Dlaczego nie lubimy Jarosława Kaczyńskigo?

no chińczyki....

życie po życiu (43jasiek@poczta.wprost.pl) - a jakie znaczenie ma fakt, czy Chińczyk aktywnie uczestniczy w tym wyśmiewaniu się, czy też biernie? Fakt, że czyta to co inni piszą już wystarczy ... Bo ośmieszanie to ośmieszanie ...

morsztyn masz rację Powtarzam się ale co tam. Za podsycaniem nienawiści i skłócaniem Polaków stoi dobrze zorganizowana grupa ludzi. I proszę mnie nie pytać jakiej narodowości :)

No skoro cały świat się z nas wyśmiewa to musi to robić czynnie. Jak można wyśmiewać się biernie?

zycie po życiu - czy ta pewna grupa to ta szara sieć?

A tak to, wystarczy, że jeden napisze, a reszta się śmieje ... Mimo, że sam nie ma o czym pisać ... lub ma to gdzieś ... To czyta cały świat ... i takie są fakty ...

"Generalnie nie lubie go za to, że sie śmieje, usmiecha, żartuje" Dokładnie, dlatego nienawidzę też 99% spoleczeństwa

To że jakiś kretyn na forach obojętnie w jakim języku pisze te swoje ćwierćintligenckie przemyślenia nie świadczy że kogoś ośmiesza. No czasami siebie.

Ale przecież owy człowiek piszący na nasz temat nie ma informacji z tvn. A czyta owe prześmiewcze teksty u siebie ... On jest tylko przedstawicielem obrazu, jaki powstaje na nasz temat ...

życie po życiu taki jestes ciemny czy takiego udajesz???

Udaje ... :D

Jarek to zawistny człowiek, pełen nienawisci i marzy mu sie zeby dostac sie do władzy. ŚMieszy mnie to ze media manipuluja wizerunkiem Pisu, nosz kurde nikt inny sie nie skarzy tylko Pis, po prostu Pis to kupa gówna i nie trzeba nikim manipulowac zeby to dostrzec

PiS to nie partia, a ich wyborcy to nie sa tacy zwykli wyborcy. To religia i wyznawcy. Dyskusja z nimi jest tak samo sensowna jak dyskusja z talibem. Dla nich zawsze Lech będzie męczennikiem, Jarosław świetym arcykapłanem a Komorowski i Tusk beda wcieleniami szatana.

co racja, to racja ...

haha dobrze powiedziane, dla mnie wszyscy "wyznawcy" Pisu sa jak członkowie sekty z wypranymi mózgami ;)

bo nie znam się na polityce, dlaczego PiS jest obwiniany za dzielenie społeczeństwa i kłótnie, podzczas gdy wyborcy PIsu ciągle są nazywani głąbami, moherami, ciemnogrodem.Kto więc dzieli naród?

Naród dzielą bracia starsi w wierze albowiem rozproszonym i skłóconym narodem łatwo jest kierować. Nikt nie pyta gdzie się podziewają pieniądze z podatków, dlaczego benzyna jest po 5 zł, dlaczego w Polsce nie ma żadnego przemysłu, dlaczego kształcimy ludzi a oni z tym wykształceniem nie mogą znaleźć pracy, dlaczego trzeba wyjechać za granicę żeby godnie zarabiać, kto zarabia na manipulacji kursami walutowymi, dlaczego pomimo wysokich podatków państwo nie zapewnia obywatelom należnych im praw itd. Zamiast tego są igrzyska. A bracia starsi w wierze rączki zacierają, panów marcinkiewiczów bieleckich i innych na dobrze płatnych posadach w swoich bankach zatrudniają i geszeft się kręci.

może ktoś mi wyjaśni - ja co nieco spróbuje:) otóż dlatego że to szef PiSu ma tendencje do mówienia że nasi sa dobrzy a tamci to zomo, bo to pisacy maja tendencję do mówienia "my jestesmy prawdziwymi patriotami, a wy nie" i na tym polega dzielenie spoleczenstwa.. wyzwiska w stylu "pisobolszewicy" albo "tuskomatoły" to obelgi, przykrejak to obelgi ale to nie jest dzielenie

