Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

samotni rodzice

Polecane posty

no to jeszcze uśmiecha :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja TATA
pisarzem...może zacznę pisać coś:)):)):}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja TATA
a jak się robi szeeeeeroki usmiech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może być dobry pomysł, ja mam pomysł na książkę od kilku już lat, wiem jak to ma być zrobione, ale nie mam takiej techniki no i jednak w sensie globalnym nie potrafię tak stale myśleć syntetycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja TATA
bo wesoły dzień dziś nastał:-) bo poniedziałek:) bo śmiech to zrowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja TATA
kallipoe piszemy razem, mam początek: Leżał w zacienionym pokoju mimo palącego słońca za oknem. W półmroku pomieszczenia widać było tylko papierosowy dym w wąskiej strużce promieni słońca wciskających się za wszelką cenę przez szparę w żaluzji. Raz po raz malutki punkt żaru papierosowego rozbłyskał i znikał kiedy głęboko zaciągał się dymem. Cisza panująca wkoło była przerażająca. Przyzwyczajając oczy do ciemności można było zobaczyć jego. Nieruchomo patrząc rozbłysłymi oczami w sufit, ze ściągniętymi rysami twarzy sprawiał wrażenie jakby nieżywego. Tylko jego oczy i żarzący się papieros świadczyły o tym, że żyje. Mechaniczne strzepanie popiołu do popielniczki i powracające przedramię na klatkę piersiową były jak wahnięcie gałęzi krzewu na mokradłach w oparach mgły. Nagle zamigotał i zadzwonił z siłą kościelnych dzwonów jego telefon komórkowy leżący na nocnym stoliku przy łóżku. Odwrócił powoli głowę, jego oczy rozbłysły jeszcze mocniej. Zgasił papierosa, spojrzał na wyświetlacz. Patrzył dłuższą chwilę do momentu, kiedy ponownie nastała cisza i pokój spowił dawny półmrok. Tylko z jego oczu popłynęły dwie wielkie jak ziarnka grochu łzy. Leżał nadal nieruchomo. Jego spojrzenie ponownie zostało skierowane na sufit. Letarg, niemoc- to powodowało, że nie miał ochoty, siły ruszyć się choć odrobinę. Myśli w jego głowie obijały się i bombardowały mózg z każdej strony jak Wielki Zderzacz Hadronów pod Genewą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evela777
Smiech i sport to zdrowie. Ja dzis usmiechnieta po porannej porcji sportu-rower stacjonarny:D I jeszcze to slonce i cieplo na dworze-az chce sie zyc... Do wieczora kochani;) Buziaki dla Was!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja TATA
tak kallipoe, każdy powód jest dobry, ten, że pada deszcz również, bo to niebo płacze ze szczęścia, że my się usmiechamy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauważyłeś piszemy razem, bo piszemy jednocześnie, kawałek bardzo poprawny, choć wiem, ze nie prosiłeś o ocenę. nie do końca przejrzyste dla mnie dwa fragmenty: wahnięcie gałęzi krzewu na mokradłach w oparach mgły. jak Wielki Zderzacz Hadronów pod Genewą Twoja propozycja miła, ale nie chciałbym pisać kolejnej powieści o bohaterze snuja, to taki typowy polski bohater, pije pali i rozmyśla, włócząc się bez celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja TATA
tak słonko to też dobry powód, jeden z lepszych :) pa Evella, może i ja wieczorkiem popiszę z Wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez kocham muzykę, wybawieniem stało się dla mnie pisanie do radia i umieszczanie tam wybranych kawałków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja TATA
ja tez nie rozumiem tego co czasem napiszę, to przychodzi nagle i nagle odchodzi :)) i nie rozkładam tego na czynniki pierwsze. Poprawny- dziękuję, faktycznie nie czekałem na ocenę, a bohater...być może to stan mojego ducha w chwili kiedy to napisałem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja TATA
udało się!!! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja TATA
dziękuję samodzielna :) kurczę, to inaczej niż gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to było bardzo poprawny, co z mojej strony moz3esz odebrać jako komplement, gdyż jestem bardzo wybrednym czytelnikiem, z każda kolejną przeczytana książką wybredniejszym. Tzn., ten fragment, nie licząc tych dwóch niejasności, mógłby się spokojnie znaleźć w książce. Też bym chciała tak mieć, chwile weny, podczas których stworzyłabym coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja TATA
ech...wena to chyba dużo powiedziane, czasami coś takiego mnie dopada, najczęściej jak w dołek wpadnę i pisze mi się, czasami uloży się coś w głowie i szybko zapisuję, żeby nie uciekło, do wielkich raczej nie będę należał, ale nie łamię się tym :D:D samodzielna popatrz jak potrafię:D:D:D:D:D:D:D:D:D:DD:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja TATA
samodzielna podobały, nie mogłem znaleźć ;) kallipoe do zobaczenia, napisania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×