alebazi1 0 Napisano Sierpień 22, 2011 Ach, zupelnie zapomnialam napisac, ze piwko tez bylo:P ale tylko po jednym dla przyzwoitosci. MP, teraz rewanzyk u mnie, malemu znajdziemy miesce do spania i mozemy balowac do bialego rana:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Sierpień 22, 2011 karmel.a czy mozesz podac mi tytul tej ksiazki?? Te cytaty, ktore podalas, bardzo mnie zainteresowaly:) Wlasnie mam takiego jednego kolege, co to chce mi cos udowodnic a ja ni w zab nie umiem go zrozumiec, moze za posrednictwem tej ksiazki rozjasni sie cos w mojej glowie:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Sierpień 22, 2011 ALEBAZI - skoro wszyscy się mamy przenieść "do Was" to nie masz już argumentów "przeciw" - sorki- to byl Wasz pomysł :-). Wychodzi mi z wyliczeń, że będzie nas szcześliwa 13 :-). Chyba, ze MAXX przytarga ze sobą kolegów i materace ;-) Czekam na info czy domek będzie wolny w "naszym" terminie i za ile. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Sierpień 22, 2011 ALEBAZI - jeszcze przeczytaj "Kobiety są z Wenus, a mężczyźni z Marsa" Ta też wiele wyjaśnia, ale na tym koniec - i tak ich nie zrozumiesz :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zestawy edukacyjne Napisano Sierpień 22, 2011 http://allegro.pl/alfabet-naklejki-polskie-litery-pisane-szablony-z6-i1765899881.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Sierpień 22, 2011 No tak Dudzia, teraz nie mam wyjscia :P Biblioteka w szkole zaraz ruszy, to zapytam o tak ksiazke. Nie ma co sie dziwic, moja pani bibliotekarka to swiatowa kobita i rozne takie zakupuje do poczytania.Nawet czasami sama podrzucam jej rozne pomysly. MP czytalas?? Juz nie mozemy sie wykrecic od wyjazdu!! Najsmieszniejsze jest to, ze my dowiadujemy sie ostatnie, a jestesmy sprawczyniami tego zamieszania- ojjj nieladnie z naszej strony :(:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karmel.a 0 Napisano Sierpień 22, 2011 Alebazi - napisałam dużo, ale niech to szlag! nie zaczełam tamtej pisaniny od wpisania nicka i poszło w niebyt. Teraz już krótko, podaję tyko tytuł "Czy mężczyźni są światu potrzebni" Janusz L. Wiśniewski. Choć uważam, że tytuł nietrafiony. Bo autor pisze o hormonach, psychologii, biologii, statystyce, związkach ludzkich i tych ze świata zwierząt, faktami naukowca, ale językiem osobistym. Dudzia, wtrącę się w Twoją wypowiedź skierowaną do Alebazi, ja z kolei myślę, że mężczyzn, tak samo można rozumieć jak i kobiety czyli jak każdego człowieka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Matka Polka 33 0 Napisano Sierpień 23, 2011 Melduje, że przeczytalam wszytsko, ale nie mam sily na pisanie. Ustosunkuje sie tylko do "tylko jednego piwa"-ja wypilam pierwsza, a Ty w ogole kochana Alebazi zapomnialas, ze je mamy ;) Ale następnym razem pojdziemy na cały metr piwa, moze byc? A potem to juz czy u mnie, czy u Ciebie, ważne,ze piwo bedzie. Jutro, a wlasciwie dzis wiecej napisze, bo nie wyrabiam juz. Spaaaaać! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karmel.a 0 Napisano Sierpień 23, 2011 Piję poranną herbatę i miałam nadzieję poczytać kto i co dopisał wczoraj na forum. A tu skromnie. Nie zawiodła jak zwykle MP nocnym wpisem. Dudziu napisz na @ w jakiej miejscowości jest spotkanie, bo trzeba myśleć o pewnym ukierunkowaniu się, ze szczególnym założeniem szukania środka lokomocji. Miłego dnia, ma być gorący!! Dudzia, dzisiaj możesz założyć sukienkę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
