powiem wam ze bardzo mało ludzi ubiera swoje dzieci ładnie

hahahahah A podobno koło ciebie bełkoczę :P hahahahahah droga damo-sama swe pochodzenia sugerowałaś, wybacz, ze nie przytoczę, nie mam już siły w tym bełkocie grzebać. Idź do dziecięcia swego, bo pewnie trzeba je przebrać, poczytaj mu stare baśnie polskie albo lepiej poczet przodków, a myślenie zostaw innym :P nie wychodzi ci :P i znów :P bywaj, gud baj vel na ra jak to wyższe sfery mawiają ...

nic nie sugrowałam nie czisz ironii :) ot pisałam ze dla małej zaden problem wyjść w płaszczyku zero krzyku płaczu no wyobraz sobie wiec zasugrowałam ze moze błekitnej krwi załapałaś? ? ? ? hm to ze niektóre dzieciaki tylko w ortalionówkach całe zycie to naprawde żadna sprawa uwierz :)

nie musisz na mnie naskakiwac ubierasz jak ubierasz wiec nie smiej sie z mojego stylu to naprawde zaden problem dzieci w pstrokaciznach/cekinach,falbankach / szyfonach i ciuszkach z hany montany (czy jakoś)sa ....naprawde urocze

zrob se nastepna piatke O godz. 17 napisalas, ze idziesz zajac sie dzieckiem a caly czas siedzisz tu i wyklocasz sie jak przekupa z bazaru :D

widzisz jaka ty swietna mama jestes?? nie myslisz o dziecku by dobrze sie czulo tylko o tym co ludzie powiedza gdy dziecko w dresy ubierzesz... no i przy tym jaka ty skromna jestes... tylko pogratulowac... bo tylko ty fadnie dziecko ubierasz i nikt inny... wspolczuje twojej corce... ciekawe w co ja ubierzesz gdy dorosnie i wlasnie bedzie wolala dresy od dzinsow czy spodniczek... powodzenia ci zycze :)

ironia nie ironia ZASUGEROWAŁAŚ :P cyt.: ,,pisałam ze dla małej zaden problem wyjść w płaszczyku zero krzyku płaczu no wyobraz sobie wiec zasugrowałam ze moze błekitnej krwi załapałaś? ? ? ? hm ''\ hahahahahah żałosna jesteś :P

wszystkie dziewczyny co miały powiedziec na moj temat to powiedzialy nawet niepochlebnie ,okej cisza tylko ty jedna pławisz się w tej rozmowie z emną nieodłacznie z jęzorami oczywiscie hm.......wnioski sobie sama wyciagnij skora taka yntylygentna jestes

gdzie kazda dyskusja przerazdza sie w obrzucanie sie blotem!

Nooooo.... I niektórzy mają bardzo "poważne" problemy życiowe:o

temat jak kazdy inny i nie "problem życiowy " ale ot tak , taka sugestia na temat otoczenia , ludzi ... a że Agyness usilnie chciała sie z kimś pokłucić - chyba z nudów , jak sądze - to juz inna sprwa... Temat zakończyłby sie na 3 stronie i już . To jest prawdziwy problem , jak ktos nie moze przeżyc sprytnej i celnej riposty ( chodzi o Agyness ) i kontunuje nieudolna dyskusje . Jak 2 latek moze nauczyć sie próżności przez to ze jest ładnie ubrany... litosci , przecież nie stoję przed wyjściem na spacer godzinę przed szafą i nie zmieniam córce bluzek co 5 minut , nie mieszam jej w głowie, nie robie z niej modelki na wybiegu , po prostu zamiast załozyc spodnie wyhawtowane we zwory tak jakby sie na nie "pies zrzygał " zakładam szare sztruksy . Ot i cała filozofia ...

O rany a ty autorko nadal udowadniasz swoje zdanie? :D Ale na zdrowie! :D

I pamietaj de gustibus non est disputandum. O kulturze czlowieka swiadczy chociazby nie osadzanie po wygladzie. Czasami moglabys sie mocno zdziwic :D

Ja swoją córeczke ubieram ładnie:) Uwielbiam róż w połączeniu z szarościa albo brązem, ale przede wszystkim stawiam na wygodę. Córcia ma 8 mc i jak zakładam spodnie jeansowe to musza być wygodne, dobra gumka, dobrze uszyte, nie uwierające, miękki materiał itp. Co z tego że mam w szafoie piękne bojówki, masa kieszeni, zameczki, super wykonczenie jak materiał twardy i jeszcze pasek wszyty z klamrę ;/ eh.