Mąż dostał takiego smsa,wiadomo co znaczy

Smieszno, ale i straszno. Filozofia genitiatjalna, niby tylko porno i duszno, ale zamęt większy niż poulubionym kompocie i to nie z wisni.

kobieto :) ale mi humoru poziom podniosłaś:D dzięęęki :) świetnie napisane Pozdrawiam

żono,arź, jestem z tobą, bądź silna! Na pewno nie zaszkodzi żebyś poszukała pomocy u jakiegoś adwokata, żebyś nie była z tym sama. Masz rację że myślisz o dzieciach i o przyszłości. Jak mówiłaś on jest policjantem i może się ze wszystkiego wykręcić, dlatego ważne żebyś miała w ręku twarde dowody, może np. billing z jego komórki, potwierdzenie z pracy w jakie dni pracuje a w jakie nie...

kobieta przeżywa dramat a wy się nabijacie? Nie wiecie coona teraz czuje, ja wiem, jestem żoną zdradzaną. To jest koszmar mój chooj grał rok . Sex w tym czasie boski, eksperymentował na mnie to co robił z nią. byłam głupia i naiwna , nie widziałam,a możenie chciałam widzieć dowodów. Kiedy się dowiedziałam, pewnego dnia przyszła taka MaluDka ,pokazała mi USG gówniara młodsza o 20 lat od męża. pojawiła się bo mąż z nią skończył . Co teraz ? Mąż płaci mega alimenty na nią i na dziecko. Na naszym kredycie siedzi już komornik,mąż zarabia 4 tys z tego 60% iidzie do niej. mąż nie przyznnaje się do dziecka, zarządał badań DNA, ona się nie zgodziła. Wniosek o zaprzeczenie ojcostwa jest w sądzie od roku. Ona musi wyrazić zgode na pobranie DNA . AUTORKO ZBIERAJ DOWODY

o maskra ja pierdole :( nie mogę uwierzyć ,że wniosek jest rok sądownie powinien być nakaż o badania DNA nawet ,żeby sameu opłacić te kilka tys za badania :( może go wychujała ta lafirynda i kasa idzie na co innego tak czy siak czemu faceta w dupe nie kopnełaś ?nie mów ,że was trzyma wspólny kredyt a ty jeszcze do gnoja dopłacasz ...maskra

nakaz sorki :( zbulwersowałam się jak nigdy aż mnie zatkało

Wizidzisz wali was..., Z takim szambem i podpadalcem niestety i ja miałam do czynienia, a choć minęło kilka lat, tamto gówno nadal śmierdzi. Staram się mieć dystans do siebie, a takich matołow krętaczy tym bardziej nie traktować na poważnie. Czyli jak najbardziej załatwić śmiechem. I ważne, żeby nie dać się zwariować właśnie w takim trudnym momencie, poprawiając sobie humor możliwie najczęściej. Pozdrawiam.

Droga zdradzana żono, współczuję ale i pragnę podkreślić, że jest nas, takich jak ty, bardzo dużo, włącznie ze mną. Ja zakochana oddałabym mu wszystko. On jak się okazało po 1,5 roku mieszkania ze sobą, robił na boki przez wszystkie możliwe kanały. Umawiał się, czatował, dodawał kolejne "znajome". Zawsze jak się pytałam kto to jest, odpowiadał że jego uczennica (jest trenerem). Miał ich około 80 i to tylko w jednym komunikatorze. Był dziwny, to fakt ale myślałam, przecież wszyscy nie jesteśmy tacy sami! Aż któregoś razu znalazłam zapis w jego komputerze z byłą dziewczyną. Kiedy mnie nie było w domu, poszedł do niej na "obiad". Później znalazłam takie świństwa, że to by dłuuuuugo wymieniać. Jestem z nim, kontroluję codziennie komputer. Najważniejsze jest to, że wiem. Jestem z nim, chociaż przez to co zobaczyłam, już na pewno nie będę w stanie kochać go tak jak kiedyś. Po prostu nie mogę. Czasem myślę, żeby od niego odejść. I jeżeli to zrobię, to w takim momencie i w taki sposób, żeby długo nie mógł się pozbierać. Tak samo jak ja kiedyś. Życzę konsekwencji. Zbieraj dowody. Kalkuluj. Nie daj po sobie poznać dopóki nie zdecydujesz co chcesz dalej zrobić. Przejmiesz w ten sposób kontrolę nad waszym być albo nie być. Uwierz mi, że to doda ci sił, a on jak już się dowie z pewnością to "doceni". Wszystkim zdradzającym facetom życzę bolesnych finałów i wysokich alimentów.