samodzielna mama 35 0 Napisano Sierpień 23, 2011 witam Dudziu wywołana na spotkanie stawiam się :), ale chyba się spóźniłam , bo w sali pusto.......:( Weekend byłam po za domem i znowu narobiło się w moim wiecznie zmieniającym się i zabieganym życiu. :) Dni te spędziłam miło, aczkolwiek przytłoczyły mnie zaległości po powrocie. :) Zazwyczaj te dni przeznaczam na nadrabianie tego co nie udało się w tygodniu. :) Ale każdemu coś od życia się należy. Trzeba żyć tym co tu i teraz, korzystać i uczyć się :) Jeżeli chodzi o Tatusia to w tym roku mu się udało trafić bo w ubiegłym miałam podobną sytuację, ale to był falstart, bo dziecko idzie dopiero w tym roku do szkoły. :) Ale podobno mężczyźni nie przywiązują uwagi do dat itp. :: Co ja widzę Karmela spotkała się a Maxem :) Matka Pola zbierała się od dłuższego czasu,a tu proszę forumowa koleżanka była szybsza:) Za to z Alebazi na piwko wyskakuje :) Widzę że tych spotkań coraz więcej :) Nie nadmieniam tu oczywiście o spotkaniach dwóch żeglarek (dla nie wtajemniczonych Mee i Karmelki). Tylko Dudzia i ja jakoś nie umiemy się spotkać z pozostałymi. Cóż to jest tak jak się daleko mieszka :( Miłego dnia dla Wszystkich :) P.S. a teraz kopiuj i wklej bo wcześniej coś się stało ze stronką i tekst mi gdzieś się zawieruszył, chyb że teraz dubel wejdzie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Sierpień 23, 2011 Witam popołudniową porą:) karmel.a ja mialam w rekach ta ksiazke!!! :) wlasnie w naszej szkolnej bibliotece ja dostalam, dla syna kolezanka polecila :P On przeczytal chyba ze dwa lub nawet trzy razy a ja tylko zaczelam, bo mnie jakos nudzila... a Ty takie cytaty wylapalas no no, podziwiam, za wytrwałość:D Moze pozniej wejde, a teraz juz musze zamykac kramik, do lekarza po pracy sie spieszę paaaaaaaaaa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sunn_82 Napisano Sierpień 23, 2011 Witam Wszystkich! Zaczelam czytac ten topic, poniewaz doskonale pasuje do tego tematu:) Pierwsza, druda, trzecia strona, to jest cala lektura! Czy uda mi sie do Was dolaczyc? Jestem w zwiazku narzeczenskim, mamy synka (rok i 3m-ce), mieszkam w obcym miescie, sama jak palec. On albo pracuje, albo wychodzi, zeby nie siedziec w domu, a ja sama z dzieckiem, ukrywam lzy, wychodze na spacery i udaje, ze jestem szczesliwa (wobec dziecka, bo on wie jak bardzo sie mecze). Napisze wiecej jak przyjmiecie mnie do grona i bedziecie chcialy/li sluchac. Pozdrawiam! Sunn Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sunn_82 Napisano Sierpień 23, 2011 Wlasnie wyjezdzam z synem na dzialke do moich rodzicow. Nie bedzie mnie tydzien, ale jak tylko wroce zajrze na forum. Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maxx-66 59 Napisano Sierpień 23, 2011 dziewuszki :D sunn_82 witam w imieniu wszystkich :) miłego dalszego dzionka :) mam dosc upału w pracy masakra dobrze że doszłem a raczej doczołgałem się w trym piekle do domu nawet szkoda mi z dziadkiem wyjsc ale musze :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Sierpień 23, 2011 MP nie pisz juz tak wiecej, bo uznaja nas za niezle menelki:D:D:D i w dodatku wiesz z czym kojarzy mnie Twoj synek??:P Normalnie zaraz padne:D metr piwa???? nie znalam tego okreslenia, ale moze byc, byle bylo jak zwykle wesolo:D Chyba przy nastepnym spotkaniu