Kurcze mam dylemat w sprawie welonu

Tak przeglądam fotki Panien młodych i wszystkie mają strasznie długie welony! Ja mam taki do pasa....hmmm Teraz mam dylemat czy może powinnam mieć taki długi. Podobają mi sie takie ale mama mi odradziła ...kurcze tera sama sobie problem zrobiłam:(

jaka masz

Długi welon jest niewygodny. Może i ładnie w kościele wygląda ale na weselu się nie sprawdza. Można przecież zmienić na krótszy na weselu. Ja mam króciutki, tylko symboliczny bo taki mi się podoba.

ja miałam krótki- praktyczny ( o ile w ogóle można mówić o praktyczności odnosząc się do welonu), a moja przyjaciółka miała taki dłuuuuuugaśny... chyba dwa metry... i powiem Ci, ze nie do końca dobrze to wyglądało... miał byc efektowny w kościele,ale już przy wejściu podwinął się i do końca mszy był ataki, jakby go ktoś urwał przed chwilą... Poza tym- ani chodzić, ani tańczyc nie mogla za bardzo... cały czas miała jedną rękę zajętą tym welonem zawiniętym na nadgarstku... o tańcu nawet nie wspominam- bo kazdy partner do tańaca narzekal, ze welon przeszadzał! PM zaczęła sie na dobre bawić dopiero po oczepinach i w poprawiny! i sama bardzo żałowała tego welonu- drogi nie praktyczny!

ja miałam długi welon, do samej ziemi, bez żadnych ozdób, lamówek itp., bo krótkie mi się nie podobały (skojarzenia z zakonnicą :P ) w kościele było okej, chociaż musiałam uważać, żeby go nie przysiąść ;) po 1 tańcu miałam plan pozbyć się welonu, ale ostatecznie nie było na to czasu. do tańców obwiązywałam go wokół nadgarstka i nie przeszkadzał mi aż tak. dzień po imprezie powiedziałam, że na kolejne wesele ( ;) ) nie zakładam welonu, ale z perspektywy czasu stwierdzam, że aż tak bardzo on nie przeszkadzał. za to prezentował się ślicznie :)

a czemu przejmujesz sie jak maja inni?zrob jak ci sie podoba,bo cos mi sie zdaje,ze gdyby nie to,ze zauwazylas u kilku dziewczyn dlugie welony to bys sie nawet nie zastanawiala. zastanow sie co ci sie bardziej podoba i nie patrz na to co maja inne. ;)

10 lipca - mama ci odradzila? kup taki jaki chcesz, mozesz miec tez dwa :P nie rozumiem jak mama ci odradzila tzn, ze nie bedziesz miala? - smiech na sali :P :D tp twoj slub - nie patrz na innych kupuj co sie tobie podoba, bo to ty masz sie w tym dobrze czuc :P ja nie mialam welonu w ogole - bo nie chcialam :P i nikt mi sie nie wtracal :P ze to czy to powinnam miec, badz nie.. moje wesele - moj wybor :P moja kasa :D no chyba, ze jestes jeszcze mloda dziewczynka, za ktorej wesele placi mama / badz tez bierze kredyt itd. - wtedy nic, tylko wspolczuc :P :D