Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

milimetrowa

Szczęśliwe mamusie małych i duzych dzieciaczków !

Polecane posty

Ja zawsze czymś ją przekupię, coś za coś, wiem że to nie wychowawcze ale lepsze to niż nic. Co do tematu klapsów to potrafię być wściekła wszytsko się we mnie gotouje ale nigdy jej nie uderzyłam ani nie krzyczałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też daje strzykawką. Biorę ja na kolana,trzymam buzie żeby nie wypluła i po trochu wstrzykuje.Musi połknąć,nie ma inne opcji.Ostatnio jak była chora to pierwszy raz robiłam jej inhalacje,bałam się że nie będzie chciała siedzieć w tej masce ale nie było tak źle:) A co do bicia to ani razu jej jeszcze nie uderzyłam chociaż nieraz mało brakowało:( Za to często stała w kącie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze,ale ona jest taka,że nawet jak już połknie to potrafi zaraz sprowokować wymioty i cały lek chłup wymiotuje ! Tak mnie ostatnio wyprowadza z równowagi,że często płacze na "karnej poduszce ",ale też jej nie bijemy . Nie wiem jak ją przekonać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sądzę żeby był to bunt 3 latka . Chociaż może .. Najgorzej mnie drażni to jak specjalnie stoi nad łózeczkiem i drze się nad Mają . Wtedy mam takiego nerwa,że wyprowadzam ją do drugiego pokoju i tam po postu zamykam . Dzisiaj też wracamy z przychodni mąz wiezie Maję, ja ją trzymam za ręke w końcu zaczęła płakać,że chce iśc sama puściłam ją szła obok mnie,ale zaczeła uciekać i się przewróciła . Już nawet mąż powoli ma dość jej fochów i histerii . A od poniedziałku mąz do pracy,a ja sama z dziećmi . Jutro Magdy urodziny, mają przyjść znajomi z dziećmi,a ona nie dość,że się rozchorowała to jeszcze takie sceny odstawia . Nie wiem co robić,nie chcę zeby inne dzieci się pozarażały,ale juz wszystko mam przygotowane,jutro tylko trzeba odebrać tort :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To macie z nią problem:( Ja bym ją jakoś karała:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No karamy ją,ale nawet jak siedzi 3 minuty na tej :karnej poduszce " to popłacze a za chwile robi to samo !! Mam dość ! Wczoraj to myslałam,że sie wykoncze ! Ale dzisiaj,syropu nie chce pić,ale czopek wsadziłam jej siłą,a darła się jakby ją ze skory obdzierali. Nie ma już siły do niej !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajj-- a jak mogę ją karać ? Bo np . jak jej nie przeczytamy an dobranoc ksiazeczki to dla niej żadna kara,słodycze też raczej mało ja ruszają,karna poduszka to juz w ogóle :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może poduszka to za mało....albo sadzaj ją tam do skutku,aż zrozumie za co tam siedzi i przeprosi. Tak mi się przynajmniej wydaje,oglądałam kiedyś supernianie:) i czasem staram się stosować to co ona tam doradzała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może zakazuj jej tych rzeczy które lubi najbardziej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajjj- ja też supernianie oglądałam,ale jej metody na Magdę nie działają . Na te rzeczy co najbardziej lubi ? Chyba oglądać bajki na dvd,ale jak nie ogląda to też nie ma tragedii . Jak jutro jakąś scenę na tych urodzinach odstawi to ją wyprowadzę do pokoju drugiego,bo nie będę się nad nią użalać,bo to przynosi odwrotny efekt .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie to ADHD nie jest. Ona nie jest jakaś nadpobudliwa, umie usiedzieć w miejscu,nie lata jak poparzona. Nie sądzę,zeby było to ADHD . Ona robi to .. no własnie po co tak robi ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zanim urodzias Maje to tez taka byla.Moze chce zwrocic na siebie uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaczy.. miała takie swoje histerie jakoś jak miała 2,5 roku,ale trochę sie uspokoiła,a teraz znowu sie szopki zaczynają . Czuje sie taka bezradna,a zarazem jestem zła na siebie,bo nie wiem jak z nią postępować . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jest zazdrosna:( chce zwrócić na siebie uwage........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miała do 2 tygodni po narodzinach Mai,ale teraz już jej niby przeszło . Myślicie,że "wróciła" ta zazdrość ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojego szwagra córka miała 9 lat jak urodził jej się braciszek,teraz Mateusz ma rok a jej nadal się zdarza że jest zazdrosna:( .Do tej pory była sama a teraz musi się dzielić z bratem.Wyobraź sobie że jak urodziła się moja Kinga to tamta była o nią zazdrosna,była jedyną wnuczką,jedynym dzieckiem w rodzinie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajj-- to ja już nie wiem co robić, bo angażuję ją żeby mi pomagała np. przyniosła pieluszkę,czy ręcznik,czy coś . Ale jak ja 3mam Maję, to nie chce już do mnie na ręce,akurat w tej chwili,co trzymam małą . Na początku tak robiła,ale teraz nie zauważyłam żeby była zazdrosna. Tylko nie rozumiem tego jej zachowania !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie lecę,idziemy na rowerek:) postaram się napisać coś wieczorem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zapytaj jakiegoś psychologa dziecięcego? Albo poszukaj jakiś porad w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeczka właśnie nakarmiona, przewinięta, wykąpana i słodko śpi :) Laura mała łobuziara jeszcze biega w piżamce po domu :P Może faktycznie Magda jest zazdrosna o małą, zazdrość różnie się objawia, może zauważyła ze gdyby małą siostrzyczka płacze wszytscy do niej biegną i się nię zajmują więc i Ona próbuje tego samego. Ja bym urodziny odwołała bo Ty też byś nie była szcześliwa gdybyś szła z dziećmi do domu w którym mogą złapać jakiej choróbsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urodziny odwołana na następny tydzień . W zasadzie mieli być tylko moi rodzice i moje rodzeństwo z dziećmi i męza siostra z dziećmi . Nie wiem co się z tą Magdą dzieje,jest taka nieznośna,że po prostu szok . Oczywiście dzisiaj byłam bardziej stanowcza i już leży w łóżku,ale oczywiście popłakać musiała . Rozmawiałam z taką dziewczyną mojej koleżanki koleżanką-studentką psychologii i mówiła mi,ze trzeba ignorować i nie pokazywać dziecku,że ci zależy . Coś w stylu " możesz płakać do woli,ja i tak podam ci lek" ale też nie lecieć do niej,jak płacze o byle co może płakać nawet pół godziny-nie reagować . Być stanowczym,ale opanowanym . U nas też już Majeczka nakarmiona,wykąpana,przebrana smacznie sobie śpi. Tylko siostrzyczka chimery ma . Jeszcze jej daję 15 minut na uspokojenie i idę zmierzyć temperature i podać leki :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może wykorzystaj te przełożone urodziny i powiedz jej że za kare że jest taka niegrzeczna to urodzin jutro nie bedzie....i nie mów że mają być za tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×