starania na marzec 2011 :)

blekitna- przykro mi, u mnie 41dc i nic, ciaza tez wykluczona, nie podobaja mi sie takie dlugie cykle, zawsze byly 32-34 a tu takie cos? zaczynam sie martwic :( czekam na @ by moc starac sie dalej, a tu kicha. chyba dolacze do staran na maj, bo przy takich cyklach na kwiecien nie da rady :) pozdrawiam

juz mama... ja się jeszcze załapie na kwiecień. Ja mam tak samo jak ty, tyle,że to mój pierwszy tak dziwnie wydłużony cykl. Zawsze 33 a tu taki maraton.Mam nadzieję,że to nic poważnego. Na szczęście ide do gina pod koniec miesiąca i będę może coś wiedzieć. Pocieszam się tym,że czasem mogą się pojawić takie cykle. Już mama bądź dobrej myśli :)

blekitna_ wlasnie, pozniej powiesz maluchowi - zrobilismy Cie w Egipcie ;P jejku, ja tez bym pojechala na jakies wakacje... tylko nie ma jak bo musimy do polski leciec jeszcze w tym roku - mamy sie zaplacza inaczej :(

blęktina ... tak mi przykro :(( Ale trzymamy za ciebie kciuki. U mnie temperaturka spadła wiec pewnie lada dzień przyjdzie :(( Kolejny cykl nieudany będzie chyba :( Ale teraz wybiorę się do gina na badania ( bo jeszcze nie robiłam żadnych) . A czy wy bierzecie kwas foliowy, bo ja zastanawiam się że może teraz zaczne ??

jakbym sie zalapala na czerwiec 2011 to bym rodzila w 4 rocznice slubu...

scooby84 ja biore kwas foliwoy od 1 marca tego roku

scooby, Ja też biorę kwas foliowy, od stycznia. Dzień cyklu, Ja też mam rocznicę w czerwcu :))). A konkretnie 20-stego.

hehe. dzieczyny jak nam sie nie uda teraz a uda sie na czerwiec 2011 to też na naszą drugą rocznicę ślubu ( 26.06). Byłoby fajnie. A jak bierze się ten kwas?? Przez ile dni i w jakich proporcjach??

nelly ;) 16 czerwiec ;P scooby - ja biore raz dziennie jedna tabletke, plus mam jeszcze kwas foliowy w witaminach dla kobiet starajacych sie zajsc w ciaze .. wydaje mi sie ze dawkowanie moze byc rozne, musisz przeczytac ulotke ;) czerwiec, fajnie fajnie tylko to dla mnie za daleko!!! musialabym zajsc w ciaze we wrzesniu ... ;(

No to może i na by się udało ustrzelic na rocznicę, w sumie właśnie we wrześniu mamy ten nasz urlop, więc jakby się udalo to termin wychodzi na czerwiec :))). Ja biorę 800 g dziennie - tyle jest w moich witaminkach Puritan's Pride Prenatal Classic. To jest 400% dziennego zapotrzebowania.

No ja wcześniej niż wrzesień to nie mam co liczyc, bo dopiero w sierpniowym cyklu zaczynam leczenie, chociaż w moim przypadku to nie wiem, czy wrzesień to nawet nie za wcześnie aby liczyc na efekty leczenia. Przecież organizm potrzebuje trochę czasu na wyleczenie. Ale ja już się pogodziłam, że muszę poczekac.

nelly_mama u mnie kwas to 200% plus witaminy 100% to razem 300% ;) ostatnio sie nawet zastanawialam czy aby to nie za duzo... jeszcze nie wiadomo co Ci jest i jak dlugo potrwa leczenie, moze krocej niz Ci sie wydaje :)

chociaz jak sie czeka, to wiadomo... ma sie wrazenie ze czas stoi w miejscu! :( znowu mnie na zakupy wzielo... zamowilam sobie dwa blyszczyki.. ;)

a mierzycie temperature?? Ja zauważyłam że każdym cyklu mam inna. W poprzdenim cyklu miałam podstawową przed owulacją tak 36,4-36,5 a po owulacji 36,9. a teraz podstawowoa to 35,8-35,9 a po owulacji miałam 36,4. Dziś spadła na 36 więc na 99% przyjdzie zołza @. :((

scooby84 byl jeden cykl kiedy mierzylam temperature w tym nie mierzylam temparatury ani nie obserwowalam sluzu

a ja biorę Folik od tego cyklu co był :-) My też ślub w czerwcu 12 to byłoby na naszą pierwszą rocznicę taka mała niespodzianka:) Nie mierzyłam temp. i to chyba był mój błąd.... od tego zacznę od jutra :)

tosmy sie powydawaly zamaz w czerwcach :P

bo czerwiec to najpiękniejszy miesiąc:) podobno czerwcowe małżeństwa są baaaaaaaaaardzo szczęśliwe:) no to co dziewczynki dzidziusie na czerwiec na rocznice ślubu ?? :P

Ja tam jestem na tak !!! :) A co do temperatury, to nie mierzyłam i obecnie też nie mierzę, bo sobie na razie staranka odpuściłam a przytulamy się tylko dla przyjemności :).

ja nie chce na czerwiec! ja chce wczesniej :(

ja nie chce na czerwiec! ja chce wczesniej :(

dzień cyklu, Każda z nas chciałaby wcześniej ale wiadomo jak to jest. Z drugiej strony do września już niedaleko, także jak dla mnie to może byc i wrzesień, byle by w ogóle się udało, bo już powoli tracę wiarę. Jeszcze do niedawna rozmyślałam sobie: 'jak będę miec dziecko to...', a teraz powoli coraz ciężej mi to przechodzi przez myśl i zaraz nasuwa mi się zdanie: 'o ile mi się uda je miec...'. Pomyśl sobie o wrześniu, a może Ci się wcześniej właśnie uda ;). U mnie takie założenie nie wypali no bo te jajniki, ale u Ciebie, może się udac, no bo biorąc Luteinę to już sobie poprawiasz poziom progesteronu.

