Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość 10 luty
Co za ciężki wieczór, masakra!!!! Jakoś dziwnie się czuję cały czas, do tego mam biegunkę :/ Ledwo do toalety zdążyłam. Nie wiem, co się dzieje... Oby to nie była grypa żołądkowa :( Ach, ciężkie życie. Mój maluszek spokojny dziś, daje tylko znaki, że jest-bardzo płynne i delikatne. Kobitki, mam nadzieję, że Wasze wieczory są ciekawsze :) Życzę udanych, ciepłych i milutkich snów o Waszych maluszkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijevna
melduję się, żeby nie było, że odjechałam;) dużo z Was już ma chyba objawy - ze bliżej jak dalej! to jest nadzieja! Radosna - Ty chyba najbliżej:) Sylwia co do znieczulenia pisałam kiedyś o kumpeli co miała dwie cesarki i obydwa znieczulenia (w Polsce) - pierwszy raz była narkoza, bo jej tak skoczyło ciśnienie, że musieli ją ciachnąć od razu po przywiezieniu do szpitala - nie było czasu czekać aż zzo zadziała... a drugi raz była dwa dni na obserwacji i zdecydowano o cesarce, ale nie było takiego pośpiechu, więc dostała zzo. To chyba masz tą szansę na zzo:) nie chce mi się logować - cieszę się, że jesteś w ciąży - o ile dobrze kojarzę z innego wątku - jesteś po przejściach...ja czuję czkawkę małej na wysokości jej brzucha - bliże pupy jak głowy to przez tą pełnię też dziwne sny i czarne myśli... 10 luty - ja mam ciekawszy wieczór;) - biegunkę ma syn ( w weekend miał chłop), więc latam z nocnikiem i wymiotuję, bo nie mogę tego znieść, no i czekam kiedy mnie dopadnie...ech... masz gorączkę może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - nie szalejcie z tymi biegunkami i wymiotami, bo jeszcze odjedziecie, zwłaszcza, że ta pełnia ;) Swoją drogą też gdzieś czytałam, że w czasie pełni dzieciaczki lubią przychodzić na świat. Ja wieczór spędziłam na myciu lodówki, a teraz w końcu położę się spać! Do jutra dziewuszki! Postarajcie się stawić jeszcze w tym samym składzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanilia z zcynamonem
Hejka wszystkim:):) Dziewczyny wy mnie nie straszcie pełnią bo ja już dziś w nocy miałam skurcze i się wystraszyłam, że to już. :) 10 luty---> dzięki za artykuł, przypomniałam sobie kilka ważnych inf. Odnośnie rozbieżności w datach porodu to ja też mam różnicę ok 2 tyg , zależy czy data jest liczona z @ czy z usg. Trzymam sie raczej tej z usg czyli 6 luty ale wątpię żebym dotrwała do tego czasu, małemu się chyba za bardzo spieszy:) Moje dziecię też ma często czkawkę więc to chyba normalne zjawisko. Dziewczyny ja pampersy kupię chyba na allegro, widziałam 172 szt za 99 zł. Odnośnie biegunki to miałam przed pierwszym porodem i dzięki temu nie musiałam robić żadnej lewatywy. Organizm sam wiedział co robić:) Po za tym to nadal czekam aż sie coś zacznie dziać i boję się, że mnie to strasznie zaskoczy i spanikuję. A przecież dla mnie to nie pierwszyzna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Ja dziś byłam na ktg. Wszystko ok, jakieś skurcze tam były, ale max 50/100 Zastanawia mnie jedynie czemu na ostatnim ktg brak akcji skurczowej był na 15 a dziś równo na granicy 20 się utrzymywał. Jak wy macie? Pytałam o badanie na paciorkowca. wykonuje się go raczej jak jest cesarka. dziwne wg mnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu ja byłam w Leclerku bo mi szwagierka doniosła że pampersy są po 42.9zł jumbopacka 94 sztuki.Kupiłam i na razie mam spokój, zobaczę czy później już na trójki nie przejdziemy, więc nie chcę nakupić za dużo... ale mam zapas i chusteczek też mam 9 opakowań pampersa:) zajechałam jeszcze do galerii i kupiłam sobie bawełnianą tunikę :) 10luty jak się dzisiaj czujesz? Kijevna zdrówka dla twoich chłopaków:) Ja mam dzisiaj trochę roboty, zaraz się wezmę za obiad, potem odkurzę i pranie naszykuje a popołudniu idę do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki! My jeszcze wciąż 2w1 :) Odnośnie tych pampersów to powiedzcie mi ile kupić tych najmniejszych w rozmiarze 2-5kg? Ile się ich zużywa dziennie? Dziesięć czy więcej? Miałam zostawić zakupy pampersowe dla męża, ale jak te 43szt mają mi starczyć na 4 dni to bez sensu, kupię już teraz. Wanilia - chyba z tej aukcji o której pisałaś, bo naprawdę taniej wychodzi. Aha - kiedy maluszki osiągają wagę 5kg??? Nasza Hania w 35t.c. ważyła 2310g, więc nie sądzę żeby się jakaś wielka urodziła - max 3,5 kg, jeśli urodzi się w terminie - mniej więcej tak sobie liczę :) To do kiedy ja tych jedynek będę uzywać? Podpowiedzcie, bo ja zielona jestem w tych sprawach, a Wy malutkie dzieciaczki macie to i bardziej doświadczone w tej materii :) Z góry dzięki! Sylwka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) też w dwupaku wciąż jestem:) choć dziś obudziłam się przed 5 i tak dziwnie się czułam, niedobrze mi było, ale skurczy brak....już z tego czekania wariuję.....jutro idę do lekarki zobaczymy co powie. Sylwia - z tą wagą to chyba różnie, bo od wielu czynników jest to zależne np od tego czy będziesz karmić naturalnie czy pokarmem sztucznym (wtedy dziecko szybciej przybiera). Sprawdziłam w książeczce, ale nie wiem czy można się tym sugerować, synek miał 2 miesiące bez jednego dnia i ważyl 5480, ale był dokarmiany butlą, niestety nie pamiętam których pampersów wtedy używaliśmy. ja na razie mam kupioną jedną paczkę najmniejszych -1 i jedną paczkę 2. Chyba kupię jeszcze jedną paczkę 2, bo widziałam w drogerii na osiedlu promocję 44,9 za 94 szt, nie zaoszczędzę za dużo jadąc do marketu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 luty - a Ty czasem do szpitala po tej biegunce nie pojechałaś???? u mnie tak zaczęło się z synkiem - skurcze i właśnie biegunka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym zaczekała na moment kiedy urodzi się dziecko....osobiście czekam na jutrzejszą wizytę i jeśli wg usg znowu okaże się, że Julia jest raczej mała to dokupię jeszcze jedną paczkę 1. zresztą w każdej chwili można te pieluszki dokupić - jeśli nie masz za daleko do marketu, a może jeszcze ktoś jakieś pieluszki przyniesie? u mnie tak właśnie było jak urodził się synek. W każdym razie myślę, że spokojnie mozesz mieć 2 paczki 1-nek i jedną 2-jek, jak będą kończyć się 1-nki to wypróbuj 2. Michał był szczupły i pamiętam, że dlugo używał właśnie 1. Tylko, że On jak wychodziliśy ze szpitala ważył 2740 i miał 54 cm, ubranka 56 na Nim wisiały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 luty
Ja też się melduję, również jeszcze 2w1 :):):) Ta biegunka wieczorem mnie z nóg zwaliła. Ale nie miałam temperatury, nic z tych rzeczy. Po prostu raz, a dobrze się załatwiłam, myślałam, że wszystkie wnętrzności ze mnie wylecą. Potem jakiegoś szału dostałam i zaczęłam na nowo pakować torbę do szpitala, zmieniać ciuszki, które biorę dla małego... Koszmar istny :D Dziś jest już spokojniej. Czuję się ok. O chodzeniu praktycznie nie ma mowy, bo chodząc mam wrażenie, że za chwilkę się zsikam w majty :D:D:D Więc pozostaje mi siedzieć lub leżeć :) Ale nie powiem, mam w sobie sporo energii dzisiaj :) Nie chciałabym się rozsypać przed USG, które mam 28 stycznia... Muszę wiedzieć, czy z nerkami Wiktora jest ok, czy jednak wymaga badań tuż po urodzeniu. Będę spokojniejsza mając większą świadomość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jedynek nie używałam wcale.Misiek urodził się 3900 i od razu używaliśmy dwójek, mojej siostry synek mial 3300 a szwagierki 4200 i też od dwójek zaczynały bo one są od 3 kg także spokojnie:) a co do zużycia to 10 dziennie na początek trzeba liczyć... Mnie się wydaje że taniej jest w supermarkecie bo na allegro jeszcze jest koszt wysyłki a jeśli w markecie paczka jest po 42 zł 94 szt to 188 sztuk kosztuje 84 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 luty
