Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ozam

guz tarczycy3

Polecane posty

women38 tak, drugie badanie usg rowniez mialam robione przez tego samego lekarza i na tyms amym sprzecie. tylko po 2 miesiacach. iwonagos czy wycieta masz cala tarczyce?? zaraz ide odebrac badania TSH. troszke mi smutno, choc nie tak bardzo jak po wczorajszym usg.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rerenia ja też najpierw miałam jednego guza w prawym płacie a po kilku miesiącach pojawił się malutki w lewym płacie, nie wiem może to ma związek z za wysokim TSH ja miałam 4,30 ale to jeszcze było w normie i nie dostałam żadnych leków, po paru miesiącach jest już TSH 5 pewnie teraz będę już coś brała na niedoczynność.Czy mieliście robione TPO? ja mam strasznie wysokie, nie wiem co to oznacza, czy ma to jakiś związek z nowotworem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, odebrałam wyniki badan TSH mam 2,72 przy normie 0,47-5,01. takze jesli chodzi o TSH zawsze mam w normie, nie biore i nie bralam nigdy zadnych lekow na to. sonia71 a czy Ty jestes po operacji?? jesli tak to napisz mi bardzo prosze czy wycieli Ci cala tarczyce czy co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) dawid jak byłam w gliwicach na jodzie to było pare osób z przerzutami do: płuc, kosci, wątroby ale po wysłuchaniu ich historii okazało sie ze wszyscy oni byliz le leczeni..bardzo pozno był u nich wykryty rak tarczycy a jedna z pan ta która miała przerzut do kosci to własnie wpierw dowiedziała sie ze ma raka kosci dopiero potem ze to od tarczycy, w naszym przypadku jest inaczej wczesnie wykryto wycięto zastosowali a w Twoim przypadku zastosują leczenie uzupełaniające-jod, i bedziemy stale pod kontrolą Gliwic takze nie ma sie co martwic na zapas oczywiscie nie wolno bagatelizowac:) rereniu nic sie nie martw mało kto ma tylko jednego guza na tarczycy:) lekarz kiedys powiedział ze lepiej jak jest kilka niz miałby byc jeden guz-a dlaczego nie wiem:), ja miałam chyba 3 w tym jeden ten niefajny0- w ciesni:) ktos cos pytał o kwarantanne- ja miałam 7 dniową zaleconą, a w rzeczywsitosci 5 dni byłam odseparowana od dzieci-sytuacja mnie zmusiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haniaa80 no to mnie pocieszylas... tego drugiego mam hypoechogenicznego i to wlasnie gdzies obok ciesni... :(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rerenia nie miałam zabiegu ale myślę ,że jeśli biobsja ok a w drugim płacie jest tylko jeden nieduży guzek to całej tarczycy ci nie usuną ,najprościej zapytaj swojego endo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sonia71 endo powiedzial ze decyduje tak naprawde chirurg jak mnie otworzy... a czy Ty masz dizeci? czy juz mialas guzy jak chodzilas w ciazy? draze ten temat odkad tu jestem na tym forum, bo mi zalezy zebym jescze miala dzieci... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rerenia Tsh bliskie 3, tak jak u Ciebie, nie jest idealne wg najnowszych badań. Najlepsze jest poniżej 2, szczególnie przy staraniach o dziecko. Ja miałam 1,87 i lekarz zwiększył mi dawkę euthyroxu mówiąc, że powinnam zejść poniżej 1. W sumie to jednak zależy od tego, jakie jest samopoczucie. Ja mam objawy niedoczynności właśnie przy tsh 1,87. Może to taki szok dla oranizmu? Przed operacją nie miałam problemów z hormonami, tsh 0,67. Jeżeli chodzi o tarczycę, to po palsterku lewego i prawego płata mam, ile dokładnie to nie wiem, bo lekarz nie mówił. Dowiem się jak zrobię za jakiś czas usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwonagos bardzo dziekuje za odpowiedz... kurcze... zaczynam sie od nowa martwic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
kochani. własnie dzwonił mój chirurg i do szpitala idę we czwartek a operacja w piątek. Mam nadzieję że pozbęde się tego brodawczaka mam mieć wyciętą całą tarczyce. pozdrawiam trzymajcie się zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koala60 bede bardzo mocno trzymala kciuki i myslala... powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawid83
Hania tylko pytanie co to znaczy wcześnie wykryty?jak to określć na jakiej podstawie mozna to stwierdzić, mam nadzieję , że jest tak jak mówisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
