Gość eweline48 Napisano Marzec 3, 2012 Ale pewnie juz jutro sie przydadzą :( niestety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Marzec 4, 2012 No wiesz Ktosiu.... najpierw obiecujesz, a za chwilke sie wycofujesz!!! Aaaa fee, nieładnie tak;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eweline48 Napisano Marzec 4, 2012 A Tobie tez sie chyba humorek poprawil? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 1-2-3-ktoś Napisano Marzec 4, 2012 a nie przejmuj się, dam Ci do telefonu takiego 3 letniego Rozrabiake i jak wymyśli jakąś teorie to wszystkie dołki przejdą :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Marzec 4, 2012 Mamy godzinę duchów!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eweline48 Napisano Marzec 4, 2012 Szkoda, że moj jeszcze nie mowi bo takie teorie mogą być fajne:) Wiecie ja uciekam spac bo juz zasypiam przed kompem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eweline48 Napisano Marzec 4, 2012 dobrej nocki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 1-2-3-ktoś Napisano Marzec 4, 2012 Ja się boje duchów! Teraz musi mnie ktoś przytulić! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Marzec 4, 2012 Hahaha, taki duży chłopiec i sie boi... mysle,ze to tylo koieteria:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Marzec 4, 2012 Dobranoc Eweline:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 1-2-3-ktoś Napisano Marzec 4, 2012 no dobra, przyznam się - myślałem że ktoś się zlituje ale widzę że muszę obyć się sam :) przytule się do poduszki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Marzec 4, 2012 Jak każdy z nas w tym towrzystwie:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 1-2-3-ktoś Napisano Marzec 4, 2012 ja po za poduszką mam urocze dziecko które przychodzi bardzo często i "tata nio psitul" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Marzec 4, 2012 to tez mialam wlasnie na mysli, moje, dziecię jest juz na tyle duże, że samo szuka drugiej połowi i mamunia jest mu juz nie potrzebna do przytulania:( Jejciu, jak ja tego zazdroszczę, to sa najpiekniejsze chwile z dzieciem... jeszcze takie ufne w to co rodzic mowi i takie oddane... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Marzec 4, 2012 Zbieram sie do mojego łóżka i mojej poduszeczki,ktora mnie mnie czeka:) Dobranoc tosiu i przytul sie do swojego szkaraba:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 1-2-3-ktoś Napisano Marzec 4, 2012 pożyczyć Ci go na trochę? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Marzec 4, 2012 Ojjj, wiesz, ze ja uwielbiam takie maluchy, gdybys mieszkal troszke bliżej, to jak najbardziej TAK!!!!!!!!!!!!! A mialam już wyłączyc kompa, ale jeszcze zajrzalam na forum:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość 1-2-3-ktoś Napisano Marzec 4, 2012 i znowu zostaje sam?! :) dobranoc :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Marzec 4, 2012 :D Ja już na nogach:( Zimno znowu, a myślałam, ze zrobie sobie spacerek... no nic, mam jeszcze Was:D DUDZIA włącz skype jak to przeczytasz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karmel.a 0 Napisano Marzec 4, 2012 Witajcie, Alebazi - ja dziś też w miarę porankowa jestem - nie śpię od 6.30, ale nie to żebym wstała z łóżka, nie, nie.. wyleguję się i dokładam kolejne minuty lenistwa. W międzyczasie zjadłyśmy śniadanie z córką, posmiałyśmy się z przypadków upadków (widelcowych) i oprócz tego, że było apetycznie to jeszcze na dokładkę miło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Marzec 4, 2012 cześć, znów mnie ominęła zażarta dyskusja wieczorno-nocna. Ja wczoraj zasnęłam na kanapie przed TV, na siedząco, z dzieckiem uwalonym na mnie. Obudziło mnie w nocy uczucie duszenia. No nic dziwnego skoro ugniatało mnie przez ileś czasu 25 kg :-). Nic nie wiem, nic nie pamiętam. Dziś znów mam niemoc znaczy lenia. Chyba zmarnuję kolejny dzień. Na dworze mróz !!!!! Ten leśny energetyzujący spacer to chyba nie jest nam pisany ;-) Chociaż do kościoła się przejdziemy. A potem się zobaczy - chyba wypadałoby zrobić małą rewolucję w pokoju dziecka bo sajgon jak rzadko kiedy :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Marzec 4, 2012 No to teraz ja mam doła:( przez finanse , nic tylko sie powiesić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karmel.a 0 Napisano Marzec 4, 2012 powiało grozą! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alebazi1 0 Napisano Marzec 4, 2012 niestety tak wlasnie jest:( Pozmywam naczynia i ide na spacer zamrozic moje czrne mysli... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
karmel.a 0 Napisano Marzec 4, 2012 tylko nie rozglądaj sie w drzewach.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eweline48 Napisano Marzec 4, 2012 U mnie też mega doł. Cały dzień z teściami i rodziną M, cmentarz, te sprawy. Moj maluszek na środku domu i cała reszta płacząca nad nim. Ehh szkoda słów. Sorki, ale musiałam to napisać... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Marzec 4, 2012 Jednak poszliśmy na dłuuugi spacer. Przytulaliśmy się do brzóz. Ja to uwielbiam. Było tak zacisznie, słonko mocno grzało i jak się przytuliłąm do tego drzewa to mi się tak błogo zrobiło i tak sennie. Pies się wyszalał. Dziecko trochę mniej choć na rowerze było więc natrzaskało nieco kilometrów. Potem chyba z 1,5 godziny rozminowywałam podwórko po psie po całej zimie - 4 reklamówki uzbierałam ;-) Dziś mam poczucie dobrze spędzonej niedzieli :-) Teraz usiłujemy doprowadzić do porządku pokój dziecka bo szczerze mówiąc jest już problem z wejściem - tony klocków lego różnych gabarytów i jeszcze tory kolejowe i samochodowe. Na dokładkę mnóstwo innych różności. Głowa mnie rozbolała - chyba mi świeże powietrze zaszkodziło :-D Przeżywam bardzo dzisiejszą katastrofę - wiecie, że za tydzień jadę na Śląsk. Aha, znów upiekłam szarlotkę, ale tym razem zupełnie inaczej niż zawsze - ciekawe czy będzie nam smakować ;-) Nie chciało mi się sprzątać więc lekuchny sajgon w chałupie, ale mam to gdzieś - jak wszyscy pójdą spać to ja na sam koniec odkurzę i basta. Nie bedę sobie przecież psuć tak miłego, leniwego wspomnienia po weekendzie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DUDZIA2002 0 Napisano Marzec 4, 2012 SZARLOTKA JEST REWELACYJNA !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eweline48 Napisano Marzec 4, 2012 Dudzia - Szczekociny to rzut kamieniem od Wloszczowy i już prawie kieleckie. Tez przezywam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweline48 0 Napisano Marzec 4, 2012 Ale tu pustki :( Trzeba chyba doła zakopać snem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach