guz tarczycy3

Witam, proszę powiedzcie coś o moim USG. Proszę o jakiś komentarz bo zwariuję do czasu wyników z biopsji Tarczyca prawidłowo położona, dwupłatowa. Płat prawy 16x18x49 mm Płat lewy 21x19x54 Cieśń 5mm W płacie lewym guzek normoechogeniczny 24x20 mm o wzmożonym brzeżnym unaczynieniu i na granicy z cieśnią guzek hypoechogeniczny lito-torbielowaty 8x5 mm o centralnym typie unaczynienia- oba guzki do BACC. W płacie lewym guzek normoechogeniczny 13x8 mm słabo brzeżnie unaczyniony. Echostruktura pozostałego miąższu jednoroda. Tchawica nieprzemieszczona. Przepływy naczyniowe w miąższu niezmożona. Węzły chłonne wzdłuż dużych naczyń szyjnych po stronie lewej poj. do 18x3 mm o prawidłowej echostrukturze. TSH 0,97 (0,25-5,00) FT4 15,26 (9-20,00) FT3 przez pomyłkę w laboratorium nieoznaczono. Jutro mam jechać na oznaczenie.

arniqa Spokojnie. Nie denerwuj się. Nawet tak naprawdę biopsja nie jest do końca wiarygodnym wynikiem, dopiero badanie histopatologiczne po wycięciu guzów. Czasem bardzo mały guzek może się okazać rakiem, a smok (a takiego miałam ja) zmianą łagodną. Trudno stwierdzić cokolwiek po opisie usg.

Dziękuje, że odpisałaś. Mam nadzieję, że nic złego nie wyjdzie. Jestem już zmęczona ciągłym stresem. Od 4 lat staram się o dziecko. Stwierdzono u mnie PCOS. Po długim czasie ciągłych nadziei załamałam się psychicznie. Psychiatra kazał zrobić badania hormonów tarczycy a tu wyszło takie coś na USG. Psychika mi siada. Przepraszam, że marudzę ale nie mam nawet z kim o tym porozmawiać. Odsunęliśmy się z mężem od siebie a byliśmy tacy szczęśliwi. Ma dość moich stanów psychicznych- załamań i ciągłej depresji. Od marca jestem w ciągłym załamaniu.

arniqa To kochana wylewaj swe żale, oby Ci ulżyło . Trzymam kciuki, za pomyślne rozwiązanie problemów. Jeżeli chodzi o guzy, to radzę, żebyś porobiła porządek ze zdrowiem zanim zajdziesz w ciążę. Ja o swoich 9 guzach dowiedziałam się w 7 mcu ciąży. Możesz sobie wyobrazić jak stres przeżyłam.... Wszystko będzie dobrze:) Zobaczysz. Nie łam się i pisz, ważne żeby nie tłamsić w sobie problemów, tylko gadać, gadać, gadać...

iwonagos - bardzo dziękuje. Oczywiście masz rację z dzieckiem muszę się wstrzymać.Dziękuje Ci za wsparcie- to dla mnie ważne i powoduje, że się uśmiecham :). Będę informować co się ze mną dzieje i jak wynik badań. A teraz zmykam na pobranie krwi do FT3. Powiedzcie mi jeszcze proszę czy moje TSH nie jest zbyt niskie?

Arniqa, jeżeli nigdy nie robiłaś - to zrób koniecznie też badanie na poziom prolaktyny i z wynikami idź do endokrynologa-ginekologa. A załamania i zmiany nastrojów przy chorobach tarczycy to normalne, ale często najbliżsi tego nie mogą zrozumieć (zwłaszcza, gdy za długo to trwa):(

Cyryla1- dziękuje. Nie nigdy nie robiłam prolaktyny. W takim wypadku we wtorek poproszę endokrynologa o skierowanie. Mam jeszcze jeden problem- bicie serca. Czasami jest tak mocne, że budzi mnie ze snu. Czy to może mieć jakiś związek z tarczycą czy to może wynik stresu?

arniqa Tsh masz bardzo dobre. Ja ostatnio miałam 0,47 i jestem bardzo zadowolona. Tsh poniżej 1 jest idealne do zachodzenia w ciążę. Prolaktynę tak jak napisała cyryla zrób koniecznie. Jestem zaskoczona, że nigdy nie robiłaś, bo dobry poziom hormonów to podstawa przy staraniach. Musisz się wyluzować, zadbać o zdrowie, zrobić porządek z tarczycą a potem dalej działać. Ja o pierwsze dziecko starałam się hoooo, kilka dobrych lat. Urodziłam je mając 33 lata. Drugie hop-siup gdy tylko pomyśleliśmy o tym, żeby je mieć..... A teraz moja ewka ma już rok:) Hormony miałam idealne, żadnych problemów zdrowotnych ani ja, ani mąż. Czasem tak bywa. Jeżeli chodzi o bicie serca to może być to być związane z tarczycą, jest całe mnóstwo objawów. A może to nerwowe? Pozdrawiam

