Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

milimetrowa

Szczęśliwe mamusie małych i duzych dzieciaczków !

Polecane posty

MOŻE mąż będzie mógł wziać wolne,ale lepiej nie,bo teraz ciezko z pracą. A ostatnio nawet u ans gorzej z kasą :( . Także nie chciałabym,żeby wziął wolne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łóżka są tylko takie malutkie ze szczebelkami,a materaca nie mogę rozłożyć bo to mała sala i jakby chciała pielęgniarka przejść to nawet nie miałaby jak :O . Ale pije kawe z automatu,takze mam nadzieje,że jakoś dam radę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to śpij na krześle:( ja podkładałam sobie swetr pod głowe i jakoś przekimałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak jakoś dam radę . Tylko,ze ja śpie czujnie strasznie i nawet jak ktoś na korytarzu chodzi,a szczególnie piguły w tych swoich drewniakach,albo klapkach i szuraj po podłodze to mnie cholera trafia i od razu się budze :O . A Twoje dziecko już spi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie możesz przymknąć drzwi? Tak,śpi ale też coś była marudna:( mam nadzieje że nie będę musiała iść jutro do lekarza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tak przymykam drzwi ;). Ale niektóre są takie co chodzą i otwierają,ale to tylko niektóre . Może się przeziębiła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( mam nadzieje że nie będzie tak źle:( Zobaczymy rano.Cały maj nie chorowała:).Może przez ten upał taka była....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze teraz też niby tak ciepło,a Madzia ma zapalenie płuc :( . Mam nadzieje,że Twoja córeczka marudziła,bo miała po prostu gorszy dzien,a nie jest chora :( Ale fakt,ten upał strasznie męczy,nas dorosłych,a co dopiero dzieciaki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj w nocy byłam z Magdą w szpitalu,ale mąż mówił,że noc była ok . ;) Chociaż jeden problem z głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby ta lekarka wcześniej to wychwyciła to może obyłoby się bez szpitala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie mam taki żal do tej lekarki. Ale chyba do siebie największy . Mogłam iść do innej lekarki sie upewnić czy coś . Ale i tak ja zmienię . I obydwie dziewczynki przepisze do innej lekarki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd mogłaś wiedzieć,przecież w końcu jest lekarzem i powinna się znać na swojej pracy.Przecież to nierealne żeby z każdą choroba chodzić do dwóch lekarzy bo a nóż jeden się pomylił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niby tak ,ale mogłam zauważyć,że to nie tylko zwykłe przeziębienie :( . Przez to moje dziecko lezy w szpitalu :( Tak w ogóle o zastanawiam się czy nie iść do zupełnie innej przychodni . Madzia by jej nie znała,nie kojarzyła by się jej źle,może nie bała by się tak panicznie lekarzy :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ci ktoś poleci jakiegoś dobrego pediatrę. Idę już spać.Pobudka o 5 rano.Jak pójdę do pracy ( a mam nadzieję że pójdę ) to odezwę się jutro ok 18. Dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,tak pogoda dopisuje ;) Madzia- dzisiaj oglądała ja p.laryngolog-super lekarz . Najpierw sie zapytała Madzi co lubi robić itp. a dopiero potem kazała pokazać gardło. Obyło sie bez płaczu,krzyku i histerii . Wszytsko zależy od podejscia lekarzy. No chyba migdał do wycięcia się nadaje :( . Laryngolog mówiła,że jest to rutynowy zabieg i nie niesie za sobą żadnych komplikacji,powikłań . Ale ja się jednak boję,to jest jednak dziecko,narkoza :( Zastanawiamy się z męzem ,ale ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego do usunięcia? Nie da się inaczej? Przecież migdały to jedyna osłona gardła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak,ale to one powodują wszystkie infekcje, i choroby,a jak jest chora dostaje antybiotyk,a amtyniotyk osłabia cały organizm :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak uważasz...Powiem ci tylko tyle że kiedyś jak moja siostra ciągle chorowała też laryngolog upierał się przy usunięciu ale pediatra absolutnie odradzała.Powiedziała że migdały to jedyna ochrona dla gardła i nie powinno się ich usuwać. Mojej koleżanki syn też sobie usunął migdał ( był już dorosły i sam podjął taką decyzje) a teraz stwierdził że żałuje. Może skonsultuj to jeszcze z kimś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak,ale to jednak laryngolog-specjalista w tej dziedzinie,maż też mówi,zeby to jeszcze skonsultować z kimś innym . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętasz jak pisałaś że żałujesz że nie skonsultowałaś się z innym lekarzem i doszło do zapalenia płuc....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×