Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problem8555

mezczyzna prosi o pomoc

Polecane posty

a co do demotywatorow to naklej sobie taka karteczke, podswiadomie zadziala, ze bedziesz sie ze soba probowal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem855
no jade, jade :) nie do samej łodzi ale w okolice. pewnie jakbym tam wjechal do miasta to bym sie zgubił w tej metropolii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to szkoda, spotkalabym sie z Toba chetnie pogadac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem855
kusisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem855
mobilna jestes? ja juz dzis wieczorem bede :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem855
hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem855
jak ja cie tam znajde :)??? zatraz wyjezdzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj mi swojego koma na adres mailowy to napisze Ci eska:) to jedyny sposob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem855
no nic nic, jakos sobie poradze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAK Ktos Ci odpowiada nie wiem, tzn ze nie chce mu sie z Toba gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem855
ale ona wprost mowi ze jej sie nie chce rozmawiac ciagle o tym ze mna. mowi ze jedzie i koniec. kropka i co ja z tym zrobie to moja sprawa. a jak pytam czy wie ze z nia nie bede jak pojedzie i czy pojedzie mimo to mowi ze nie moge jej zabraniac tak wszystkiego. i badz tu mądry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to badz wreszcie madry i ja olej. Nie widzisz co sie dzieje? Dlaczego wierzysz jej falszywym slowom? Masz wlasny rozum, a ja staram Ci sie naswietlic dlaczego to co ona robi jest zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem855
moze ma racje ze jej nie moge zabraniac tak i szantarzowac jak to ona mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, mialaby racje, gdyby nie robila Ci krzywdy! Jakbyś mogl zalozyc konto na NK to bysmy swobodnie pogadali na NK talku a tak to przez nia nawet tego nie mozemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem855
ehhh, i co ja mam zrobic. zyc nadzieja ze kiedys cos sie zmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyc nadzieja mozesz, nikt Ci nie zabrania, tylko ze to Cie zniszczy. Ale zyj przede wszystkim z dala od niej czym tylko chcesz. I nie pozwol sie wykorzystywac i wmawiac sobie bzdur, perfidnych wyimaginowanych slow, ktore Cie niszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawia mnie jeszcze jedno: gdzie sie podzial Twoj instynkt samozachowawczy? Bo to kazdy posiada, a to jest juz ten moment w ktorym powinien sie odezwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem855
nie wiem gdzie on jest, cos moze jest od niego silniejsze... Uczucie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można kochać i być stanowczym - juz Ci kiedyś pisalam. Szanować siebie. To nikomu nie przeszkadza - jest uczciwe - a Ciebie chroni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem855
pewnie to moja wina wszystko, pewnie jestem zaborczy i szantarzuje ją. moja wina ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutaj chyba juz nic nie
pomoże tylko wizyta u jakiegos psychologa.... chociaz to tez nie jest takie pewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×