Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

i znów zaczęłam nową stronę :D Buaaaahhhahahaha. Która się ściga? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aguśka - ale jaja, ja tez mam na podłodze własnie zebrano opoczno, na ścianach mam inne - rako comparison:) ale w sumie sa bardzo podobne do tych z opoczna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i mój synek po raz 10000000000 zsikał mi się na łóżko :D Wystarczy, że rozepnę mu pieluszkę, a jego ptaszek dyskretnie unosi się w przestworza i siuuuuuuu :D Kałuża, aż miło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów cisza :O Penie wieczorkiem się rozkręci hehe. A ja chyba się upiję sama ze sobą, bo już mi na głowę siada. W niedzielę rozstanie z M. Ciekawe, kiedy los nam pozwoli znów być razem..... Grunt, to się nie smucić. Jakoś to będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja co? Jak zwykle chipsy :( Jejuuuu, kiedyś papierosy, teraz chipsy. Mąż mnie straszy, że będę miała cellulitis :D Oszszsz to mądrala, nauczył się i masz ci babo placek :D swoją drogą bym se takie placki ziemniaczane wszamała :D U mamy nasmażę góóóóóóórę :):):) Uwielbiam. Najlepsze robi babcia mojego M. Jak w ciąży byłam, zawsze u niej na mnie czekały placki i grzybki w occie, mmmmmniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I sobie pospalam:) Wiwi jedz chipsy nie martw sie ja tez je uwielbiam ale sobie odmawiam ze wzgledu na te kolki i zaparcia u malego a ty i tak karmisz butla:)Wygladasz super to troszke chipsów ci nie zaszkodzi:)Tez bym winka sie napila ale ci zazdroszcze wypij za moje zdrowie hehehe i Wikusia:) Nie wiem dlaczego sa w polsce takie problemy z tym mleczkiem dla alergików patrzylismy z mezem i tutaj jest dostepny praktycznie wszedzie ciekawi mnie to cusik taki zastój. Hallo a poza Wiwi jest tu jeszcze ktos??? Pewnie sobie szalejecie na polku a ja siedze i gnije w domu przez ta wredna pogode. Jeszcze musze wykapac Wikusia i przyszykowac sie psychicznie na dzisiejsza noc hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloooooooo:)ale tu wesoło:) ja jestem przelotem i też tak jak aga przygotowuje sie psychicznie na tą noc - mój michaś w ogóle niechce spać w swoim łóżeczku!!!!!!czy wasze maluchy w swoim śpią?????znów czeka mnie odkładanie usypianie i tak w kółko echhh wiwi nie przejmujsie ja chyba też sie musze wynieśc od mojego:( wypijcie me zdrowie teżżżżżżżżżżżżżżżż:)ciężko tu sie w was wstrzelić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem:) jak tylko bede sie alkoholizowac to wypije za wszystkie:) zaraz chyba jeszcze sie przejde do sklepu,moze mala pchla sie drzemnie? trezele moja od jakiegos tyg.przeprowadzila sie do swojego lozeczka.tak to spala w koszu obok nas i ja to chyba gorzej przechodze:Osmutno mi bez niej:O a ona roznie:raz zasnie jak tylko wypije z piersi,czasem jak ja wloze to jeczy,ale zostawiam i wychodze,daje czas i szanse zeby sama zasnela,i tak zazwyczaj jest,a czasem,tak jak wczoraj,musialam ze 3 razy wyciagac i przykladac do piersi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ale tu gwarno :) Dostałam dwie puchy Nutramigenu!!! :D AniaAnia, Radosna - dzieki za chec pomocy. Radosna- jesli bede miec problem w razie wu z tym smierdzidłem zwracam sie do ciebie :P Moja malutka samodzielnie zasypia w swoim łóżeczku od urodzenia i tak jest jak narazie do tej pory co mnie bardzo cieszy. Okazało sie, że Anula nie toleruje (chyba) bebilonu pepti. Miałyśmy go spróbowac w razie jakby śmierdziel nutramigen jej nie wchodzil. Dostała raz pepti (4xmiarki nan+1pepti+nutrition+glukoza) i był wrzask, ryk, krzyk, horror jednym słowem. Zwymiotowała wszyściutko. Wyglądało jakby miała mega kolke, przez ponad 2h płakała, dopiero po viburcolu sie uspokoiła i padła ze zmeczenia jak kawka...Może to przypadek ale nie sadze, bo po nutramigenie takiego czegos nie było (ani nigdy po niczym innym). Poza tym za cholerke jej pepti nie smakuje ani nie wyraża po nim checi na nastepne jedzenie. O dziwo po nutramigenie jest