Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Hej dziewczyny! Wczoraj byłam na wizycie i jestem madrzejsza o co chodzi z ta cukrową. Miałam badanie z 75mg cukru-3x nakłócie. Wiec tak: na czczo 76, po godz 139, po 2godz 126. Lekarz twierdzi ze wyniki sa jak najbardziej w normie i ze generalnie wiekszosc lekarzy przyjmuje ze po godzinie wynik nie powinien przekraczac 180 a po 2 godz 140, czyli sie załapałam :) Zreszta jakby niewiele przekroczył wynik te górne normy (bo jak jest za mało to tez zle) to tez bez paniki, podobno u niektorych z cukrem jest jak z prolaktyna-podczas stresu (np badania tej nieszczesnej krzywej) trzustka moze gorzej funkcjonowac przez co wynik bedzie zawyzony i dlatego ponownie robi sie to badanie aby potwierdzic lub wykluczyc mozliwosc cukrzycy ciazowej/nietolerancji glukozy i ewentualnie próbowac skorygowac to za pomoca diety :) Takze bez paniki. Ja miałam troche cykora bo na wyniku miałam norme podana ze jest do 115 tyle ze nie wiedziałam czy jest ona do tej próby na czczo czy do wszystkich i czy uwzglednia ona kobiety w ciazy czy moze jest taka ogólna dla kazdego, i na to wyglada ze była to norma do pierwszego oznaczenia. Zreszta, nie wiem jak to u was było/bedzie mi pielegniarka po pobraniu pierwszej oróbki powiedziała ze wynik jest w normie i dopiero mogłam wypić tą słodziznę. Aha, po tym energetyku mała fikała takie koziołki ze szok ale pielegniarki mówiły ze to normalne :) A co poza tym? Hmm...w zeszły weekend miałam uczucie ze brzuch mi sie bardzo obniżył, mała mnie ewidentnie za nisko gniotł troche nawet pobolewało. W tygodniu było lepiej ale dalej nisko. Troche sie zaniepokoiłam bo wiadomo ze brzuch dopiero przed porodem sie obniza...Lekarz sprawdził i nie jest jeszcze najgorzej. Mam troche miekką szyjke ale niby nie jest jakas bardzo krótka (ok 3,5cm) zreszta u mnie podobno nawet jakbt była ciut któtsza to taki juz moj "urok" niestety, pamietam jak przed ciaza jeszcze dr mówił mi że wszystkie te narzady mam dość drobne wiec mam nie panikowac teraz. Zapisał mi jakiś antybiotyk (dopochwowy) bo stwierdził ze wydzieliny jest dosc duzo i moga tam byc beztlenowce...hmm zobaczymy co to za wynalazek, uprzedził ze jest niestety drogi :( i jeszcze jakies cos zapisał ale nie moge sie rozczytac co, potem napisze jak wykupie. Cos z zelazem?jakos tak mówił, chyba to tabletki bo 3x po 2szt mam brac. No i mam "nie biegać" tyle :P jakby ze mnie maratończyk był :P generalnie jak on to smiesznie nazywa zalecone polegiwanie :o co by sie tam jeszcze bardziej nic z ta szyjką i obniżaniem nie podziało... Póki co mała ma już 940g i jest ok.2tyg "do przodu" z rosnieciem :) (biorac pod uwage t.c którym dr sie sugeruje teraz wg tego co on liczył ostatnio jest juz 25t.c ale w karte pod badaniem nie wiem czemu wpisał mi dopiero 24+5...dziwne, a wg kalkulatorów i innych wynalazków liczacych t.c od OM to mi juz od paru dni wychodzi na luziku 26t.c wiec juz sama nic nie wiem o co chodzi? :o) , czyli w sumie juz nie taka mała :D Tyle ze niestety poki co jest ułozona miednicowo :( i jak sie nic nie zmieni to bedzie cesarka :o ale moze sie namysli i zmieni pozycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość memo_29