Co do pampersów, to ja 1-nek mam tylko tą małą paczkę. Te 2-jki są od 3kg do 6 kg, więc mimo wszystko będą ok :) A jak nie, to zawsze mąż może dokupić, nie ma paniki :) Już teraz wie jakie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak Maagdaa pisze - może byc różnie, my dość długo używaliśmy własnie 1, bo Michał był taki drobny, że 2 były Mu luźne (mimo, że miał już ponad 3 kg) i przeciekały. Nie pamiętam tylko, w którym momencie przeszliśmy na 2. a z allegro też chciałam napisać, że dochodzi jeszcze koszt przesyłki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Wam kochane za wszystkie porady :) Ale prośbę o doradztwo jeszcze mam: Po pierwsze: jaką kupić torbę do wózka? To znaczy, czy kupić jakąś taką zwykła czy dobrze by było żeby miała coś specjalnego? Jakieś kieszonki specjalne, matę do przewijania, czy coś jeszcze innego? I druga rzecz - jak się zapatrujecie na takie lampki z pozytywką do łóżeczka? Albo karuzela + lampka + pozytywka. Przydaje się coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie teściowa zapowiedziała swoją wizytę, więc chcę czy nie muszę się zabrać za ogarnięcie mieszkania............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z allegro dochodzi koszt przesyłki, ale ta aukcja o której pisała wanilia to są 4 opakowania po 43 szt za 99.99zł, a koszt przesyłki to 12zł, w sumie wychodzi 112zł, a w sklepie 1 opakowanie jedynek to w granicach 45zł, więc i tak się opłaca, bo kupując w sklepie 4 paczki i licząc "na okrągło" po 40zł za paczkę to już mamy 160zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja akurat mam torbę tej samej firmy co wózek, chwaliłam ją sobie, bo jest bardzo fajnei pomyślana jeśli chodzi o kieszonki a karuzelę mamy taką zwykła nakręcaną z melodyjką matę edukacyjną Michał dostał tiny love - super gatunkowo, można prać i w ogóle, później pożyczyłam chrześniakowi i mam dla Małej. Dodam tylko, że dosyć dużo kosztowała iże raczej krótko z niej korzystaliśmy, bo Michał jka skończył 7 mies zaczął pełzać i uciekał z maty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia ja mam torbę od kompletu, u ciebie nie było przy wózku? Moja akurat ma ta matę do przewijania ale w poprzednim wózku nie było i też dawałam radę. a co do karuzeli to mamy taką fisher price, powiem że to nic szczególnego, niby obrazki wyświetlają się na suficie ale to raczej taki bajer niż przydatna sprawa.Jest to jest ale drugi raz bym takiej nie kupiła. właśnie mi przypomniałaś że muszę do pokoju Tomcia kupić jakąś małą lampeczkę, żebym mogła w nocy zapalać. Ania ja też biorę sie za odkurzacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia - źle przeczytałam, pytałaś o matę do przewijania. Są takie jednorazowe podkłady bella happy, bardzo fajnie się sprawdzają, ja nie miałam nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki - ja wózek mam używany, bo doszłam do wniosku, że nie ma sensu kupować nowego wózka głębokiego na tych kilka miesięcy, więc szukałam używanego ale na gwarancji jeszcze i tak mamy. A później już sobie kupimy jakąś fajną spacerówkę, nową, bo ona już będzie na dłużej. No i przy tym wózku nie było torby, bo dziewczyna która go nam sprzedała zostawiła ją sobie po prostu, bo już była podniszczona. Tak więc nie mam torby. Nowa do mojego modelu kosztuje ok. 120zł, ale skoro one się tak szybko niszczą to nie wiem czy jest sens ją kupować. W necie jest mnóstwo różnych toreb po 40, 50, 60zł - to o połowę mniej i taką też chcę kupić, tylko nie wiem co ona ma mieć ta torba. Czy wystarczy taka "zwykła" czy jednak jakieś bajery w niej się przydają. Stąd moje pytanie. Maagdaa - ja o tę lampko-karuzelo-pozytywkę pytałam właśnie w kontekście takiej lampeczki nocnej. Czy kupić taki zestaw wszystko w jednym, czy nie zawracać sobie głowy i kupić jakąś malutką lampeczkę nocną? Chodzi mi o to, czy ta karuzela i pozytywka w ogóle się przydają? No i właśnie nie wiem ile mi się przyda tych jedynek, ale ta jedna paczka (43szt) to nam pewnie w szpitalu pójdzie skoro na początek ok. 10 dziennie się zużywa. A Hanka nasza wielka nie będzie, bo tak jak pisałam w 35t.c. ważyła 2310 - gdzie jej do Twojego Tomusia, jak on już 3100 waży :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak Sylwia to jak będzie taka kruszynka to kup tych jedynek a potem od 3kg przejdziesz na dwójki. a co do torby to my też kupiliśmy wózek używany bo ten który kiedys mieliśmy sprzedałam i już znając życie wiedziałam że nie ma co szaleć z wózkiem.Bardzo chciałam mieć tego Casulaplay wiec kupiłam używany, potem do sprzedam a spacerówki mamy dwie chicco i maclarena więc o wózek martwić się nie muszę ;);) a z torbą było tak samo, w tym naszym torba jest super, duża, pojemna, z bajerami, kieszonkami itp i niestety co ludzie ją sobie zostawili ( nam dali tylko pooglądać ) także szukałam takiej samej i dokupiłam już na allegro za 40 czy 50 zł :) poodkurzałam i jestem w trakcie robienia obiadu :) a co tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tą co dokupiłam też jest używana bo nowe są po 179 zł, także może popatrz na allegro czy są jakieś do twojego wózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też jeszcze 2 w 1 ale już naprawdę coraz mi ciężej i też nie wiem jak z tym terminem bo pierw miałąm na 2 luty a potem przeskoczył na 26 a teraz na 24 styczeń. Wiecie to jest o tyle kłopotliwe bo nie wiem co zrobić jak minie ten termin z 24. Z tego co wiem to tydzień po terminie trzeba się zgłosić do szpitala na wywołanie porodu. Dzisiaj mam lekarza wieczorem to się jeszcze wypytam :P Co do tych moich urządzeń do antykoncepcji to ja kupiłam najdroższą wersje Baby-Comp ale są też takie za tysiaka ( Pearly) a na 10 lat wystarczają więc moim zdaniem i tak warto. Co do lampki i karuzeli to ja kupiłam osobno lampkę takie sa tanie ja zapłaciłam 24 zł bo wole mieć pod ręka na nocne wstawanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 luty
Wyrabiam się hehe :) nastawiłam ostatnie pranie dla Wiktorka :) Nawet posprzątałam pokój :D Cóż to się dzieje, nie mam pojęcia :) Dzisiejszej nocy miałam dziwny sen... Śniło mi się, że już urodziłam (nie pierwszy raz zresztą). Po porodzie wyglądałam rewelacyjnie, tak jak przed zajściem w ciążę, tylko skóra na brzuchu była sflaczała, czym się w ogóle nie przejęłam :) Najgorsze było, że ja już ze szpitala wyszłam, a mój synek musiał tam zostać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się w "dwupaku" :) My torbę będziemy kupować w zestawie z wózkiem (jeszcze nie zamówiliśmy). maagdaa podziwiam Cię że jeszcze pracujesz. Ja ledwo co chodzę... Lampkę nocną mamy kwiatuszka z ikei. Karuzeli nad łóżeczko też jeszcze nie mamy. Rodzinka zabroniła mi kupować bo oni też by chcieli coś kupić :) Ale wybierzemy chyba tą TINY LOVE. Zabieram się za prasowanie i obiadek bo za 2 godzinki Mężulek z pracy wraca i jedziemy na zajęcia do szkoły rodzenia :) Miłego dzioneczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IZULKA:)
Dzień dobry Dziewczyny:) Ja również 2w1 ,ale bardzo ciężko mi się przemieszczać:) brzuch mi w dół ciągnie i mam wrażenie ,że się obniża:) Za dwa dni zaczynam 37 tydzień i mam nadzieję ,że malutka jeszcze trochę poczeka bowiem 2 i 3 lutego mój synek będzie mieć w przedszkolu 2 ważne dla niego wydarzenia:) Wczoraj byłam na pokazie firmy philipiak i wróciłam z garami do gotowania na parze.Wziełam na raty i jestem ciekawa jak będą się sprawować...Czytałam opinie na temat tej firmy ale już po fakcie a te były różne więc teraz mam małego stracha:( Zaraz będę je testować.a może wy wiecie cosik na temat tych garów? Pocieszcie mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×