jak wygląda obrona pracy licencjackiej?

za niecałe 2 miesiące czeka mnie obrana, a kompletnie nie wiem jak to wygląda, wiem,że dostane pytanie z pracy jedno, jedno ze specjalności i jedno z toku studiów, ale czy bede musiała prezentować swoją pracę, jakiś ogólny zarys tematu przedstawic? no i jak ma się sprawa z jakimś prezentem,kwiatami czy poczęstunkiem dla komisji? moja grupa seminaryjna wymyśla jakieś skladki po 120zł :o ja uważam, że jeśli już to kwiaty wystarczą, a prezenty dla promotora i recenzenta to przesada moim zdaniem... jak to jest?

od końca... u nas była zrzutka na prezent dla całego stolika...kwiaty, flaszki itd + coś na stolik, napoje ciasto.... obrona to 3 pytania 2 od naszej "szefowej" ;) 1 od recenzentki ;)

łatwo mówić ale nie stresuj się ;) nie taki diabeł straszny poczytaj swoją pracę kilka razy i będzie dobrze

Co do prezentów to moja koleżanka jak broniła licencjata kupiła dla każdego merci a dla promotora dodatkowo kwiaty.

dzięki za odpowiedź :) najbardziej obawiam się pytań z toku studiów bo nie wiem na co trafię :o ze specjalności zagadnienia znam, a pytania z pracy się nie obawiam (a może powinnam?) bo pracę pisałam sama i sprawiło mi to przyjemność :)

żeby się ktoś nie czepiał "szefowa" - promotorka ;) mi promotorka zadała 2 pytania z teorii - bardzo rozbudowane, dała mi popalić troche ale obroniłam się na 5 ;) recenzentka zadała pytania dotyczące badań... bo musiałam mieć i je... moja praca wyglądała jak na magisterkę ehhh wymagającą promotorkę miałam....

raczej nie będziesz miała pytań z toku studiów też się ich bałam ale nie było ich tylko to co związane z tematem pracy i badaniami..

ja mam pracę bez badań bo do mojej pracy badań nijak nie dało się zrobić, jestem na administracji i pracę o NIKu pisałam, więc to raczej nie wymagało żadnych badań więc pozostaje pytanie teoretyczne... promotor pocieszył nas,że on będzie nam zadawał pytania z toku studiów i wcześniej da nam zagadnienia "jeśli mu się uda" i będzie pytał tylko ze swojego przedmiotu - najgorszy przedmiot na kierunku :O :D

a jak to w ogóle wygląda od takiej strony technicznej? wchodzi się do sali, siedzi komisja i co dalej?

popytaj osoby co u niego się broniły co i jak...

wchodzisz wszyscy wstają witają się każą usiąść i pytają czy można już zacząć zadawać pytania kilka min i po krzyku ;)

ja wlasnie jeszcze nie miałam takiego organizacyjnego spotkania z promotorem, więc wszystkiego pewnie się dowiem, ale jestem ciekawa jak to wszystko postrzegają Ci, którzy mają to za sobą... bo ja się strasznie zaczynam stresować, a jeszcze sesja przede mną :o

prom. wszystko opisze teraz się sesją zajmij żeby Cię dopuścili do obrony ;) później się będziesz pracą stresować powodzenia!

no wlasnie, ja zamiast sesja to sie juz obroną przejmuję :D dzięki za rozjaśnienie umysłu :) a i za powodzenie nie dziękuję, żeby nie zapeszyć ;)

Świetnie obrona pracy licencjackiej została opisana tutaj: http://pwsz-tarnow.edu.pl/Jak-wygl%C4%85da-obrona-pracy-licencjackiej-t Polecam się zapoznać, gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości.

Strasznie to frajerskie, prezent, kwity - dziecinada i przedszkole. Ja bym takich ludzi traktował jak robactwo.