dzięki rerenia za pamięć ale muszę ci powiedzieć że operacji się nie boję bo przeżyłam już dwie .Chcę tylko żeby to było już po za mną,i tak czekałam ponad póltora miesiąca bo mój chirurg był na urlopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawid brakuje mi odpowiedzi na twoje pytania:) osoby z którymi byłam na jodowaniu i które miały przerzuty były w wieku powyzej 65 roku zycia, wiec troche hodowały guzy,.. na wypisie po jodowaniu napisali mi że ze wzgledu na wczesne stadium rozpoznania i na niski poziom TG zalecają wizyte kontrolną za 6 m-cy( oczywiscie głowny czynnik to wyniki scyntygrafii).a lekarz któy mi wreczał wypis powiedział ze według niego juz nie bede nigdy potrzebowała jodu oczywiscie nie moze wykluczyc wznowy ale nie bierze póki co takiej opcji pod uwage -wiec ja tez nie:) Taką 100% pewnosc pewnie bedziesz miał po scyntygrafii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawid83
chciałbym mieć taką diagnozę jak Ty Haniu oj bardzo bym chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawid jestem pewna ze bedziesz miał:) koala super ze juz..najgorsze jest to czekanie...trzymam mocno kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawid83
ciekawe co jeszcze wykryja w tych moich szkielkach i ile to będzie się różnić od tego co znaleźli we wrocławiu-często zdarzają się różnice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadę jutro do Warszawy na Szaserów na duży jody (drugi raz) jakoś przetrwałam miesiąc bez hormonów nawet nie było najgorzej a bardzo się się bałam. Scyntografię miałam robioną już dwukrotnie to nic strasznego pierwszy raz prawie 10 miesięcy temu po dużym jodzie a drugi raz w marcu tego roku i po scyntografi okazało się że muszę mieć podany jeszcze raz duży jod bo gromadził się jod po prawej stronie w loży po tarczycy ale węzły mam czyste bo niedawno robiałam usg. Nie bujcie się operacji ani scyntografii to nic strasznego. Ja miałam dużego guza pęcherzkowatego 6,5x 4,5 x 4 cm najważniejsze że był mało inwazyjny T0. Czy może ktoś jest ze szczecina albo okolic i ma buć 8 lipca na dużym jodzie w Warszawie na Szaserów niech się odezwie bardzo proszę. Pozdrawiam wszystkich i trzymam kcikuki za wszystkich przed operacją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konw@lia
HANIA80 ja pytalam o kwarantanne dziekuje ze odpisalas...7 dni to jeszcze wytrzymam, pewnie jak bedzie trzeba dluzej tez dam rade, ale jest mi strasznie,strasznie przykro:(...scyntygrafii sie boje,bo mam problemy z piersiami ciagle jakies torbielki i nie wiem co tam moze wyjsc:(...wroce do domu i bede calkiem sama nie wyobrazam sobie tego:(...RERENIA nie martw sie bedzie dobrze, usuniesz tarczyce i po sprawie:)...ja mam cala usunieta, czuje sie normalnie tylko blizna przypomina mi ze byla operacja no i tabletka codzien rano:)...ja juz w piatek ide na duzy jod i tak mi bardzo przykro ze masakra, zostawic dzieci a jeszcze widzialam prognoze maja byc upaly a ja zamknieta i do tego jeszcze nie wiadomo co mi tam wyjdzie w badaniu tego to boje sie najbardziej...chcialabym wrocic juz do domu zdrowa zeby nic nie znalezli zeby wszystko bylo ok...tego sobie i nam wszystkim zycze zdrowia,zdrowia,zdrowia...jak sie wraca do domu to jak nalezy sie zachowac ja nawet rozwazam spanie na materacu i wyrzucenie go pozniej nie chce zeby dzieciakom cos sie stalo jak bede spac w moim lozku...pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koala60
mam pytanie ?po operacji jezeli idzie się na duży jod to po jakim okresie czasu, bo planuję w między czasie zrobić jeszcze jeden zabieg gdzie będzie potrzebny kontrast i nie wiem czy to nie będzie ze sobą kolidowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rerenia mam jedno dziecko ale urodziłam je 15 lat temu nie wiem czy już wtedy miałam guzka ,bo wykryty został przypadkowo w ubiegłym roku ,lecz powiem ci iż moja kuzynka miała operację usunięcia tarczycy (nie wiem czy w całości czy częściowo) i jakiś czas potem zaszła w ciąże i urodziła zdrowe dziecko chociaż była już po trzydziestce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konw@lia Nie szalej , jod nie wskoczy na łóżko:D Znajduje się tylko w wydzielinach : ślina, pot , mocz itp. Wystarczy zdjąć pościel i oddzielnie uprać. Domowników też nie ma obowiązku wysyłać z domu tylko trudno zachować ostrożność jak są w domu. Wystarczy nie spać razem , nie siedzieć przed telewizorem itp. ale każdy w swoim pokoju może przebywać normalnie . Nawet jedzenie można gotowac innym np. w rękawiczkach. Tylko szorować po sobie trzeba wszystko, wannę, toaletę, sztućców oddzielnych używać. Ela trzymam kciuki , zdaj nam relację jak wyjdziesz albo i w trakcie:) Dawid Wcześnie wykryty to taki, który jeszcze nie zdążył opuścić swojej torebki i nie wybierał się na wycieczkę po całym ciele. Pytałeś dlaczego szuka się przerzutów