bedzie bardziej nobliwie... upieke pyszne ciasto i zasiadziemy z filizanka kawusi (nie posiadam filizanek):P karmel.a myslalam,ze to tylko mnie najczesciej przytrafiaja sie takie zaniki przy wpisach. Pamietaj przed wyslaniem wypowiedzi KOPIUJ KOPIUJ KOPIUJ itd itd :D:D:D ja juz mam to we krwi:P jak piwo z MP Nie wiem co sie dzieje, ale w ostatnim tygodniu mialam 3 x sen że zostalam okradziona:( dzis, to juz sie przerazilam nie na zarty:( A jesli, to trauma po skradzionej reklamowce????? :D:D:D Sprawdzalam w senniku, ale nie oznacza, to niczego zlego. A moze juz naprawde zaczynam fiksowac ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Matka Polka 33 0 Napisano Sierpień 23, 2011 Alebazi, w wielu pubach jest piwo z metra-na dwa sposoby-albo w rurze, albo w rynience, cos akurat dla nas, po co sie rozdrabniac. Kupilam dzis sobie dla odmiany Frugo, zielone, ale wiecie-albo nie ten smak, albo ja jakies inne wyobrazenie o nim mialam. Co u mnie-coraz bardziej mi zalezy na Pierwiosnku i coraz bardziej sie go czepiam ha ha A pan tatus, po tym jak z nim ostro pojechalam, nagle... zaczyna organizowac nam nasz przyjazd tam. Dzis bylam u mojej przyjaciolki, juz chyba mi kryzys minal. Jedna wlasnie dziecko urodzila, a druga trafila do szpitala i jest w... 8 tyg ciazy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Sierpień 23, 2011 DUPA DUPA DUPA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NAPISAŁAM CHYBA Z 500 ZDAŃ I WSZYSTKO POSZŁO SIĘ ...... Kot mi nadepnął na jakiś klawisz - jutro na obiad zrobię z niego gulasz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A tak Wam wszystko pięknie opisałam na temat wyjazdu i wszystkiego innego. Dziś już nie dam rady powtórzyć. A jutro nie wiem :-( Ja nie przeklinam, ale powiem dziś K....................WA !!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Sierpień 23, 2011 Ha, moje małe dziecko nareszcie wrócilo do domu po wakacyjnych wojażach :-). W pracy mam taki zasuw, ze nie pytajcie. A do końca miesiąca będzie coraz gorzej - tak to już u nas jest. Tatusia traktuje jak powietrze od tygodnie po tym jak nawet nie pofatygował się żeby dziecku przywieźć syrop przeciwgorczkowy. Nie odzywam się do niego ani słowem i dbam o to, żeby przez cały czas oglądał jedynie moje plecy. W kwestii naszego weekendu - miejsce chyba już wszyscy znają. ja nadal czekam na info od właścicieli czy ten termin będzie wolny. Zacznijcie się organizować z transportem. Przypominam, ze zabieramy dzieci - niech i one mają coś od życia :-). Zresztą jako samodzielni rodzice większość z nas nie ma co z nimi zrobić ;-). Nie wiem czy dobrze liczę, ale wychodzi mi 13 osób. Możecie sprawdzić czy mam rację? Apeluję o zbiórkę materacy i pompek do nich na wypadek gdyby się okazało, że nie wszyscy pomieścimy się w łóżkach. Myślę, że każdy z nas powinien przytachać jakieś żarełko na 2 dni ( w tym 2 obiady, w miarę gotowe, zeby tylko podgrzać). Jak się to wszystko wymiesza to będzie na prawdę bogaty stół. Ja mogę narobić kotlecików mielonych ( chyba każdy lubi ) zwłaszcza z myślą o dzieciaczkach. Zabiorę pieczywo, wędlinę, sery, owoce, warzywa i co tam mi jeszcze do głowy wpadnie. Jakieś picie. Zresztą - nie jedziemy tam jeść tylko pić :-D i się bawić ;-). Zatem jesli uważacie, że taka wałówka to zbytnia ekstrawagancja to ostatecznie takie 2 dni można przeżyć i na chińskich zupkach. LUZ !!!!!! To