Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona,a raczej żona zdradzona

Mąż dostał takiego smsa,wiadomo co znaczy

Polecane posty

Gość anaisxxx
No tak bo sms został zapewne wykasowany więcteraz może czekać na okazję znalezienia następnego :D Ale tak czy siak ja bym spytała od kogo dostał takiego smsa jak by zaczął kręcić to sprawa jasna jak słońce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia jestes anais ze swoimi
mundrościami :p ty bys zrobiła awanture o smsa i co dalej?? myślisz, że mąz by się przyznał? nieeepowiedziałby że pomyłka i tyle, albo głupi żart - i co dalej anais? dalej idziesz w uparte? mąż się na ciebei obraża, że mu nie ufasz!! ma do ciebei pretensję, że wymyslasz a ty się plączesz wokół durnego smsa, bo nie masz innych dowodów :p ale trzeba trochę pozyć i miec jaja, jak autorka, żeby załatwić wszytsko z klasa autorko - tak trzymaj!! nie słuchaj małolat, które by od razu mężowi zęby wybiły i poleciały na skargę do tatusia maluDkiej - co cię jakas lala obchodzi?? jej życie, niech sobei daje dupy, ty sie zajmij mężem i załatw go na czysto, tak jak planujesz super babka z ciebei, nie poddawaj się, dużo wytrwałości życzę!! a ty anais idź i dorośnij jeszcze, bo widać od razu, że doświadczenia nei masz żadnego i jesteś w gorącej wodzie kąpana - poczytaj sobie topiki o kobiteach które zareagowały tak jak ty radzisz i jak na tym wyszły - jak zabłocki na mydle :D mąż się wyparł, zaczął się ukrywać i po dowodach, na sprawie było jego słowo przeciwko jej i żona wyszła na idiotkę, bo działała pochopnie, amąż się spokojnie bez stresu przygotował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KO in orange
Ja nie jestem siksą:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bachor sorki c mi wcięło a jej facet może owijać gówno w sreberko tak? co go usprawiedliwia u kurwy nędzy żeby tak postępować ale się zirytowałam wypowiedziami osób, które dorosłego życia nie znają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaisxxx
podpierdalacz..chyba ci refleks zjadło...Czytałeś moje poprzednie posty? Radzę przeczytać raz jeszcze i nie podskakiwać jak się nie ma podstaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bachor sorki c mi wcięło a jej facet może owijać gówno w sreberko tak? co go usprawiedliwia u kurwy nędzy żeby tak postępować ale się zirytowałam wypowiedziami osób, które dorosłego życia nie znają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość midi zwei
anaix daj sobie spokój bo w tej sprawie tzw pożycie już dawno wygasło (na długo przed maludką) i nie ma co deliberować.Teraz już tylko wojna i kto kogo bardziej wydupcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KO in orange
Ty jej zaczerniłes? Twój nick na to wskazuje. Piszę na czarno, gdy chcę aby inni wiedzieli, że ja to ja. a gdy nie chcę- bo osobiste na przykład robię wstawki- piszę w orange. To nie jest kwestia odwagi, to ochrona danych osobowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KO in orange
ja jestem z okolic K. Też godzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafieteryjny jajcarz to ja
ludzie sobie robią jaja jak berety na kafe na to nic nie poradzisz ;) autorko bedzie dobrze , sprezentuje ci tępe nozyczki to mu wacusia obetniesz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafieteryjny jajcarz to ja
pomyslecie może ja jestem tą maludką??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KO in orange
Maludka właśnie wciada do wypasinego Tico i jedzie z dziadkiem na dupczenie. Jest 20:01

