Panowie, Wasze łóżkowe doświadczenia z grubymi kobietami...jak bylo?

Plusiander Przy wzroście 165 ważę ok 75 kg,czy o tą prezencję ci chodziło?? Ciekawe tylko co na tą ciekawość twoja " kochanka" ?:-P Miłych snów wszystkim życzę,pa,pa

samaaleniesamotna W istocie o to mnie, ale pewnie nie tylko mnie chodziło. Co się zaś tyczy mojej kochanki, nie sądzę aby moje pytanie było na tyle naruszające nasz układ abym musiał się z niego tłumaczyć. Zresztą określenie kochanka, jak już swego czasu nadmieniłem jednoznacznie określa nasze relacje. Ech, a myślałem, że może jesteś puszysta... A sama z wyboru, czy z... Notabene podoba mi się to jak się tu na forum anonsujesz. Ciekawe rozróżnienie. Analogi nie ma, ale pierwsze co mi przyszło na myśl to zauroczenie, a nie zakochanie -- Pozdrawiam kichająco. P.S. interesowałoby mnie jeszcze pewne połączenie liczby z literką, jednak nawet wirtualny policzek mógłby zaboleć więc... Lakunocz...

Plusiander: Nie anonsuję się,nie wiem czemu taka myśl zaświtała w twojej mądrej główce. No a bądżmy szczerzy te kilka kilo jest inaczej nie zajrzałabym na taki temat A co do tego czy jestem sama...no cóż,zbyt skomplikowana sytuacja aby móc się określić Po prostu fajnie czytało się temat dlatego pozwoliłam sobie na dodanie kilku słów

samaaleniesamotna Pisząc anonsujesz, miałem na myśli li tylko to, jak się przedstawiasz, powiedzmy, że chodziło mi o nicka. Co się tyczy mądrej główki daleko mi do tego więc... Ale gdybyś tak z braku aktywności na forum miała ochotę na 2 słowa wieczorową porą... Tlena już znasz, z gg też wieeelkiej tajemnicy nie robię 4404407 Zapraszam. a dziś znów AAAAPSIK!!!

Na zdrowie Plusiander!!! naprawdę współczuję ci męczyć się w tak piękny dzień. Niestety,a może i stety z propozycji nie skorzystam wolę posiedzieć na forum,wiesz wolę być obserwatorem. Pozdrawiam

Tak z innej beczki, podobno zeby dogodzić grubszej kobiecie facet musi mieć "dużego" ;) Pytam z ciekawości, czy jest w tym troche prawdy czy to tylko mit.

plusiander wsploczuje Ci bo wiem co to alergia TY masz na trawe a ja znowu na wszelka chemie proszki mydla szampony itp. wkurzajace to jest jak cale cialo swedzi i mam podrapane

a może wycałować Twoje ciało i swędzenie minie....????

:)

a tego to nie wiem? fajnie by bylo jakby takie pocalunki pomagaly na wszystko :)

to trzeba może spróbować....jak myślisz?

usta ktore lecza???? :):P

usta, ręce, słowa.....czynią cuda :-)

ludzie słabej wiary....

Moje to prze okrutne wspomnienie ale bez dramatu :O To coś już dawno przestało być kobietom a jednak, tak mnie "zbajerowała" ( nie znam innych słów ) że tylko problemy "techniczne" (starzy w domu) uchroniły mnie przed tym dość nieostrożnym posunięciem. :O Tak czy siak, należało Jej się dobre rżnięcie, takie na czystym spontanie ;) Później do tego nie wracaliśmy :) chociaż jak tylko się spotykamy to, gadamy jak łyse konie :D

samaaleniesamotna Trochę szkoda, ale oczywiście ma się rozumieć jak wola, nic na siłę. Co do alergi cóż, jakoś trzeba sobie z tym radzić, zobaczymy jak będzie nad renem, to już za 48h. A tak w ogóle to! twoja strata! :P -- Pozdrowionka

pytanko., Co prawda będąc facetem trudno wypowiadać mi się w imieniu pań, sądzę jednak, że jak to mówią liczy się jakość, a nie ilość. Technika ma niebagatlne znaczenie, chociaż ma się rozumieć, coś trzeba mieć aby przystąpić do działania. Sądzę jednak, że nie ma co wyciągać błędnych wniosków, kilkanaście cm w zupełności spełni swoją funkcję.

do wyzej Dziękuję, ale to raptem jakieś 2 miesiące w roku, i mimo, że bywa czasem po prostu dramatycznie, jak na przykład wczoraj, to w tej chwili jakoś da się wytrzymać. Ale dziękuję i łączę się w bólu. Cieszę się, że nie jestem uczulony na np psa bo to byłby dla mnie dramat. A tak jakoś z humorem czasem przekleństwem, ale można sobie radzić.

Plusiander Czyżbym uraziła twoje męskie ego??? :-P

samaaleniesamotna Uraziła, też coś! za chuda jesteś :{P Idę zerknąć, jak taką przynajmniej mam nadzieję, Pomarańczowi pogonią iberoków:):):):):):):):) P.S. Jak masz na imię???

Plusiander Nie wiem co moja waga ma do twojego męskiego ego,no ale niech ci będzie,punkt dla ciebie. Ja z moją wagą czuję się świetnie zarówno w życiu codziennym jak i w łóżku,więc na ambicję mi nie wjedziesz :D :D :D p.s. a co do mojego imienia...po to wymyślili nicki,prawda? :-P

samaaleniesamotna Zbyt ambicjonalnie traktujesz nasze przekomarzanie. Może, żeby załagodzić i okazać sympatię, wysłać ci kartkę z Szwajcarii czy Liechtensteinu??? AAA czyli jednak nie samotna, z kimś sypiasz??? -- Pozdrawiam, Paweł ze śląska Szczęśliwiec.

Wcale nie traktuję tego zbyt poważnie,co więcej odpowiada mi rozmowa w tak żartobliwym tonie. Za kartkę oczywiście dziękuję,choć miły gest z twojej strony. A co do mojego sypiania z kimś...mój nick mówi wszystko,prawda? Również pozdrawiam, a jeśli wolno spytać dlaczego szczęśliwiec???

Z tego co widze to kazdy inaczej pojmuje słowo "gruba", jeden powie ze kobieta ważąca 60kg przy wzroscie 160cm jest juz gruba z drugiej strony Plusiander uważa ze samaaleniesamotna jest za chuda ;) Można sie pogubić.

samaaleniesamotna Pisząc o szczęśliwcu miałem na myśli tego, który z tobą sypia, a nie siebie. A co do pozosałych kwestii, skoro jesteś taaka niedostępna, to nie będę się wysilał :P Pewnie i tak jesteś facetem :D

Jak to w końcu jest, Umówmy się, że facet który kobietę ważącą 60kg przy 160cm uważa za grubą, to chyba się z własnym onym na łby zamienił. Nie wiem dla mnie nawet kobieta przy wzroscie 164cm i wadze powiedzmy 85kg jesil jest proporcjonalna to gruba nie jest. Przy kości tak, ale nie gruba. Nie da się tego jednoznacznie napisać, gdyż każdy postrzega inaczej, dlatego to kwestia indywidualna. Mam na myśli to, gdzie zaczyna się grubość, czy chudość. Wiadomo, że faceta ktory jak ja przy wzroscie no powiedzmy 173cm i wadze 55kg nazwiemy po prostu szkieletem i analogicznie kobiete o wzroscie 168cm i wadze 110kg nazwiemy grubą, ale to są skrajności, a to co pomiędzy każdy ocenia sam. Ja pewnie właśnie z uwagi na swój wygląd, baardzo lubię przeciwieństwa i nie mam górnej granicy, chociaż dolną pewnie tak. I po prostu z doświadczenia wiem, że seks z puszysta kobieta jest bardzo przyjemny, nie wiem z czego to wynika ale panie które mają przepraszam nasze kobietki tu na forum ale mówiąc językiem zrozumiałym dla tych gimnazjalistów którzy tu siedzą, cycki jak arbuzy, dupę jak szafa, i wielkie uda plus trochę brzucha potrafią w łóżku dać znaacznie więcej, niźli kobieta która wygląda jak ja na ten przykład. A czemu tak jest... o to niech martwi się już ktoś inny. Ja o ile mogę to biorę te powyżej 80kg i tyle. Chociaż nie ukrywam, że bywało też inaczej. Ale umówmy się, że mimo mistrzostwa w seksie reprezentowanego przez obie strony, dwojgu chudzielcom w łóżku, po prostu będzie hm niepraktycznie???

