Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ania292929

odchudzam się od jutra kto ze mną??

Polecane posty

Gratulacje dziewczyny!!!!!!!! Spadek wagi to super motywacja!!! Oby tak dalej. Ja sie dzis nawet nie zblizam do wagowego potwora. Ja od rana pokutuje. I stzierdzialam, ze naprawde musze zmienic nawyki jedzeniowe. Eh wczoraj oczywiscie uleglam tym frytkom. Wie ktos moze jak zrobic rybe z warzywami w folii? Chetnie bym to dzis upichcila. I jakio ryz jest najdrowszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda akurat tez pieklam dzis rybke!Umyta ukladam na folii,sole,posypuje przyprawa do ryb,a do srodka wkladam krazki cebulki!zawijam,temp 160 stopni na okolo 45 min!A warzywka robie w osobnej folii,takie na patenie! Z kolei jesli chodzi o ryz to polecam brązowy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Nie było mnie ale już jestem. Z dietką ok. Kurcze mała mi wczoraj zachorowała na zapalenie ucha, oj niedobrze. I cały dzień po lekarzach, antybiotyk dostała bidulka. Dzisiaj już jej lepiej ale wizyta u laryngologa była nieunikniona. Pozdrawiam i życzę miłego i udanego weekendu. Ja się ważę w poniedziałek i mam nadzieję że będzie już 5 z przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdalenak11- i co lepiej juz z corcia? Ja sie dzis zwazylam, bo ide dzis balowac a wiadomo czlowiek po alkoholu lzejszy. Wiec podaje wage dzis zamiast jutro. Kilogram mniej. Jeszcze 9 i bedzie idealnie ale na 52kg tez bym nie narzekala. Takze od dzis zamierzam zaczac zdrowszy tryb zycia. Co na pewno pojdzie mi opornie na poczatku, biorac pod uwage, ze moja ulubione potrawy to pizza, frytki i lazania a z napojow preferuje wino i piwo i wszystkie napoje kolorowe w puszkach-pije okolo 2 dziennie ;) Poczatek mojego nowego programu zywieniowego to sok z pomidorow wlasnej roboty dzis na sniadanie. Zaraz ide go sporzadzic. Kupilismy z lubym melakser czy jak to sie nazywa, jakies pol roku temu ale jeszcze nie uzywalismy :) Zycze wszystkim udanego dietkowego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z córcią o wiele lepiej, uszko już nie boli. Niestety mojemu byłemu mężowi przypadł weekend z małą i nie docierały do niego słowa że jest chora i lepiej żeby została przez ten weekend ze mną bo takie worzenie z jedngo miasta do drugiego może pogorszyć jej stan. No i niestety musiałam ją mu dać, mam dosyć kłótni i jak zwykle uległam. No ja też chyba z tych nerwów pójdę dzisiaj się odchaić i wybędę na jakieś balety. Dawno nie byłam nigdzie, oj dawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj to masz wesolo. Ja chyba wlasnie przez takie rzeczy nigdy sie nie hajtne. Nie przejmuj sie kurde, chyba wlasna corka bedzie sie potrafil dobrze zajac. Najwazniejsze, ze juz jej lepiej. Dlugo byliscie razem? Ja zrobilam ten przeciez pomidorowy. Takie gaspacho bardziej, bo dodalam przypraw. Z 3 pomidorow. Zaraz zjem jeszcze kawalek ciemnego chleba z sere bo na samych pomidorach dlugo bym nie pociagnela. No i moja nowa ladniejsza stopka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania292929
witam ponownie, dziś był dzień pełen wyzwań dla mnie... mój synek ma 7 urodzinki więc kupiłam tort czekoladowy i mnóstwo ciacha... oczywiście zjadłam kawałeczk tortu, bo jak tu nie zjeść jak synek prosi , a z ciastem wzięłam się na sposób i żeby mnie nie kusiło rozdałam ciasto po gościach... byli przeszczęśliwi... ale zostawiłam sobie kawałek tiramisu :)a mężusiowi jego ulubiony serniczek:) waga dzisiaj dzień 6: 62,200kg zjadłam : kawałeczek tortu,kiełbaskę z sałatką z selera, 3 kostki czekolady i trochę chleba świeżego,bo