No to jestem :) wlasnie wrocilam od lekarki i wszystko jest w jak najlepszym porzadku co bardzo mnie cieszy :) sluchalam bicia serduszka naszego synka i nawet mial czkawke :) wyniki na krzywa cukrowa mam w normie wiec kamien spadl mi z serca, bo jak slyszalam jak wyglada ta dieta przy nietolerancji glukozy to bylam przerazona. A jesli chodzi o pepek to moj zrobil sie wystajacy jak maly guziczek :) smiesznie to wyglada ale mam nadzieje ze nie bedzie wiekszy i bardziej wystajacy bo bedzie go wtedy widac pod bluzkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synek pojechał, a ja zamknęłam drzwi i ryczałam jak bóbr - hormony?????? z Julką wszystko dobrze, waży juz 1300g, odwróciła się już główką w dół. Moja szyjka wciąż b. krótka, ma mniej niż cm....więc nadal leżenie, relanium, poza tym dostałam receptę na gynazol, bo cos za dużo wydzieliny mam. o pępku już pisałam, ze pomału wystaje, w potem pojawi sie jeszcze ta ciemna kreska na brzuchu... chyba każda kobieta w ciązy tak ma? ja w poprzedniej ciąży miałam pod koniec, ale bardzo szybko zniknęła. Radosna - o poród rodzinny sie nie martw, tzn o to czy mąż wytrzyma, mój zawsze wspomina, ze to była taka adrenalina, że nawet nie myślał o zasłabnięciu czy czymś takim, zresztą w szkole rodzenia mówili, że to się bardzo rzadko zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
aniaania aj jakos wiesz tak sie nie martwie o poród rodzinny,jak w ogole o PORÓD!!!!!!! co nie ktore z Was maja juz doswiadczenie na tym polu....ja jestem zielona, i pomimo tego,ze to wszystko tak ładnie w szkole rodzenia przedstawiaja nie wiem jak sie to ma na rzeczywistosc;P:P:P:P:P:P Ale jak sie to mowi trzeba w zyciu wszytko przezyc:):):):) Kochana no to twoja kruszynka juz dosc duza;):) a w ktorym tyg. jestes/??? Ja zaraz kochane uciekam do lekarza na ekg serca i do internisty:P:P:P a potem krzywa cukrowa;):):):) sciskam i odezwe sie po tych wszystkich badaniach:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
kochane ja juz po EKG - wszystko wyszło oki:):):):) i co mnie pozytywnie zaskoczylo w przychodni dostalam pakiet dla matek- pod tytułem 9 miesiecy- cała reklamówka poradnikow, witamin, kremow dla dzidzi, olejkow, z Johnsonna....takze milo mnie zaskoczyli:):):):):) Zrobiłam ta krzywa cukrowa faktycznie nie było zle- wynik po 2 godzinach to: 118 ...takze chyba OK...nie wiem zobacze co jutro moj gin powie;):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
dziewczynki mam jeszcze pytanie do tych ktore maja rozne czynniki krwi RH.... chodzi mi o mozliwosc konfliktu.... Powiedzcie mi czy sie orientujecie czy podaje sie Immunoglobine anty-D pomimo,ze nie ma przeciwcial?????? znaczy jak wyniki sa OK????? czy podaje sie ja jakos zapobiegawczo????w razie WU???? bo czytalam na ten temat na google i sa rozne opinie....... bo nie wiem własnie jak to jest, bo jezeli trzeba ja wziasc to podaja ja miedzy 28-a chyba 32 Tc... ale kurcze jak to jest na 100%, nie wiem!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja to krzywą miałam wynik ostatni 88 :P więc widać rozpiętość dośc duża tej normy :) A co do szkoły rodzenia to jak jest za darmo to pewnie będzie dużo osób u mnie jest ok 17 i z tego 10 pań chodzi samych a tylko 7 z mężami/partnerami więc luzik Ja za tydzień mam USG i nie moge się już doczekac bo ostatnie miałam ok 22 tyg połówkowe chodze do publicznego lekarza więc to dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
