Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

xx444 ---> Witaj :D To prawda że czas szybko leci z każdym dniem jest o milimetr lepiej i łatwiej. Sadny czekamy na wieści:D Jovik pracusiu A grzesław dziś strajkuje? dla wszystkich co w pracy a mimo to przed kompem:*

kurcze sama czekam na wiesci,lacznie z polowa firmy.Ludzie mi dzwonia,pytaja,a ja nic nie wiem,wiem tylko tyle ze moja szefowa juz ledwie zyje od tego wszystkiego,walczy o nas jak lwica :(

Uciekam na spacer bo mnie śmierdziel męczy, kusi i nie daje spokoju.

trzymaj sie żaba !!! :D na rowerze pojezdzij ja zwiewam do domu

Witam Was Jestem jestem tylko nie miałem czasu:-) jovik zagłosowane Żabka dobrze się starasz:-) cieszę się Sądny spokojnie czekaj i nie nerwój się bo Ci psycha siądzie:-), takie oczekiwanie to rzeczywiście szału można dostać:-( xx444 :-) Regres to się dopiero na przytulasz:-D pozdrawiam

on za godzine konczy, znowu leci do niemiec,jesli sie teraz do niego nie dopchaja to juz nic nie zrobimy :( nie wyglada to wesolo

nie dopchali sie :( pojechal juz,nie wiem czy dzis jeszcze leci czy jutro,maja jeszcze mailowo probowac uzyskac jego zgode :( porazka na calej linii :(

miało być

Ponoć złośliwa jestem o pluje jadem niczym żmija. Chodzi za mna ten śmierdziel. Będąc na spacerze weszłam do apteki chciałam kupic pastylki do ssania bo bardzo mi pomogły w pierwszych kilku dniach, ale wyszłam nie kupując ich bo po pierwsze troche szkoda mi kasy a po drugie już 6 dni nie potrzebuję żadnego rodzaju nikotyny. Zamiast pastylek kupiłam sobie duzego arbuza. Regres chciałabym na tym rowerze pośmigać ale niestety mój wzrok mi na to nie pozwala. Szkoda tych ludzi drzew i pojazdów :D Miłego wieczoru kochani Jakub zachorował ma chyba angine :( w każdym razie gorączka 38.5 zobaczymy co jutro lekarz powie.

sadny no nie mów ...... ze żle jest? Ja czekam na pozytywne wieści ......

zakonczyłem wiec i otwieram dzien ;)

Regresku ja juz nie wierze zeby dalo sie to odkrecic,prezes juz znowu w niemczech siedzi,tych maili moze wogole nie odebrac,wraca 16,pewnie dopiero wieczorem i diabli wiedza czy 17 sie do niego dopchaja.Dla mnie to jest koniec

No to i ja jako druga sie zamelduję , Muszę Wam powiedziec ze mój mąż przyniosł do domu papierosa, Jestem zła bo to istne kuszenie niewinnej dziewczynki(znaczy mnie:P) wczoraj powiedziałam że jak ten papieros nie zniknie to dzis kupie cala paczkę że co to ma być widzi jak mi ciężko i jeszcze mi kłody pod nogi kładzie. No i co leży ten śmierdziel w kuchni na szafce a ja myśle czy go połamać czy...

Sądny- być może nie doczytałam, ale napisz raz jeszcze- jaka jest twoja sytacja? Jesteś na wypowiedzeniu? Czy na urlopie? Masz juz swiadectwo pracy?

Żaba- weź go wyrzuć i nawet nie zastanawiaj się:) Do ręki i w WC spuść:)

sadny bardzo mi przykro że nic nie załatwiły, Ja nie mogę zrozumieć dlaczego szefowa dała mu te wypowiedzenia do podpisania?

hejka:) żabka zniszcz tego papierosa przeciez Ty nie palisz:) jakies dwa miesiace po rzuceniu znalazlam jednego papierosa gdzies tam w szpargalach az mi sie morda usmiechnela ,tez nie wyrzucilam ,jednak ciagle nachodzila mysl ze on tam jest,ze czeka i w koncu z duma go zniszczylam bo chce miec glowe zajeta innymi myslami nie petem,wiadomo przeciec ze psychika najwazniejsza,aby uwierzyc ze sie juz nie pali,ze ten pet mi nie potrzebny juz,moj maz pali jednak mi to nie przeszkadza z czego sie ciesze,nawet mi to przeszkadza ,bo na poczatku az mi sie snily:):):)trzymam za Ciebie kciuki pozdrawiam cale pachnace grono