jest moja wizja - teraz czas na Wasze :-) KARMEL.A - cholercia, zapomniałam o swojej sukience :-(. I na dodatek nadal nie mam do niej butów :-(. Za to wcisnęłam się w białe obcisłe spodnie i zrobiłam błąd, że nie obejrzałam się jak wyglądam z tyłu. Chłopaki mi w pracy powiedzieli żebym w nich więcej nie przychodziła bo nie mogą się skupić :-D. (spodnie okazały się być dość prześwitujące). No i to właśnie cała Dudzia - taka skromna, że nie chciala pokazywac gołych pleców, za to zaprezentowała gołą dupkę :-D SAMODZIELNA - ja wiem, że Ty w jakimś amoku od wakacji, ale żebyś przypadkiem nie zapomniałą o naszym weekendzie. Wiesz, ze min ze względu na Ciebie przełożyliśmy termin "zlotu". No i jako te dwie wyizolowane bedziemy miały okazję dać im popalić :-D ALEBAZI - czy tym razem zostałaś obsłużona przez odpowiedniego fachowca? (mam na myśli dzisiejszą wyprawę do lekarza). Chciałam tez dodać, że na fiksowanie najlepszym lekarstwem jest SEX (ja domowy lekarz rodzinny Ci to mówię :-D ). A nobliwe spotkania to Ty będziesz urządzać jak stuknie Ci 80-tka :-D. Prawda MATKO POLKO? Pókiśmy młodzież żyjmy pełnią życia, szalejmy i pijmy piwko. Właśnie - kupiłam Dębowe Mocne w sobotę i zapomniałam o nim ;-). To pewnie przez tego Niemca na A.... Też go znacie? ;-) MAXX - zjadłeś wreszcie kurki? Moja tarta była wyśmienita !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Sierpień 23, 2011 VICTORIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie wiem jak to się stało, ale znalazło się :-) Jutro zamiast gulaszu z kota będzie więc kurczak po hawajsku :-). Dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chrupeczka23 0 Napisano Sierpień 23, 2011 Witajcie wieczorkiem W sumie to zajrzalam z zamiarem przywitania sie tylko bo padam po dzisiejszym dniu, ktory tez spedzialam nad woda hihi:) ale sie opalilam, tym razem z przadu. Na plecy juz uwazalam:P Szkoda ze lato sie konczy:( wreszcie troche odzylam po opracji a tu zaraz podgoda na wyjazdy nad wode sie zkonczy i nie wiele atrakcji pozostanie. Zaraz mloda do szkoly no i zaczna sie obowiazki:( Dudziu to w sumie nie byla randka:) po prostu zwyczajne odwiedzinki i nic po za tym, chociaz wiem ze on pewnie by chcal zeby bylo wlasnie tak jak myslisz. Typowe kolezenskie spotkanie i chyba zaczyna docierac do niego ze nic wiecej po za tym nie chce bo zkonczyly sie zachowania jego typu proba przytuleienia mnie itp.rzeczy... nie mowie ze jakies dobieranie sie bo niech by tylko sprobowal, takie tylko przytulenie albo buziak w czolo a tym razem NIC! Ale moze i dobrze, bo ja nie chce zeby robil sobi chlopak nadzieje...nie iskrzy, nie ma tego czegos miedzy nami bynajmiej ja tego do niego nie czuje i jak do tej pory nie poczulam to juz pewnie tak zostanie! Chce kolo mnie byc, pomodz czasem ok.ale nie jestem w stanie obdarzyc go uczuciem:( Matko Polko znow dalam ciala i nie pogadalysmy, wybacz Witaj z nami Sunn 82 :) Spkojnej nocki wszystkim zycze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chrupeczka23 0 Napisano Sierpień 24, 2011 No co wy spicie jeszcze??? Wczoraj jako ostatnia, dzis pierwsza:) ejjj wstawac hihi Kurde pogoda mi sie psuje, dzis wypadu nad wode nie bedzie:p ale moze i dobrze, trzeba wreszcie za jakies pozadki w domku sie zabrac:) bo przez moje oststnie wojaze i wypadziki troszke zaniedbalam pozadki. Milego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kama 78 0 Napisano Sierpień 24, 2011 Dzień Dobry wszystkim :-) Po miesiącu znowu tu zajrzałam i noramalnie istny szał :-) Żeby Was wszystkich dokładnie przeczytać to musiałabym jakieś extra wolne mieć. Z tego co się zdążyłam zorientować to u wszystkich jest Ok. Normalnie ta strona tętni życiem :-) Czasami żałuję, że nie jestem z Wami na bieżąco ale nie żałuje że nie jestem już sama. Melduję, że miłość nadal kwitnie w piorunowym tempie. Co prawda pojawiają się problemy z moim synem jakiś dziwny bunt na sali, choć w pełni zaakceptował mojego partnera. Tatuś przypomina sobie o dziecku raz na trzy miesiące i wtedy przyjeżdża i spotkanie trwa pół godziny, dziecko dostaje super prezent i wie że jest drogi więc mama nie jest już taka fajna. Tłumaczę, że to nie sztuka dać raz na jakiś czas prezent a potem nie interesować się czy dziecko ma co jeść w co się ubrać i.t.p. Do dziecka niestety te argumenty nie trafiają. Mnie szlag trafia bo namiesza dziecku w głowie zrobi się super tatusiem na pół godziny i tyle go widzieli. Mam jedno określenie na taki typ to nic innego jak tylko dawca nasienia. Przepraszam za wyrażenie. Co prawda jest to forum dla samotnych rodziców, ale ja myślę że zrobicie dla mnie wyjątek i mogę od czasu do czasu się do Was odezwać. Częściej tylko chciałabym czytać takie ach i och mam motylki w brzuchu :-) Mam nadzieję że wszystko przed Wami ba wiem to. Pozdrawiam Was wszystkich cieplutko :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mee 0 Napisano Sierpień 24, 2011 Kama 78 cieszę się ,ze do nas zajrzałaś.Gratuluję Ci miłości ,ba nawet zazdroszczę,jak mówił krecik ah jojj. Z synem to faktycznie problem ,mój mąż też tak próbował,zjawić się raz na miesiąc wziąć na zakupy kupić bluzkę i dobry tata.Ale już nawet to mu się znudziło i jestem ze wszystkim sama.Wczoraj się załamałam bo cena adwokata ,który tylko by mnie reprezentował na rozprawie(resztę sama zrobiłam-pozew napisałam,zawiozłam,zapłaciłam) to 1500 zł.Nie stać mnie ,zwyczajnie mnie nie stać bo dopiero te 3 tys na ortodontę poszło.No i jak ja teraz sobie poradzę z tym facetem ,strach się bać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maxx-66 59 Napisano Sierpień 24, 2011 nie dajmy sie młodzież taka już jest narazie mozemy przegrywać z tak zwanym syndromem dobrego wujka (dawny partner z nie wiadomych przyczyn albo z wiadomych )odrodził w sobie uczucia rodzicielskie :) to pasorzyt nie warto walczyć. dzieci dopiero zrozumieją jak dorosną takie życie miłego dzionka słoneczka:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Sierpień 24, 2011 Witam:) Hej Kama 78, my sie nie znamy,ale ja Ciebie tak, bo przeczytalam wszystkie wpisy (z malutkimi przerwami)gdy sie tu do Was wprowadzilam:) Choc juz mi sie prawie wszystki wydazenia z Waszego zycia pomieszaly:D Dudzia, dzis jeszcze raz przeczytałam o wałówce, ktora chcesz zabrac na wyjazd, ale tym razem napisze, ze bedzie Tobie potrzebny nie bus a cały wielki autokar aby zapakowac to żarcie:P Obsłuzona zostałam, a jakze... przez fachowca kobietę i oczywiscie juz leciwą... takze nici z Twoich domnieman:P Natomiast jutro bedzie kolejne spotkanie z fachowcem, rowniez kobieta, ale juz bardzo mloda osobka i swietnie znajaca sie na rzeczy(tak mysle). Jak widzisz, jednak nie mam szczescia do plci przeciwnej:( A Ty mi proponujesz lekarstwo o nazwie SEX... tylko nie ma z kim... tzn, chcetny jest, ale