Droga autorko, podziwiam Twoją siłę i mądrość. W takiej sytuacji trudno myśleć normalnie i nie wykrzyczeć gadowi w twarz co się o nim myśli, szczególnie gdy dzieci obok. Będąc kiedyś w sytuacji, gdy facet mnie zdradzał na prawo i lewo wiem o czym mówię. Trzymam kciuki za Ciebie, bo potrzebna Ci będzie jeszcze większa siła niż teraz wykazujesz. Siła do wywalenia go na pysk albo jeszcze większa do ratowania małżeństwa. Bo kryzys wieku średniego ma to do siebie, że mija. I wtedy facet zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że prócz rozłożonych przed nim nóżek, powinien trochę wyżej znajdować się mózg. I nic złego w tym, że jego myślenie wróci z podróży ze spodni w prawidłowe miejsce, tak samo jak nic złego w tym, że mu pozwolisz wrócić do swojego życia... Ale do tego trzeba mocy nie siły:):)

do wali wam czy co - zgadzam się z Tobą, kobieta przeżywa mega tragedię, ale Ciebie jednak nie rozumiem... nie zrozum mnie żle, nie atakuję Cię, ale dlaczego za całą sprawę obwiniasz tylko tę małą? A mąż? Bezwolny był czy co? Gówniara jest współwinna, ale nie TYLKO winna całej sytuacji. Zawsze zastanawia mnie jak łatwo kobiety wybaczają, bo chcą widzieć całe zło w innej kobiecie. Przecież twój mąż w moim pojęciu to jedno z największych ścierw tutaj opisywanych, a ty z nim zostałaś? To już nie jest miłość tylko jakiś patologiczny układ pt: będę spłacać ten kredyt razem z tobą, ale na zawsze będziesz mój. Facet nie ponosi żadnych konsekwencji. Jakaś gówniara wychowuje mu dziecko, żona pokiereszowana do końca swoich dni, a on się schowa przy jej piersi i jakoś przechlapie resztę życia. Nadal zero odpowiedzialności. Za żonę, za dziecko, za tę młodą kobietę. Znalazł wyjście biedny malutki chłopczyk, który się pogubił...Dlaczego nie przyjmujesz do wiadomości, że skoro z nią sypiał, to może być jego dziecko? Jak można być takim naiwnym? Nie rozumiem...

Witam wczoraj poszłam do koleżanki , przed wyjściem włączyłam dyktafon. No i wpadł bydlak. Zadzwonił do niej gadał pół godz. Mówił,jak czuje się spełniony mogąc kończyć w niej ,że ma się nie martwić jeśli przytyje pare kilo od pigułek,będzie miał więcej do całowania. Mówił,że wieczorem nie przyjdzie ,ale postara się wymknąć w nocy jak żona zaśnie. Prosił ją aby spała nago ,ma klucze do jej mieszkania. Gdy to słuchałam, miałam mieszane uczucia wściekłości, obrzydzenia i napady śmiechu. Swojego penisa nazywa *JACUSIEM* Żałosny podstarzały ramol Nie czytałam dokładnie co pisaliście, ale ja jej nie winie. ON I TYLKO ON JEST SKURWIELEM. Na wymioty mnie zbiera gdy na niego patrze, wczoraj robił podchody cały dzień. Jakiś sms do mnie typu *może coś wieczorkiem* ,albo że się stęsknił za mną itd. Po kąpieli przyszedł do mnie . Wywinełam się zmęczeniem. Co za bydle.

to ja nie wiem czemu na pomarańczowo oo już wiem

chyba wena cie opuscila....

przeciez to prowo nie jarajcie sie tak...

o zdradach wiem od lat. I rozwód mi nic nie da. To jest tylko papier. Realia są inne , mamy kredyty, na mieszkanie , inne małe.Nie mam gdzie się wyprowadzić. Mam dzieci. Co mam zrobić podać o alimenty , moge i dostane,co mi to da? Komornika na koncie. Koleżanka tak zrobiła była dumna,że gnoja załatwiła, cieszyła się pół roku, on nie płacił kredytu hipotecznego(niemiał z czego), komornik zablokował konta ,nie może wybrać nawet tych alimentów. Mam takie wrażenie ,że niektóre oglądają za dużo filmów. To jest Polska, tu żyje się inaczej. Zarabiam 1000zł. za tą kase nie wynajme mieszkania dla siebie i dzieci,a za co żyć?

