samotni rodzice

ALEBAZI - jakie opalanko? Pogoda się popsula :-( Słoneczko zaszło :-( Chmurzyska zasnuły niebo :-( Zimnica na dworze :-( Ojej ..... gdzie to słoneczko :-P Całą noc miałam z głowy - burza była potworna więc musiałam pozamykać okna no i prawie się udusiłam i gotowa byłam zedrzeć z siebie skórę - bo już nic innego nie miałam. MAsakra !!! Teraz znów grzmi i zdaje się, że zaraz da czadu. A ja siedzę w puszce (mój biurowiec jest jakby z metalu) - myślicie, że jestem bezpieczna? ALEBAZI - co ja mam robić skoro Cię nie ma i nie mam z kim pogadać :-(. Nic tylko przytulić się i spać bo w oczach mam kilo piachu. No i do tego opuchlizna po komarach, ktora mi jeszcze nie zeszła.

Na razie, to czekam az ugotuja sie gołąbki. Pogoda u nas super,nie jest az tak goraco,młody juz poszedl na basen, wiec wiesz.... jesteś jakby z innego kraju hahaha już coś my o tym wiemy "bułeczko paryska":P Kochana Dudzia,że juz tak za mna tęskni A teraz wszyscy pomyślą, że jak jestem w pracy, to nic innego nie robie jak klikam przez 8h z Dudzinka hihi

A co? - nie jest tak? Ty się wstydzisz, że ze mną klikasz? :-( Ja to uwielbiam ! Niechby inni zazdroscili ! :-P

Ależ skądże!!!!!!! Jak bym mogła się wstydzić???????? Chodzi o to, że my obie wtedy powinnyśmy ciężko pracować:P No to ja już biegnę na to swoje opalanie. Bo gołąbki teraz już sie studzą:D

W naszym przypadku to jedno drugiego nie wyklucza - wiesz, że przy naszej blond-błyskotliwości to żadnen problem :-D

Dobrze Dudzia, że napisałaś o tym, bo to że my wiemy, nie znaczy że inni również:P

Uff, nareszcie pozawijałam sajgonki i zaraz będę smażyć :-) Jacyś chętni ? Patrzecie jacy ludzie mnie otaczają - dziecko dziś było pod opieką znajomych, którzy mają 4 dzieci i powysyłali je na wakacje, a mojego młodego sobie wzięli. Przejeżdżam po niego, a oni, że po co ja przyjechałam, żebym jechała do domu bo oni mają jeszcze różne plany i wieczorem są umówieni do fryzjera ..... z psem. Oblęd jakiś :-D Znów mam w planach wyprawę do lasu po kurki bo mi się zachciało pulpetów gotowanych w wywarze z sosem kurkowym. Dobra - składam samokrytykę - WARIATKA :-P ALEBAZI - czy Ty chcialaś mi delikatnie przekazać, że oni nas mają za takie .. ten... blondynki, które na hasło "o! zdechła mewa" zadzierają głowę do góry i pytaja "gdzie?" No to pięknie. A ja naiwna myślalam, że cieszymy się ich poważaniem :-D Nie pękaj - my im jeszcze pokażemy :-D

Całkiem spokojnie wypiję trzecią kawę..... Nie dzwoń,nie dzwoń do mnie, kiedy będę stara...

hehe Dudzia, Ty już pokazujesz..... ja przy Tobie wymiękam... Zobacz tylko, sajgonki, kurki z czymś tam a ja tylko biedne gołąbki upichcialam,a chwalę się na cały świat :D Zaraz usnę... muszę szybciej pić tą 3 kawę, bo padne głową na klawiaturę:(

Ale Twoje gołąbki to niebo w gębie !!!

miło mi... ;)

Miło to jest mnie jak je wcinam :-)

I żeby nie było, że się podlizuję bo już mi się zapasy skończyły :-P

hahahaha to mam rozumieć, że czekasz na mój przyjazd:D

Noooo, jakby CI to powiedzieć....

ZAPRASZAM :-)

Witam wtorkowo. Nie ma jak Alebazi, Maxxowi, Mee czyli urlopowiczom. Zazdroszczę zasiadając do pracy. Dobrego dnia. Maxxi, jak tam agitacja spotkaniowa? Ja popieram (byle, nie w terminie 28go lipca, bo idę wówczas na wesele). A jak pasuje reszcie spotkaniowiczów?

KARMEL.A - popracujmy więc razem ;-) Dla możliwy tylko 20-22 lipca. Pozdrowionka dla wszystkich :-)

Delektuję się urlopem.Młodsze dziecko na koloniach ,starsze u psiapsiólek.Dostała się do liceum ,jestem z niej dumna.W przyszłości myśli o prawie,oj przydałby się prawnik w tej rodzinie ;-). Mogę nadrobić zaległości netowe,popisać z Wami,poczytać inne historie na kafe. Karmelek pracuje dziarsko .W wakacje możemy częściej pić herbatę i to jest cudne. Słoneczka Wam życzę.

moze być 20-22 mi tam każdy pasuje termin :D mam blisko :P narazie mamy kilka osób Dudzia ,Alebazi,Karmelek i Mee karmelek jak mee bedzie marudzić uspij herbatka i w bagażniku przywieść może inne osoby sie odezwą i postanowią dołaczyć do nas

haha w bagażniku jeszcze nie jechałam,no ok ale poproszę towarzystwo lodówki turystycznej :P

Witai Mee wiedziałem ze tym sprowokuje i cel osiągnięty jest nas juz pięcioro :) ok masz miejsce z przodu

dziękuję ,ja się z przodu przydaję -jestem dobrym pilotem wycieczki,nie dość ,że posiadam dobrą orientację w terenie to jeszcze paplę i paplę ,kurczę ale teraz tak myślę-byle nie nudno bo kierowca zaśnie... ja muszę upchać dzieci dziadkom i mogę jechać,jak mnie Karmelek weźmie ...

karmelek nie zasnie jak jedzie nie ma obawy spiewa całą droge :D

a to ja wiem- to jest głos stworzony do opery hehe ,choć ćwiczy na takich prostych kawałkach cyt" a teraz spadam stąd ,tak będzie lepiej już to wiem i żal mi tylko twoich nóg",to jest jej przebój samochodowy ;-),całe Tychy słyszą jak Karmelek jedzie;-)

Cudnie sobie tak tutaj gawędzicie :-) Widzę, że w kwestii zlotu została już podjęta decyzja odnośnie mojej osoby ;-) Ciekawe ... Ciekawe ... :-P. Dziwna jakaś ta lista - ani alfabetycznie, ani co do pewności w kwestii obecności, ani według wzrostu. Ja jestem skromną Dudzinką i nie powinnam figurować zaraz po Organizatorze. MEE - czy "zgrzyt" się wyjaśnił bo ja do dziś cała w nerwach :-(

Dudziu jeśli chodzi o moje osobiste sprawy to minus 1o,zima,mróz.

To tym bardziej pakuj się KARMELCE do auta !!!

ja wychowuje dwoje dzieci córka 16 lat syn 10

A ja nie mam siły. Toczę wojnę z byłym, jestem załamana i zmęczona. Na zlot nie jadę, do końca miesiąca nie wychodzę praktycznie z pracy, wszystkie wekendy zajęte. Jutro napiszę coś więcej, bo dziś nie mam już siły. Dobrze,że moja siostra przyjeżdża na 2 tyg. w czwartek, bo nie będę musiała oglądać tego ,pożal się Boże, tatulka.