zdrowe odżywianie + trądzik

Od jakiegoś czasu mam tak, że jak coś zjem, zaczynam mieć wyrzuty sumienia myśląc że mogłam tego akurat nie jeść, ale ogólnie staram się odżywiać zdrowo. Chciałabym przejść na wegetarianizm, lecz mama absolutnie by mi na to nie pozwoliła, choć przeczekam jeszcze te 2 lata do pełnoletności. Słodyczy unikam, praktycznie jest już drugi miesiąc gdzie wgl nie jem czekolady ani chipsów ani lodów, 0 czegokolwiek z takich rzeczy.Białego pieczywa też staram się unikać. Czy ktoś ma podobnie? Nie wiem czy długo tak wytrzymam na tej diecie, ponieważ mam dużą niedowagę a przy tym okropny pokoleniowy trądzik z którym jest mi bardzo trudno sobie poradzić( chodzę do dermatologa ) np. mój dzień wygląda tak:(dziś) śniadanie: -kromka chleba razowego + plasterek szynki i parę plasterków świeżego ogórka (masła nie dodaję) -szklanka wody później: -jabłko obiad: -parówka, kiszona kapusta + kromka chleba pełnoziarnistego -i do wieczora woda wiem, nie dziwne że na dodatek mam niedowagę, ale boję się o cerę, ciągle wychodzą mi ropne,i wciąż wyliczam sobie ile mam zjeść, chcę to zmienić, ale nie wiem jak...potrzebuję rady, najlepiej osoby trochę doświadczonej..

przepis na ładna cere to picie TYLKO wody zadnych sokow itp, 2 litry dziennie. Nie jedz tez zadnych smazonych potraw, ostrych, keczupu, musztardy itp :) idz do dermatologa!

przecież do dermatologa chodzę ! a tego unikam, proszę lepiej czytać

odpisz na gg 7902490 to podam Ci kilka wskazowek

Takim żyweniem to sobie zdrowia nie dodasz :) Jedz więcej warzyw, surowch, gotowanych na parze z dodatkiem sosów na bazie jogurtu, salata wszędzie gdzie się da plus sos vinegret z oliwą i dobrym octem np malinowym Szynkę zmieniaj czasami na serek ziarnisty, rób sobie musli. Na parówki nawet nie patrz, na kiszona kapustę również nie. Kawałek ryby na parze lub pierś z kurczaka plus micha sałata czy warzywa tez na parze. Ryż jest ok :) Woda niegazowana jak najbardziej. Mnie walka z trądzikiem zajęła sporo czasu ale chyba jestem po wygranej stronie :) Właśnie dieta bez słodyczy, fastfoodów, alkoholu (żegnaj piwko), zero pieprz , musztardy, keczupu tylko trochę ziół, niemal zero soli, tłuszczów (tylko oliwa i olej z pestek winogron). Ciężko było oj było ale się przyzwyczaiłem :) Mazidła od dermatologa i specyfiki typu "przeciwtrądzikowego" robily mi z twarzy masakrę! Od dawna używam kremów z esktraktem ze śluzu ślimaka i jest super! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3221198&start=510

co jest złego w kiszonej kapuście, dlaczego szkodzi?

parówka, wedliny to syf to nie jest zdrowa dietsa

Diete masz beznadziejna i klopot z tradzikiem pewnie nie minie Powinnas jesc duzo warzyw i owocow kasze, ryz, makarony- ale razowe, ryżowe ryby, jaja, nabial orzchy i pestki oleje ktore sa bardzo wazne, bo nawilzaja skore ( woda nie nawilza skory) pic duzo wody, ziol jesc pestki slonecznika, dyni slodycze zastapic suszonymi owocami itp itd

Diete masz beznadziejna i klopot z tradzikiem pewnie nie minie Powinnas jesc duzo warzyw i owocow kasze, ryz, makarony- ale razowe, ryżowe ryby, jaja, nabial orzchy i pestki oleje ktore sa bardzo wazne, bo nawilzaja skore ( woda nie nawilza skory) pic duzo wody, ziol jesc pestki slonecznika, dyni slodycze zastapic suszonymi owocami itp itd

a zwykły ryż? i np. piersi z kurczaka? nie mogę tak sobie wyrzucać mięsa z diety choć bardzo bym chciała, lecz mama jest uparta. parówka raz na rok to nic złego.

np. dziś zjadłam: śniadanie: -herbatka z bratka -kromka pełnoziarnistego chleba + sałata + rzodkiewka -szklanka wody potem: -jabłko obiad: -smażona ryba, pół pomidora potem: jakieś 2 szklanki wody kolacja: -jogurt naturalny + dosypałam łyżeczkę musli i otręb.

wystarczy dobry suplement diety i wszystko wraca do normy. Polecam colvite ze strony http://www.milexis.pl posiada wszystkie minerały i witaminy jakie nasz organizm potrzebuje. Nawet witamina C i E są lewoskrętne co powoduje 100% wchłanianie przez nasz organizm.

a na trądzik zalecam nie używanie mydeł z SLS widziałem na http://www.milexis.pl jest taki żel do twarzy z naturalnych wyciągów roślinnych.

chodzi mi tylko i wyłącznie o dietę.

zwykły ryż jest w większości bezwartościowy kup dziki i brązowy, dodawaj trochę dzikiego do brązowego i gotuj, ewentualnie jeszcze ryż paraboliczny drób zły bo na hormonach i antybiotykach, fuj fuj ale lepszy drób niż parówka!!! jesz za mało warzyw i owoców pustka

Nie mam pojęcia, o co Wam wszystkim chodzi z tą kiszoną kapustą. Poczytajcie sobie tutaj: http://matend.com/tag/kiszona-kapusta-a-pryszcze/

Ty prawie nic nie jesz a co za tym idzie nie dostarczasz organizmowi potrzebnych składników odzywczych w tym witamin, które mają wpływ na stan cery więc się nie dziw że masz problemy z cerą jak twoja dieta składa się z połowy pomidora i wody.