Haha, Jacuś pyrtuś :D Dobre sobie :D Ją też możesz spokojnie winić - skoro maluDkiej mówi że się wymknie jak żona zaśnie, to znaczy że maluDka doskonale zdaje sobie sprawę z Twojego istnienia i z premedytacją daje dupy Twojemu chłopu. Co za kurestwo, do potęgi entej :o

chce nawiązać do rozwodu. Fakt to papier. Jak tylko dowiedziałam się,że mnie zdradza złożyłam pozew, mam rozwód i co mi dał.Dał mi tyle ,że ex się kurwi ,a ja piore dalej jego gacie, myje gary i gotuje. Sprawa o podział majątku trwa już 3 lata,mieszkam w domu po mojej babci, moja rodzina tu mieszkała od 1945 roku, ale z jego konta było płacone do komunalki, Ja byłam uprawniona do mieszkania w zamian za opieke nad babcią. Gdy zmarła musieliśmy wykupić mieszkanie , on wzioł kredyt (ja nie pracowałam,zajmowałam się dziećmi) Według głupiego prawa on płacił, sąd zażądał dowodów wpłat za energie, czynsz i gaz. Ja nie płaciłam ,ale ja zajmowałam się dziećmi. Mój ex jest bydlakiem . Próbowałam nie prać jego rzeczy, nie sprzątać ,ale mieszkamy razem i musze

jacuś autorko , wyślij gościa do psychiatry! jemu wali na dekiel, to jest syndrom wieku średniego. Kuźwa Jacuś ....oplułem laptopa co za debil. Facet niby na poziomie, porażka jaki debil hahaha

Albo co gorsza placi jej za sex

no to że płaci to na bank. Jestem kochanką starszego faceta,możecie mnie zgnoić . Ja mu daje sex on kase, pręzęty Wiem że ma żone , dzieci , mnie to nieobchodzi. nie zleży mi na nim, jest instruktorem nauki jazdy, zdobycie go zjęło mi 3 dni. faceci po 40 ce są słabi , on szybko załapał ,pare gestów, niby przypadkiem całus w policzek, ups wymknął się i trafił w usta,Po następnej jeździe już była jazda w hotelu. uwielbiam sex ze starszymi ,on jest fajny ,przystojny, najbardziej podnieca mnie to że zone w huja robi

Kuźwa! Mowę mi odebrało. Orzesz co za fajans stetyczały. Jezuuuuuuuuuuuuuuu!

ale jaja hahahahha niezla malutka jestes:)baw sie dobrze bo na starosc nikt na ciebie nie spojrzy taka bedziesz zuzyta:)

Anno rozwiedziona. jak to musisz? robisz 2 kupki prania jego i twoje i dzieci i ruszasz tylko tę drugą. miał sile cie zdradzac? ma sile i prac i sprzątać i gotować dla siebie. teraz to tak jakbys nadla miala męża bo robisz to samo co kiedys piwrzesz gotujesz itd... bez sensu. żono zdradzona... czy ty go nadal kochasz?

Na odległość czuć bajką :-D

maludka - z ortografią u Ciebie na bakier. :)

autorko najwazniejsze to to zebys do niego nie wracala ani mu nie wybaczala. To jest obrzydliwe stary ramol bzyka mloda panienke ktora oglaby byc jego corka fuuujjjjjjjj

żono, Teraz tylko spakuj manatki kutafonowi, oczywiście pod jego nieobecność, i zawieź te bambetle razem z podusią jego ulubioną do tego lachona. I niech się cieszą jacusiem i strzałami w maludką. Szczęsliwośc z jacusia skończy się szybko. A karą będzie maludka na codzień. Ty będziesz miała czas na przemyślenie, co dalej. Dobrze babki pisza, że rozwód może być pyrrusowym zwycięstwem. Dlatego jest korzystny tylko z orzeczeniem winy. Zrobisz jak uważasz, ale po mojemu to jedyne sensowne posunięcie.

Acha, i jego brudne gacie tez sprezentuj maludkiej

A ja bym te smierdzace skarpetki i majtki zaniosla do MALUDKIEJ :D

że rozwód bedzie najlepszym rozwiazaniem, znudzi mu sie ta suka bardzo szybko, a do Ciebie juz nie wroci, chociaz bardzo bedzie chcial, bo przeciez z Toba byl wiele lat w malzenstwie i to Ty bedziesz ta najwazniejsza zawsze bo naprawde wiele Was laczylo, ale sam wszystko popsul, Ty mozesz byc z siebie dumna, ze wyszlas z tego z twarza, a to on powinien byc wku*wiony ze go zostawilas, a on i tak z ta szmata nie bedzie