uwielbiam... hmmm... trochę sobie pofolgowałam,ale od jutra znów ostry reżim!!! a czy któraś z Was używa dodatkowo THERM LINE ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania292929-i tak bylas dzielna! Ja pewnie bym tego tiramisu sama pol blaszki wciagnela. Gratuluje spadku wagi! Powoli dojdziemy do wagi idealnej! Ja dziś cały dzień zdrowo, no i starałam się w miarę małokalorycznie. Dziś zrobiłam ta zapiekana rybkę z brązowym ryżem. Wyszła rewelacyjnie. Ale zrobiłam inaczej niż Koliberek. Znalazłam ciekawy przepis na necie, także duzo marchewki i pora za to bez cebuli. Oprócz tego byłam dziś 3h na rowerku. Mój facet mnie wykończył. Efekt taki, że na imprezę już nie poszliśmy bo ja ledwo chodzę. 3h! Myślałam, że wyjdę z siebię i stanę obok. Kondycji u mnie za grosz. Jutro może zmobilizuję się na wyjście do fitnessclubu. Mam darmowe próbne 3 wejścia. Może w końcu jutro się wybiorę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda gdyby tylko ktos z moich znajomych chcial sie wybrac na fitness,samej mi sie nie chce!Waga powoli spada z czego bardzo sie ciesze bo dzis dostalam @ i pewnie jak sie skonczy to bedzie jeszcze troszke mniej(taka mam nadzieje)-zawsze w te dni mam na wadze okolo 1 do 1,5 kg wiecej! Dzis obiad u rodzicow....napisze wieczorkiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koliberek gratuluje kolejnego wagowego sukcesu :) Ile w ogóle chcesz schudnać? I jaka masz figure? Ja jestem typowe jablko. Latwo da sie ukryc taka figure zima, ale latem w stroju kompielowym jest masakra. A na fitness oczywiscie nie poszlam, bo zajecia byly na 11, a ja wstalam o 10:30. Moze za tydzien uda mi sie zmobilizowac. W kazdym razie w planach jest jeszcze basen. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuu nikogo??? No chyba mnie tu samej nie zostawicie??? Ja mam jeszcze duzo do schudniecia. Dzis bylam na basenie i musze powiedziec, ze ledwo zyje. No i oczywiscie po wyjsciu z basenu od razu zgrzeszylam i kupilam ciastko z budyniem. Wiec z kaloriami pewnie wyszlam na zero. Eh lepsze to niz na plus. Poza tym zrobilam obiadek:puree z ziemniakow i marchewki, fasolka szparagowa i kotlety. Chyba nie tak najbardziej kalorycznie. I mam nadzieje, ze wieczorem tylko szklaneczka gaspacho, swiezo zrobionego i wiecej nic juz nie tkne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda ja Cie nie zostawie:) W zasadzie to chcialam schudnac do 55 ale chyba bede musiala do 53... Mam figure jablka wlasnie,nogi i pupa sa super jak dla mnie ale brzuszek do poprawy!Dwie ciaze tez odcisnely pietno na moim cialku:) Alez dzis nagrzeszylam kochane...uuuu!Do obiadu sie trzymalam!Zjadlam udko z kurczaka bez skory,troche kalafioru i 3 szparagi(oczywiscie bez tluszczu i bulki tartej:)ale potem do kawki...bezy...domowej roboty...a ja je uwielbiam...w dodatku mam @ a wtedy wariuje na slodkie!No ale od jutra znowu pas!Dzis kolacji tez nie bylo:) Do rana kolezanki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda tak patrze na Twoja stopke...musimy byc podobne:) Figura jablko.165 cm i bardzo podobna waga:)jaki jest Twoj cel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koliberek jak dla mnie to calkiem dietetycznie :) Ja nawet nie pisze ile czego zjadlam bo nie chce smaka robic, ale jem b duzo. Tzn teraz juz sie ograniczam bo dieta, ale i tak. A Koliberek i ja tez mam 27 lat. No i zero ciaz na koncie. Ale plany zapladniania juz sa :) na styczen. Dlatego wczesniej chcialabym jeszcze 'poszpanowac' super figurka. Sama nie wiem do ilu chce schudnac. Wiem, ze jak wazylam 49 bylam z siebie zadowolona, ale o zgrozo moj brzuch nawet wtedy nie byl idealny. Fajnie, ze jestesmy takie podobne, bedziemy sie wzajemnie motywowac. Poki co che zejsc do 50 a potem zobaczymy. No i moj plan to ujedrnianie czyli sport. Bleeeee. Zaczynam o godzinki sportu 3 razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania292929
hmmm... dziś dietowa tragedia !!!!!! aż szkoda o tym pisać!!! lody z czekoladą,tiramisu,chipsy,czekolada - tragedia!!! nawet się nie ważę!!! jutro się odezwę, mam wyrzuty sumienia z powodu tego jedzonka:) a szło mi tak dobrze... trzymajcie się dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania292929
wielki szacun dla KOLIBEREK1!!! 5kg w 4 tygodnie!!! super!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana_bella
drugi tydzien diety czas zacząć! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie na poniedziałkowej porannej kawie, Gratulacje Koliberek. Ja w weekend też trochę słodyczy pojadłam, ale jakos mniej konkretnego jedzenia jadłam i wynik wieczorem 60,9. U mnie weekendy sa jednym wielkim obzarstwem. Chodzimy do rodziców, teściów a im się nie przetłumaczy, ze się odchudzam, bo oni się śmieją z mojego odchudzania :( że niby z kosci na osci. Obiad dwudaniowy, potem kawa z ciastem i potem kolacja. A moja mamusia jeszcze spagetti miała, sie objadłam pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania292929
wynik po weekendzie: 62,400kg odchudzania 2 tydzień czas zacząć. na śniadanie zjadłam kromkę suchego chleba i sałatkę z sosem tatarskim potem zjem jogurt i to chyba tyle. do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) Dziekuje Wam kochane za te gratulacje:) Jestem juz po sniadanku!Duzy pomidor,jajko na miekko i pol twarozku wiejskiego! Czuje sie jakby mnie ktos nadmuchal..hahah,ale tak juz mam przy @!mam nadzieje,ze wkrotce zobacze te 56....ciezko bedzie,bo niedziele mezus wraca,w dodatku bedzie mial urodziny...alez to bedzie walka! Kurcze my tu wszystkie mamy podobna wage:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidus ja kazda niedziele spedzam albo u tesciow albo u rodzicow! Obiad dwa dania!Rosol i swojski makaron,na drugie 3 rodzaje surowek,schabowe,mielone,zrazy,co kto chce!A potem wlasnie kawa,ciacho,czasem winko,drineczek...masakra:)i tez nie przetlumaczysz,ze sie odchudzasz!Slowa tesciowej"dziewczyno Ty masz 2 dzieci,jak Ty chcesz wygladac?hahahahha,takze wiem co czujesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 tydzien diety czas zaczac! Trzymamy sie dziewczyny nie poddawac sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wcinam sobie mala filizanke budyniu ugotowanego ze slodzikiem:)tak to ja moge chyba grzeszyc raz na kilka dni co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koliberek-eeee tam taki maly budyn. Ja tak nawet dzisiaj, choc nie obylo sie bez malego grzechu w postaci czekoladek. Ale tylko dwoch. To i tak dobrze. Tyle, ze nic dzis nei pocwiczylam, ani troche. Eh ciagle mam zakwasy po moim sportowym weekendzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, chciałam się tylko przywitać, nie było mnie, tzn byłam ale odcięta przez weekend od internetu. Tyle postów, super, poczytam później. Teraz piję kawkę i jadę z córą do carrfura prezencik kupić na Dzień Dziecka. Pozdrawiam i do potem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) jestem po sniadanku...dzieciaczki sie bawia:)prezenty symboliczne bo prawdziwa niespodzianka czeka ich za tydzien!Jedziemy kupic pieska:) juz zarezerwowalam sliczna sunie,zaliczke wplacilam wiec nikt mi jej nie wykupi:)a dzieci zyja w slodkiej nieswiadomosci! Milego dnia dla wszystkich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×