Ja zawsze myślałam że jestem gruba...a miałam jakieś 67 kg przy 170 wzrostu... Teraz widzę że gruba nie byłam tylko miałam trochę większe boczki:-) Teraz ważę 61 kg i dobrze się z tym czuję... po prostu wolę siebie taką Ale ja myślę że media kreują całkowicie niezdrowy wygląd kobiety. Ze niby najlepiej żeby kobieta przy wzroście 170 ważyła 50 kg... chore i wpędza w kompleksy. Chociaż uważam że nadwaga jest po prostu niezdrowa. Mi się to nie podoba ae dobrze że na świecie są różni faceci i każdy ma swój gust:-)

fajny topik:-) Co do mediów nie wypowiadałem się w ogóle bo to jest osobny rozdział. Wiadomo, że kobiety, faceci, patrzą na te sprawy inaczej, wszyscy prawie mamy jakiś swój ideał, nie ma kogoś kto nie kieruje się wyglądem, tylko dla jednych to sprawa pierwszoplanowa dla innych nie. Co z tego, że pójdę do łóżka z miss świata, jeśli rano przy śniadaniu nie mam z nią o czym rozmawiać??? A czucie się dobrze z własnym ciałem to podstawa, i nie ma tu znaczenia, ile kto waży i ile ma wzrostu. Ostatnio gdzieś na jakiejś stacji tv pokazywali rodzine chyba z chłopczykiem który miał coś nie tak z buzią, co było bardzo widoczne, i zastanaawiano się nad tym dlaczego ludzie chamsko to komentują itd. Wniosek był taki, że wynika to po pierwsze ze strachu, po drugie w niewiedzy. Tak samo jest np z moją niepełnosprawnością, czy z powiedzmy kobietami przy kości z dużym biustem np. Faceci powiedzą, ale gruba świnia, ale w grupie 5u którzy tak mówią przynajmniej dwuch zastanowi się, jak byłoby z nią w łóżku, ale nikt się do tego nie przyzna. Kobiety powiedzą, patrz jak ona wygląda ale 3 z 5u chcialoby mieć takie duże piersi jak ta omawiana. Wszystko tkwi w psychice. Kobieta nawet ważąca 90kg może wyglądać atrakcyjnie, ale niestty dzisiaj co raz więcej z nas jest podatnych na to co mowi otoczenie, co mówi tv i temu podobne. Swego czasu na prom w Grecji wjechała na wózku atrakcyjna młoda kobieta. W barze znalazło się sporo takich którzy chcieli jej postawić drinka, rozmawiali z nią flirtowali i temu podobne. W Polsce to małorealne. Sam z swoją niepełnosprawnością i nieatrakcyjnością, mogę napisać, że mam podobne doświadczenia, inaczej wygląda to w Norwegii a inaczej tu nad wisłą. Chyba kolejne wakacje zaplanuję sobie na wyspach, tam ponoć puszystych samotnych nie brakuje. Ale dziś filozof ze mnie.

Plusiander Filozofujesz dziś bardzo, a facetem nie jestem,po prostu mam zbyt dużo znajomych ,którzy przesiadują na kafe... . Nie wiem czy ten,kto ze mną sypia nazywa się szczęśliwcem,ale to mile połechtało to moją kobiecą próżność.Jak każda z pań jestem łasa na komplementy Miłego dnia życzę