Zomo poczuło się urażone?

no dzięki, juz trochę kumam, tak tylko myślę, że np. pani min. Hall podzieliła rodziców, którzy się kłócą czy posłać 6cio latka do szkoły, czy nie. P. min. Kopacz dzieli ludzi na wartych i niewartych wyleczenia z raka, pan Niesiołowski klnie jak szewc, pan Palikot stula głupoty bez opamietania i to jest do zaakceptowania...?PO podzieliło społeczenstwo na tych z kasą i bez kasy, moze nie dla wszystkich jest to jasne, bo niektórzy są ponoć głąbami...

To nie PiS dzieli Polaków. Polacy są podzieleni. Przez np. współpracę w okresie PRL z okupantem radzieckim są podzieleni. Przez pracę w UB i SB są podzieleni. Przez zgodę na ten cały PRL są podzieleni. Wielu ludziom w PRL żyło się całkiem nieźle. I to właśnie Polaków dzieli. Plus oczywiście podgrzewanie tych podziałów przez braci starszych w wierze.

jeszcze jedna sprawa warta wyjasnienia, dlaczego PIS tak uparcie łączony jest z klerem? przecież biskupi Pieronek, Gocłowski, ojciec Zieba jawnie popierają PO, czemu niejednaokrotnie dali wyraz wypowiadając się w TV, niedalej jak wczoraj interia podała jak peowcy popili z biskupem i poszli wieńce składać, więc jak to jest?

ze by lubic czy nie lubic

No i najważniejszy obszar podzielenia. Przez dostęp do kasy są podzieleni. Niestety wielu dzisiejszych biznesmenów dorobiło się swoich biznesów na różnych przewałach "okresu transformacji".

życie po życiu i to jest właśnie odpowiedź na to dlaczego wielu nie chce powrotu do przeszłości, a nuż coś się wyda o czym lepiej zapomnieć. Ja tam sie nie boję, moi rodzice i dziadkowie nie donosili w zamian za mieszkanie, więc ja chcę aby ktoś powiedział głośno prawdę o przeszłości, i nie potrzeba przeprosin, trzeba prawdy

no widzisz, rzecz w tym że taka Hall powiedziala żeby 6latki szly do szkoły i to jak wszystko miało swoich zwolenników i przeciwników. Co innego jakby powiedziala że ci co nie chca posylac 6latków do szkoly to ciemnogrod i imbecyle. Kopacz nie spowodowała że niektorzy nie dostaja drogich lekarstw i leczenia, tak niestety w Polsce zawsze było i za komuny i za pisu i teraz za po. Palikot gada glupoty ktorych jednych ciesza innych drażnią, tak samo na niektorych działa np posel Kurski. Cóż na to poradzic? mozna na takich nie glosowac, ale i tak sie znajda tacy co zaglosuja, tak to juz jest w demokracji.

więc jesli mamy demokrację, to nie chowajmy babciom dowodów, niech i one zagłosują, skoro doczekały sie tego,ze mogą wyrazić swoje zdanie, pozwólmy głosować tym niewykształconym, z małych miasteczek, w końcu oni sa częścią tego narodu i chyba przeważającą, skoro PIS juz raz wygrał

no ale kto realnie zabiera babciom dowody albo zabrania głosować ludzia z wiosek? to zabieranie babciom dowodów było głupim hasłem małolatów i tyle. Jednak należy tez zauważyc że sa tez babcie ktore nie słuchaja rydzyka i nie glosuja na pis, a wrecz sie oburzaja jak ktos je wszystkie "wrzuca do jednego wora" PiS raz wygrał, raz przegrał wiec nie można twierdzić że ktoś stanowi wiekszosc;) to jest zmienne i duzo tez zalezy od frekwencji..

nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora, niech każdy głosuje zgodnie z przekonaniami, i już

karabaa pozdrawiam i dzięki za kulturalną wymianę pogląów