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy aby jesteś pewien,że tico?
:P na dupczenie napewno jedzie z dziadkiem ale skad wiesz czym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KO in orange
Ja nie jestem facetem. Jestem Komarzyca ozdobna:) Tico. Na żartach się nie znasz?:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy aby jesteś pewien,że tico?
no przecież wiem jakie jajca odchodzą :P bo mi ktoś kiedys tutaj młotek zajebał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh ale ludzie tutaj historie wymyslaja :D szkoda mi tylko zony tego nieudacznika bo wydaje sie byc rozsadna kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy aby jesteś pewien,że tico?
babka ma jaja :) podejrzewam ,że ma w nosie siksowate opinie ,może takie siksy też za sponsorów szukają zonatych męzusiów w wieku 40+ wiek średni kryzysowy ,20tka nawet nie umi osiagać orgazmu tak naprawdę :P wiec jej pokaże co nie co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KO in orange
W sumie o żonę tutaj chodzi. Ale nie możemy sie tylko smutasić, to sobie z tym Tico zażartowałam. Tylko mam słowo. Raz pokłóciłam się z mężem. Założyłam topik z żalu, chwilowej bezsilności. I tak mi dziewczyny doradziły, że miałam sie już dzisiaj z nim rozstać, bo on taki, siaki:( Wieczorem się pogodziłam, minął rok i jestem bardzo szczęśliwa. Kafeteria rozwodzi wszystko, co się rusza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anaissxsxsxxxssssssxsx
Może napiszę trochę delikatniej bo widzę że tu to trzeba jak z tym przysłowiowym jajkiem... :( Więc:gdybym to ja przeczytała takiego smsa z komórki mojego męża po prostu od razu bym go spytała co to ma oznaczać, bacznie mu się przyglądając.Mało prawdopodobne że by się przyznał bo to jest taki odruch człowieka że jak zrobi coś źle to nie chce się do tego przyznać. Gdyby powiedział że to kolega dla jaj mu wysłał smsa spytałabym go który kolega ale wcześniej zapisałabym nr tel.osobie która wysłała smsa pod warunkiem że nie jest zastrzeżony i wysłałabym tej osobie wiadomość pt.w co ty grasz. Na pewno nie interesowałoby mnie życie prywatne osoby z którą mąż by mnie zdradzał, nie traciłabym czasu ani energii na tego typu działania. Poszłabym do tej kobiety i porozmawiała z nią chociażby po to żeby była świadoma faktu że ja WIEM.W takiej sytuacji jeśli nie jest totalną lafiryndą może się wycofać.Ona może równie dobrze nie wiedzieć że on jest żonaty ale to raczej mało prawdopodobne. Rozumiem że może autorka czeka na ostateczny dowód ale ja po prostu nie potrafiłabym żyć obok z człowiekiem który mnie zdradza regularnie i podawać mu obiad podczas kiedy ja wiem co on robi, on nie wie że ja wiem , nie wie jak mi jest ciężko z tą świadomością a on jest spokojny. Cóż. Nie jestem aż tak wyrafinowana jak autorka,ale i tak jej współczuje że obrała taką metodę, metodę trwania w kłamstwie (w związku bądź co bądź długo trwającym ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anaissxsxsxxxssssssxsx
I jeszcze kwestia wybaczenia: ja bym zdrady nie wybaczyła.Koniec i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anaissxsxsxxxssssssxsx
Tzn. powiem tak: wybaczyć może bym i wybaczyła ale nie mogłabym już być z takim człowiekiem.Zawsze miałabym lęk nie mówiąc już o samoocenie , poczułabym się brzydka i niepotrzebna. Tak czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KO in orange
Wszystko zależy od celu 1. Jeżeli ma być rozwód- zbieram dowody- jestem detektywem 2. jeżeli chcę związku- odpędzam rywalkę Ale cel wyznacza Autorka, nie ja i nie Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość charlita
a moj dostal sms o tresci : " jestes wiezniem moich snow" od : monia. No kurwica mnie trafila i mu telefon o sciane rozbilam. To bylo ok.rok temu...od paru dni jestem szczesliwa rozwodka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppap
no i co? bom ciekawa, książkę napiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krogulczyk
czytam od samego początku Czekam co będzie dalej A co do facetów: nie ufa sie im, mam 28 lat, 5 lat w zwiazku i wiem, ze juz nigdy nie zaufam w pełni Takie totalne zaufanie jest nienaturalne :) lepiej dbać o tyłek własny - nauczylam sie na bledach Moze nie takich wielkich jazdach jak autorka - ale zawiodl mnie w wielu kwestiach, tak wiec zaufanie ograniczone + dbanie o swoj tylek Tyle radze: osobno kasa, dzieci nie chce miec, nawet swoje nazwisko zostawilam Taki ja mam sposob na zycie z facetem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaassia
i ja sledze losy bohaterki od samego poczatku i czekam z niecierpliwoscia na dalszy rozwoj sytuacji... tak jak wiele z was i ja zostalam zraniona i oszukana przez mezczyzne ktoremu bardzo ufalam (narzeczony) i od roku moje motto zyciowe brzmi: "umiesz liczyc, licz na siebie !" powodzenia autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzymam za ciebie-magda
No narob szmaciarzowi zdjec, teraz to sie nie wyprze gnojek!!!!! Mam nadzieje, ze plan wypalil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodź do mnie
zrobisz zdjęcia i co dalej?Powie Ci że to wyjazd służbowy z kimś z pracy.Przecież na czole nie ma napisane "jadę do karpacza z kochanką". A brak kasy na koncie może Ci wytłumaczyć,że robił komuś przelew i ten ktoś mu odda. Przyłapać na gorącym uczynku - to najlepsze rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×