Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna i przegrana

Nie kocham męża, wyszłam za niego z rozsądku

Polecane posty

Gość smutna i przegrana

Wyszłam za mąż bo chciałam wyrwać się z domu i to był największy błąd w moim życiu. Wszyscy moi znajomi i cała moja rodzina uważają że mój mąż to chodzący ideał, jak to mówią nie pije, nie bije. Niby wszystko się zgadza ale... W łóżku jest jak błyskawica, chwila i po wszystkim. Po dziesięciu latach małżeństwa zdradziłam męża z fantastycznym facetem. Po kilku spotkaniach zakończyłam tę znajomość, za bardzo się zaangażowałam a nie potrafię odejść od męża. Nie mam dokąd i mamy dziecko. Napiszcie co dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartek wielki
Ile starszy jest od Ciebie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no zaraz dostane jobla chyba
Kurva jak mnie wkurwiaja mega takie panny jak ty! Nienawidze takich kobiet, zabralas szczescie innej, wartosciwoej kobiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dostane jobla..." może i masz rację ale nie zmuszałam go do małżeństwa. Odeszłam od niego jakiś czas przed ślubem ale przyszedł znowu. Błędem buło że wróciliśmy do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sobie
Jakbym czytała o sobie identycznie z tym że mój pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak szczerze..no to z nim porozmawiaj...a nie moze 2 razy?zrobic najpierw mu laske,poczekacpol godziny wtedy sex?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no skoro nie masz
kurwa a z jakiej racji ona ma robić mu laseczkę, co niech kurwa on w końcu się postara a nie w głowie ma tylko spuszczenie się palant jebany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze za rzadko sie kochacie...robta codziennie przez tydzien..no w koncu musi miec nizsze cisnienie...a co on na to mowi wszystko? nie wiem co ci poradzic.moj sie staral,jak czul,ze dochodzi to zwalnial albo wyciagal,teraz juz tak sie kontroluje,ze mamy sex ponad 30 minut,wiec jak na niego to super dlugo,ale on chce sie postarac.u was milosci nie ma,wiec tu chyba tkwi problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartek wielki
Zdrady zdarzają się w wielu związkach,nawet w tych udanych! I choć wiele osób zarzekac się będzie " ja nigdy " tak naprawdę nie jest się tego pewnym . Mąż nie spełnia wszystkich Twoich oczekiwań, jesteś niezaspokojona w łóżku.Nagle staje przed tobą fantastyczny facet któremu nie byłaś w stanie się oprzec i to jest zrozumiałe . Jednak zakończyłaś tę znajomość,bo ? bałaś się bardziej zaangażować,bo nie potrafiłaś odejść od męża, bo macie dziecko,bo nie masz dokąd ! Powodów cała masa ale...nie jesteś szczęśliwa! W domu rutyna a tu fantastyczny ktoś! Postawiłaś na jednej szali męża na drugiej fantasycznego faceta. Wybrałaś męża ale czy słusznie ? może słusznie, tu masz spokojny dom,męża niedoskonałego ale zawsze to mąż wreszcie dziecko i nie chciałabys zapewne zburzyc mu spokoju . Czy żałujesz ? chyba trochę żałujesz. Ale nie wiesz co by było z tym drugim. Może byłabyś spełniona ale kosztem...męża,dziecka. Jak przyjęło by to najbliższe środowisko ,rodzina, sąsiedzi,znajomi? Bałaś się tego ! Nie każdy ma odwagę zostawic wszystko i rozpocząć nowe życie.Zdradziłaś i coś zrozumiałaś. Ale czy warto poświęcać siebie dla związku który miał być Ci o pomocny w tym by wyrwać się z domu ? Teraz też masz ten problem ? Więc chyba wcześniej nie było warto wyrywac się z domu,teraz za to płacisz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inndygo
podejrzewam ,ze problemy z sexem nie sa w waszym zwiazku jedynymi , prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inndygo
wierz mi - a jestem w małżeństwie dłużej niż wielu tutaj ma lat - rzadko siezdarza ,zeby ktoś jeden zaspakajał wszystkie potrzeby naszego serca i ciała . To bajka ,ze jest taki ktoś przy kim byłabyś ' cała w skowronkach " przez całe życie - i niestety ten szkodliwy mit cżesto ujawania sie w zwiazkach , gdy pojawia sie problem z czymkolwiek . Lubimy fantazjować , że z komś innym to ... hoho - ależ nasze życie byloby inne , bogatsze ,szćzęśliwsze . .. czy napewno ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera nie wchodzi-chodzi o "we vibe",taki "spinacz",ktory ma wibrator i na lechtaczce i w srodku:)kiedy jednoczesnie maz tez tam jest! poza tym mozecie miec dluga gre wstepna,zebys miala wiecej z sexu:) problemy mentalne niestety trudniejsze.potrzeba rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki....
