no i stalo sie ... nocne budzenie

evannka jaki wątek? rozumiem Cię ja jak sie dowiedziałam o tej skazie to było mi żal małego że tego nie zje że nie pozna smaku itd a to tylko skaza Paula01 ja uważam że każde dziecko jest inne może potrzebuje bliskości i dlatego się budzi?? Ja tez bedąc w ciązy zaczęłam czytać ksiązki na temat pielęgnacji i wychowywania i co książka to inne zalecenia ehh w tych wszystkich radach trzeba zachowac umiar i wypośrodkować

chyba musisz to przeczekac, wiem ze łatwo pisac trudniej zrobic.. pozdrawiam

nie mysle ze brzuszek go nie boli bo jest mieciutki i kupki robi jak w zegarku o tej samej porze zawsze wladnie jest kupa musze przebrac:) ogolnie to bardzo wesole i radosne dziecko w dzien sie caly czas smieje i bawi ladnie w nocy cos w niego wchodzi jak mu nie dam obiadku np bo czasem na samym mleczku jest i kaszy to i tak sie budzi kazda noc wyglada identycznie dzis tez do 24 spal a potem akcje o 3 jesc dostal w koncu jakims cudem zjadl za co dopiero o 10 wmusilam mu mleko.... po 7 godzinach no trudno:) fajny topic ogolnie bo o roznych rzeczach mozna pogadac i sie sporo dowiedziec:)

to "coś" mu nie daje spać biednemu moja mama mówi że dzieci to jedna wielka zagadka:-)

nie zrobiłam

ja też nie zrobiłam,ale tylko z braku czasu. dziś może zrobie. tylko żeby srania za przeproszeniem nie dostał.

Nie wadomo jak maluch zareaguje:-)

hehehe każde dziecko jest inne i może inaczej reagować:-)

po owsiance (kaszce) miał rozwolnienie.. I jeśli Twoje dziecko nic nie miało to i moje tez nic nie bedzie mieć.

miało być że to nie znaczy że i moje nic nie będzie mieć..

ale My bardzo chętnie słuchamy twoich rad:-)

rady mądre ale nie każde dziecko jest zdrowe jak Twoje.a gdzie mieszkasz?

czy ktoś Cię nazwał mądralą? to My mamy się wstydzić tego że są alergikami?

Gatki... nie wymyślaj już sobie, nikt Cie tak nie nazwał.

kobietki jakie plany na dzisiejszy dzień?

mój na razie nie miał żadnej alergii, zrobiłam wszelkie mozliwe usg, miał troche refluksu żołądkowo-przełykowego, robiłam ekg, mocz 100 razy,kał tak samo. Smoka od poczatku nie chciał. Rozwija się dobrze, nie choruje, jest wysoki i szczupły. w nocy śpi, tylko sie budzi na "mniammniam".....

gratuluje takiego synka:-)

melduję się ;)

ja dziś mam zwariowany dzień, pranie sprzątanie i pakowanie oraz szykowanie jedzenia na tydzień dla faceta (on z tych co mu się nie chce nawet wody ugotować ;)) mój młody ma co raz większe uczulenie, ale takie są objawy przy leczeniu ziołami, w pewnym momencie organizm się oczyszcza i wyłażą wypryski :( ale trwa to 2-3 tygodnie i jest ok :)

witam ehh zazdroszcze Ci takiego wyjazdu:-) u mnie na szczęście mąż sam sobie jak musi to gotuje

ja i tak lubię gotować to nie ma problemu ale przed wyjazdem to trochę większe ilości są no i tysiąc innych rzeczy do roboty. Ale ja teraz się narobię a potem będę odpoczywać tydzień na Mazurach a on będzie malować mieszkanie :)

hahaha dobry podział obowiazków:-)

a my dzis na spacerku w sloneczku spedzilismy 2 godziny i co i maly ma pysie jak klaun... jeszcze sie okaze ze slonce mu szkodzi... mial czapke z daszkiem wiec mu nie grzalo a ma takie biedne pysie:( gatki masz super podejscie do dzieci i wielkie szczescie ze jedza wszystko oby moj tak mogl:) mi sie ogolnie nie podoba cyrtolenie i bawienie w karmienie dzidzia do 2 lat pierdolkami dla dzieci ale rozne dzieci sa:)

witam wszystkich:-)