Szukam bratniej, kobiecej duszy

a ja nie wiem...albo boskie nic nie robienie albo katowice i rodzine odwiedzic albo croatia welcome to;) chociaz jesli pogoda dopisze to to ostatnie najbardziej prawdopodobne - ostatni wypad w meskim gronie :(

A dlaczego ostatni wypad w męskim gronie??? A na ten ślub kiedy idziesz?

Ja też pracuję dlatego Bieszczady bo blisko Jesteś zupełnie ok te kraje są naprawdę warte poznania, A Polska ma wiele ciekawych miejsc tylko nie potrafimy ich eksponować Jeśli chodzi o pdróże z dziecimi to wyobraź sobie 2 letnie dziecko w 9,5 h podróźy samolotem a później zupełnie inny klimat :)

jesli sam robie urlop - to zawsze na 100% i na maksa, szkoda mi kazdej przespanej minuty jesli w towarzystwie,to zalezy wtedy jakim - meskim - patrz punkt pierwszy:P a jesli w mieszanym/damskim - raczej na luzie,ale tez aktywnie nienawidze lezenia plackiem w sloncu - to bylaby dla mnie kara tak spedzac urlop

Lubię rajdy samochodowe i Mikołajki ach wspomnienia:)

toan - praga jest przepiekna, ale 3 dnia to za malo,zeby ja chociaz liznac slub we wrzesniu,wiec nie wierze,zeby dama jego serca puscila go gdzies samego jeszcze raz;)

Stand ja mam tak samo a plaża to zawsze kara no chyba ze mogę połaźić po wydmach :):):)

tak,lazenie po wydmach to czysta przyjemnosc:) ale naprawde nie mozna juz lazic w lebie? ok,to juz prawie 15 lat jak tam bylem ostatni raz,ale pamietam ze ja po wydmach latalem jak szalony - pozamykali je czy co?

Ja też rajdy lubię... Nienawidzę leżeć na plaży i się opalać. To już wolę co jakiś czas wyskoczyć na solarkę żeby jakoś wyglądać niż marnować czas na wakacjach. Skye jaką konkretnie miejscowość polecasz w Bieszczadach? Stand no wiadomo co mężczyźni wyprawiają na męskich wypadach haha

A czemu nie można chodzić po wydmach? Ja tam byłam trzy lata temu i wariowałam jak dzieciak

toan - pija, to wszystko;) wbrem pozorom historie krazace o meskich wakacjach gdzie "kazdy z kazdym "wymyslaja chyba same kobiety;) no i duzo ruchu i kilometrowe wedrowki gdzie nie trzeba wysluchiwac ze buty obcieraja,tusz sie rozmazal,za zimno,za goraco,za szybko, a w ogole to jestem glodna:P

te bieszczady tez by mnie interesowaly...skye,co polecach? bo cos mi sie zdaje, ze za duzo latam po europie a mam niezle zaleglosci z polski;)

To ja mogę chodzić zwiedzać, nie narzekam. Za to mój mąż brrrr zmęczony po kawałku, pić mu się chce a najchętniej to by się położył. Nie miałam na myśli każdy z każdym, bo ja swojego chętnie puszczam z kolegami na jakiś wypad

nie można ja się od manadtu wywinełam ale znajomi już nie ... najbliższe wydmy do chodzenia to john o groats Toan polecam do zobaczenia na pierwszy raz okolice Soliny Bereźnica Wyżna Oslawa Polańczyk , można też zacząć od Sanoka i pożniej jechać w stonę Ustrzyk Górnych po drodze Michniowiec i Bystre pieknie zachowane cerkwie, w drodze do Ustrzyk Dolnych piękne widoki i panorama ukraińskiej strony jeśli w góry to zdecydowanie PołoninyWetlińska i Caryńska :)

sorki chyba nie popisze dzisiaj, mlodego mam na lbie, jeszcze nie spi skubaniec .. 22:30 jest.

Dzięki Skye, muszę porządnie zaplanować trasę i w lipcu męża wyciągnę, może jeszcze znajomi się dołączą. Mój mąż dzisiaj z tekstem a co ty tak siedzisz przy komputerze :-) Teraz już śpi to nie marudzi... Stand cholera wymyśliłeś topic i nas tu ściągnąłeś haha

no oczywiście faceci pierwsi do takich wędrówek i nigdy nie narzekają i w dodatku nigdy się nie gubią i nie są żmęczeni i piwa tez nie chcą ale za to baby po co je zabierać w ogóle;) Toan żółwik:)

Żono moja czasem potrafi do pierwszej latać, a dzisiaj przez ten deszcz wyła pół dnia bo chciała na dwór.

Toan obyś się nie musiała tlumaczyć :) W lipcu zapraszam do siebie

Żółwik :-) Cholera głodna jestem no nie. O siódmej muszę wstać...masakra

Toan ja wstaję o 6 :)

ide po jabłko a Stand-a chyba kuchnia wchłoneła :):):)

A czasem fajnie tak kogoś poznać przez neta i później poznać w realu. Właśnie w środę albo czwartek spotkam się z koleżanką co znamy się z dwa lata i jak łyse konie a nigdy się nie widziałyśmy. Skye tłumaczyć się nie muszę, mój mi ufa w 200 % jak jadę na imprezę to zawsze bez męża :-)

Tosty go wciągnęły. U mnie w lodówce i chlebaku pustka się zrobiła, nawet owoce się skończyły, jutro wyskoczę na targ po świeże warzywka i na śniadanie będzie twaróg ze szczypiorkiem, rzodkiewką.... Stan wracaj o jedzeniu się zaczyna, coś dla Ciebie...

skye,brzmi fajnie,ale nie jestem fanem obiektow kultu religijnego - kosciolow,cerkwii itp- chyba ze tych formatu jakie mozna znalezc w hiszpanii czy we wloszech,albo np meczetu w casablance - ale trasa sama w sobie brzmi interesujaco,zwlaszcza te widoki.. widoki to cos,co piesci moje zmysly,rowniez te w przyrodzie,haha;)

jestem,jestem, wybaczcie ten poslizg, ale mnie tez wlasnie glod dopadl;) boze,ilez mozna jechac na tostach,co za koszmar:D

skye,ja podobnie,o 6 wstawac :O

Dobrze że jest net :):):) Ja robiłam zakupy wczoraj więc coś oprócz światełka mam ale jak zobaczyłam dzisiaj te truskawki ... pomyślałam sobie o naleśnikach z serem i truskawkami właśnie a póżniej o serniku to się uda tu i tu ser i bedzie szybko mniam chodzi tez za mną ryba, musze się zastanowić co z niej chcę:)

Z jednej strony Wam współczuję tak prędko wstawać, a z drugiej wkurza mnie że mogę tak długo spać jak córka mi pozwoli. Stand daj mi chociaż tosta, bo mam tylko zupki chińskie

i znowu o jedzeniu... wy to robicie z premedytacja i z przyjemnoscia poddajecie mnie torturom kulinarnym:P przyznawac sie, kto tu najlepiej gotuje to przyjade, porwe i zamkne u siebie w kuchni:P