DOWCIPY - znacie jakies fajne?

ja nie znam

1.mówi chooj do chooja - o ty chooju!

nie nie to mialam na mysli

Za lasem nad rzeką żyła sobie biedna rodzina która utrzymywała się z dojenia jednej jedynej krowy. Pewnego poranka ojciec wstał jak co rano i do stajni do krowy a krowa martwa leży. Pomyślał że rodziny to teraz nie utrzyma i się powiesił. Troche póżniej wstała żona poszła do stajni a tam krowa martwa, mąz się powiesił niewiele myśląc powiesiła się obok. Wstał starszy syn poszedł do stajni i widzi krowa martwa rodzicer nie żyją pomyślał chwile i wymyślił że utrzyma brata i siebie z łowiena ryb. Wzią wędka i poszedł nad rzeke i udało mu się złowic złota rybke ale z tej rybki to taka kurewka troche była i ruchanko lubiła to powiedziała że jak ją 20 razy przerucha to ożywi krowe i jego rodziców a jak nie to go zabije. Chłopak się zgodził ale dał rade tylko 15 razy to go zabiła. W końcu wstał najmłodszy syn i poszedł do stajni a tam krowa martwa rodzice nie żyją nad rzeką jego brat martwy ale obok jest rybka co ruchanko lubi ona go zobaczyła i spytała: -Słuchaj ile masz lat? -10 -To jak mnie wyruchasz 10 razy to ożywie twoją rodzine. On na to - a 20 razy mogę? -A jak taki chętny jesteś to możeszi 30. -A 40 razy mogę? -Jak dasz radę to i 50. -Dobra ale nie zdechniesz jak krowa?

jak sie nazywa tvn turbo po 23 ? - tvn masturbo

oj dobre... dawaj dalej

pewien facet postanowil poleciec do las vegas zabawic sie, wydal cala swoja kase szybciej niz myslal, mial jednak kupiony wczesniej bilet powrotny, musial jednak dostac sie na lotnisko a czas naglil, mial ostatnie drobne, poszedl do taksowki i powiedzial jak sprawa wyglada i poprosil zeby taksowkarz byl czlowiek i zawiozl go na lotnisko za mniejsza cene, ten sie jednak nie zgodzil, facet w kazdym razie wrocil jakos do domu, po jakims czasie, jak sie troche odkul finansowo postanowil wrocic do las vegas, wybral sie jednak na postoj taksowke, ujrzal rzad taksowek, a na samym koncu byl taksowkarz poznany podczas ostatniej wizyty w miescie, facet wrocil na poczatek, wsiadl do pierwszej taksowki i pyta sie: - ile kosztuje kurs do centrum ? - 20 $ - a jak zrobie ci laske to pojade za darmo ? - spieprzaj zboczencu ! - nie to nie sytuacja powtorzyla sie we wsyztskich taksowkach, oprocz tej ostatniej, facet wsiadl do ostatniej i mowi : spieszy mi sie, jak mnie zawieziesz do centrum szybko to zaplace ci 1000 $ to nie zart facet szybko sie zgodzil, ruszyli, taksowkarz mijajac swoich kolegow usmiechal sie szeroko, a koledzy taksowkarze zaskoczony wyraz twarzy