ość zycia złudzeniami, poznam miłą niezakłamana kobietę:)

Ale z ta rada wyjscia gdzies np. do klubu nie zartowalem. Mozna czasem kogos poznac tam, a jak nie poznasz to trudno, ale swiadomosc, ze probowales jest :) Ja w ten sposob niesmialosc przelamuje.

1. 174 jesli t dla kogos ważne 2. mam 2 dzieci choć nie mieszkja ze mną

Do whisky man: Ja Cie popieram i zgadzam się z Twoim myśleniem.Życie uczy nas poglądów i spojrzenia na świat.Są ludzie którzy nie kłamią.

a co wymagasz od siebie?

" portwela " :D A mature chociaz masz? Z takim słownictwem to dosyć wątpliwe...

Jasne, ze nie wszyscy klamia :) Ja przez caly temat pisalelm, ze klamia ( z 2 nicka), ale sam znam takich, ktorzy staraja sie nie klamac ;)

żyjesz w jakimś urojonym Daj mu juz spokoj troche przesadzilem z ta jazda na niego. Chcialem spr. tylko reakcje innych. Jak chce szukac to niech szuka.

dobrze I nie mam malego ;D

mam mature i od pazdziernika zaczynam po raz kolejny studia

autorze dobra napisze ze idziesz na film odpocznij:)

nie rozśmieszaj mnie, przecież od razu widać ,że nie jesteś jedną i tą samą osobą . Ale bajki wciskaj naiwnym

mam mature i od pazdziernika zaczynam po raz kolejny studia No to tam sprobuj kogos znalezc ;) no i przepraszam, ze jechalem Cie w Twoim temacie, bo przesadzilem.

nie rozśmieszaj mnie, przecież od razu widać ,że nie jesteś jedną i tą samą osobą . Ale bajki wciskaj naiwnym Potrafie udawac :) Jesli ktos ma mozliwosc spr. mojego IP to bedzie wiedzial ;) To ja pisalem caly czas wszyscy klamia, wszyscy sobie cos wmawiaja. Pisalem to tylko po to by sprawdzic czy inni beda bronic autora i moim zdaniem reakcja byla jak najbardziej pozytywna.

zycie jest pełne niespodzianek, nie zamykam sie w zadnych schematach jesli siejesz i zbierac bedziesz

udawać to można w druga stronę -czyt. ktoś inteligentny udaje głupiego, nie odwrotnie, bez urazy.

To dobrze, ze sie w nich nie zamykasz :) Ja tez nie :) a te generalizacje to po obejrzeniu doktora House (nawet cytyty byly :D) Jeszcze raz sorki jesli Ci humor popsulem :) (a cytat byl np. o lizaniu jajek przez psa) :)

udawać to można w druga stronę -czyt. ktoś inteligentny udaje głupiego, nie odwrotnie, bez urazy. Ja nie ujawniam tu swojej osobowosci, po prostu przeproslem autora bo przesadzilem z debilna prowokacja.

przeproś jeszcze parę razy, a ja Ci zacytuje tekst o lizaniu dupy, żałosne..

i nawet nie rozumiesz, co piszę do Ciebie :D

Nikomu dupy nie lize :) Po prostu inforumuje autora, ze jestem po jego stronie :P hehe niech sobie szuka dziewczyny czemu mi to ma przeszkadzac, przeciez go nie znam. I po co mam dupe lizac skoro pewnie nie bedziemy mieli wiecej okazji pogadac :) ?

żyjesz w jakimś urojonym Dobra spadam ;) Szukajcie sobie dziewczyn facetow, kogo chcecie. Powodzenia wszytkim.

Cos mi sie wydaje ze autorowi bedzie trudno znalezc szczera osobe do wspolnego zycia, chociazby ze wzlgedu na swoje przezycia

chętne znajdą

No i dobrze robisz,nie można się zamykać w sobie.Trzeba iść przez życie z otwartymi rękoma i być gotowym na nowe doświadczenia.

dobrze Dopisze sie jeszcze :) Jasne, ze bedzie ciezko mu, ale bede kciuki trzymal :)

być moze trudno al to nie jest niemozliwe udało sie 2krotnie uda sie 3 raz tylko teraz wybiore mądrzej nie jestem az tak brzydki zeby nie znalezc sobie kogoś mam kilka kompleksów lecz nigdy t nie przeszkodziło poznać kogos atrakcyjnego błedem było zwracanie uwagi gł na atrakcyjnośc fizyczna i zycie urojeniami

jasne, ze bedzie mu cięzko skoro z dwojką dzieci i po rozwodzie wciaz uwaza sie za kawalera, szukając przy tym osoby, która jest prawdomowna obawiam się, ze znajdzie taką prawdomówną jak on kawaler nie odpowiedziałes na pytanie: czy masz slub koscielny

czy masz slub koscielny była zona postarała sie o uniewaznienie małzeństwa, a ja nie przeszkadzałem jej w tym czyli na katolicki sposób myslenia mozna powiedzieć ze jestem kawalerem, poniewasz małzeństwo nie było wazne

sorki za ortografy , szybko pisze i nie zawsze srpawdzam poprawność

Ja te wyszłam już z tego dołkai uważam że nie ma rzeczy niemożliwych,ale kosztowało mnie to wszytko wiele czasu i cierpienia.Boję się ale ulokować swoje uczucia po raz drugi,jedno nieszczęśliwe małżeństwo jak narazie mi wystarczy.Nadziejeję jednak mam,że kiedyś mi się uda zacząć wszystko od początku.Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny to nie jest on najważniejszy ,ale ma dla mnie jakieś tam znacznenie:)