Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PaniStrusiowa1991

Największe Wtopy przy waszych facetach

Polecane posty

Gość qassad
ehehe, no ja na czas rozmowy odszedłem od niej :D.... Za to ona kiedyś sprawia mi oralnie przyjemność, nagle przerywa i mówi - "muszę później zadzwonic do babci..."... kopara mi opadła, ja myślałem że jest na czymś innym skoncentrowana :D... I kolejny raz buz, i nic z tego :(... Ja w szkole średniej miałem pełno wpad. Kiedyś mieliśmy bibę u koleżanki, a jej mama to taka dość potężna kobieta, nie jednego pogoniła jakimś przedmiotem... Pospaliśmy się od wódy kto gdzie siedział, chcemy rano z kumplami wrócić do domu, ona jeszcze nieprzytomna- patrzymy przez okno- jej matka idze... Jako że już ją znałem, wskoczyłem do szafy i myslę- opierdoli ich mocno i pójdzie... wpadała, jakaś wymiana słów i słyszę- to my już idziemy- a ja myślę i co teraz? Zostawią mnie? Poszli, ja otwieram szafę, wychodzę- i mówię "dzieńdobry, ja też już idę...", i szybkim krokiem do drzwi. Nie zdążyła na szczęście nic zrobić, ani powiedzieć, bo szczękę miała na podłodze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasadniczo pobieżnie
A nie macie tak,że trwa wykład,absolutna cisza,zajebisty wykładowca,który stoi metr od Was i wpatruje Wam się w oczy,a Wy nagle dostajecie takiego głośnego skrętu kiszek?Mi się to ostatnio przydarzyło.A on na to:'Proszę się nie odchudzać z kości na ości i śniadanie w domu zjadać'.Wszyscy w śmiech.No ja też się śmiałam bo co innego mogłam zrobić:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mi albo misiowi burczy w brzuchu, to jedno pyta drugie 'to u mnie, czy u ciebie'??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasadniczo pobieżnie
Dlatego teraz łykam profilaktycznie 4 espumisany przed wykładem bo to wcale nie z głodu mi burczało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasadniczo pobieżnie
Ja tam przy moim się nie przejmuję takimi rzeczami.No ale wykładowca!?I to największe ciacho na uczelni?I jeszcze ten jego tekst,że wie,że to moje kiszki marsza grają:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe mi tak burczało jak komuś coś tłumaczyłam, i nie wiedziałam śmiać się, czy mówić dalej ;P ja lecę spaś, ale jutro tu wracam i czytam ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaah hahaha
gosia zosia kiedys na wsi siedze z moin facetem na kocu i wypatrzylam w trawie sporo malutkich, czarnych "kamyczków"--> biore je w ręke i mówie: zobacz jakie świetne czarne kamyczki, mozemy wrzucic pare do akwarium.. a moj facet: to są kozie bobki, wariatko! i turlał się ze śmiechu przez min. 15 min a ja razem z nim ------------------------------------------------------------------------------- hahahahahahahahaahahahahahahahahahahahahahhhhhhhhhahahahahahahahhaah brzuch mnie ze śmiechu boli D:D:D:D HIT!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaniedojrzalakuu
raz zatkalam kibelek w jego domu tamponem bo nie mialam co z nim zrobic potem musial przy swoimtacie przetykac i co wyjal mojego tampona masakra :/ dzis jest moim mezem i niczego sie nie krempujemy raz zwymiotowalam przy jego kolegach na niego ale bylam w poczatkujacej ciazy wtedy tez byla kapa no i raz tak sie opilam ze po puscilam w majtki a ze nie bylam w stanie sie sama ogarnac musial to zrobic za mnie na drugi dzien burak no i westchnienia z c*pki tez ale zazwyczaj wie ze sie postaral

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala niedojrzalakuu
raz zatkalam kibelek w jego domu tamponem bo nie mialam co z nim zrobic potem musial przy swoimtacie przetykac i co wyjal mojego tampona masakra :/ dzis jest moim mezem i niczego sie nie krempujemy raz zwymiotowalam przy jego kolegach na niego ale bylam w poczatkujacej ciazy wtedy tez byla kapa no i raz tak sie opilam ze po puscilam w majtki a ze nie bylam w stanie sie sama ogarnac musial to zrobic za mnie na drugi dzien burak no i westchnienia z c*pki tez ale zazwyczaj wie ze sie postaral

