Ładne kobiety

Ja swoją ładność zawdzięczam tylko makijażowi niestety tak jest ale trzeba sobie jakoś radzić:) bez makijażu jestem nikim i nikt by mnie nie poznał :) Ale zastanawia mnie czemu ładne kobiety zawsze są poddawane komentarzom i opiniom przechodniów Wredne kobiety opatrują Cię i szukają jakiegoś defektu i komentują:) Np miałam taką sytuacje że szła naprzeciw mnie para taka pani przy kości ze swym partnerem i ona do niego "popatrz wymalowana" aż staneli z wrażenia i patrzyli za mną :)

Hej mi się tez chce smiac z facetów którzy mnie adorują !!!Oczywiście wtedy jak mam fajny makijaż i fryzurke no i jestem ubrana a ja się rano smieję z tego jak wygladam bez tapety bo oni by chyba zawału dostali ha ha ale cóz lepiej sie umalowac i byc ładna niż nie malowac sie i obgadywać inne jak one wyglądaja

ostatnio w pracy ogladalysmy taka klientke - niska ale bardzo ladna kobietka z twarzy tylko ze miala koka na czubku glowy z doczepianych wlosow ktory byl wlasciwie wielkosci drugiej glowy, do tego pomarancowe bardzo dlugie tipsy i doczepiane bardzo dlugie geste rzesy - ubrana byla calkiem normlanie tylko te dodatki.. wogole bardzo ladna dziewczyna z twarzy wiec po kiego chuja sie tak osmiesza??

Osobiscie uwazam,ze komentowanie czyjegos wygladu na ulicy jest szczytem wiesniactwa :P Tak samo draznia mnie natretne spojrzenia mijajacych mnie dziewczyn. No i pociagi.. nienawidze nimi jezdzic.Cala droge na uczelnie zastanawiam sie,czy jestm brudna,czy mam cos nie tak z ryjcem,ze sie gapia.. :P

"koka na czubku glowy z doczepianych wlosow ktory byl wlasciwie wielkosci drugiej glowy" :D wyobraziłam to sobie, doobre :D :D

Tak ludzie się okropni pewnie . tak czy srak i tak będą komentować

jak sie pokazujesz publicznie to trudno zeby cie nie mozna bylo zauwazyc, no chyba ze czapke niewidke masz zawsze przy sobie.. to ze ktos komentuje glosno to szczyt chamstwa.

aha ja w dodatku jestem tlenioną MOCNO blondyną i mam zjebane włosy w staszny stanie gdy ich nie uczesze ale sie posmialam sama z siebie he he

Hahah ja tez tak mam nie ma dnia bym nie byla umalowana nigdzie nie wyjde bez make up a faceci na ulicy nie maja wyobrazenia jak wygladam bez i sie im podoba osoba ktora w rzeczywistosci wyglada calkiem inaczej.Nigdy nie zrezygnuje z make up dzieki Bogu ze takie cos istnieje

Dobrze,ze macie dystans do siebie :D!

ja na codzienny make up jestem za leniwa :P ale rzecywiscie my to mozemy sie pomalowac, wlosy doczepic i nawet jak jestemy bardzo brzydkie to cos sie da zrobic a faceci juz nie maja takiej szansy hehe.

he he ja wole gola wyjśc niz bez tapety!!Najlepsze jak mnie mój mąż 1 raz widzial naturalną -jego mnina bezcenna!!!!!!przywykł ale i tak na mnie dziwnie patrzy jak jestem bez .Na pewno zastanawia sie .A ja podkład potem puder,czasem cień(zalezy co ubieram) kredka ,tusz,błyszczyk i to tyle a najlepiej było nad morzem.Wszystko naturalne tylko ja z make upem na plazy!!!!:-)

Ja sie nie maluje, bo mi sie nie chce ;p zreszta moj facet twierdzi,ze bez make upa wygladam dobrze, to po co sie przemeczac.. ;) Im wystarczy troche zelu na wlosy i maszynka do golenia :P

hehe, ja na porodowce lezalam z taka laska ktorej jak sie zaczely silniejsze skurcze to szybko makijaz poprawiala i wlosy prostownica prostowala :P

Moze probowala w ten sposob rozluznic napiecie :P

mowila, ze nie bedzie miala sily potem popraqwiac makijazu do zdjec :) ja to zaraz po porodzie to wygladalam tak okropnie ze sama zaluje ze sie nie zrobilam do tych zdjec hehe.

tapeta wazna jest!Nie ma ideałów.Ja nawet swojemu pokazuje zdjecia tych pieknych gwiazd zeby nie myślal ze tylko JA tak wygladam he he ale podziwiam dziewczyny któere nie są ładne i sie nie malują ja tak nie moge

Ja niestety muszę też tapirować włosy bo mam bardzo mizerniutkie i muszę ich troszkę dodać..tak źle i tak nie dobrze:) ja też jak rodziłam to w torbie do szpitala miałam prostownice i wszystkie kosmetyki

ja tam nie umiem zrobic takiego makijazu mocnego bo sie tylko oszpecam. lekki to tak, po prostu mi nie wychodzi taki mocny!

pewnie ze trzeba wygladac!Potem na zdj ze szpitala wstawiasz zdj na n-k bez tapety a znajomi ci piszą czy to ty obok dziecka bo niepodobna ha ha!Trzeba za wszasu musleć nie zwazajac na bóle

ja tam mialam gdzies jak wygladam, cieszylam sie ze przezylam :D

A ja podziwiam dziewczyny, które potrafią zrobić coś z twarzą za pomocą makijażu. Ja się maluję codziennie, bo bez makijażu wyglądam jak małolata...ale urody mi nie dodaje, niestety ;)

i dlatego ja nie mam zdjec poporodowych na nk haha. i tak szybko do siebie doszlam :)

u mnie ten makijaż jest drugą twarza wiec musze robić taki sam aby mnie ludzie ponawali ;-)

Ja w mocnym wygladam podobno jak szatan ;p Zreszta wcale mi sie taki nie podoba.. czarne kreski na dolnej powiece mnie przerazaja. A dorysowane brwi to juz w ogole dla mnie koszmar ;P Wystarczy,jak rzesy sa podkreslone ;)

ja zazdroszcze umiejetnosci zrobienia ladnego mocnego makijazu - chocby na impreze! ale nie umiem..

ja mam oczka malutkie dlatego powiekszam i dodaję wyrazistosci kredka i tuszem i moja cera jest tłusta z porami widocznymi wiec fluid to tez podstawa a dbam o siebie bo chodze na zabiegi do kosmetyczki i to mało daje wiec bez tego nie mozna wyjsc z domu

Tez mam male oczy wiec musze je podkreslac kredka tuszem

Ja robię wszystko co możliwe:)maluje brwi policzki podkład tusz cienie kredka usta włosy

mysle o makijazu parnamentnym niewiem czy dobrze napisalam ale troszke sie boje.kozezanka ma robis zobacze jak u niej to wyjdzie bo chce zrobic sobie kreski na powiekach a ja tez bym chciala