Witajcie Skarby Zabciuuuuuuuu nie pal bo bedziesz zalowac i to barrrrrrrdzo :-O mnie raz na jakis czas ciagnie ale tak strasznie mocno, ze placze ze zlosci ale.....nie pale :-) Zabicu dziekuje za prowadzenie listy, jestes Kochana i pamietaj, ze jak zapalisz to licznik na zero bedzie :-O Ja sie juz znowu ciesze, ze 12 dni juz nie pale :-) A co jest najpiekniejsze to, ze wstajac rano nie mysle nawet o papierosie a tak to byla moja pierwsza mysl i czynnosc :-O no i wciaz zauwazam jak palacze strasznie obrzydliwie smierdza brrrrrrr :-O Pozdrawiam Was wszystkich i zycze pieknych, pachnacych dni :-) buziaczkiiiiiiiiii

Dziekuje dziewczyny Wiecie ja wiem ze nie mogę zapalić tego papierosa, ale potrzebuje takiego wsparcia bo mimo wszystko 11 dni bp to stosunkowo mało jak na pozbycie sie chęci

Witam serdecznie całą Załogę.Żabciu nie pozwól się skusić na papierosa! Natychmiast wyrzuć to badziewie.Nie rozumiem zachowania Twojego małżonka? Trzymam za Ciebie mocno kciuki.Tyle dni przecież nie palisz,nie zniszcz tego.Sadny nie ogarniam zachowania niemca?! Jak wygląda Twoja sytuacja? O ile pamiętam jesteś na przymusowym urlopie? Dlaczego niemiec otrzymał do podpisania wymówienia pracowników? Jeżeli je podpisał w/g życzenia to sprawę uważa za zakończoną?! Sadny życzę Ci wytrwałości przecież nie może trwać taka sytuacja w nieskończoność. Trufelka coś ucichła???? No chyba nie zaczęłaś palić? Wszystkich serdecznie pozdrawiam.

XX444:-) no cos Ty :-) nie pale :-) przeciez napisalam u gory, ze placze nieraz ze zlosci ale nie pale :-)

Witam Trufelka,przepraszam,ze przeoczyłam Twój wpis.BARDZO PRZEPRASZAM. Jestem w pracy wiec czytam z tzw. doskoku.Buziaczki przesylam,pa.

Witam Was Żabka trzymaj się, niepal bo nie warto i szkoda kasy puszczać z dymem, Truffelka dobrze się starasz i oby tak dalej:-) Sądny tylko nie bierz tak wszystkiego do głowy, bo psychicznie nie wyrobisz, postaraj się cierpliwie poczekać, cześć Regres pozdrawiam

Z dumą przedstawiam swój licznik Nie palę już 11 dni (+ 10g48m47s). Ilość niewypalonych papierosów: 343. Będę żyć dłużej o 2 dni (+ 14g58m40s)! Zaoszczędzone pieniądze: 180,34 zł! Łatwo nie było bo już stałam w łazience z papierosem w jednej, a zapalniczką w drugiej ręce. Dziękuje Jovik kulka46 Truffelka xx444

Jovik zagłosowane

Żabka, a weź zrób na złość mężowi i nie pal:-D

:-) xx444- nie ma za co przepraszac, no cos Ty :-) zabciu- jestem dumna z Ciebie! Wiesz wczoraj spotkalam znajomego i akurat wypalil papierosa ...brrrrrrr...myslalam ze puszcze pawia :-O jak to smierrrrrrdzi :-( wiesz jak sie ucieszylam, ze Ja juz tak nie smierdze? :-) no i w koncu Ja nie chce ciagle zaczynac od nowa :-O nie mam na to sily :-O Pamietaj zabciu, ze moze byc tylko lepiej :-) a jak zapalisz to zaczynasz meczarnie od nowa :-O Grzeslaw- pozdrawiam Cie :-)

Truffelka wiem o czym piszesz ja wczoraj byłam na zakupach w Biedronce, przeszła obok mnie pani pracująca w tym sklepie chwile po powrocie ze śmierdziela cuchnęła okropnie. Mąż spytał czy poczułam? tego się nie dało nie poczuć Wstrętny odór.