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oł yeaaah
byłam na imprezie u koleżanki i mój eks wrócił z wakacji (nie widzielismy się ponad miesiąc), więc przyjechał do niej ja już nieźle wstawiona, poszlismy do niej do pokoju, zapowiadała się miła noc, juz bylismy bardzo blisko i poczułam wódkę :| oo masakraa znalazłam jakis flakonic u koleżanki hahahah on biedaczek nie wiedział co ma robić hahah no ale zajął sie mna, potem to już poszłam spać i koniec naszego pięknej nocy, na nastepny dzień koleżanka miała z nas beke w sumie nam też było wesoło hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siarkowodorek
podczas stosunku zapomnialam ze mam okres i w trakciee mowie ze cos mnie boli a on na to ze wystaje mi jakas nitka i pociagnal i co wyjal tampon dobrze ze to byla koncowka okresiku od tamtej pory nie uzywam tamponow ..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byliśmy na imprezie
u koleżanki w domu , dużo ludzi , i napilismy sie troche, duza kolejka byla do kibelka, to weszlismy razem na siusiu , on sie wysikal ,spłuczka nie działała, bo impreza była równa i kibelek nie wytrzymał :) wpuscił mnie , mył ręce obok, a ja usiadlam zeby sie wysiusiać, i ni stąd ni zowąd jak to po % zrobiłam kupe, hehe. no i nie wiedzialam co mam zrobic, on obok , nie ma jak spuścic wody , po papier musiałam sie podnieść troche , no ogólnie lipa ... ale nie rozmawialiśmy o tym hehe , boże ale sie wstydzilam potem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlag by to trafil
sylwester. wypilismy na pol szampana i poszlismy do pokoju spac. zabralam sie do robienia loda i czuje ze od tego ruszania glowa robi mi sie niedobrze.. w polowie wybieglam do lazienki zatykajac usta reka i spedzilam tam nastepne kilka godzin wymiotujac. jeszcze dlugie tygodnie sie mnie pytal czy tam na dole on jest tak obzydliwy ze w polowie zwymiotowalam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieliśmy wtedy po 18 lat, pokłóciliśmy się na imprezie on poszedł do domu a ja za nim a , że miał wyłaczoną komórkę to zaczęłam kamieniami rzucać w okno... hehe oczywiśćie udało mi się obudzić..jego ojca i na dodatek porobiłam dziury w takiej blaszce co niektórzy ludzie mają na balkonach ... hehe ale wtopa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gulkagargulka
ja kiedys pieszczac oralnie mojego dziubka, popuscilam pawia marchewką, ale tylko troszkę, nie zraził się więc kontunuowalismy. bleeeh lezymy on glaska mnie po brzuszku a ja czuje ze zaczyna mi burczec w zoladku, a on " ej , nie warcz na mnie!!' i w smiech :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my zapomnielismy
wyrzucic zuzyta prezerwatywe i znaojmi ja znalezli na wersalce raz zapomnielismy sie w malym mieszkanku rodzicow meza, kiedy uslyszelismy klucz w drzwiach, ledwo zdazylismy podniesc sie z dywanu i pozapinac spodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najlepiej jak moja mama przyszła do nas i powiedziala żebysmy swoje "rzeczy" ( zużyte gumki) wyrzucali , a co sie okazała , spzatała w domu i nasz pies w legowisku czegoś strasznie bronil i mama chciała mu posprzątać , no i wlasnie zabrała mu naszą zużytą "rzecz", którą on sobie wylizywal.... ehhh nieźle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie mam problemów z bekaniem czy piedzeniem przy misiu :) ale kiedys byla taka sytuacja ze zachciało mi sie do kibelka.zapomnialam drzwi zamknąć i tak sobie zadowolona siedze i kupe robie :) a tu nagłe drzwi sie otwierają i mój misio patrzy na mnie zaciekawionym wzrokiem z uśmiechem na twarzy i mówi: Ty srasz? a ja no to: eee nie, i w tym monencie pierd mi poszedł i kupa do wody wpadła ;) hihi głupio mi było i powiedziałam:wyobraź sobie ze dziewczyny też to robią :) hehe ale beke ze mnie miał bo pierwszy raz przy nim kupe zrobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to moze teraz ja