Z hormonów miałam badane E2, progesteron, androstedion, LH i jeszcze jakieś ale nie wiem gdzie je mam. PCOS stwierdzono mi głównie z na podstawie USG w 13 dniu cyklu i objawów (nadmierne owłosienie, otyłość brzuszna i nieregularne miesiączki). Nigdy nie badano mi prolaktyny- chyba, że mam w tych zapodzianych wynikach. Aż poszukam. Dziękuje, że mi odpisujecie. To wspaniałe, że obce osoby nie są obojętne na czyjeś problemy i dzielą się swoim doświadczeniem :) naprawdę lepiej się z tym czuje.

Arniqa, bedzie dobrze, tylko trzeba zadbać najpierw o siebie a później można brać się do roboty :-) u mnie właśnie minęło pół roku po operacji tarczycy i mogę starać o drugą niunię :-) TSH bez hormonów 1,47, Ft3 też w normie :-) a co do forum, tu są wspaniali ludzie, którzy zawsze coś podpowiedzą z własnego doświadczenia, pozdrawiam

Bardzo Wam dziękuje. To naprawdę ważne dla mnie, że mogę porozmawiać z osobami, które przeszły to samo co ja przechodzę i mogę liczyć na ich doświadczenie. Spanikowałam to fakt- ale czytając to forum od początku widzę, że nie jestem sama i nie musi być tak źle jak myślałam odbierając USG.

nadia Fju fju, aż trudno uwierzyć:) takie tsh bez hormonu???? Aż Ci zazdroszczę:)

ARNIQA - takie bicie serca ja też miałam. TO było straszne uczucie, mnie do tego dusiło, generalnie to objaw nadczynności (choć bywa i przy niedoczynności)lWydaje mi się, że masz jednak trochę niskie tsh, bowiem poniżej 1 to mają osoby po operacji tarczycy, a muszą utrzymywać poniżej 1 zwłaszcza osoby po stwierdzonym raku tarczycy. Tak więc w Twoim przypadku myślę, że masz lekką nadczynność, nic wielkiego, dostaniesz pewnie małą dawkę euthyroxu, spoko. Może to jest właśnie powód Twoich nastrojów? Trzymam kciuki za Ciebie, rób spokojnie prolaktynę i pisz nam, co się dzieje :)

Zobaczymy jak wyjdzie mi FT3- chociaż nie wiem czy to ma jakieś znaczenie. Oczywiście prolaktynę zrobię. We wtorek wizyta u endokrynologa. Po badaniu USG nie czekałam już do wtorku na skierowanie na biopsję tylko zapisałam się na nią prywatnie. Badanie mam mieć robione w szpitalu Damiana przez doktora chyba Kubickiego (można tu pisać nazwiska lekarzy?) i wynik mam mieć tego samego dnia. Hmm czy na wynik nie powinno czekać się dłużej? (jakieś przygotowania preparatów czy coś) Kurczę troszkę boję się tego boję a czytając Wasze opinię to są różne. Ale chyba w większości nie boli. No ale nie to jest najważniejsze tylko wynik. Cyryla1- może faktycznie moje stany lękowe są od hormonów. Dobrze, że psychiatra skierował mnie do endokrynologa bo pewnie jeszcze długo byłabym nieświadoma guzów. Zastanawiam się ile czasu już z tym chodziłam. Dziękuje za trzymanie kciuków :) Naprawdę dodajecie mi siły- nie miałam z kim o tym porozmawiać a dziś mam samopoczucie może jeszcze nie super ale już dawno takiego nie miałam.

ARNIQA, przeczytałam właśnie, że biopsję będzie Ci robił dr Kubicki. To jest jeden z najlepszych lekarzy od biopsji, więc głowa do góry. Facet zna się na rzeczy i wie, co robi :)

moi kochani ! Mija 5 miesiąc jak jestem po operacji i od paru dni czuję jakby mnie coś podduszało, A mam usunięty cały prawy płat i część lewego. Czy to możliwe ? mam takie wrażenie jak przed operacją, miałam guza 3cm, ale już powinnam o tym zapomnieć. A tu jakieś dziwne uczucie ?!

dawid83 gratulacje wyszly po badaniu tomograficznym calkiem innej zmiany guzkowej ktora jest lagodna podobno hormony mi szaleja glukoze na czczo mam duza i insuline tez testosteron wysoki i androstedion wogole jakos mi poszalaly hormony

tak z nowych wynikow ktore splywaja do mnie w tepie zolwia mam AbTg1 28,305 norma ponizej 60 AbTPO 29,937 norma ponizej 60 insulnia 24,6 norma3,2 16,3 androstendion 5,31 normy 0,21 3,08 testosteron 3,366 norma0,3 3 dheas 5,7 norma0,95 11,7 shbg 15,071 norma 20- 85 tsh0,636ulu/dl nie znam norm ft4 14,8pmol/l nie znam norm

Witacie, dostałam skierowanie na operację- struma nodosa ,tak samo jak na bipopsji. Biopsja była u b.dobrego lekarza. Czy coś złego może z tego wyniknąć? Pozdrawiam serdecznie wszystkich dzielnych Formułowiczów Małgorzata

ale z czego?? nie rozumiem z operacji? w sumie kiedyś trzeba wreście guzki wyciąć,sama najlepiej wiesz ,że biobsja nie daje 100% gwarancji , ale po co się martwić na zapas, większe prawdopodobieństwo ,że wszystko jest ok niż ,że nie,Trzymam za ciebie kciuki ,pomyś ,że nie długo będziesz miała to za sobą i jeśli wynik histop. będzie dobry to zapomnisz o guzkach

Witam, ponownie dzis wróciłam ze szpitala na Borowskiej , w sumie da się przeżyć , nie było aż tak źle poza tym, że bałam sie spać przez 2 noce żeby sobie drenów nie zerwać ... Pielęgniarki naprwdę bardzo miłe, ale za to jeżeli chodzi o informowanie pacjenta po operaji i jej przebiegu to lipa. pytałam się na obchodzie dzień po ile mi wycieli i w ogóle jak to wyglądało to lekarz mi powiedział , że to nie on operował i nie wie i mam się pytać tego co operował ,( wcześniej byłam na kosultacji u prof Rudnickiego i myślałam że on mnie zoperuje) co się okazało wpisany w mojej karcie był jeden lekarz a operował inny i tak chodziłam i się pytałm , a jak już znalazałm go to powiedział że nie pamięta .......!!!!! , tylko to , że wyglądało to dość dobrze na usg i na wynikach , ale po rozcięciu okazało się że nie najlepiej...NO i oprócz tego to na wypisie mam napisane: prawie całkowite wycięcie lewego i prawego płata tarczycy !! czyli jakiś malutki strzępek mi został . Naprawdę strasznie się teraz boję wyniku histopatlogicznego..... mam się zgłosić za 21 dni. teraz przy wypisie dostałam Euthyrox N50 i mam sobie łykać codzinnie rano po jednej a za miesiąc wizyta u endo.

Malina Bardzo dobrze ,że już po operacji i będzie napewno dobrze. Ze mną było operowanych parę osób i u wszystkich było bez zmian /oprócz mnie/ Był nawet wojskowy, który miał tak duże guzy że powsciskały się do oskrzeli i okazało się że bez zmian rakowych . Bliznę ma tak zagojoną, ze nie widać nic i nawet niczym nie smarował. Jeśli by się okazało w wyniku histop. że są zmiany zaraz zamów wizytę w Gliwicach tel. 32-2789316 od godz 15-17 oni wyznaczą termin zazwyczaj miesiąc od operacji. Jak pisałam Wrocław opisał , że guz 1,2 cm a w Gliwicach wyszło poniżej 1 cm . Jest 3 m-ce po operacji i czuję się dobrze. Malina będzie dobrze!!!

Malina Bardzo dobrze, że już po operacji i na zapas nie zamartwiaj się mało kto ma guzki rakowe. Ze mną było parę osob operowanych i tylko u mnie był guz brod. Był operowany też wojskowy , który miał tak duże guzy powsciskane do oskrzeli i wynik dobry. Spotkałam go wczoraj tak pieknie ma zagojoną szyję , prawie nic nie widać iniczym nie smarował. Jeśli by wynik histop. pokazał rakowe zmiany to wtedy zaraz zarejestruj się w Gliwicach tel.32-2789316 od godz 15-17 oni wyznaczą termin wizyty zazwyczaj m-c od operacji. Ja jestem 3 m-ce po operacji czuję się dobrze- pracuję. Do mnie gdzieś po 10 dniach zatel. lekarz ze szpitala i kazał się zgłosić. Będzie dobrze!!!

Coś zle wchodzą wypowiedzi -2 razy pisałam

malinko no prosze i juz w domku jesteś, dobrze że ci hormony zapisali, bo mi powiedzieli ze tarczyca zrobiła zapas i narazie nie musze brac i wprowadziłam sie w mega niedoczynnosc....nie martw sie tak tym wynikiem, cokolwiek w nim wyjdzie pamietaj ze to nie koniec swiata i wszystko jest do wyleczenia:), najwyzej zwiedzisz Gliwice ale to ostateczny scenariusz, a poki co wypoczywaj .. pozdrawiam serdecznie zapisałam córe do endo dzieciecego opinie ma dobre zobaczymy co powie, Arniqa podałas wynik usg, a czy mówił Ci radiolog ze maszx małą tarczyce?? bo kurcze nie pamietam dokładnie ale moja córa na wyniku usg ma wymiary tarczycy jeszcze raz takie jak twoje, lekarz mówił ze jest nieco wieksza ale az taka różnica...wogóle jak porównywałam jej usg z poprzednim badaniem to w ciągu 5 m-cy tarczyca jej urosła o 15-20mm, no ale do 18 pazdziernika musze czekac na wizyte u endo .... aaa i postanowiłam ze jak bede na wizycie w Gliwicach to pokaze lekarzowi jej wyniki niech sie wypowie, mam nadzieje ze to chyba nie bedzie problem.. no dosyc marudzenia:) pozdrawiam serdecznie

Dziękuję bardzo za wsparcie , Beta mam pytanie , bo powiedzieli mi że po dwóch tygodnich moge juz dzwonić do szpitala i zapytać czy jest już wynik histopat. tylko zastanawiam sie na jaki numer powinnam zadzwonić : czy do sekretraiatu kliniki , czy może do dyżurki no nie wiem ..... już po sam wynik mam się zgłosić do dyżurnego lekarza

malina;87 moj wynik histopat byl juz po 10 dniach od operacji.. takze moze warto zadzwonic wczesniej a nie caly czas sie martwic, wiem co to znaczy bo ja mega cykor jrstem.

Witam ponownie :) Jestem po wizycie u endokrynologa- lekarz starł się mnie uspokoić ale wiecie jak to jest... Miałaś rację Cyryla1- lekarz powiedział, że d. Kubicki to bardzo dobry specjalista i sama poleca go swoim pacjentom. haniaa80- nic mi nie mówili o wielkości tarczycy i sama nie wiem. Może faktycznie jest za mała. Generalnie podobno hormony są w normie (choć TSH mogłoby być troszkę wyższe). Byłam też u nowego ginekologa. Zlecił hormony FSH, LH, prolaktyna (o której wspominałyście), testosteron, DHEAS i jeszcze jakiś, którego nie mogę odczytać. W przyszłym tygodniu biopsja i wizyta u psychiatry. Do tego zaczęło mnie coś w nadbrzuszu boleć- boję się iść badać bo znowu coś wykryją :( Dziękuje Wam za wsparcie i proszę trzymajcie za mnie kciuki.

arniqa Kochana, absolutnie błędne jest twierdzenie, że tsh 0,97 jest za niskie! Jest wprost idealne do zajścia w ciążę. Tylko się wyluzować i działać;) A co powiedział endo w kwestii guzów??? malina Super, że jesteś PO:) Odpoczywaj i nie myśl za dużo o histopatolog. Będzie ok, zobaczysz:)

witam arniqa troche mnie poniosło z tą wielkoscią tarczycy, wczoraj dokładnie przesledziłam usg córy i ma tylko troszke wiekszą od ciebie tyle ze ona ma 9 lat:).... co do tsh to nie wiem jakie jest idealne do zajscia w ciąże natomiast wydaje mi sie ze skoro są podane normy a ty masz ponizej to masz za niskie..chociaz o nadczynnosci nie swiadczy samo niskie TSH wazne jest jeszcze FT4 jesli tsh maleje to ft4 idzie w góre i jesli ono równiez jest powyzej normy to wówczas masz nadczynnosc w której mozesz sie zle czuc...mam nadzieje ze nie namieszałam :) malina dzwon co 2 dzien do sekretariatu moze bedą miec wynik, ja juz miałam tydzien po operacji tylko szptal gdzie byłam operowana miał swój zakład patomorfologii...zresztą miałam podczas operacji badanie sródoperacyjne i od razu wiedziałam ze to rak wiec sam wynik histo mnie nie zaskoczył.... pozdrawiam serdecznie