każda chce więcej :) dziewczyny właśnie wzięłam się za porządki i weszłam na wagę. Przez ten miesiąc starań nie pilnowałam się i pozwalałam sobie na wszystko,żeby przypadkiem juniorek nie był głodny i tu 4 kg. więcej :( Kolejny powód do płaczu.... znacie jakąś skuteczną dietkę??? a może lepiej nic nie stosować skoro się staramy... ale jeżeli przy każdym cyklu będę tyła 4 kg. to po 10 cyklach będę 40 kg więcej miała :(

chciałam napisać każda chce wcześniej:)

Myślę, że przy starankach to nie warto się mocno odchudzac, ale też nie ma co jeśc za dwoje. Ja nie stosuję diet, tylko staram się jeśc mniejsze porcje, częsciej no i dużo warzyw i owoców. A do tego cwiczenia. Zreszta moim celem nie jest schudniecie, tylko umięśnienie troszkę ciała no i to, żeby wskazówka na wadze nie szła w górę. Przy starankach dobrze jest jeśc dużo ryb, marchwii i zielonych warzyw, pestek dyni, orzechów i napic się od czasu do czasu czerwonego wina (na lepsze endometrium podobno). Zresztą wiadomo, że właściwe odżywianie ma wpływ na cały nasz organizm. A najgorsze, że można się do tego wszystkiego stosowac, obserwowac dni płodne, przestrzegac reguł współżycia do 2 dni czy codziennie, trzymac nogi w górze po stosunku, cuda wianki robic, a i tak dupa blada i ciąży nie ma :(.

chyba po prostu wykluczę przyjemności, same zdrowe jedzonko wprowadzę i poranną gimnastyk e:) Ale normalnie szok 4 kg.:( dzieki nelly mama:)

nelly_mama masz racje, ja to wszystko wiem ;) ale desperacja robi swoje niestety i pragnienie ja sobie nie potrafie w ogole wyobrazic tej chwili jak sie dowiem ze w koncu w ciazy jestem zwyczajnie nie potrafie.. no ja mam nadzieje ze Luteina wystarczy, nie wiem jednak dlaczeo chce mi sprawdzic owulacje w nastepnym cyklu- czy ona cos podejrzewa i mi nie powiedziala co? :( blekitna_ ja sie teraz tez w ogole nie pilnuje z jedzeniem, co gorsza chodze normalnie na silownie, ale spalam bardzo malo kalorii - mniej wiecej polowe tylko tego co normalnie, albo nawet 1/3 w porownaniu z tym jak sobie dawalam czasami wycisk maz mi ciagle zwraca uwage bym nei przesadzala, juz 3 cykl mi zwraca uwage, bo co jesli akurat w ciazy jestem.. no ma racje, ale wiem ze troche przytylam - 2kg ale nie chce sie odchudzac.. nie teraz nelly_mama no niestety, jakbym miala sie do wszystkiego stosowac i pilnowac sie to juz dawno bym zwariowala.. ale coz, jestem perfekcjonistka, lubie miec pozapinane na ostatni guzik wszystko - chcialam tez tak ciaze zaplanowac, a tu lipa. nie da sie ;) chocbym sie dwoila i troila!

nelly_mama masz racje, ja to wszystko wiem ;) ale desperacja robi swoje niestety i pragnienie ja sobie nie potrafie w ogole wyobrazic tej chwili jak sie dowiem ze w koncu w ciazy jestem zwyczajnie nie potrafie.. no ja mam nadzieje ze Luteina wystarczy, nie wiem jednak dlaczeo chce mi sprawdzic owulacje w nastepnym cyklu- czy ona cos podejrzewa i mi nie powiedziala co? :( blekitna_ ja sie teraz tez w ogole nie pilnuje z jedzeniem, co gorsza chodze normalnie na silownie, ale spalam bardzo malo kalorii - mniej wiecej polowe tylko tego co normalnie, albo nawet 1/3 w porownaniu z tym jak sobie dawalam czasami wycisk maz mi ciagle zwraca uwage bym nei przesadzala, juz 3 cykl mi zwraca uwage, bo co jesli akurat w ciazy jestem.. no ma racje, ale wiem ze troche przytylam - 2kg ale nie chce sie odchudzac.. nie teraz nelly_mama no niestety, jakbym miala sie do wszystkiego stosowac i pilnowac sie to juz dawno bym zwariowala.. ale coz, jestem perfekcjonistka, lubie miec pozapinane na ostatni guzik wszystko - chcialam tez tak ciaze zaplanowac, a tu lipa. nie da sie ;) chocbym sie dwoila i troila!

Dzień cyklu, Wiesz, że ja też nie potrafię sobie tego momentu wyobrazic nawet, zwyczajnie nie widzę się, kiedy robię test a tu dwie kreski. Niekoniecznie musi coś podejrzewac, może po prostu chce sprawdzic, kiedy dokładnie masz owulację i jak twoje jajniki wtedy funkcjonują. Jeżeli jest już po owulacji w danym cyklu, to ginekolodzy piszą na wynikach z USG/mówią, że jest płyn w zatoce Douglasa.

nelly_mama dokladnie, ten moment gdy sie okaze ze jestem w ciazy... albo jak zobacze dziecko na usg, nie potrafie tego sobie wyobrazic... ja mam sie zjawic miedzy 10 a 16 dniem cyklu - wiec to bedzie przed owulacja - pewnie pecherzyki gotowe do pekniecia...nie wiem :( ale nie moge sie juz doczekac tej wizyty!!!