jestem sobie z facetem w restauracji, zamowilismy pizze i zabieramy sie do konsumowania...ser tak sie ciągnął ze te "nitki" wylądowały na moim oku i włosach.. boze jaki wstyd :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to moze teraz ja
i jeszcze jedna sytuacja na weselu bylismy u jego rodziny...jego mama prisila mnie abym jej uroila kawalek ciasta i podala...i tak niezdarnie to zrobilam ze kawalek ciasta spadł na jej sukienke i zrobila sie plama...gybyscie dziewczyny widzialy jej wzrok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ser w oku i plama na kiecce
to wtopa ze hoho :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do no to moze teraz ja
rany, dziewczyno wiecej luzu bo sie stres zezre :P czym ty sie przejmujesz, toz to zaden wstyd jak pracowalam w restauracji to jeden kolega na weselu (kelner) wylal na goscia czerwone wino :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no**no
manianka : uwielbiam Cię hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pod_pseudonimem
Ja (facet) miałem niezłą akcję... Wieczorkiem piwkek kilka razem z kobietą, już dobrze w czubie było i za sexy żeśmy się wzieli. Rano kobieta mnie budzi... "a Ty jeszcze w ubraniu?? " po wszystkim kondona nie zdjołem bo tak szybko oboje zasneliśmy... Ale wstydu sie najadłem, teraz to kupa śmiechu ale wtedy to była masakra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wdepłam w kupe...:D Ale mial ze mnie polewke:D W sumie to ja tez sie z tego smialam:D heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sikawka
Zsikałam się na niego. :D Kochaliśmy się dość ostro. Końcówka na jeźdźca. No i po wszystkim ciężko zmęczeni, dochodziliśmy do siebie po orgazmie. On leżał na plecach, ja na nim i On nagle zaczął mnie łaskotać. A ja mam STRASZNE łaskotki. No i jak mnie złapał w uścisk jak imadło i zaczął łaskotać to zaczęłam śmiać się histerycznie i szarpać bo czułam, że za chwilę się zsikam ze śmiechu. I prosiłam, żeby mnie puścił bo się zsiusiam a On nie przestawał... i się zsikałam... I wcale nie troszkę... tylko jak już poszło to tak porządnie... nie mogłam powstrzymać strumienia. Kałuża na ziemi była wielka. Jak On zobaczył, że leję mu na brzuch to dostał takich spazmów ze śmiechu, że aż skończyło się czkawką. Myślałam, ze się spalę ze wstydu ale On podszedł do tego na takim luzie, że szybko mi przeszło zawstydzenie. Wspólnie poszliśmy pod prysznic, gdzie kochaliśmy się ponownie... dzięki Bogu bo inaczej, bym pomyślała, że go obrzydziłam do końca życia. Śmiał się i kilka dni mówił na mnie "sikawka". Jesteśmy razem 8 lat. Ślub mamy za sobą. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yuityuityu
ponnosze swietny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasadniczo pobieżnie
Opowiadajcie swoje wtopy,wczoraj uśmiałam się do łez:) Teraz nic sobie nie przypominam ale jak coś,to zaraz napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leonie
Jeszcze za czasów narzeczeńskich, kiedy to "wolna chata" była nieziemskim luksusem. A wtedy rodzicie Miśka pojechali do marketu po zakupy i mieliśmy godzinę- dwie tylko dla siebie. Wpadamy do mieszkania, całujemy się i zaczynamy uprawiać dziki sex. Pozycja za pozycją w końcu Misiek stawia mnie na cztery a sam ustawia się za mną i... ból, aż gwiazdy zobaczyłam. Tak wrzasnęłam, że Misiek zerwał się na równe nogi bo nie wiedział co się stało. A On po prostu klękając za mną... całym impetem i ciężarem całego ciała zwalił mi się kolanem na stopę... a konkretnie na palce u stopy. Oczywiście wszytko momentalnie mi przeszło bo 3 ostatnie palce zaczęły siniec i puchnąć w zastraszającym tempie. Także szybko ubieranie i na chirurgię, gdzie okazało się, że dwa ostatnie palce (mały i ten przed niem) są złamane. I gips na 3 tygodnie. Na całą stopę aż nad kostkę.:O A to lato było. :( Oczywiście później wszystkim mówiłam, że przywaliłam nogą w łóżko. :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super temacik
up.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×