Mam nadzieje ze ten moj ostatni wynik 118 jest ok?????jak mysliscie/??? Jutro wizyta a ja mam bole brzucha:/:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosna, nie martw sie. Tak jak pisałam na poprzedniej stronce wg lekarzy po 2godz wynik nie powinien przekroczyć 140, wiec wynik masz jak najbardziej w normie. Ja miałam 126 i było ok, zadnych zastrzezen choć 3x pytałam czy na pewno nie jest za wysoki - i na pewno jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radosna - termin 1 luty, ost @ 26 .04 - czyli 28tc, a wagowo Mała mieści się w terminie - wg usg. co do porodu każdy jest inny, ale trzeba przeżyć i jaka potem nagroda.... Maagdaa - co u Ciebie? Trezele - kiedy idziesz na to usg 3d/4d? czy może byłaś i mi umknęło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abigailii
dziewczynki ja trochę z innej beczki mam pytanie.. piszecie tutaj że będziecie niedługo kupować łóżeczka, wózki itd żeby to swoje odstało... ja w wolnych chwilach lubię wejść sobie na allegro i oglądam te wszystkie piękne wyprawki, łóżeczka, pościele itd.. a ponieważ jestem zielona w tych sprawach to zapytam, ile kompletów pościeli będziecie kupować? czy przewijak to też niezbędna rzecz? do wózka tez będziecie kupować pościel i wypełnienie czy raczek kocyk? materac do łóżeczka pianka-gryka-kokos, czy lepiej pianka-kokos, a może jeszcze inny? widzę, ze na allegro są gotowe wyprawki kilkuelementowe i wychodzi taniej niż w sklepach, przynajmniej w moim mieście... tylko zastanawiam się co właściwie będę potrzebować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abigailii - moge powiedzieć z własnego doświaczenia jak ja miałam pościel 3 komplety (kołderka, poduszka i ochraniacz) przewijak - jak dla mnie niezbędny łózeczko mamy klupś radek takie z szufladą - fajna rzecz, zawsze mozna tam coś schować materac mielismy gryka pianka kokos i teraz kupimy taki sam nie wiem co z pościelą do wózka, bo synek urodził się w maju i wtedy była zbędna polecam też ręczniczek z kapturkiem,do dziś używamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym trochę pieluszek tetrowych, idealne jak trzeba buźkę wytrzeć, czy jak dziecko uleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abigailii
dzięki, każda informacja się przyda :) dla mnie to wszystko jest nowe a stwierdziłam ze chce kopic wszystko u jednego sprzedającego bo można jeszcze rabat dostać, no i przesyłka taniej wychodzi.. a nie chciałabym nakupować nieprzydatnych rzeczy...albo żeby nie zapomnieć o tych ważnych.. bo u mnie w sklepach na prawdę dużo drożnej niż na allegro. Co prawda mam jeszcze czas, ale przynajmniej chce wiedzieć czego powinnam szukać. buziaki dla Was :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie!! aniuu tak byłm byłam pisałam strone wcześniej?o usg 3d/4d fajna pamiątka i przeżycie ale co do płci jest wskazanie z cieńiem wątpliwości:) jeśli chodzi o mój pępek to zrobił sie tak wystający guzik że moge sie nim bawić:):) ja to na tych wyprawkach sie nieznam ale myśle że 2 komplety pościeli to minimum aby mieć w zapasie, ten ręcznik okrycie kapielowe jest pewnie przydatne co do przewijaka chciałam kupić ale bratowa męża ma nam oddać bo ponoć niekorzysta, a nieiwem dlaczego bo byłam ostatnio u koleżanki i synek jej właśnie brzydko mówiąc zasrał becik i kołderke bo go przwijała bez:) ja ide jutro do lekarza zweryfikować wyniki i sie zbadać zobaczymy jak to będzie;dzięki za pocieszenie co do tej szkoły pewnie będzie dużo osób więc niemusze byc z mężem:)super jesteście dziewczynki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i mam jeszcze dodatkowy komplet pościeli i łóżeczko turystyczne u moich odziców, wykorzystywane na wyjazdy albo na noclegi u nich a pościel to najlepiej od razu tą dłużsżą 100/135 bodajże, ja napierw kupiłam tą mniejszą 120/90 i własnie ją dałam do rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my z przewijaka w sumei do teraz z synkiem korzystamy, a ma już 3,5 roku, co prawda teraz tylko po kąpieli jak jest ubierany i w przyszłym tyg to się skończy, bo przenosi się do prawdziwego dużego łóżka, ale wcześniej przewijak podstawa - po co się tak schylać? ja w każdym razie jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trezele - to faktycznie miałaś pecha z tą płcią, ale przynajmneij będziesz miała niespodziankę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was :) Ja też miałam dziś tą krzywą cukrową. Preparat jest do wypicia ale później przez cały prawie dzień czułam się bardzo kiepsko :( Na szczęście już jest ok. Co do wyprawki to ja też większość rzeczy kupiłam na allegro. Pościeli mam 2 komplety ale za to takie wybajerzone na maxa (tzn. z baldachimem, ochraniaczem na łóżeczko, rożkiem, przybornikiem, itd.) :):):) Pościel i wypełnienie było w zestawie, natomiast co do pościeli do wózka to jeszcze nie wiem czy będę kupować. Łóżeczko będziemy kupować KLUPś Radek II (takie z kołyską i szufladą). Znajomi mają i bardzo sobie chwalą. Na allegro w zestawie z materacem kosztuje 375zł. Mam już większość rzeczy dla Malutkiej, choć termin mam na 27 lutego, ale wolę mieć wszystko przygotowane. Tym bardziej, że już zaczyna się świąteczna szaleństwo, a ja tłumów nie znoszę :/ Listę potrzebnych rzeczy też już zrobiłam (na podstawie netu, poradników, czasopism) i tylko odznaczam co jeszcze pozostało :) Miłego wieczorq, buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny 🖐️ troszkę mnie tu nie było ;) u nas w sumie wszystko ok, synek rośnie i kopie niemiłosiernie, dzień i noc :D na badaniu wyszła mi nietolerancja glukozy więc teraz jestem na diecie która super mi służy, nawet trochę schudłam a mam z czego ;);) mierze sobie krew glukometrem, jem dużo ale tylko to co można i jest ok :) z tego co mama mi mówila to po porodzie wszystko wróci do normy bo to przypadłośc typowo ciązowa.a w pierwszej ciąży mialam wyniki idealne, cóż wiek robi swoje ;);):P co do zakupów, to wózek już kupiliśmy casualplay s4, stoi na środku kuchni już od tygodnia, tak mi się podoba że ciągle chodzę i go oglądam :D co do pościeli to mam po Michałku 3 komplety i teraz dokupię jeden nowy.łózeczko mamy drewniane klupś radek VII z szufladą, polecam bo po 3 latach jest w super stanie :) poscieli do wózka nie kupowałam i w sumie nie była mi potrzebna.A materac mamy pianka, gryka kokos, kupiliśmy Michałowi drugi, używał go ze 3,4 miesiące więc teraz będzie ok :) przewijak miałam ale ani razu go nie użyłam wiec juz sie go pozbyłam.Posćiel też mamy 100/135 i łóżeczko turystyczne też kupiliśmy żeby mieć na wyjazdy, wakacje itp Jutro pojadę kupić farbę do pokoju małego a w czwartek mąż ma pomalować.Potem mamy wybrać sie do Ikei i kupić meble dla maluszka,już nie mogę sie doczekać nowego pokoiku :D ale się rozpisałam, pewnie masło maślane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijevna
heja:) pępek wychodzi niestety na wierzch - mój normalnie jest mały i bardzo głęboko schowany, a w pierwszej ciązy pod koniec to miałam guzik na wierzchu - szczególnie zabawnie wyglądał w obcisłych ciuchach...teraz już widzę, że będzie powtórka;) co do pościeli myśmy mieli jedną kołdrę, dwie poszewki i kilka kocy. W razie prania kołdry używaliśmy koców, a poduszki wcale, bo mały wolał leżeć na płaskim... dopiero od niedawna ma płaską poduszkę, a i tak często ląduje głową na materacu. Tutaj w Szkocji położne właśnie doradzały koce zamiast kołderek i tak robiliśmy - przez pierwszy miesiąc mały spał opatulony w kopertę, potem zaczęliśmy to rozluźniać - do teraz woli koce od kołdry - jak gdzieś jedziemy to też poręczniej - zaśnie wszędzie gdzie jest jakiś koc (nawet nie musi być jego), a ochraniaczy nie mieliśmy w ogóle - kupiliśmy na pchlim targu takie długie kolorowe gąsienice i wpletliśmy między szczebelki - wystarczyło, ale nasz mały śpi spokojnie, więc i to zabezpieczenie się w sumie nie przydało (ale fajnie wygląda za to). pozytywnym plonem mojej wpadki ze szpitalem są wcześniejsze wyniki krwi - tak to bym się o anemii dowiedziała za parę tygodni:) No nic, witajcie wątróbki i steki wołowe, najgorsze, że faktycznie mam spadek energii i często przed snem boli mnie głowa...jeszcze trzy miesiące:) a w ogóle zauważyłyście jaka fajna data urodzinowa w lutym? 11/02/2011 - taka symetryczna:) ja już się pewnie nie mam szans załapać, ale może któraś z Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKA:)
Ja praktycznie cała wyprawkę dostałam od kuzynki i szwagierki:) łącznie z nowym wózkiem( kupiony był w marcu i prawie nie używany) Muszę dokupić parę kosmetyków i pieluszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RadosnaJUZmama
witajcie moje drogie;0 Ja juz po dzisiejszej wizycie;):):) nasza malenka wazy 1220 gram:):):):):), w 28 T.c. Jezeli chodzi o moj wynik krzywej cukrowej: 118- gin powiedzial,ze rewelacyjny..... Wszelkie inne badania wyszły równiez dobrze:) Mała jest zywa, i rozkosznie łobuzuje w brzusiu:):):) Szyjke mam zamknieta, łozysko na tylnej scianie..... i ogółem dobrze:):):) Takze stres ze mnie zszedł:) , teraz jestem spokojna;):) mam zlecone kolejne badania: morfologia,mocz i odczyn Coombsa(przeciwciała)..... kolejna wizyta 6.12- akurat Mikołaj wiec jestem dobrej myśli:):):) Lece moje drogie na jakies zakupy , a wam zycze milego dzionka;):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20 luty
Ech, jak ten czas się ciąąąąąąąąągnie :( Do tego krótkie dni, długie wieczory. A mój mąż niestety pracuje od 14:00 do 22:30 :( Całe wieczory spędzam sama. Teraz jeszcze jakoś to znoszę, ale jak to będzie po porodzie? :( No cóż, zobaczy się. A ja tęsknię i tęsknię. Przy tym bardzo dużo rozmawiam z moim brzusiem :) Och, jak ja kocham naszego synka :* Jestem bardzo szczęśliwa :):):):) A jak on cudnie kopie, nie da się tego opisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20 luty
pragnę polecić wszystkim przyszłym mamusiom suszone morele :) mają baaaardzo dużo witamin i żelaza, a przy tym świetne walory smakowe. Ja zjadam pół kilo moreli suszonych tygodniowo. Rewelacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lady_Z
kochana na pewno suszone morele są niesamowicie zdrowe, ale ja nimi objadałam się właśnie na początku ciązy, żeby nie jeść słodyczy i dziś niestety nie mogę na nie patrzeć:D:D Co do zakupów to zazdroszczę wam że tyle juz macie, ja nie moge się zebrać i jeszcze nic nie mam. Mam dylemat z wózkiem i nie mogę na żaden się zdecydować:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijevna
morele są fajne, ale bardzo czyszczą - staram się nie jeść więcej jak 10 dziennie hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20 luty
Co do wózka, to mój mąż o to zadbał :) Kupił śliczny i praktyczny wózek, z fotelikiem itp. Ja sama nie mogłabym się zdecydować i pewnie jeszcze długo byśmy szukali tego odpowiedniego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20 luty
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×