ja na takie uklady nie ide i tu powinnam zbesztac maxxa za to co pisal wczesniej o kobietach,ale daruje sobie-jedna jaskolka wiosny nie czyni, PRAWDA maxx?????????????? DUDIZA o jakim niemcu piszesz??? Ale usmialam sie gdy pisalas o znikajacym poscie;) o kurcze, zapomnialam, ze gotuje mi sie miesko na zupke,lece zobaczyc czy juz sie wygotowalo, za chwilke dopisze ciag dalszy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Sierpień 24, 2011 Tak u nas dzis lalo, ze musialam dluzej zostac w pracy, nie mialam ochoty moknac. A przy okazji potowarzyszylam Dudzi cale pol godzinki dluzej :D Jutro dadza mi znac czy termin na wynajecie domku dla nas bedzie aktualny. Grzybiarze maja tam zamieszkac od 12 i chca miec czas na posprzatanie, postaram sie ewentualnie byc przekonywujaca, ze az nadto nie napaskudzimy;) Mam smaczka na zupe grzybowa i tak tez sie dzieje, miesko ugotowane, teraz warzywka,pozniej grzybki wrzuce... ,ale bede miala wyzere, a mlody dostnie spagetti, bo ma gdzies takie pyszne jedzenie jak moje. Samo zycie... za dobrze ma to dziecie ze mna, dwa rozne obiady gotowac... Ale ja lubie dogadzac innym jak i sobie-bez komentarza:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
chrupeczka23 0 Napisano Sierpień 24, 2011 Milosniczki piwka laczcie sie:):) :P Po calym dniu zapierenku w domciu wskoczylam pod prysznic a teraz odpoczywam i delektuje sie tyskim z soczkiem malinowym i postanowilam cos skrobnac do was:) Kama 78 jak wszyscy ciesze sie bardzo z Twojego szczescia i zycze Wam wszystkiego najlepszego:) U mnie tez sa takie problemy. Tatus nie zjawia sie a potem wpadnie z prezentem i juz jest najlepszy a ja chodz bym sobie zyly wyprola to i tak nigdy mu nie dorownam:( ale coz ... Tak jak Maxxi powiedzial dzieci to zrozumieja jak dorosna :) Aaaa co do powiedzenia ''DAWCA NASIENIA" to niczym sie nie przejmuj sama go uzywam hehe nie obrazajac nikogo niestety tak jest...niektorzy faceci nadaja sie tylko do tego lub nie potrafia nic innego jak tylko zmajstrowac bobaska a potem znikaja! Alebazi1 jak bys miala za duzo tej zupki to ja chetnie:) uwielbiam zupe grzybowa:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Sierpień 24, 2011 Chrupeczka, to wpadaj, caly gar(taki mniejszy)ugotowala, chetnie sie podziele i w milym towarzystwie skonsumuje:P A tak na marginiesie, to gdzie Ty mieszkasz, tzn w jakim rejonie Polski... tego nie wiem jeszcze:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Sierpień 24, 2011 ludziska :-) byłam dziś na spotkaniu z adwokatem - wiem już co i jak, przedstawił mi cały plan działania, co robimy i o co idziemy walczyć. Wygadałam się trochę, wypiłam pyszną kawkę w miłym towarzystwie i .... zaczynam wojnę o wszystko. Boję się jak cholera, ale co tam - nie ja pierwsza - jakoś pzeżyję. Muszę wygrać dla dzieci !!! I dla siebie zresztą też. Raz na zawsze skończyć ten horror. Tak bym chciała mieć już to wszystko za sobą ;-) Pozdrawiam Was wszystkich bardzo serdecznie. KAMA - super, że nadal o nas pamiętasz. Cieszę się z Twojego szczęścia - wpadaj do nas i opowiadaj - to budujące - przywraca nadzieję w ludzi :-). Tobie i nam życzę mnóstwo szczęścia i miłości :-) BUZIAKI p/s ten Niemiec to Alzheimer - znasz może? :-D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mee 0 Napisano Sierpień 24, 2011 brawo Dudzia ,tak trzymać! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach