Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

samotni rodzice

Polecane posty

Hola hola, ludzie co tu się wypawia? Skąd ten zamęt i niesmaczna sytuacja? EVELINE czemu Ty tak atakujesz MAXXa? Czemu stworzylaś u nas tak niezdrową atmosfetę? Każdy jest jaki jest i każdy ma prawo do własnego zdania. Co z Tobą? Odnoszę wrażenie, że to Ty jesteś sfrustrowana. Nieładnie, dziewczyno :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sto lat i spełnienia marzeń Dudziu!! Niemiła atmosfera zapanowała,mam naprawdę nadzieję ,że na krótko bo dobrze się tu czułam (ję)i bezpiecznie. dziewczęta ,Maxx pozdrawiam z zaciagniętych ciemnym juz niebem Tychów. PS .córka pojechała na wycieczkę to mam laptop:P Dudzia rozgryzła zagadkę mego zniknięcia ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MEE - tak się cieszę, że wróciłaś !!! Zagadka nie była trudna ;-). Mam nadzieję, że przejściowe "zakłócenia" Cię nie zniechęcą. Nas jest więcej :-). Ja też się tu doskonale czuję :-) Jesteście najlepszą i najskuteczniejszą grupą wsparcia na świecie :-) . I nie zmieniajcie tego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, nie otym mialam pisac, ale co ja widze-co sie dzieje? Gdzie niby ktos maxxa atakuje? o co chodzi?i w ogole jakos nie w temacie jestem. co do reguarnego trybu dnia-podpisuje sie pod tym, co Eveline napisala. Ptasie radio-rozbawilo mnie. Dudzia-ten przepis, bo ja juz mecze-nadal nie kumam-słonine w kostke i tak zagniesc w ciescie, czy najpierw ją roztopic? Temat mężczyzny w zyciu-obawy zwiazane z dzieckiem, absolutnie popieram, natomiast ja nie pisze, ze jakikolwiek facet, byle by byl. Ale nie stworze zwiazku z przyjaciolka, bo ani plec nie ta, ani nie moge od niej wymagac, ze bedzie zawsze blisko-ma swoje sprawy, swoja rodzine. pisalam w sensie ogolnym, ze brak kogos, z kim mozna dzielic zycie. Nie pisalam,ze chodze po ulicy i szukam jakiegokolwiek samca. Wrecz przeciwnie-nie szukam, ale mam nadzieje,ze jeszcze spotkam te swoja milosc. Maly dzis mial zakonczenie zlobka, poszlam z nim i zonk na dzien dobry-mieli dostarczyc zdjecia do dyplomu. Kartka na drzwiach, slepy by nie zauwazyl. Tatus nie widzial, a to on tam glownie chodzi. Drugi zonk-przygotowuje owoce, warzywa-o tym,zeby maly zjadl ciastka i poszedl na lody, pamieta, a ze kalarepa w lodowce plesnieje, nie pamieta. Kolejny dzien tak. Pierwszy dzien w przedszkolu-on poszedl jednak. Dzwonie do kolezanki-mowi,ze dzieci stroje do gimanstyki maja miec i fartuszki do farb na jutro. Pytam jego-nie slyszal. Dobrze, ze zadzwonilam, bo znowy bysmy sie zdziwili. DUDZIU- budź się każdego rana z głową pełną planów, celów, a kładź się zadowolona z ich realizacji, z poczuciem spełnienia. Miej siłę do pokonowania przeszkód i uwierz, ze czasem lepiej mieć wszystko w d... niż sie przejmować kimś i czymś, co nie jest tego warte. Sto lat!!! Z uśmiechem na twarzy oczywiscie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Miało być inaczej , ale są ważniejsze rzeczy Evelline, Evella ( sama nie wiem jak jeszcze ), pewnie jak kiedys teraz już tu nie zajrzysz przez jakiś czas. Ale i tak ci zadam pytania , pewnie retoryczne o co ci chodzi, dlaczego chcesz zniszczyć panującą tu atmosferę ? Czy aż tak bardzo nienawidzisz facetów. Nie umiesz sobie znaleźć innego żeby odegrać się na nim tylko nie bardzo rozumiem za co , bo ty taka szczęśliwa jesteś. Co ci takiego zrobił MAXX ? A może każdego napotkanego faceta tak traktujesz ? Taka samodzielna wyzwolona kobieta, ciekawe tylko kto cię utrzymuje skoro masz cały czas na pisanie tutaj takich tekstów. Przestaje mnie już dziwić z jakim nastawieniem ludzie patrzą na samotne matki, skoro niektóre się tak zachowują. Rozumiem że każdy może mieć własne zdanie, ale z takimi tekstami to proszę udać się w inne miejsce. Może założysz własny temat i znajdziesz sobie koleżanki które mają takie same priorytety jak ty A współczuć to można tylko tobie, nawet nie masz odwagi żeby się zalogować i co jakiś czas pojawiasz się z innym pomarańczowym nickiem również żegnam i mam nadzieje, że nie zagościsz u nas :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samodzielna Mamo, o co tu chodzi? Czytałam to forum, widziałam jakies durne wpisy, ale nie wiem, co maja do tego maxx i evelline. A moze lepiej nie pytac, przemilczec i udawac, ze tematu nie ma? Wystroilam sie dzis do tego żłobka, potem poszłam tak do pracy, a teraz mam odciski, katastrofa, moje biedne stopy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nas wychował ojciec
w chwili śmierci Mamy miałyśmy odpowiednio - ja 4,5 roku, siostry - jedna 2 lata, druga 4 miesiące. Początkowo pomagała nam babcia, ale i ona wkrótce odeszła. Nie o tym jednak chcę pisać, chociaż pewien związek to ma. Zostałam sama z 2 małych dzieci i z trzecim w ciąży[chociaż wówczas o swoim stanie jeszcze nie wiedziałam], mąż pokochał inną. To prawda, że w pierwszej chwili świat się dla mnie cały zawalił, przeklinałam męża i dzieci.Jeden, ze okazał się sk......, dzieci, że stały mi się kulą u nogi. Wiem,bluźniłam, ale wyczyny męża były dla mnie szokiem. I przypomniałam sobie ojcowskie zmaganie z codziennymi obowiązkami. Ojciec sobie poradził, a ja ? Udało się, chociaż to przedsięwzięcie kosztowało mnie zdrowie. Dwójka starszych dzieci studiuje za granią, najmłodszy syn w tym roku zdał maturę, choć jeszcze nie znam wyniku. Ale i zarzucam sobie, że mogli studiować w Polsce, nie mają żadnych relacji z ojcem, rodzina ich ojca jest dla nich zamknietym akwenem, chociaż to zwykli ludzie -nauczycielka biologii, stolarz, lektor języka angielskiego. Mój były mąż dawno już rozszedł się ze swoją ukochaną, ale co zepsuł szybko nie da sie naprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MATKO POLKO słoninę w kosteczkę i roztopić maksymalnie, żeby skwareczni były malusie i chrupiące. Wystudzić. I wtedy ze wszystkich składników zagnieść ciasto. EVELINE to zdaje się "wpada" tu co jakiś czas pod różnymi nickami i sieje zamęt. Uczepiła się MAXX jako jedynego obecnego tutaj faceta - tylko ja nie mam pojęcia z jakiego powodu. Nie ma co zaprzątać sobie tym głowy - ja jestem w szoku, ale miejmy nadzieję, że na tym incydencie się skończy. A Ty MAXX nie poddawaj się - masz nasze poparcie !!! To ona ma stąd zniknąć, a nie TY !!! Na koniec - bardzo dziękuję za wszystkie serdeczności :-) Jestem przeszczęśliwa, że mój starszy syn dziś przyjechał i mogliśmy sie wyściskać. Ogolił się prawie na łyso, wyprzystojniał i żeby tylko jeszcze nabrał więcej rozumu - no ale czegóż wymagać od zbuntowanego 17-latka. Nawet moi teście dziś przyjechali. I ciotka mojego męża. W sumie miły dzień - dużo sms-ów, telefonów, wiadomości. Miło, że ludzie o mnie pamiętają :-) Ba, nawet szanowny małżonek przesłał mi życzenia - odchorowałm to, ale SM postawiła mnie błyskawicznie do pionu. Dobranoc i kolorowych snów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff, temat ciasteczkowy uznaje za wyczerpany, do czasu, az sie pochwale, ze wyszly hi hi. Co do maxxa -nie wiem, czemu sie tak obrazil i znika. ale licze,ze wroci, w koncu mój ziomal hi hi fajnie miec urodziny, tez chce!!! i dobre jedzonko na nich! w sobote ide pic-tzn. nie na umór, ale wyobracie sobie, ze w pracy spotkalam dziewczyne, ktora pyta, czy ja jestem tą i tą i zdziwiona,ze jej nie poznaje. okazalo sie,ze nie tylko razem studiowalysmy, ale mialysmy wspolna paczke. malo tego, czasem gdzies razem szalalysmy. i wiecie-ja pamietam te wypady, pamietam wydarzenia, natomiast za nic nie moge sobie jej przypomniec w tym wszystkim. pytam znajomych, mowia,ze ja chyba ćpam, skoro mam takie luki w pamieci. sama jestem w szoku. No i tak wstepnie, bo nie do konca, umowilam sie z ta dziewczyna i kilkoma osobami na jakies wino i lumpowanie sie. fajnie, nie moge sie doczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee, czytalam to, tzn. widzialam, ale uznalam, ze nuda i przerzucilam, wolalam Was poznac. Ale to juz tłumaczy, czemu ostał się jeden pan na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dudziu mam dla Ciebie Karmelotuwima, dlatego tak późno, bo trochę czasu to zajęło, mam nadzieję, że się uśmiechniesz tym swoim przepięknym dziewczęcym uśmiechem. Leży Dudzia na łące Przygląda się niebu błękitnemu I marzy: Jaka szkoda, że te obłoczki płynące, To nie są kurki chrupiące, A te okrągłe, różowe Że to nie ciastka skwarkowe, I jaka szkoda, że całe niebo Nie jest z piwa gryczanego. Jaki piękny byłby wtedy świat. Leżałabym sobie, jak leżę, Na tej murawie świeżej I jadłabym przez cały czas, Smakując tych minionych parę lat, By przez następne me lata, Być najsmaczniejszą kobietą świata. Z wielką sympatią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmel.a-wiem,ze to dla Dudzi, ale świetne, naprawdę! Domyslam sie, że i Ona doceni! Pewnie czyta i leży ze smiechu, ale też łezki wzruszenia Jej się w oczach pojawiaja. Musze iść spac, a jakoś to forum wciąga, gorzej niż bagno ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KARMEL.A - i śmiałam się i płakałam - nie wiem co mam powiedzieć - zatkało mnie. To najpiękniejszy prezent urodzinowy :-). Bardzo CI dziękuję - jesteś genialna. Już wiadomo po kim córka ma talent :-) poranny buziak dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam dziewczyny za mój ostatni post ale musiałem jakoś sprowokować pewna osobę :( za bardzo przypominała mi z paru miesiecy kogoś . i zostaje nigdzie sie nie wybieram no chyba ze mnie wyrzucicie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo, jest tu kto? Ja szukam mieszkania-jedno na oku, jutro ma byc odpowiedz, co do kosztow, bo, te ktore mi podali za wysokie, wiec sie targuje. Szukam tez pracy-z tym bedzie trudniej, ale decyzja podjeta. Takze jak postanowilam, tak dzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matka Polka 33 to moga pomóc ci co bliżej mieszkają no chyba ze w k-k :D chcesz poszukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, jest maxx, pewnie wstawiles post chwile przede mna, wiec nie zauwazylam. Ten link z sympatii to Ty wstawiles, czy masz na mysli swoj post, ze znikasz? Dobrze,ze nie dales sie sprowokowac. Poza zamieszaniem na forum, co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu sie minelismy- w k-k to ja lokum mam, choc tak szczerze, ja wole sama, czesto do rodzicow, ale sama. A blizej mnie, to nie wiem, kto mieszka. Spokojnie, dam sobie rade. Gorzej z praca, ale tez w koncu znajde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to jej ?????????? czy moze podejrzewacie mnie ??? bez jaj ja w ogóle nie wchodze na takie fora nie interesuja mnie i za stary jestem na dziecinadę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak nawiasem to jak znalazłaś ten link?????? czy ktoś ci podesłał troszkę ta prowokacja dużymi nicmi szyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, chyba sie zaraz nie obrazisz, co? czekam z młodym na zacmienie ksiezyca, obiecalam mu,ze z tej okazji, moze jeszcze nie spac. Lezy w lozku i czeka, a tu jasno i nic na niebie nie widac, a juz sie mialo zaczac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie daleko mi do obrażenia się własciwie to nie zdarza mi się to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak miło, jak spokojnie, jak przyjaźnie, na prawdę, przyjemnie pobyć, przyjemnie poczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×