inaczej - fakt, nie smakuje jej (nie dziwie sie :P), choc narazie daje jedna miarke (a co bedzie dalej???) ale jak juz załapie to buja sie w okolicach setki, ale przynajmniej po ok 4h zaczyna ssac piastki i jest szansa na wcisniecie kolejnej porcji. Teraz zjadla "aż" 40ml i padła :P Znalazłam artykuł pisany przez lekarzy, ze badania dowodza ze przy refluksie gdzie istnieje mozliwosc alergii (znaczy jesli refluks jest jedyna z oznak nietolerancji na dany alergen bez innych objawów) najpierw stosuje sie kuracje lekami 2-4 tygodnie a dopiero po miesiacu w przypadku braku jakiejkolwiek poprawy "przechodzi" sie na mleko dla alergików...Wiec jak dla mnie to w szpitalu kazali małej troche na wyrost wprowadzac te mleka bo nie ma jeszcze wynikow dot. alergii. Jak sie okaze że ją ma - to ok, trudno, bedzie musiała pić te świństwa ale jeśli sie okaże, że nie ma zapytam jej gastroenterologa czy nie można dawać jej normalnego mleka (nan) + leki na refluks i osłonowe, które jej daje i dopiero po tym miesiacu jesli nie bedzie poprawy zrezygnować z nana na rzecz tylko nutramigenu, bo po co dziecko meczyć. Tym bardziej,ze tak trudno o niego :( Dzisiaj pierwszy raz dałam małej Sinlac :) Na poczatku nie bardzo wiedziała co to, co z tym zrobić ale zmęczyła w koncu 90ml wiec wielkiej tragedii nie bylo. Oczywiscie jeszcze bedac w szpitalu wypytała dietetyczki co moge jej dawac co nie, nie miała zastrzeżen do wcześniejszej diety. Może jeść kaszki, kleiki itd byle same a nie mleczno-jakieś np kaszke bananowa ale na śmierdzielu. Zupki, deserki, soki też może jeść/pić, ale ja nie bede jej narazie dawać nic co zawiera jabłko (żeby kwasem nie podrażniac żołądka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny kochane jesteście :* narazie staram się o tym nie myśleć poczekam na wyniki i wtedy dopiero będe się martwić wiwi zaraz wysyłam Ci projekt, powiem Wam że jak usłyszałam o zielonej łazience to wyśmiałam męża ale jak zobaczyłam projekt (płytki kremowo - zielone plus ściana z dekoru) naprawde byłam zachwycona szukam właśnie materaca na allegro chce kupić Dawidkowi do łóżeczka ale jakoś nie wiem jaki kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
się zapisuję hehe. My już po kąpieli, Wiktor coś spać nie chce :( Śpi w łóżeczku już dosyć dawno, chyba odkąd skończył miesiąc. Nie było problemów z nauką. Lubi swoje kojo :) Wieczorny spacer całkiem nie wypalił. Wiwi zaczął wyć, skończyło się na rękach :D Mały terrorysta mój. Kasiula-od początku podajesz NAAN, czy podawałaś również inne MM, bo nie kojarzę już teraz??????????? Bo jeśli o NAAN chodzi, kilka moich koleżanek podawało to mleko swoim maluszkom. Kończyło się wymiotami po każdym jedzeniu, płaczem przy karmieniu itp., nie miały pojęcia co się dzieje. Po zmianie MM na inne wszystko się o 180 stopni odwróciło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trezele mój szkrab tez spi z nami w lozku i najwyzszy czas go odlozyc do lozeczka ale jak??? Nie mam zielonego pojecia bo po pierwsze nadal ulewa i to czasami konkretnie a po drugie jak bede miala wstawac setki razy do niego to do reszty zwarjuje :P Jednak zdaje sobie sprawe z tego ze musze w koncu sie zmobilizowac bo juz ciasno sie robi a i przytulanki z mezem to nie lada wyczyn:):):) No nic kapiel mamy zaliczona a Wiki wlasnie bawi sie swoimi nogami i mamrocze cos pod nosem...ach ciekawe co przyniesie ta noc buzolki ale nie gwarantuje ze sie jeszcze nie odezwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ka3sia-projekt Boski :) Idealne rozmieszczenie :) A jak Twój mąż zrobił ten projekt???? Macie jakiś specjalny program, czy jak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sie cos do mnie przylepilo hehe. przylepek, nie chce zasnac w lozeczku dzis tylko u mama na brzuchu. sorka za pismo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pije zdrówko wszystkich, które nie mogą!!!! Jula już w łóżeczku, na razie jeszcze się kula, ale myślę, że zaraz zaśnie, my nie wprowadzaliśmy żadnego usypiania, odkładamy, ewentualnie dajemy smoczka i żadnego brania do łózka!!oczywiście gdyby się tak nie dało to pewnie kombinowałabym inaczej. Kasiula - dobrze, że jakoś udało Ci się dostać śmierdziela;) i miejmy nadzieję, ze teraz już będziecie wychodzić na prostą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byliśmy dziś na naukach w kościele w związku z chrztem, teraz tylko mam nadzieję, że pogoda dopisze, humor Małej też i sprawa będzie załatwiona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe, co u tych dziewczyn, które pisały na samym początku po założeniu forum-kessi, misia, figunia itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My juz po spacerach,pokapane.....odssysamy sie:P glowa mnie boli,co chwile siapi deszcz... Wiwi-tez kupilam ciasteczka dla malej.ciekawe czy jej posmakuja? no i jeszcze dentinox na dziasla,zobaczymy efekty,bo to jej gryzienie wszystkiego juz jest jakies straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm jednak godzina roznicy miedzy nami robi swoje:O jutro u niektorych z was chrzty,powodzenia,anioleczkow i pogody wspanialej zyczymy. my mielismy ta dzampreze 2 tyg temu i byla jedna ze smieszniejszych uroczystosci w moim zyciu:D wszyscy sie chichralismy,lacznie z ksiedzem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja od urodzenia śpi w swoim łóżeczku, ale ja śpię z nią w jej pokoiku. Miałam wrócić do sypialni, do Męża ale nie umiem jej zostawić samej :( Powodzenia na chrztach, oby pogoda dopisała a dzieciaczki nie marudziły :) Ja już spakowana, zostały drobnostki. O 4 pobudka bo o 5 wyjazd. Morze nasze morze :) jupiii :) Dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mam jeszcze pytanie do mamus coreczek-przebijacie im uszka????? ja jak bylam w pl na przelomie kwietnia i maja to oczywiscie z siostra i naszymi perelkami wybralysmy sie do kosmetyczki na ta operacje:P ale oczywiscie bylo za wczesnie i tylko corka naszej 3-ciej siostry zarobila brylanty:P.a co bylo placzuuuuuu,choc ona juz ma 4.5.ale siosttra wlasnie zalowala ze nie przebili jej w niemowlectwie bo pozniej meksyk.i teraz ze zmiana to samo:O tragedija:Onawet na spiaco sie wyrywala....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aGuska ale ci dobrze!!!! my tez uwielbiamy jezdzic nad morze i kiedy tylko sie da robimy wypady.z mala juz dwa razy bylismy:) udanego wypoczynku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helloo dziewczynki:) Wczoraj chciałam do Was jeszcze wieczorkiem zakukac,ale moj M stweirdzil,ze nu.nu, nie wolno wieczorek spedzamy nie z komputerem a ze soba:):) Byłam u tej mojej psiapsióły jak wam pisałam,sytuacja beznadziejna, dosc ze ma mega krwiaka,to jeszcze zakazenie, jest w 15 t.c. i nie wiem jak to dalej bedzie.... Leca se w tym szpitalu w H***ja krotko mowiac i wiecie jakie jej leki podaja???? smiechu warte- No-spe i furagin- rozumiecie to? a gdzie jakis antybiotyk,albo cokolwiek co pomogło by na tego krwiaka? dosc ze dziewczyna nie umie sie doprosic o jakie kolwiek info od lekarza to jeszcze ze wszystkim łaske.... jak mi to opowiedziala wczoraj to tylko to nagrac i do opinii publicznej!!!!!!! ach .....kpina,kpina i zenada!!!!!!!!! Widze ze wczoraj znowu na forum gwarniutko.... ka3ia kochana badz dobrej mysli, badania to podstawa;) uwierz mi:) Wiwi:*- ty sie tesciem nie przejmuj bo ja tez mam pojeba***nego i olewam go cienkim sikiem... ani to moj ojciec,ani z dupy dziadek dla małej wiec srej go:):):):) Dziewczynka- ty jak zawsze full action:):):):) tak trzymaj:):);0 aguska- kochana udanej podrózy, uwazaj na "morsy":):):):):) co do pomysłu na kuchnie to ja Wiwi:* mam pomalowana na dwa tony- caffe latte i burza piaskowa- swietne kolorki:):) zmywalne rzecz jasna, bo jak to w kuchni:):):) wszystko sie osiada:) my raczej z M lubimy bardziej taki nowoczesny styl:):) czasem taki SUROWY! Łazienke tak samo mam w bezach i w kosci słoniowej:):) totalny minimalizm:) Dodałam zdjecia na stronie bobasy...jak sobie poogladasz usune je;) masz zalaczniki poogladaj sobie: http://www.bobasy.pl/agulinka84/ tam dodałam zdjecia i kuchni i łazienki:) A zdjatka z sesji z mala beda w poniedzialek to wam wysle kobitki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To my ostatni raz się meldujemy.... Mama nie ma neta, więc nie będę miała jak do Was zaglądać :( Szkooooda :( Smutno mi z tego powodu, tym bardziej, że tak miło się zrobiło na forum. Postaram się może od siostry Was podglądnąć. Wszystkiego naj Wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiwi będizemy czekała na Ciebie! :) radosna kopara mi opadła kuchnia super a łazienka jeszcze ładniejsza biegać w niej można :) jestem zachwycona my robimy teraz remont bo kupilismy mieszkanie deweloperskie i wszystko trzeba robić od podstaw mam już dosyć tego kupowania wybierana chciałabym już się wprowadzić :( dzisiaj stał sie cud mój synek budził się tylko 2 razy :) a na domiar szczęścia teściowa przyjechała i jak mały rozbudził się o 5 zajeła się nim a my spaliśmy do 9 a więc moje drogie w końcu wyspałam się za wszystkie czasy :)))) mały teraz śpi na balkonie obudzi się zje i idziemy na spacer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiwi:*- kochana ZAWSZE i WSZEDZIE myslami i SERCEM jestesmy z toba:):):********************************************************************** ka3ia kochana no powiem ci nie kazdy gustuje w takim stylu, a ze mamy własnie duze pomieszczenia chcielismy je max. wykorzystac nie "zagradzajac" przy tym "przesterzeni"...... Kuchnia jedynie moja rozni sie tym ze tam kolo lodowki gdzie sa wstawione jasne fronty ja mam czekoladowe;):) :) Tak łazienka ma swoj urok, lubie w niej przebywac,jest to moje prywatne SPA:):) a poza tym kocham przestrzen:):) Poza tym nie wiem czy sie juz wam chwaliłam ale sama duzo rzeczy robie do swojego domu, mam na mysli o typowe art decor;):):0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Babolki!!!!:D Mala pchla spi-pozarla pol ciastka+banany ze sloiczka,poprawila cycoszkiem i padla.ameno:) Radosna Ty masz taaaaaaaka chate???to ja chce zebys ty mnie zaadoptowala razem z moja rodzinka.ja tez lubie jak jest duzo przestrzeni.... wlasnie widze przez okno jak moi chlopcy w samych gaciach walcza na trampolinie.BOKS!!! Wiwi to szerokiej drogi,powodzenia i zagladaj do nas jak najczesciej:D dzis polowa sie chrzsci,jezdzi nad morze albo wogole jezdzi.... weekend mielismy jechac na jakis shopping,bo w lodowce tylko swiatlo,ale gwiazda nas wstrzymuje... wlasnie maz cos pomruczal ze siedze (znow)na komputerze-to jesgo Radosna nie musisz adoptowac:D:D:D u nas od rana co chwile pompa i pompa. noooo dobraaaa,zostawiam ten zlom papatki,udanego wypoczynku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynka- mówisz i masz:) chcesz byc zaadoptowana, to prosze:) Mysle ze twoj maz tez by sie załapał, bynajmniej moj miałby kompana do jego szlanstw terenowych- czyli jazda hardcorowa na quadzie!!!!! a wiec my babolki bysmy sie oddawały relkasikowi a oni sru do lasu bo obiad;) hahaha Powiem ci tak dziewczynka,nie trzeba miec nie wiadomo jakiej chaty , z anie wiadomo ile kasy, wystarczy dobry projekt, kilka pomysłów, i niezła wyobraznia i mozna w kazdym miejscu zrobic cos fajnego:) czy to jest dom,czy mieszkanie.... nie jest sztuka wywalic w brud kasy i miec dom zagracony:) Powiem ci ja tez nie mam duzego domu ,bo ok. 230 m kwadratowych, ale ma duze przestrzenne pokoje i to chyba jego urok, w tym duuuuzyyy taras;):) z ogrodem, za ktorym biegaja sobie koniki i rozprzesciera sie otwarta przestrzen, bo kolo nas nie ma zadnego domu;) i to jest najfajniejsze:) Cisza, intymnosc, przestrzen:) Najblizszych sasiadow mam 2 ulice dalej:) Ja sie wziełam grzecznie za sprzatanie, zrobiłam obiadek-zapiekana panga w sosie smietanowo-koperkowym i pieczone ziemniaczki:):) Chałupa ogarnieta,mała spi, maz cos grzebie przy quadzie, rodzice moi przyjechali wiec ja sie relaksuje:) a popoludniu wybieramy sie na koncert De Mono i Maryli Rodowicz, bo sa u nas dni mista:):) i cały weekend imprezy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×