przypadki już z obrzeża statystyki :) natomiast takiego o 'wilczym' wyrazie oczu ....:D:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie tu swoje
GWniane i ruskie teorie o wymuszeniu :O Edmund Klich, który poznał zapisy czarnych skrzynek, twierdzi, że nie padł rozkaz o lądowaniu na lotnisku w Smoleńsku. Pisze o tym dzisiejsza „Rzeczpospolita. Edmund Klich, przedstawiciel Polski przy Międzynarodowej Komisji Lotniczej (MAK) w Moskwie, przywiózł w piątek do Polski stenogramy rozmów zarejestrowanych w kabinie pilotów prezydenckiego tupolewa, który rozbił się pod Smoleńskiem. Odnosząc się do roboczej wersji transkrypcji, jednoznacznie stwierdził, że nikt nie wydał pilotom polecenia lądowania. Nie było bezpośredniej presji na pilotów prezydenckiego samolotu, by ci wylądowali na lotnisku w Smoleńsku mówi „Rzeczpospolitej Edmund Klich. (źródło rp.pl)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×