Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i(n(k(A)

Nie.nie odezwe sie i nie, nie napisze

Polecane posty

no wlasnie:, co zrobic zeby 1 nie napisac?? juz numer skasowalam, ale to tak korci:/, a musze wytrzymac do wieczora bo wtedy sam napisae:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz j nie jest to samo
Ja jestem chyba za glupia na te sprawy.Albo za bardzo nie cierpliwa.Owszem rozmawialismy z rana o wypadzie.I odezwal sie ok 14.Ze ladna pogoda czy dalej nasz wyjazd akualny ze za 30 min. bedzie u mnie.Nie mialam i tak innych planow wiec pjechalismy sobie nad jeziorko.Widzial po mnie ze cos mi jest.O drazu domyslil sie ze to chodzi o wczoraj.Mowi ze bardzo mnie przeprasza za wczoraj ale wczesniej przyjechal na urlop kolega i zaprosil go na piwko.Tak jak obiecal uczyl mnie jezdzic samochodem.Nawet dobrze mi szlo.Ale pogoda sie popsula i zaczal lac deszcz.Wiec posiedzieslimy chwilke w samochodzie pogadalismy.Mowi czy mam czas wieczorem.Czy zjemy razem kolacje.Ze kupi cos dobrego i zrobi.Ale u mnie bo ja mieszkam sama a on mieszka jeszzce z rodzicami.Ok 17 wrocilismy do domu.O 19 jestemy umowieni. Na koniec ze w przyszlym tyg. cche tez gdzies w wekend wyskoczyc i ze pogoda nam dopisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
Mi nigdy nie popłaciło wchodzenie dwa razy do tej samej rzeki, ale ocenę tego zostawiam Tobie. :) A ja napisałam pierwsza, ale to inna sytuacja, jestem już w związku. :) Teraz walczę ze sobą żeby nie napisać "Mam na Ciebie ochotę. Bądź u mnie za chwilę", a to wierzcie mi, że dużo trudniejsze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
Niki, poszłaś na ten spacer? Jeśli tak, to od razu po powrocie prosimy o relacje. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
Temat zamiera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego mezczyzni wprost nie powiedza o co im chodzi?? ostatnio uslyszalam pytanie " na co bylabym wstanie sie zgodzic?" i co mnie zatkalo:/ czekam az sie odezwie, napisalam wczoraj jednak wieczor "dobranoc" on po godzinie odpisal to samo-hmm lepsze to niz nic, przynajmniej cos odpisal dzis milcze bo tak postanowilam i dotrzymam tego. Przeczytalam ksiazke "dlaczego mężczyzni kochaja zołzy" i chcialam za nia podziekowac, przynajmniej wiem ze dobrze robie nie godzac sie na wszystko, wiec troche taka zołza jestem:;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki:)
Witam, moja randka się wczoraj odbyła,było bardzo miło,chociaż nie doszło do żadnego zbliżenia typu pocałunek,przytulenie-jedynie ogrzewał moje zmarźniętę dłonie.:) A przyznam,że miałam straszną chęć na pocałunek i nawet mu to powiedziała,teraz uważam że kompletnie niepotrzebnie, na szczęście trzymałam rączki przy sobie.:) Umówiliśmy się w tym tygodniu bez konkretnej daty znów. Ale od wczoraj odkąd się pożegnaliśmy to milczy-zero telefonu i smsów. A mnie znów korci, żeby napisać. Myślicie,że powinnam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki:)
Za spotkanie podziękowałam mu już wczoraj w nocy,odpisał tym samym i tyle. Więc dzisiaj już tego nie napiszę, a on milczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
A ja znowu do Niego napisałam. :) Nie wiem, zapytaj - "co robisz?:)" Ja tak napisalam przed momentem. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki:)
Ale Ty Ilonka jesteś już z tym facetem,więc możesz sobie pozwalać na taką lekką kontrolę.:P No ale powiedzmy, że tak mu napisze ,on odpowie i co dalej mam pisać? A poza tym czy on przypadkiem nie będzie czuł, że ma mnie w garści i że już wpadłam po uszy,więc będzie to wykorzystywać?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki:)
W ogóle to mam ogromną chęć spotkać się z nim znów dzisiaj,ale przecież nie zaproponuje mu tego,ech...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
Wiem, wiem, skoro napisałaś, że było miło, to więcej nic już pisać nie możesz. :) Dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki:)
hehe...czyli jednak dzisiaj nie mogę nic pisać.:) Nie wiem,myślałam że po tym wczorajszym spotkaniu coś się zmieni i zacznie częściej pisać jako pierwszy. Zastanawiam się czy przypadkiem nie sprawiał tylko takich pozorów,że jemu również było miło, a teraz koniec...bo kurcze ja czuje,że coraz bardziej zaczynam się w to angażować. No nic...będę się bić po rączkach, żeby nie napisać i żyć nadzieją,że może odezwie się późniejszym wieczorem jak to robił do tej pory,gdy pierwszy pisał.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i(n(k(A)
Chciałam sie pochwalic.. Usunelam "mojego" skypa i nr telefonu... gg jeszcze nie,bo jutro ma urodziny ale mam to w planach po jutrzejszym dniu... :( Tak wiec koncze ta znojamosc... Jest mi cholernie trudno ale mam nadzieje,ze dam sobie rade, pozdrawiam :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
Inka, dobrze zrobiłaś.. Trzymaj się cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proste
fajnie macie laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj nie pisze::/:/ a w dodatku maja mnie zwolnic:/ ja sie chyba juz calkowicie zalamie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
Skad wiesz, ze maja Cie zwolnic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ilona, jeżeli chciałabyś ze mną porozmawiać to wyślij mi swój nr gg na maila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
O Matko, jak ja wstane o 5 rano? :) Dopiero ukochany poszedl. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzieli mi, a teraz jestem na chorobowym po operacji, dobrze ze chociaz powiedzieli wczesniej...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedługo z tych nudów zwariuje:/ juz oszalalam:( a z Nim wczoraj pisalam, napisalam pierwsza pozniej odpisal i tak pisalismy tylko czesto jest tak ze On juz nie odpisuje na sms,czasem napisze ze idzie spac a czasem nie:/ SMUTNO MI:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keya90
cześc dziewczynki, ja wczoraj zerwałam z moim, po trwałejącej trzy godziny rozmowie zakonczonej ostrą kłótnią zakończyłam naszą znajomośc. Dziś rano napisał ze chce sie spotkac pogadac ale jak narazie to nie przyszedł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
Problemy z byłymi - szkoda słów.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie sie odezwal i komplikuje zycie:/ ehhh mi Ten komplikuje bo sie boi zaangazowac, raz pisze ze mu zalezy,ciekawy z kim wychodze czy mam kogos na oku ,a innym olewka, chociaz sie tlumaczy pozniej ze ma problemy.. i jak tu cos zrobic?? on wie ze mi zalezy,ze jest bliski,a sam nie wie czego chce:/:/:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonaW
Nawet bardziej niż komplikuje, próbował popełnić samobójstwo z miłości, wzywałam policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam to:/ wspolczuje Ci, ta swiadomosc bedzie Cie niszczyc, ale On sie powinien leczyc niestety:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbyt szczera dziewczyna
dziewczyny pomocy bo zaraz wybuchnę, właśnie kilka minut temu wysłałam swojej miłości pożegnalnego maila, nerwy puściły,to koniec,mój nie odzywał się do mnie ponad tydzień,nie odpisywał na maile,nie odbierał telefonów i....mamy finał, kurde a naajgorsze jest to że naprawdę byłam zaangażowana i wierzyłam mu że mu zależy,ale skoro facet olewa to widocznie kłamał, szlak...a poszło właściwie o głupia bzurę,napisał mi że zamykając się w sobie chroni sie od problemów które teraz przechodzi, nie związanych ze nami, otworzyłam oczy i pomyślałam EGOISTA,więc wrzuciłam mu wiazankę co o tym myślę i od tamtej pory nie odezwał się, nie powiedział nawet dowidzenia,ale klasa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×