w tak odległych miejscach. Otóż np.pęcherzykowy przenosi się z krwią i dlatego węzły będą czyste a przerzut może być bardzo odległy, czego sobie i innym nie życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam wczoraj z Gliwic, nie potwierdzili raka Pani doktor powiedziała ze nie będą mnie dalej leczyć bo uważają ze nie ma na co, Podobno takie przypadki są rozpatrywane na sympozjach naukowych, wiec mogę znowu być chora od jesieni jak się nade mną pochyli więcej patomorfologów jutro idę robić tsh a w przyszłym tyg do endo dalej nie mogę sie ucieszyć z tego nowego wyniku bo mi trudno uwierzyć, poczekam lepiej do jesieni i postaram się nie zwarciować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konw@lia
LALINKA_54 dziekuje Ci za odpowiedz, w sumie z tym materacem to pomysl meza:P synek czesto spi ze mna i martwimy sie a my naprawde malo wiemy na ten temat...maz musi jechac, bo dzieci sa male(rok 8 miesiecy,3 lata,i 11lat) i nie zrozumieja ze do mamy nie wolno...rozumiem ze mozna w miare normalnie funkcjonowac po powrocie ze szpitala najwyzej obejrze wszystkie zaleglosci na plytach, bo mozna ogladac tv?,poczytam...i spacerowac tez mozna czy posiedziec na podworku?...przepraszam ze pytam o wszystko,ale chcialabym wiedziec jak najwiecej...pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawid83
Lalinka odnośnie tego wychodzenia poza torebkę to znalazłem coś takiego dotyczącego raka pęcherzykowego "Raka inwazyjnego cechuje duża (powyżej 5,6 cm) hipoechogeniczna masa guza z echostrukturą przypominającą kształtem owoce morwy oraz obecnością zwapnień w obrębie guza. Dodatkowo za rakiem inwazyjnym przemawia wiek pacjenta powyżej 49 lat ." rozumiem z tego ,że groźny jest dopiero duży guz! po za tym polecam artykuł , dla tych którzy jeszcze tego nie czytali: http://www.slam.katowice.pl/wydawnictwa/wiadlek/9-10-2004/s430_nowak_w.pdf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konw@lia Zobaczysz ile przyjemności bedzie w tej kwarantannie.Odpoczniesz od dzieci i usługiwania rodzince. Robic można wszystko , nawet latać po sklepach . Nie można chodzić do kina lub teatru ale chyba nie zamierzałaś:) Zresztą pracy też trochę będziesz miała , bo pod koniec kwarantanny trzeba będzie wszystko wyszorować. Greystonka Ja bym oszalała z radości, cieszę się razem z Tobą. No ja myślę , że nie tylko parapetówkę zrobisz ale imprę jak wesele. Niczym się nie przejmuj rozumiem, że zostajesz pod kontrolą . Wystarczy robić markery nowotworowe, gdybyś się obawiała jakiejś pomyłki. Dawid Przeczytam ten artykuł , chociaż już przestałam szukać i czytać , będzie co ma być , nie bedę się już nakręcać. Cyryla A gdzie Ty przepadłaś, pisałam do Ciebie na maila i też się nie odezwałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro wybieram się do szpitala, a we czwartek operacja. W lewym płacie spory podejrzany guz, w prawym dwa małe, także pewnie wszystko pójdzie pod nóż:/ Jeśli wszystko będzie ok to wyjdę w sobotę. Trzymajcie kciuki, proszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawno mnie nie było, dużo mam zaległości w czytaniu. W przerwie trochę napiszę: DAWID - pytałeś : "Hania tylko pytanie co to znaczy wcześnie wykryty?jak to określć na jakiej podstawie mozna to stwierdzić, mam nadzieję , że jest tak jak mówisz". Lalinka już Ci odpowiedziała, a ja dodam, że w histopacie powinno być określone, jaki rodzaj raka, która grupa i jakie stadium. TO właśnie na tej podstawie wiesz, czy to jest stadium początkowe, czy są przerzuty do węzłów itd. Widzę, że szukasz różnych informacji w internecie, więc pewnie natknąłeś się i na te oznaczenia T guz pierwotny T1 średnica do 1 cm, bez przekraczania torebki tarczycy T2 średnica 1-4 cm, bez przekraczania torebki T3 średnica powyźej 4 cm, bez przekraczania torebki T4 przekraczanie torebki niezależnie od średnicy T4a guz pojedynczy T4b guz mnogi N węzły chłonne N0 przerzuty nieobecne N1 przerzuty obecne N1a przerzuty w węzłach szyjnych po stronie guza N1b przerzuty w węzłach szyjnych obustronnych itd. Ja miałam pT1aNO, czyli średnica guza poniżej 1 cm, guż pojedynczy, bez przerzutów do węzłów. Pamiętajcie o tych oznaczeniach! Jeżeli ktoś w swoim histopacie nie ma tego, to powinien prosić o uzupełnienie, bo przy dalszym leczeniu (nie daj Boże) jest to br. ważne. SONIA71 - masz wysokie tsh (4 z kawałkiem to już wysokie!) i duże TPO czyli antyciała. To może oznaczać, że masz hashimoto. LALINKA - żyję, odpiszę Ci na priva. Na razie ściskam mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×