Zakamarek Ciepła-kto się dziś przyłączy???

ja słucham różnej muzy od disco polo po metal to może Ci się coś nie spodobać hehe a jak z porządkami ?? koniec już

narazie mi odpowiada ja również mam szerokie upodobania a narazie mam jeszcze większy bałagan bo musiałem wykładziny pozrywać żeby wyschły :(

Dzięki Fi FI na Ciebie zawwsze można liczyć :)

uciekam juz miłej nocki cmok http://www.youtube.com/watch?v=scDdiHIP4ag

Spokojnej nocy i miłych snów Diabliczko :)

Kladź się jak zmęczona jesteś bo to już zaraz rano będzie :)

Dobranoc Miłych snów o czymś miłym i przyjemnym :) :) Buziaki pa pa

Miłego dnia dla wszystkich :) :) :) u mie słońce nareszcie :) :)

chyba sie spozniłam na kawusię :O:(:P http://www.youtube.com/watch?v=iKKJBErVsmc&feature=related

witaj Skarbie dawno Cie nie było :( a moze to ja nie miałam szczescia natrafic na Twoją obecnosc

Diabollico mało bywałem ,może dlatego i pogoda też nie najlepsza ..

kawki nie wypije bo mi się skończyła ..

ja nie narzekam...cudne słońce wpada mi przez okno przypominając,ze musze byc silna a wiatr smaga po twarzy i rozwiewa złe mysli....a chmury?...kto powiedział,ze niebo jest cały czas szczesliwe i bezchmurne...;)

możliwe że masz racje ,jesteśmy tak zbudowani że pogoda wpływa na nasze myśli ,postępowania oo i u mnie zaświeciło ..przyniosłaś jasność..

być nie może :D jeśli zaswieciło to chwyc ten promień i pomyśl,ze to dobra energia...a raczej jej pozostałości tuż ze środka mojej niespokojnej ostatnio duszy...i usmiechnij sie chociaz do tego ekranu i do mnie :Dtak na chwilkę :Dproszę :Ddla mnie;)

Diabollico :) fajny promyk przesłałaś ..zajaśniało gdy pisałem i już lepiej jest a dusze masz piękną :)

z tej duszy juz prawie same zgliszcza zostały...może ta nowopowstała po tylu ciosach w plecy bedzie sie nadawała,zeby mnie tak ktos pokochał...w całosci ...i w szczególe...kto wie:O mam focha prawde mowiac...wiem wiem sama siebie nie poznaje.mam focha na ludzi.na pary.i jakos beksa ze mnie ostatnio :O no nie uwierzysz Skarbie http://www.youtube.com/watch?v=t-WTYnGna1U&NR=1

ale opowiedz mi co u Ciebie...z chęcią posłucham...wirtualnie

staram się dużo pracować ,nie myśleć za dużo .... to przeszkadza ..nudno ..smutno ..ale też i wesoło przecież lato niby jest ..:)

jest lato masz racje...ale dla mnie to lato jest bardzo smutne mimo,ze staram sie wmawiac sobie "jeszcze troche.jeszcze sie nie poddam". w sumie kiedy jest sie szczesliwym nawet najgorszy listopad może byc piękny a zadna zima niestraszna...chyba to zalezy co w duszy gra...

ostatnio zarażam smutkiem i melancholijnym nastrojem Dopciu...chciałam Cie podniesc na duchu i rozweselic ale nie umiem:(przepraszam:( jestem ostatnio jakas nie bardzo :O

i ja mam taki mieszany nastrój ..raz jest tak innym razem tak to wszystko zależy od pory dnia ...ale staram się być .. Myślę że Tobie potrzeba czasu i spokoju i wszystko wróci ..powróci ..będzie dobrze :)

coraz czesciej zamykam sie we własnej jaskini samotnosci.nie wiem moze to ludzie,moze to ich podłosc ,ktora mnie w ostatnim czasie jak nawałnica spotkała...moze to jakies zwatpienie w prawdziwe przyjaznie,bezinteresownosc i dobroc innych...czasem jak patrze na to wszystko to mnie to przeraża...kiedys bylo chyba inaczej...a moze to ja miałam na nosie rozowe okulary http://www.youtube.com/watch?v=hYgNp-5tGWI&feature=related

różowe okulary przesłaniają prawdę ..coś o tym wiem :) to że zamykasz się w samotności to normalne ,tak każdy robi ..trzeba przemyśleć wiele spraw ...zrównoważyć dalszy sens egzystowania ..potrzeba Ci spokoju i czasu .:0

jakby nie patrząc przegrałam...chyba taka moja osobista porażka na całej linii.... http://www.youtube.com/watch?v=a6E9lmSguPU&feature=related wciaz chyba czekam na cud...goopia nadzieja :O

może przegrałaś to zbyt mocne słowo ale pewien etap w życiu kończy się ..i czas zacząć nowy z nowymi marzeniami .:) czas nie leczy ran ..goi je tylko w taki sposób że już przestajemy podchodzić emocjonalnie do tego co było.

powiedz wiec skąd to niemądre stwierdzenie "czas leczy rany" przeciez tak nie jest...to co boli ciezko przełknąć ,mozemy jedynie przywyknąć.czasem eks mi dogryza "coooo?nikt Cie nie chce????" az nie mam zamiaru tłumaczyc ani jemu ani komukolwiek innemu,ze dostałąm tak po tyłku,ze chyba jeszcze sama nie wiem,czego chcę....

Dopciu?czy Ciebie cos tak zabolało w zyciu,ze w pewnym momencie pomyslałeś "nie dam rady.nie chce zyc"???jesli jest to zbyt osobiste pytanie,zrozumiem brak odpowiedzi

odpowiem tylko raz dla Ciebie tak !!..byłem na samym dnie ..chyba już bardziej nie można było upaść ..straciłem wszystko wraz z ze swoja godnością ..można by powiedzieć że żyłem bo oddychałem