No przecież już jedną decyzję podjęłaś z rozsądku ..... więc czego chcesz, aby ktoś podjął decyzję za siebie, bo sama boisz się konsekwencji? A przy okazji będzie na kogo zwalić w razie czego. Tacy, jak ty udają potulnych, a w głębi duszy myślą, że świat leży u ich stóp, wystarczy tylko sięgnąć. Najważniejsze pytanie ..... po co zniszczyłaś życie facetowi, którego nie kochałaś. Krzywdzisz ludzi, a dla siebie szukasz osłody. Nieznane jest bardzo ciekawe, zdarza się tak często, lecz poznane okazać się może, że było tylko złudzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inndygo
wchodzi :) czego ci ludzie nie wymyślą >>>;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla kobiet,ktore czuja wiecej na lechtaczce to super sprawa:) dla mnie boski wynalazek..tylko troche drogo.moze mi kiedys kupi na urodziny:D taki wspomagacz podczas sexu pomogl juz niejednemu sfrustrowanemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhaaakunaaaa mataatataaaa
a macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakunaaaaa mattaataaa
A w jakim wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaziomazda
Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz. Masz co chciałaś ! Trzeba było siedziec w domu jeszcze jakis czas a nie wyrywac się z niego.Wszystko mogło potoczyć się inaczej Teraz uważaj żeby zdrada nie wyszła na jaw, bo życie jeszcze bardziej może Ci się pokomplikowac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarekHo78
A ja Wam napiszę tak: łatwo Wam oceniac... Ja ją rozumiem, choc jestem facetem. W dodatku zonatym, ale zony nie zdradzilem. Moze wyszla za tego facetA bo myslala ze to milosc, a to bylo przyzwyczajenie? Albo po prostu byl :dobry, troskliwy.. MOze nie miala serca go rzucac, moze myslala ze to jest to. Nie ma co sie oszukiwac, kobieta jak i mezczyzna niespelniona/y w lozku w koncu zdradzi.. To jest pewnik. Mozna nawet kogos kochac ale zdradzac, na zasadzie od Ciebie oczekuje czulosci i opieki ale tez mam potrzeby seksualne. Gdybym ja mial problemy z zadowoleniem zony, mysle ze pozwolil bym miec kogos "od tego" albo chociaz mialaby moje "ciche przyzwolenie" z tym ze nie chcial bym o tym wiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po 40-tce życie się zaczyna
a ja uważam,że sex jest bardzo ważny w życiu, miałam podobnie wyszłam za mąż w wieku 20 lat (tyle że nie z rozsądku), przez 18 lat wspólnego życia zero rozkoszy,tylko obowiązek,kiedyś mi mąż powiedział że jestem zimna bo nie osiągam orgazmu,los tak sprawił że się rozwiedlismy, po tamtym czasie miałam 4 partnerów i z każdym ale to z każdym dochodziłam,a myslałam że nie jestem do tego zdolna,że to moja wina,więc to nie twoja wina,poprostu twój facet jest do dupy i kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Makintosze Biustonosze
A bo sie przejmujesz zawistnymi ludzmi. Na kafe siedza ludie niespelnieni w milosci i dlatego ja tak idealizują. Masz dziewczyno JEDNO zycie, lepiej żalowac ze sie cos zrobilo niz zalowac ze czegos nie. Co Ci po takim mezu ktory nie daje Ci rozkoszy ktora POWINIEN bo jakby nie bylo on czerpie ja z Waszych intymnosci! Za jakis czas nie wytrzymasz bedziesz chodzila taka drazliwa ze zostaniesz zlosliwa stara babą bez nadzieji na seks tysiaclecia... Seks jest wazny bo sprawia ze oboje czuja sie atrakcyjni pozadani czy kochani, zalezy co kto oczekuje w danej chwili... Maz moze byc o zlotym sercu, ale musi tez sprawiac ze bedziesz czula sie spelniona, jesli tego nie moze uczynic masz "prawo" czerpac to z innego zwiazku, poki on nie wie, nikogo nie ranisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy napisać co dalej? Dalej z nim będziesz, pewnie nic z tym nie zrobisz, albo popadniesz w depresje, albo(jeśli nie jesteś tak słaba) jakoś będziesz to ciągnąć. Bo nie oszukujmy się, mało kogo stać na odejście od współmałżonka po tylu latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×