Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

DiamentowaNoc

Szukam bratniej duszy z Lublina...:)

Polecane posty

Gość nowa gracha
nie,to nie zmęczenie poryczałam się,nie mogę się z tym pogodzić,to niesprawiedliwe,tak nie powinno być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gracha,nie placz,nie masz powodu,naprawde... gdybym wierzyla lekarzom to bym od 2lat lezala 2m pod ziemia. ja ufam tylko sobie i swojemu organizmowi,ono mnie nigdy nie zawiodlo i nie zawiedzie. maz boi sie,to normalne,ale czuje sie dobrze,wszystko ok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
dobrze,że masz takie podejście,wiara czyni cuda,bo wiesz ,jak napisałaś,że się pogodziłaś,to było straszne,może żle Cię zrozumiałam.walcz,walcz o Siebie dla Siebie dla męża,dla Wojtusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Walcze,ale nie boje sie smierci,boje sie co bedzie z chlopakami.. tylko dlatego jeszcze zyje,usmiecham sie. gracha nie trac zycia na placz i smutek! jutro porozmawiamy,musze odpoczac,a Ty nie mysl o tym co napisalam. Jestem Bylam Bede. damy rade! jak nie my to kto? nie siedz za dlugo tylko do lozeczka. dobranoc kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
dobranoc.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Dziewczyny,zaglądacie tu jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Hej, wiem ze jestem nowa i nie znamy sie nawet internetowo za bardzo, ale przeczytalam wpisy z wczoraj i az mi ciary przeszly. Nie wiem co napisac. Gosiu jestes bardzo silna osoba i mam nadzieje ze swiat bedzie sie z Toba obchodzil jak nalezy. Nikt nie zna przyszlosci. Zyje sie terazniejszoscia. Pewnie juz szykujesz sie do domku z malenstwem. Jak sobie radzisz z karmieniem? Pytam bo ja mialam straszny z tym problem i po 3 dniach sie poddalam, tzn odciagalam mleko. Gracha a jak Ty sie masz ? Pracujesz czy upajasz sie latem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Cheryll,nie pracuję od wielu lat,przyczyn jest kilka,głównie przewłekła depresja,ale od kilku dni niezwykła poprawa,więc może coś się zmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
To pewnie nudzi Ci sie tak jak mnie. No takie siedzenie w domu samamu jest meczace, choc ja lubilam zawsze spokoj, cisze i moj wlasny relaks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Czytalam gdzies wczesniej ze Twoj maz ktory przebywa gdzies w mojej okolicy wraca. Pewnie sie cieszysz, no i zawsze to jakas odmiana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
cztery dni w tygodniu chodzę na takie zajęcia,po 6godz.,ale problem w tym ,że lepiej czuję się sama,czuję pustkę,trudno mi cokolwiek zrobić,wiec ciągle otym myślę.efekt jest taki,że ledwo wyrabiam na zakrętach,tak to odczuwam(oczywiście wiem,że to złudzenie),nie nudzę się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
wstyd się przyznać,trochę się boję,bo przy nim staram się być usmiechnięta,aktywniejsza i kiedy przyjedzie trzeba będzie pospotykać się z ludżmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
wiesz ja od porodu chyba tez mam depresje. Mieszkamy tu z dala od wszystkich, caly dzien siedze tylko z dzieckiem, znowu bedziemy sie przeprowadzac a wczoraj dowiedzialam sie ze prawdopodobnie nie pojedziemy na wyczekane wakacje. Az mi sie plakac chce. Nie chce byc natretna ale czy w Twoim przypadku to cos powacnego, tzn jesli od lat to pewnie tak, ale jak sobie radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
początki były ok. 12r. życia,przelotnie pomagali psychologowie,przyczyn wiele,skłonności rodzinne, od kilkunastu lat na lekach. jak sobie radzę? róznie,głównie leki i psychoterapia, w miarę możliwości staram się korzystać ztego ,co czuję,co wiem,co rozumiem,co powinnam-wyciągam "średnią",nie jest tragicznie(no,okresowo bywa).polecam Ci darmowy,sprawdzony test na depresję Becka ,znajdziesz w google.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Sprawdze pozniej, teraz musze zabrac malucha na spacer, choc pogoda fatalna, szaro, zimno. Wole jednak troche sie przejsc niz siedziec z nim caly dzien w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
miłego spacerku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. nie martwcie sie o mnie. od poczatku ciazy nie mialam zadnych objawow. nie ma sie czego obawiac. jestem zdrowa jak rybka i w dodatku zlota,ha! z karmieniem nie ma wiekszych problemow. w domku bylismy o 7. nie moglismy spac wiec przed tymi upalami przeszlismy sie po okolicy,pokazalam malemu sklepy,poznalam z ekspedietkami,wrocilismy do domu,nakarmilam go i do tej pory spi w lozeczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Gosiek,ty już tak biegasz? jesteś niesamowita! ze słoneczkiem trochę uważaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Gosiek,ja wychodzę.jak wrócę,odezwę się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazali duzo chodzic to chodze. zreszta nie moge w domu siedziec bo mnie wszystko boli,a dziecko tez powinno duzo na swiezym powietrzu przebywac zeby wzmocnic jego plucka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Niesamowita to malo powiedziane. Dopiero urodzilas i juz tak biegasz, nie moge sie nadziwic. Tylko uwazaj za sloncem na maluszka. ja tez wrocilam ze spaceru a jestam taka padnieta i znow mi sie nic nie chce a troche zajec domowych czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam niesamowita... dobrze sie czuje to co sie bede piescic.a na maluszka uwazam jak na nikogo,ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
wróciłam,jakoś nie mogę bez Was żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
I taka strasznie rozolutna jestes, dziewczyna urodzila dzieciaczka, i zlapala na spacer - podziwiam serio. Sorry ze ja tak porownuje do siebie, ale wszystko mam jeszcze prawie na swierzo. Ja to na poczatku nie wiedzialam jak si enawet do niego zabrac ;) No dobra a teraz chyba rozpisze konkurs kto chetny zglosic sie do mne poprasowac, chce zobaczyc las rak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
tak,tak,otwórz konkurs,ja chętnie dorzucę swoje,oczywiście prasowanie,nie ręce,hi,hi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
brak jakichkolwiek zgloszen? Chyba zainwestuje w dobra reklame i puszcze przed wiadomosciami, poki co musze sie ruszyc i dac dobry przyklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Gracha a Twoj maz przyjezdza na urlop czy juz na stale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
na urłop.. czuję sie podle wobec niego. teraz jest niemal mężem idealnym,ze mną dużo,dużo lepiej,gadam,śmieję się ale uczucia jeszcze nie wróciły,jestem przy nim "kochajacą żoną",co nie do końca jest prawdą,czuję się taka fałszywa.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa gracha
Gosiek,Gosiek,dobra duszo,zwolnij tempo, bo Ci się silnik przegrzeje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×