Największe Wtopy przy waszych facetach

Raz zapomniałam spłukać po sobie w toalecie.Ale mi wstyd było.

Zapomniałam zabrać z parapetu w toalecie zużytą podpaskę.

leże i kwicze ze śmiechu hahahahahah :D

kiedys jak wyszedl z pokoju moj facet, zaczelam dlubac w nosie, bo czulam że kozuchy mi zeschly (mamy bardzo cieplo w mieszkaniu) i zaczelam intensywnie dlubac i ogladac pozniej to co wydlubalam... i wkoncu slysze glos mojego faceta: "co ty robisz????!!!" myslalam, ze zapadne sie pod ziemie :D takiego buraka jeszcze nigdy nie zjarałam ;)

obrzydliweee- przynajmniej tego nie zjadlas :D :D :D

Podnosze... A tak przy okazji to usmiałam się do łez hahaha ;)) Temat dodaje do ulubionych

piarłam w aucie jak jechaliśmy do Kościoła i się rozniosło po całym samochodzie. a on bez słowa otworzył okno w samochodzie :O

O jeny a myślałam, ze moje wpadki to najwiekszy wstyd choć przyznam że się wstydałam. Idąc z nim chciałam iść nie w tą strone i oczywiście standardowa głuchota;p Pozdrawiam piszcie, ciekawie jest;]

Ale się uśmiałam hehehe. Ja nie miałam takich sytuacji... Tylko często jak szliśmy gdzieś z jego przyjacielem to myliły mi się ich imiona.. ale to było już dawno i nie wiem dlaczego..

Padłam, jak przeczytałam niektóre Wasze wypowiedzi ;) Ja w sumie teraz sobie nie mogę przypomnieć takiej mojej mega wpadki ale mój facet jest w tym lepszy siedzimy sobie u niego w mieszkanku, i nagle dochodzi do mnie taki mega śmierdzący, potworny smród! mówię: To szadółki tak śmierdzą? (wysypisko śmieci) on otwiera okno: nie. chyba nie On: przepraszam, to ja się psuję od środka i popuszczam nawet nie czując O.O

a nie! teraz mi się przypomniało, jak wracałam skądś z moim facetem, i szłam w szpilkach, sukience, pończochach, wyglancowana taka.. i jak zjechałam na tyłku z 10 schodków, podarłam pończochy i uszkodziłam obcas w bucie to chyba nigdy nie zapomnę...

Wydaję mi się, że parę razy widział jak dłubię w nosie:P Poza tym to nigdy nie zdarzyło mi się przy nim bekać ani pierdzieć Za to u niego czasami widzę zaschnięte gluty w nosie, które zatrzymują się na włosach:O Np. się całujemy, jest milutko a tu nagle gil :O Kurde no co za oblecha :O Mówiłam, żeby wyciął te włosy ale twierdzi, że za bardzo go to boli :O Czasami ma brud za paznokciami u stóp, wg niego od skarpetek Raz miał brudnego pisiorka Za to nigdy nie czułam od niego potu Wychodzi na to, że mój men to trochę brudasek hehe...ciekawe co on by o mnie powiedział

ja wolę nie wiedzie, co on o mnie myśli ;)

tzn co z nim tak nie było i w jakiej sytuacji ?:P

No bawiliśmy się wiadomo, ja mu rączką a tu nagle ser:O Ale to tylko raz bo przyjechał do mnie po długiej podróży i nas poniosło ;) Tak to zawsze się myje

padłam ze śmiechu :D szczególnie przy tym teksie o przyłapaniu przy dłubaniu w nosie :P "a co Ty robisz ? " hahahahahahaha :D

co to znaczy brudny pisiorek? ;p jaki był? żółty? xD

jaki serek?

Kurde jak się facetowi zbierze pod napletem to się robi taki jakby ser no nie ;p Jest biały i śmierdzi, kobity też to mają

Wiecie co,ale najgorsze,że jego ta moja kupa rozśmieszyła.Stwierdził,że robię bobki jak królik.Boże co za wstyd.Myślałam,że umrę ze wstydu.

sekret mnicha miał pod napletem :P

omg, fuj fuj fuj :P z tym serem :P

Az mi głupio na samą myśl :) : kiedys po cudownum seksie z moim facetem wstaje z łóżka po butelke wody i w tym momencie czuje jak wyplywa mi z piczki :) dluuuuuuugi, zwisający, ciągnący się śluz... a mój facet: Skarbie coś ci wisi między nogami.. :D:D padłam

Pamiętam, jak mama w ataku złości powiesiła mi na żyrandolu stanik i gacie... Zapraszam go do pokoju, on tam wchodzi, ja idę do kuchni wstawić wodę, wracam, a on: masz ładne ozdoby na żyrandolu...

Najlepsze jest to jak wszyscy się krępujemy jak słychać odgłos kupy wpadającej do toalety:D I ta odkręcona woda,żeby zagłuszyć:D

Manianka :D chciałabym zobaczyć minę Twojego faceta jak zobaczył tę Twoją lampę :D :D :D :D :D :D

ja nie mam żadnego sera bo się myje śmierdziuchy;/

Taaak odgłos kupy to najgorsze co może być :D Sikać już się nie wstydzę jak on jest w pobliżu, ale pamiętam, że na początku to była katorga hehe no bo jak to on usłyszy że ja SIKAM to przecież straszne :D :D Kurde początki zawsze są zwałowe

w toalecie to mój facet zawsze wydaje pierdzące odgłosy... Trąby jerychońskie normalnie! a minę też bym chciała zobaczyć ;) ale moja była bezcenna... i ten okrzyk 'maaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaamoooooooooooooooooo!!!!'

a z tą kupą i chlustem to też tak mam, albo boję się że łazienka "po mnie" śmierdzi ale z drugiej strony jak zacznę psikać to też pomyśli że śmierdzący kloc był ;p